Szpachlowanie i oklejanie płyt kartonowo-gipsowych w pralni idzie (tak mi się wydaje) dobrze. Mamy już dwie warstwy po pierwszym szlifowaniu (próbowaliśmy szlifowania na mokro, więc z radością podzielę się tym, jak poszło), ale wciąż wstrzymuję oddech, aby przebrnąć przez trzecią (i miejmy nadzieję ostatnią) warstwę i na podkład, aby mieć pewność, że wygląda tak dobrze, jak nam się wydaje, ponieważ to ostatni krok zwykle jest prawdziwym testem. Zamiast więc dzielić nasz samouczek dotyczący błota i nagrywania na dwa posty, zostawiam sobie czas do poniedziałku, aby opisać proces od początku do końca (w formie wideo). Więc dzisiaj mówimy o pieniądzach i izolacji Firma izolacyjna Mclean VA .
białe ściany i wykończenia
Ukończenie płyt gipsowo-kartonowych będzie w rzeczywistości oznaczać koniec zadań, które zleciło nam dwóch wykonawców, więc pomyśleliśmy, że jest to dobry punkt kontroli budżetu, aby zobaczyć, jakie oszczędności uzyskamy, decydując się na samodzielne wykonanie więcej i zatrudnianie podwykonawców. bezpośrednio wykonawców. Oto gdzie jesteśmy:
- Kadrowanie (robocizna i materiały): 360 dolarów
- Elektryczne (robocizna i materiały): 400 dolarów
- Hydraulika (robocizna i materiały): 375 dolarów
- Nowy odpowietrznik suszarki (materiały i narzędzia, ponieważ wykonaliśmy pracę): 87 dolarów
- Nowy nawiewnik HVAC (tylko materiały, ponieważ wykonaliśmy pracę): 59 dolarów
- Płyty gipsowo-kartonowe i izolacja (materiały i wynajem ciężarówek/narzędzi, ponieważ my wykonaliśmy pracę): 298 dolarów
- Szpachlowanie płyt kartonowo-gipsowych (tylko materiały, ponieważ my wykonaliśmy pracę): 84 dolarów
- Podłoże (tylko materiały, ponieważ wykonaliśmy pracę): 30 dolarów
Nasze portfele zdecydowanie cieszą się, że nie wydaliśmy dwa razy więcej na otrzymane oferty od wykonawców (pierwsza opiewała na prawie 5 tys. dolarów, druga na 3250 dolarów). Patrząc na pozycje tych szacunków, wygląda na to, że największe oszczędności osiągnęliśmy w dwóch obszarach – konstrukcji szkieletowych i płyt kartonowo-gipsowych. Razem wycenili je na ponad 2000 dolarów, a my wydaliśmy niecałe 750 dolarów.
Oczywiście nasza płyta gipsowo-kartonowa jest tańsza, ponieważ zdecydowaliśmy się zrobić to sami (otrzymaliśmy osobną ofertę od podwykonawcy i była ona zgodna z pozycjami zamówienia wykonawców). Przypuszczam, że kadrowanie spadło z kilku powodów. Jednym z nich jest to, że David jest super miły, szybki i niedrogi. Ale także dlatego, że podejrzewamy, że jest to pozycja, na którą wykonawcy przeznaczają większość swoich wynagrodzeń i kosztów różnych. Ponieważ jeśli spojrzeć na nasze koszty hydrauliki i energii elektrycznej, nie są one znacznie tańsze niż szacunki wykonawcy (oba były o około 150 dolarów tańsze). Zatem nadal niższy, ale nie tak drastycznie. Inne nasze oszczędności wynikały z wykonywania mniejszych zadań uwzględnionych w ofertach, takich jak ułożenie podłoża, przekierowanie otworów wentylacyjnych, samodzielne dodanie izolacji itp.
Krótko mówiąc, jesteśmy bardzo wdzięczni, że pierwsza połowa projektu trwała znacznie krócej, niż początkowo zakładaliśmy… ponieważ wciąż mamy przed sobą wiele kosztów: płytki podłogowe, szafki, półki itp. No i Kolejną korzyścią wynikającą z metody „zrób więcej i zlecaj kilka rzeczy” jest to, że możemy rozpocząć projekt znacznie wcześniej, zamiast czekać na wolny termin zgodnie z harmonogramem wykonawców.
