Kostaryka Z Dziećmi

Mamy tak wiele dobrych rzeczy do powiedzenia na temat naszych rodzinnych wakacji w Kostaryce! To był nasz pierwszy wyjazd międzynarodowy z naszymi dziećmi i jesteśmy przekonani, że to najlepsze możliwe miejsce na ich pierwszą pieczątkę w paszporcie. Było to dla nas wszystkich relaksujące, wzbogacające i zabawne. Dlatego dzisiaj odpowiemy na wszystkie Wasze pytania: gdzie mieszkaliśmy, co robiliśmy i jak poruszaliśmy się po obcym kraju z małymi dziećmi.

Dzieci pływające na plaży Playa Biesanz w podręczniku Antonio Kostaryka

Kiedy masz małe dzieci (nasze mają 5 i 9 lat), kuszące jest, aby domyślnie wybrać bezstresowe i łatwe do zaplanowania wakacje. Częścią naszego celu podczas tej podróży było więc wyrwanie się z tej rutyny i wyjście poza naszą strefę komfortu podróżowania. Było to stresujące, ale jesteśmy SZCZĘŚLIWI, że to zrobiliśmy!

Spis treści

Przełącznik

Dlaczego wybraliśmy Kostarykę?

Skupiliśmy się na Kostaryce, ponieważ:

jak przykleić taśmą płytę gipsowo-kartonową
  1. W styczniu, kiedy będziemy podróżować, byłoby ciepło
  2. Niedawno usłyszeliśmy od dwóch różnych znajomych, którzy spędzili tam wakacje i naprawdę im się podobało.

Te dwa czynniki wystarczyły, abyśmy zagłębili się w to, co Kostaryka ma do zaoferowania. Im więcej się dowiadywaliśmy, tym lepsza wydawała się opcja!

Dzieci bawiące się w Tropical Airbnb w Kostaryce z basenem i huśtawką

Kostaryka oferuje mnóstwo świetnych ofert zakwaterowania i aktywnego spędzania czasu. Poza tym mają naprawdę fajną przyrodę, która ekscytuje dzieci, na przykład małpy i leniwce. Sprawą przypieczętowaną był fakt, że do Kostaryki można było stosunkowo łatwo i szybko dostać się z Wirginii – przynajmniej w porównaniu z wieloma innymi międzynarodowymi opcjami.

Kostaryka Na Mapie Świata

Nasze dzieci odbyły kilka dwugodzinnych lotów na Florydę, więc ufaliśmy, że poradzą sobie z czymś trochę dłużej. Ale nie chcieliśmy jeszcze tego przekładać na jakiś 8-godzinny lot transatlantycki do Europy. Nasze 6 godzin lotu obejmowało 1 przesiadkę w jedną stronę, więc zostało ładnie podzielone na dwa krótsze, łatwiejsze w obsłudze loty.

Gdzie pojechaliśmy w Kostaryce?

Spędziliśmy 6 nocy w Kostaryce, dzieląc czas między dwa różne Airbnbs, każdy na 3 noce. Nie taki był nasz pierwotny zamiar, ale ostatecznie wyszło WSPANIALE, ponieważ mogliśmy doświadczyć dwóch różnych obszarów o różnych klimatach. Miasta wybraliśmy po prostu ze względu na dostępność zakwaterowania i bliskość lotniska w San José.

Mapa Kostaryki z etykietą Esterillos Oeste i Manuel Antonio

Nasz pierwszy Airbnb byłem w miasteczku o nazwie Esterillos Oeste, które było jakieś 2 godziny drogi od lotniska w San José. To małe miasteczko plażowe na wybrzeżu Pacyfiku, które bardziej przypomina miejsce, do którego na plażę przyjeżdżają miejscowi, a nie amerykańscy turyści. Aka, wcale nie było super turystycznie.

Nasz drugi Airbnb znajdowało się około godziny drogi od pierwszego w Manuel Antonio (tak też nazywa się znajdujący się tam niezwykle popularny Park Narodowy, pokazany poniżej). Zdecydowanie było tam gęsto z restauracjami, sklepami i atrakcjami turystycznymi. Więcej o Airbnbs i miastach za chwilę.

