Jak zrobić półki ścienne DIY

Och, słodkie zwycięstwo, nasz szeroko dyskutowany projekt dotyczący grafiki biurowej został ukończony i jestem tutaj, aby opowiedzieć o tym, jak wszystko się potoczyło, hm, w górę.

jak-wykonać-półki-na-pocztówki-i-półki-sztuki

W końcu już ci daliśmy ta pozbawiona szczegółów gra po grze o tym, jak Sherry i ja ostatecznie zgodziliśmy się oprzeć nasz projekt na galerii półek z pocztówkami, które zauważyliśmy w magazynie Richmond:

Pocztówki artystyczne 100

Projekt był cholernie łatwy i naprawdę przyjemny, szczególnie po tym, jak niektórzy z Was zasugerowali, abyśmy zbierali pocztówki nadesłane przez czytelników z całego świata i wypełniali naszą ścianę ciągle zmieniającą się aranżacją. Ta sugestia naprawdę sprawiła, że ​​wycieczki do naszej skrytki pocztowej stały się o wiele bardziej ekscytujące niż zwykle. Dziękujemy wszystkim, którzy przesłali nam pocztówki (z kilku ekscytujących miejsc, takich jak Hawaje, Anglia, Hiszpania, Kanada i mnóstwo innych miejsc w dolnych 48).

rzeczy do zrobienia w Nowym Orleanie

Półki inspirowane galerią rozpoczęły się od wycieczki do Home Depot (pierwszej wizyty Clary!), aby kupić zapasy. A niektórzy z naszych przyjaciół w pomarańczowych fartuchach byli podekscytowani widokiem maleńkiego człowieczka, który przez te wszystkie miesiące żył w brzuchu Sherry. Ale wróćmy do interesów. Na podstawie pomiarów ściany ustaliliśmy, że potrzebujemy czterech szyn nad biurkiem, każda o długości 64 cali (użyliśmy niebieskiej taśmy malarskiej, aby zaznaczyć, gdzie chcemy je umieścić i jak długo powinny być – to bardzo łatwy sposób, aby spróbować kilka rozwiązań bez zobowiązań, aby zająć się czymś, co kochasz).

Magazyn kolejowy Rails

Mając więc pod ręką nasze sprawdzone wymiary, kupiliśmy kilka prostych desek sosnowych 1 x 2 za około 4 dolary za sztukę oraz kilka śrub i kołków (o czym powiem więcej później). Ostatecznie byłby to jedyny koszt całego projektu ściany artystycznej, co dałoby całkowitą kwotę poniżej 25 dolarów. Nieźle, jak na wypełnienie gigantycznej ściany, prawda?

I chociaż kiedyś mieliśmy wizję zastosowania bardziej złożonego podejścia obejmującego wąską półkę z podwyższoną półką, wszystko to zniknęło, gdy zdaliśmy sobie sprawę, że jest to idealny projekt na prezent na Dzień Ojca: Dremel Trio. Sherry musiała widzieć, jak zerkam na niego pożądliwie za każdym razem, gdy wchodziliśmy do dowolnego sklepu z artykułami gospodarstwa domowego (przyznaję, że za każdym razem trochę się zatrzymywałem), więc zaskoczyła mnie gadżetem za 99 dolarów z okazji dnia taty (mimo że nie masz na myśli konkretny projekt szlifowania, frezowania lub cięcia). Lubię nazywać to przeznaczeniem.

Szyny Dremel Trio

Powodem, dla którego Dremel byłby idealny do tego projektu, jest to, że umożliwiłby mi wyprowadzenie małego, prostego rowka wzdłuż każdej z czterech desek sosnowych, tworząc idealne miejsce do odpoczynku dla pocztówek i innych drobnych dzieł sztuki. Ale zanim wypuściłem moje nowe narzędzie, użyłem starego przyjaciela (piły ukośnej), aby przyciąć moje cztery 1 x 2 do identycznych długości 64 cali. Uwaga: możesz to zrobić w sklepie z artykułami gospodarstwa domowego, jeśli nie masz pod ręką piły.

Następnie, pomimo mojego entuzjazmu do rozpoczęcia Dremelowania, najpierw zdecydowałem się przeczytać instrukcje i (co ważniejsze) wykonać kilka prób na kawałku drewna. Dzięki Bogu, że tak zrobiłem, ponieważ spędziłem około pięciu minut próbując wyznaczyć trasę za pomocą narzędzia tnącego. D'och. Dowiedziałem się również, że Dremel bardzo lubi ściągać na jedną stronę, więc wykonanie prostych rowków stanowiło wyzwanie. Ale na szczęście było to wyzwanie, któremu można było łatwo sprostać, korzystając z metalowej prowadnicy dołączonej do zestawu. Katastrofa zażegnana.

Przewodnik po Rail Dremel

Regulowana prowadnica pozwoliła mi ustawić dokładnie tam, gdzie chciałem wykonać rowki. Chociaż trafiłem na jedną przeszkodę, ponieważ deski 1 x 2 były cieńsze niż szerokość Dremel. Aby skorzystać z prowadnicy, musiałem połączyć ze sobą dwie deski. Nic takiego.