Czekając, aż wyschnie moja ostatnia warstwa masy szpachlowej, zająłem się rozwieszeniem izolacji na zewnątrz pralni. Rozumiem, że izolacja ścian wewnętrznych tak naprawdę nie jest wymagana, ale ponieważ za tym pomieszczeniem stoi niewykończony, nieogrzewany/chłodzony i w inny sposób nieizolowany magazyn (przynajmniej na razie), uznaliśmy, że jest to dobry dodatkowy krok. Dodatkowo może pomóc w zmniejszeniu hałasu pracującej pralki i suszarki, gdy za nią znajduje się wykończone łóżko piętrowe. Obejrzałem więc ten film instruktażowy i przygotowałem się do instalacji.
Kilka tygodni temu odebrałem powyższe kawałki izolacji w Home Depot podczas mojej serii materiałów. Wybrałem listwy, ponieważ są wstępnie przycięte do ścian o głębokości 2 × 4 cale i sufitów o wysokości 8 stóp, takich jak nasze. Mają także szerokość 15 cali i kołki 16 cali, ale przypadkowo przyniosłem do domu model o szerokości 23 cali. ::klaszcze głową:: I nie zdawałem sobie z tego sprawy, dopóki nie rozpakowałem paczki. ::znowu uderza się w głowę::
Ale to nic wielkiego – oznaczało to po prostu więcej cięć, co jest całkiem proste. Chociaż wymaga to umundurowania w sprzęt ochronny, w tym spodni i koszuli z długim rękawem, aby zapobiec swędzeniu włókna szklanego ze skóry. To naprawdę fajny strój, gdy latem pracujesz w nieklimatyzowanej przestrzeni. Martwe oczy opcjonalne, btw.
Aby je wyciąć, położyłem płatek stroną do dołu (tj. stroną papierową do dołu) i wcisnąłem prostą krawędź w różową izolację wzdłuż linii, którą chciałem wyciąć. Po skompresowaniu dość łatwo jest go przeciąć nożem biurowym.
Możesz stwierdzić, że cięcie działa, ponieważ strona, której nie dociskasz linijką, unosi się z powrotem. Czasami musiałem go odwrócić i trochę przyciąć papier w kilku miejscach, gdzie mój nóż nie przebił się za pierwszym razem.
Okładzina pałeczek ma niewielki zwis, który ułatwia zszycie izolacji na miejscu. Ale okładzina jest najwyraźniej wysoce łatwopalna, dlatego wszędzie widnieje informacja, że nie należy jej pozostawiać odsłoniętej. Umieściłem więc kije twarzą do środka (ponieważ nie jesteśmy pewni, kiedy skończymy magazyn). Ponieważ uważałem, aby nie przyciąć moich zbyt wąsko, same trzymały się dobrze, wystarczyło delikatne pchnięcie na miejsce.
Czasami musiałem omijać przeszkody, takie jak skrzynki elektryczne lub rury do prania. Ale po prostu zająłem się nimi po drodze.
To było całkiem łatwe zadanie – było tylko trochę ciepło dzięki warunkom panującym w pomieszczeniu i mojemu seksownemu strojowi.
Choć moje przygody z ociepleniem jeszcze się nie skończyły, bo muszę jeszcze coś zrobić ze stropem. Mam do niego dość łatwy dostęp ze schodów prowadzących na poddasze trzeciego piętra, więc moim pierwszym odruchem było zrobienie większej ilości zwiniętej izolacji lub płatów, zamiast bawić się w dmuchaną izolacją (która pierwotnie znajdowała się tam nad starą pralnią) ). Jury wciąż jednak nie jest dostępne.
Teraz powrócimy do zabłocenia i tapetowania (i, miejmy nadzieję, gruntowania), abyśmy mogli przygotować pokój do położenia podłogi… co sprawi, że będzie ono gotowe do ponownego podłączenia urządzeń. Prawie czuję zapach detergentu!
Czy ktoś jeszcze ma jakieś ciekawe plany na weekend? Czekaj, nie mów mi, czy to super zabawa, bo mogę rzucić w twoją stronę trochę masy do suchej zabudowy.