Tropikalna Plaża W Podręczniku Parku Narodowego Antonio Kostaryka

Z pewnością jest wiele innych miejsc do odwiedzenia w Kostaryce (jest mniej więcej wielkości Zachodniej Wirginii, przy okazji) – zwłaszcza jeśli naprawdę chcesz konkretnych wrażeń. W pobliżu wulkanu w Arenal znajdują się gorące źródła, a w Lesie Chmurnym Monteverde popularne są mosty linowe. Obydwa znajdują się na północ od San José, bliżej lotniska w Liberii. Jeśli więc te zajęcia brzmią lepiej dla Twojej rodziny, rozważ lot i pobyt dalej na północ.

Ile czasu zajęło dotarcie tam?

Nasze loty z Wirginii do Kostaryki trwały około 6 godzin w jedną stronę, ale cały czas podróży od drzwi do drzwi wydawał się nieco długi. Częścią tego było to, że mieliśmy bardzo wczesny lot w drodze do wyjścia (musieliśmy wstać o 4 rano). To, w połączeniu z faktem, że miasta, w których się zatrzymaliśmy, znajdowały się około 2 godzin od lotniska w San José, oznaczało, że po wylądowaniu mieliśmy w zasadzie także krótką podróż.

Tak ogólnie rzecz biorąc, podróż w jedną stronę zajmowała około 12 godzin i skutecznie pochłaniała 1 cały dzień na każdym końcu naszego tygodnia. Myślę, że tak naprawdę było to dla wszystkich łatwiejsze, ponieważ było tak wiele podziałów (jazda, latanie, postój, latanie, jazda samochodem itp.), ale wciąż uzbroiliśmy się w markery, notesy, zeszyty ćwiczeń i w pełni naładowane iPady, aby móc jest to łatwiejsze dla dzieci (co ułatwia wszystkim).

Wynająłeś samochód?

Tak, wynajęliśmy samochód! Nasz wynajęty samochód pochodził od firmy Payless (zarezerwowany przez Expedia) i nie różnił się niczym od wynajmu samochodu w Stanach Zjednoczonych. Zdecydowaliśmy się wynająć samochód z dwóch powodów:

  1. Elastyczność, jaką zapewniłby nam samochód, abyśmy mogli zwiedzać we własnym tempie i
  2. Mielibyśmy więc odpowiednie foteliki samochodowe dla naszych dzieci. Dla naszego 9-latka zabraliśmy fotelik podwyższający w naszej sprawdzanej torbie marynarskiej i dla naszego 5-latka wypożyczyliśmy fotelik samochodowy od Payless.

Niektóre drogi w Kostaryce są nieutwardzone, strome i/lub kamieniste, dlatego skorzystaliśmy z czyjejś rekomendacji i wypożyczyliśmy samochód z napędem na 4 koła. Zdecydowanie widzieliśmy takie drogi (jak drogi w okolicy prowadzące do naszego pierwszego Airbnb, patrz poniżej), ale nigdy nie musieliśmy włączać napędu na 4 koła.

Kolorowy Airbnb na polnej drodze w Kostaryce

Jeśli nie chcesz wynajmować samochodu, z pewnością są hotele, kurorty i firmy turystyczne, które oferują transfer na lotnisko i z lotniska. Powiedziano nam, że dostępny jest Uber i czerwone taksówki wyraźnie oznaczone żółtymi trójkątami.

Jak wyglądało prowadzenie samochodu w Kostaryce?

Jazda po Kostaryce była ogólnie DUŻO łatwiejsza, niż się spodziewałem. Ogólnie rzecz biorąc, czuliśmy, że ludzie są dość zrelaksowani, uprzejmi i wolni kierowcy. Nawet na autostradach maksymalne ograniczenie prędkości wynosiło tylko około 80 km/h (około 50 mil/h). Nadal jeździsz prawą stroną drogi, tak jak jesteśmy do tego przyzwyczajeni.