Zacisk szynowy Dremel kątowy 2

Gdy wszystko jest zaciśnięte, ustawiłem prowadnicę tak, aby cięcie znajdowało się około pół cala od zewnętrznej krawędzi i ustawiłem głębokość na około 1/3 cala.

Używanie Dremela okazało się naprawdę łatwe i przyjemne, a kiedy już wszystko ustawiłem i przećwiczyłem system ruchomych zacisków (ponieważ w końcu przeszkadzały mi w ścieżce frezowania), zajęło mi to około dziesięciu minut. wykonaj pozostałe trzy deski.

Wycięcie rowków szynowych

Po wycięciu wszystkiego wykonałem szybkie szlifowanie, aby wszystko wygładzić (ręcznie, nie używając Dremel), a następnie nałożyłem jedną warstwę podkładu, a następnie jedną warstwę półbłyszczącej białej farby. Sherry i ja rozważaliśmy pomalowanie ich na ciemny odcień drewna lub nawet pomalowanie na jakiś kolor, ale ostatecznie zdecydowaliśmy, że nie są gwiazdami pokazu, więc biel pomoże najlepiej wyeksponować pocztówki, jednocześnie nadając półkom architektoniczny wygląd (jak białe wykończenia i listwa koronowa w pokoju).

Następnie moglibyśmy przejść do fazy instalacyjnej projektu. Ponownie odrzuciliśmy wszelkie skomplikowane pomysły dotyczące ukrywania śrub i zdecydowaliśmy, że po prostu wkręcimy je na prosto przez deski w kotwy w ścianie (a następnie z grubsza zamaskujemy łby śrub z przodu każdej półki odrobiną białej farby). Ponieważ tablice były dość lekkie, miały zaledwie 2 cale głębokości i można było na nich umieścić pocztówki, nie martwiliśmy się zbytnio, czy wytrzymają duży ciężar. Zatem naszą bronią były długie 2,5-calowe wkręty i zestaw kołków do płyt kartonowo-gipsowych (ponieważ tylko około 1/2 cala wkrętu wystawało z tyłu po przejściu przez 1 x 2, musieliśmy kupić oddzielny pakiet mniejszych kotwic).

Śruby szynowe

Zdecydowaliśmy się pójść drogą kotwicy (zamiast szukać kołków), abyśmy mogli równomiernie umieścić półwidoczne śruby z przodu 1 x 2. A skoro już o tym mowa, wziąłem pierwszą deskę, zmierzyłem równomierne odstępy dla każdej z czterech śrub i zaznaczyłem miejsca, w których należy wywiercić otwory pilotujące. Tak zacząłby się mój nieco skomplikowany, jednoosobowy system wieszania tych frajerów. Sherry pomogła mi już wyznaczyć poziomą linię dolnej półki, zanim Clara się obudziła (uff), więc udało mi się przytrzymać półkę na miejscu, a następnie ponownie wywiercić otwór prowadzący na tyle daleko, aby zrobić mały znak na ścianie. Po wykonaniu tej samej czynności w celu zaznaczenia pozostałych otworów, odłożyłem półkę, wywierciłem pozostałe otwory i umieściłem kotwy.

ustawić dzwonek do drzwi

Oto mała sztuczka, której lubię używać podczas wykonywania tych czynności. Samodzielna próba przykręcenia szyny może być koszmarem, jeśli chodzi o dopasowanie otworów do kotew. Zamiast tego włożyłem śruby w każdy z czterech otworów w otworach 1 x 2 na ziemi, pozwalając, aby końcówka śruby wystawała trochę z tyłu półki. Następnie, kiedy przycisnąłem półkę do ściany i próbowałem dopasować ją do kołków wbitych w ścianę, poczułem, jak końcówki śrub wskoczyły na swoje miejsce (plus to pomogło zapobiec przesuwaniu się półki podczas -ręcznie dokręciłem wszystkie śruby do kotew w ścianie).

Śruba szynowa

Zawieszenie pierwszej półki było całkiem proste (cholera, prawie trzymała się na miejscu za pomocą tylko jednej śruby). Jednak ustawienie pozostałych trzech w prostych i równych odstępach wymagało planu gry. Sherry i ja zdecydowaliśmy, że chcemy, aby cztery półki były oddalone od siebie o dziewięć cali, aby zapewnić wystarczająco dużo miejsca na pionowo umieszczone na półkach dzieło sztuki o wymiarach 5 x 7 cali. Aby zmierzyć swoje dziewięciocalowe przyrosty, wypoziomowałem miarkę w pionie i użyłem niebieskiej taśmy malarskiej jako drugiej pary rąk, aby przytrzymać ją w miejscu podczas zaznaczania ściany. Zrobiłem to dla każdego z czterech pionowych miejsc, w których umieszczałem śrubę, aby upewnić się, że wszystkie moje punkty kotwiczące są ustawione w jednej linii i równomiernie rozmieszczone.