Jedynymi wyzwaniami były oznakowanie drogowe i parking. Ulice często były nieoznaczone, więc musieliśmy w dużym stopniu polegać na nawigacji w Mapach Google, aby upewnić się, że skręcamy we właściwych miejscach (być może kilka razy okrążyłem rondo). A jeśli było oznakowanie, to było w języku hiszpańskim, więc czasami musieliśmy zgadywać. Ale znowu – jazda była łatwiejsza, niż się spodziewaliśmy.

Parkowanie było trudne w Manuel Antonio, ponieważ jest to bardziej zatłoczony obszar z wąskimi, krętymi uliczkami (jest tam dość górzysty). Z kilku polecanych restauracji musieliśmy zrezygnować, bo ich kilka, ciasnych miejsc parkingowych przy ulicy było pełnych. Właściwie skończyliśmy na wielu posiłkach w Manuel Antonio, ponieważ parking był tak rzadki. Ale ogólnie rzecz biorąc, jazda w Kostaryce nie była trudniejsza niż tutaj, w Stanach Zjednoczonych, więc na pewno zrobilibyśmy to jeszcze raz.

Ostrzegamy tylko, że dotarcie do wszystkiego zajmuje trochę więcej czasu, niż można by się spodziewać, ponieważ ograniczenia prędkości są niskie, a wiele autostrad ma tylko jeden pas w każdą stronę. Łatwo jest utknąć na chwilę za wolnym pojazdem. Jednak naprawdę podobało nam się spokojne tempo jazdy – nigdy nie było stresujące i pośpiechu, jakby ludzie byli źli na ciebie, turystę, próbującego zrozumieć pewne rzeczy.

Czy bariera językowa była problemem?

Nie! Kostaryka jest krajem hiszpańskojęzycznym, ale powszechnie używany jest język angielski. Z około 75% napotkanych osób mogliśmy porozumieć się po angielsku. Oznakowania i menu często drukowano w języku hiszpańskim i angielskim lub po prostu po angielsku. W nielicznych przypadkach, które wymagały hiszpańskiego, po prostu używaliśmy gestów i wszyscy byli wobec nas bardzo cierpliwi. Tak naprawdę większość miejscowych, których spotkaliśmy, wydawała się naprawdę kochać gości i często pytała nas o takie rzeczy czy to Twoja pierwsza podróż? Czy podoba Ci się tutaj? Widziałeś już jakiegoś leniwca?!

Właściwie zaczęliśmy doceniać te kilka momentów, w których istniała bariera językowa, na przykład wtedy, gdy nasze dzieci nie mogły zrozumieć małej dziewczynki próbującej bawić się z nimi na plaży. Było to pomocne przypomnienie, że nie zawsze możemy oczekiwać, że inni na świecie będą znać nasz język. Dzieci wróciły do ​​domu zainteresowane nauką języka hiszpańskiego i nowymi słowami ze swojego repertuaru.

Co z walutą?

W Kostaryce używa się dwukropka (liczba mnoga: colones), ale odkryliśmy, że TAK wiele miejsc/ludzi chętnie akceptuje dolara amerykańskiego (USD). Faktycznie, ceny kilku restauracji, do których odwiedziliśmy, podane były w USD Zamiast z kolonii. W pewnym sklepie spożywczym zapytano mnie, w jakiej walucie chcę otrzymać telefon. Zapłaciłem w USD w jednym punkcie poboru opłat i dali mi dwukropki jako resztę. Ogólnie rzecz biorąc, płacenie w Kostaryce było proste, ponieważ było tak wiele możliwości wyboru.

Podróżowaliśmy z dużą ilością gotówki w USD i koloniami o wartości około 15 dolarów. Okazuje się jednak, że gdybyśmy mieli małe rachunki w USD i kartę kredytową, obylibyśmy się bez dwukropków.

montaż systemu nawadniającego

Jak wygląda konwersja pieniędzy w Kostaryce?

1 USD to około 570 colonów, co oznacza, że ​​większość cen w Kostaryce jest liczona w TYSIĄCACH dwukropków. Może to wywołać szok związany z naklejkami, na przykład gdy otrzymamy rachunek z restauracji, w którym łączna kwota wynosi 25 000 (czyli około 43 USD). Szybko przyzwyczailiśmy się do dużych liczb na przedmiotach codziennego użytku, ale kilka razy sięgnąłem po kalkulator, żeby jeszcze raz sprawdzić swoje obliczenia.

Plasterek Sera Z Ceną W Colones Kostaryki

Najtrudniejsza część była tłumaczenie ORAZ konwersja pieniądze, gdy ktoś do nas zadzwoni. Dobrze rozumiem podstawowe liczby w języku hiszpańskim ( jeden , dwa , nawet czternaście !), ale kiedy ktoś wystuka 16 475 po szybkim hiszpańskim, trochę się gubię. A potem muszę jeszcze spróbować obliczyć, co to oznacza w USD.

Tak więc, na dobre i na złe, do większości zakupów w sklepach i restauracjach używaliśmy naszej zwykłej, wydawanej przez bank karty Visa. Podczas naszej tygodniowej podróży ponieśliśmy około 40 dolarów opłat za transakcje międzynarodowe, ale szczerze mówiąc, było warto nie martwić się o przeliczenie waluty ani czekać w kolejce, próbując gorączkowo rozwiązywać równania matematyczne w innym języku.

Czy w Kostaryce jest bezpiecznie?

Często dostałyśmy to pytanie. Możemy śmiało powiedzieć, że podczas naszego pobytu w Kostaryce nigdy nie czuliśmy się zagrożeni. Podjęliśmy zdroworozsądkowe kroki, które można podjąć w każdym popularnym regionie turystycznym (zamykanie drzwi na noc, nie zostawianie kosztowności w samochodzie, sprawdzanie toreb/portfeli/dzieci itp.), ale nigdy nie było to spowodowane żadnym konkretnym zagrożeniem – z wyjątkiem ostrzeżenia, że ​​małpy lubią grzebać w torbach na niektórych plażach. Ha!

Małe dzieci biegające wśród bambusowego płotu w Kostaryce Airbnb Nasz pierwszy Airbnb w Esterillos Oeste miał dwie sypialnie w głównym budynku. Mieszkaliśmy w sypialni z łóżkiem typu king-size, a nasze dzieci chętnie dzieliły drugą sypialnię z łóżkiem podwójnym i łóżkiem pełnowymiarowym. Na niższym poziomie znajdowała się także trzecia sypialnia z osobnym wejściem (Casita), w pobliżu kolorowego muralu pokazanego powyżej.

Casita była tak spokojną, odosobnioną małą przestrzenią, że byłoby wspaniale, gdybyśmy podróżowali z dziadkami lub inną parą z dzieckiem lub czymś takim. Ponieważ jednak chcieliśmy spać pod jednym dachem z dziećmi, w ogóle nie korzystaliśmy z Casity. Gdyby sześć osób wynajmowało ten dom, byłoby wspaniale.

Szykowna tropikalna sypialnia w Kostaryce Airbnb oto lista Airbnb dla tego. To naprawdę było takie piękne miejsce!

Możesz również obejrzyj tutaj, na YouTube .

najlepsze szare kolory farb

Nasz Airbnb w Manuel Antonio

Drugi Airbnb w Manuel Antonio był udekorowany, jakby był świeżo wyjęty z domowego magazynu. Miał 3 sypialnie w głównym budynku i oddzielną Casitę (patrz poniżej). Po raz kolejny nie spaliśmy tam, bo wszyscy chcieliśmy mieszkać pod jednym dachem. Ze starszymi dziećmi lub drugą parą casita byłaby niesamowita.

Tropikalny basen z Casita w Airbnb w Kostaryce wpisie Airbnb .

Możesz również obejrzyj tutaj, na YouTube .

Dodam jeszcze, że gospodarze obu Airbnbs byli niesamowicie mili! W ciągu kilku godzin od rezerwacji każdy z nich przesłał nam długą listę sugestii dotyczących aktywności (snorkeling! zjazdy na tyrolce! wycieczki łodzią!) i ofert pomocy w zaplanowaniu wszystkiego, co chcemy. Ostatecznie wykorzystaliśmy je tylko do zorganizowania dwóch zajęć, ale byli szalenie pomocni w odpowiadaniu na nasze ogólne pytania dotyczące naszej podróży.