Miarka kolejowa

Oszczędzam ci reszty procesu, ponieważ trwało to dłużej, niż się spodziewałem, zwłaszcza że wiele moich pomiarów sprawdzałem dwukrotnie i potrójnie. Ale w ciągu około 45 minut zawiesiłem wszystkie cztery półki. I nie wiedziałeś, że były idealnie równe i wyjątkowo bezpieczne. Uff!

udrażnianie odpływu wanny

Szyna, wszystkie cztery w górę

Potem pozostało już tylko zapełnić półki pocztówkami i innymi dziełami sztuki w formacie pocztówkowym. A dzięki Wam mieliśmy w czym wybierać! Dodaliśmy także kilka zdjęć, kartek i innych różnorodnych przedmiotów, które nam się podobały (od spłaszczonych foliowych opakowań czekolady ze słodkimi cytatami po grafiki, które wycinaliśmy z magazynów i opieraliśmy na kartonie, aby uzyskać wagę przypominającą pocztówkę). Oto ujęcie tego, jak to wyglądało wczoraj po południu (po wycieczce do skrytki pocztowej – jeszcze raz dziękujemy wszystkim, którzy przesłali nam kartki!).

Szyna ukończona prosto daleko

Zauważysz, że kilku wysiedleńców Kwiaty ścienne trafił z powrotem na półki. Aha, dla pozostałych znaleźliśmy też nowe miejsce, o czym poinformujemy w kolejnym poście na temat postępów w biurze. Ale na razie cieszymy się, że możemy rozkoszować się chwałą tego projektu: nie ma już tej wielkiej, onieśmielającej, pustej ściany. I w końcu mamy obracającą się ścianę słodkości, którymi możemy się cieszyć (i zmieniać ją, gdy tylko nadejdzie odpowiedni nastrój).

Kąt wykończony szyną

Kurczę, prawdopodobnie będzie to wyglądało inaczej, zanim opublikujemy nasze wielkie zdjęcia całego pokoju.

Szyna wykończona rowkiem zamknięta

Wiemy, że niektórzy z Was zastanawiają się, w jaki sposób zapobiegniemy wyrzucaniu rzeczy ze ściany. Nie opracowaliśmy jeszcze na to systemu, ponieważ nie jest to problem, z którym będziemy mieli do czynienia (najwcześniej) do jesieni, kiedy będziemy mogli otworzyć jedno lub dwa okna. Ale kiedy nadejdzie czas, myślimy o umieszczeniu rzeczy na mocnej macie, aby zapobiec kołysaniu się na wietrze, lub nawet o użyciu tego wyjmowanego niebieskiego kleju, aby utrzymać tyły kart przyklejonych do ściany (inne pomysły, które rozważamy flirtowano z: magnesami czy nawet rzepami). Docelowo nie chcemy robić niczego zbyt trwałego, bo to zaprzecza stale zmieniającemu się charakterowi takiego projektu. Obiecujemy, że poinformujemy Cię, jeśli okaże się, że będziemy musieli wdrożyć którąkolwiek z tych strategii pozostania na miejscu.

Szyna wykończona prostym zamknięciem

Jeszcze raz dziękujemy wszystkim, którzy przesłali nam pocztówki. To był taki słodki produkt uboczny tego projektu artystycznego, za co jesteśmy bardzo wdzięczni. Planujemy przechowywać je wszystkie, abyśmy mogli je stale wymieniać (więc jeśli nie zauważysz swojego na tych zdjęciach, na pewno nadal będzie się podobać!). A jeśli chcesz dodać do kolekcji ponownie nasz adres to: Skrzynka pocztowa 36665, Richmond, Wirginia 23235 . Chcielibyśmy usłyszeć od Ciebie!

Ale dość o nas. Zastanawiamy się, czy wdrożyliście lub w inny sposób natknęliście się na inne ciekawe sposoby prezentowania kolekcji, niezależnie od tego, czy są one trójwymiarowe, czy płaskie (jak nasza rosnąca kolekcja pocztówek). Jakieś ściany artystyczne inspirowane galeriami? Albo półki pełne podobnych przedmiotów (kule śnieżne? Posągi wieży Eiffla? Obrazy olejne z wyprzedaży garażowej?). Rozlej to.

Psst: Chcesz śledzić metamorfozę całego biura/sypialni gościnnej/pokoju zabaw? Kliknij tutaj, aby zobaczyć post wprowadzający, Tutaj przeczytać o polowaniu na dużą rozkładaną sofę, Tutaj do zabawy na biurku DIY, Tutaj za projekt domowej oprawy oświetleniowej, Tutaj za nasz zhakowany regał z Ikei, Tutaj dla zbudowanego przez nas magazynu plików, Tutaj za to, jak wcisnęliśmy trochę magazynu zabawek, Tutaj za to, że wybraliśmy kilka prac DIY, co do których mogliśmy się zgodzić, I Tutaj za to, jak kłóciliśmy się o przewody.

Ciekawe Artykuły