Pierwszy Airbnb jest obsługiwany przez parę kanadyjską, która obecnie mieszka na pełen etat w Esterillos Oeste (męża poznaliśmy podczas naszego pobytu). Drugim zarządza lokalna wypożyczalnia, a kobieta, która mnie przywitała, wychowała się dokładnie w tym samym hrabstwie co ja (Fairfax w Wirginii) i od tego czasu przeniosła się na pełny etat do Kostaryki. Taki mały świat.

Rzeczy Do Zrobienia Z Dzieciami W Kostaryce

Kostaryka jest znana jako kraj dla poszukiwaczy przygód i mocnych wrażeń. Dlatego zacznę od tego, że nasze dzieci nie interesują się wysokościami/rzeczami, które szybko się poruszają, więc nie ma to jak tyrolki, mosty linowe czy rafting. Biorąc pod uwagę ich wiek (5 i 9 lat), wszystko to może się zmieniać w przyszłości, ale jeśli spędzasz wakacje z podróżnikami, którzy bardziej szukają relaksu, a mniej mocnych wrażeń, oto niektóre z atrakcji/miejsc docelowych, które nam się podobały:

Plaża Esterillos Oeste

Młody chłopiec bawiący się w basenie przypływowym na plaży Esterillos Oeste w Kostaryce

To było około 5 minut jazdy od naszego pierwszego Airbnb, a tuż przy polnych drogach równoległych do plaży znajdował się łatwy i bezpłatny parking. Poszliśmy tu na spacer po pobliskim obiedzie (powyżej – stąd brak kostiumów kąpielowych), a następnego dnia wróciliśmy ze strojami kąpielowymi, ręcznikami i lodówką pełną przekąsek na dłuższą wizytę. Ocean Spokojny może być wzburzony, ale nasze dzieci miały mnóstwo płytkich basenów do zabawy. Zabawnie było też spacerować po plaży i polować na muszle i inne małe skarby.

Królewskie Motyle

Królewskie Motyle to farma/rezerwat motyli w pobliżu plaży Jaco prowadzona przez amerykańską rodzinę mieszkającą obecnie w Kostaryce. Polecił go nasz pierwszy gospodarz Airbnb. Jedna z właścicielek, Donna, przywitała nas, gdy tylko zatrzymaliśmy się na przystanku, i oprowadziła nas po wybiegu dla motyli i otaczającej go farmie w najbardziej przyjazny sposób. Pozwoliła naszym dzieciom zerwać gwiezdne owoce z drzewa, aby zjeść je później, przebiec przez płytką rzekę przepływającą przez posiadłość, a nawet zabrała nas na wycieczkę po domku na drzewie Airbnb, który obecnie budują.

Domek na drzewie w Królewskich Ogrodach Motyli W Kostaryce

Było to idealne, kameralne zajęcie dla dzieci w naszym wieku i kosztowało nas tylko 30 dolarów (10 dolarów dla każdego, kto ukończył 6 lat).

Wycieczka z przewodnikiem Manuela Antonio

Manuela Antonio to najmniejszy, ale najpopularniejszy park narodowy Kostaryki, znany z egzotycznej przyrody, w tym leniwców! Zwiedzasz bez przewodnika, ale jeśli chcesz zobaczyć zwierzęta: POBIERZ PRZEWODNIKA! Zarezerwowaliśmy nasze za pośrednictwem naszego gospodarza Airbnb (ona rezerwuje go wyłącznie dla niego, więc nie możemy połączyć się z nim), ale słyszymy, że wszystkie są niesamowite. Można go także wypożyczyć przy wejściu do parku, a jest ich kilka Atrakcje Airbnb .

Rodzina z dziećmi na wycieczce po Parku Narodowym Manuela Antonio w Kostaryce

Przewodnik jest ważny, ponieważ większość zwierząt żyje wysoko w koronach drzew lub jest ukryta w dżungli. Przewodnik wykorzystuje swoją wiedzę, aby je dostrzec i przynosi ze sobą teleskop, dzięki któremu możesz przyjrzeć się im z bliska. Nasz przewodnik użył go nawet do zrobienia zdjęć zwierzętom za pomocą naszych telefonów! Wróciliśmy do domu ze zdjęciami wszystkiego, od leniwca mamy i dziecka (!!!) po mnóstwo małp, a nawet najpiękniejszego tęczowego konika polnego (nie spodziewałem się, że napiszę takie zdanie). No i nietoperz, szop i czerwono-niebieski krab. Tyle do zobaczenia.

Przewodnik robienia zdjęć przez teleobiektyw w Parku Narodowym Manuel Antonio w Kostaryce

Najlepszym momentem był zdecydowanie mały leniwiec, który spędzał czas z mamą. Staliśmy tam i obserwowaliśmy ich przez dobre pięć minut. To było niesamowite.

Powiększone zdjęcie lenistwa i małego lenistwa

Nasza wycieczka wyniosła łącznie około 140 dolarów (dla dwóch osób dorosłych i dwójki dzieci, w tym opłata za wstęp do parku i parking w hotelu w pobliżu głównej bramy). Przyjmowali tylko gotówkę, więc cieszymy się, że mieliśmy ze sobą dużo USD. Część z przewodnikiem trwała około 2 godzin, co dla niektórych dzieci może być trudne, ale pod koniec zostaliśmy ugoszczeni spontanicznym pokazem zabawnych małp, co dodało energii naszemu synowi. Oboje naszych dzieci uznali to za jedną z najfajniejszych rzeczy, jakie zrobiliśmy podczas naszej podróży.

Zdjęcia małp bawiących się na drzewie w Kostaryce

To zdjęcie zrobiłem powyżej telefonem z powiększeniem, a to zdjęcie nasz przewodnik zrobił swoim obiektywem – żebyście mogli zobaczyć, o ile lepszy widok na wszystko dzięki przewodnikowi. Całkiem przystojna para, co?

Teleobiektywowe zdjęcie małp w Manuel Antonio Kostaryce

Plaża Manuela Antonio

Po wycieczce z przewodnikiem po Manuel Antonio zatrzymaliśmy się w parku, aby popływać na jednej z parkowych plaż. Zapłaciliśmy już za wstęp, więc czemu nie? Wiele osób mówiło nam, że plaże w parku są mniej zatłoczone niż te publiczne poza parkiem. Nasz przewodnik wskazał nam plażę z najspokojniejszą wodą i była to jedna z najładniejszych plaż, na jakich w życiu byłem (o najładniejszej za chwilę).

pnący jaśmin
Plaża Manuela Antonio w Kostaryce

Nie zostaliśmy zbyt długo, bo wszyscy robili się głodni, a w parku obowiązują surowe zasady dotyczące tego, co można przynieść. Jest tam kawiarnia w parku, ale wydawało się, że to głównie pizza i ciastka. Dzieciom UWIELBIAŁEM pływać tutaj, ponieważ było ciepło, czysto i odpowiednia ilość działania fal. My prawie wrócił następnego dnia.

Plaża Biesanz

Zamiast wracać na plażę Manuel Antonio, natknęliśmy się na nią Plaża Biesanz podczas przeglądania Google i zaintrygował ich opis jako sekretna plaża Manuela Antonio. Brzmiało to trochę na uboczu, ale to był nasz ostatni pełny dzień i czuliśmy się bardziej żądni przygód. Dzięki Mapom Google trafiliśmy we właściwe miejsce i zauważyliśmy przerwę w płocie, którą ktoś opisał w Internecie.

Kilku mieszkańców pomagało ludziom parkować wzdłuż wąskiej drogi i trzymało odręcznie napisane tabliczki informujące, że będą oglądać Twój samochód za 2000 colonów (około 3,50 dolara). Czułem się trochę jak pułapka turystyczna, ale za 3,5 dolara nie obchodziło mnie to. I naprawdę doceniam ich pomoc w parkowaniu, ponieważ musisz przeskoczyć dwa koła przez krawężnik. Następnie poszliśmy za inną rodziną przez przerwę w płocie, w dół wzgórza, przez około 10 minut wędrówki. Miejscami było trochę kamienisto i stromo, ale bez problemu poradziliśmy sobie w klapkach.

Mama spaceruje z małymi dziećmi na tajemniczą plażę Playa Biesanz w Kostaryce

Plaża Biesanz jest z pewnością najpiękniejszą plażą, na jakiej kiedykolwiek byłem w życiu. Woda była czysta i spokojna. Piasek był biały i czysty. Kilku mieszkańców wzdłuż linii drzew sprzedawało ceviche, koktajle, kokosy z wbitymi słomkami, a nawet kajaki i deski wiosłowe do wynajęcia. Zapłaciliśmy 10 dolarów (ponownie w USD) za wypożyczenie dwóch leżaków i parasola i spędziliśmy najdoskonalszy ostatni poranek w Kostaryce.

Plaża Playa Biesanz W Kostaryce

Z pewnością nie był to prawdziwy sekret (byli tam miejscowi i inni turyści), ale nie było tak zaludnione, jak inne plaże, na których byliśmy. Żadne z naszych zdjęć nie oddaje tego, jak malownicza była cała sytuacja. To było jedno z tych wspomnień z podróży, o których będziemy wciąż rozmawiać, gdy będziemy mieć dziewięćdziesiąt lat.

Różne eksploracje

Poza tymi kilkoma wycieczkami, głównie spędzaliśmy czas zwiedzając małe miasteczka, w których byliśmy, wypróbowując różne restauracje, chodząc na małe wędrówki lub spacery, zatrzymując się w lokalnych sklepach i po prostu odpoczywając w naszych Airbnbs.

Bardzo podobały nam się także zakupy na rynkach z miejscowymi. Było mnóstwo świeżej żywności (obrazek Sherry krzycząca: TO WSPANIAŁE OWOCE!!!!!! podczas rozpakowywania naszych toreb z targu). Uwielbialiśmy gotować śniadanie w naszym Airbnb i przechodzić od piżamy do kostiumów kąpielowych. Warto również zauważyć: wszędzie, gdzie poszliśmy, zamówiliśmy koktajle. A skoro mowa o posiłkach…

Gdzie zjeść w Kostaryce z dziećmi

Niektórzy ludzie martwią się, czy podczas podróży zagranicznej znajdą żywność odpowiednią dla dzieci, ale w Kostaryce nie mieliśmy z tym problemu. Prawie w każdej restauracji, w której jedliśmy, znaleźliśmy podstawowe produkty dla dzieci, takie jak kurczak, quesadillas, hamburgery, makarony czy pizza. Nadal próbowali bardziej lokalnych lub ryzykownych potraw, które dla siebie zamówiliśmy, ale miło było wiedzieć, że wyjdą z restauracji z pełnym żołądkiem, kupując im coś w swojej strefie komfortu. Oto niektóre restauracje, które podobały nam się najbardziej:

pomysły na krajobraz domu ranczo
Restauracja Tacobar w Jaco Beach w Kostaryce

Tacobar na plaży Jaco

Tacobar to zabawne, przyjazne dzieciom miejsce z szerokim menu taco. Znajduje się około 20 minut od Esterillos Oeste. Jedzenie było wspaniałe, a koktajle były jeszcze lepsze. Dzieciom również się podobało, ponieważ w barze znajdowały się obrotowe siedzenia, na których mogli usiąść.

Hotel Racho Coral w Esterillso Oeste

Ta fajna knajpka na świeżym powietrzu jest częścią zlokalizowanej na plaży jeden z lokalnych hoteli . Są znani z pizzy opalanej drewnem, ale najwyraźniej rozpalają grill dopiero po 14:00, więc idź na kolację, a nie na lunch (tak jak my). Ale zjedliśmy dobre owoce morza, a potem poszliśmy na miły spacer po plaży.

El Mana w Esterillos Towne Center

Po niewypałach w hotelu Rancho Coral spełniliśmy obietnicę złożoną naszemu synowi dotyczącą pizzy w tym fajnym miejscu. Dostaliśmy pizzę Americana, która w niewytłumaczalny sposób była pizzą serową z jednym plasterkiem sera mozzarella i bazylią pośrodku każdego plasterka (trochę jak sałatka caprese). Sherry dostała też ceviche z krewetkami, przez co przez resztę podróży chciała jeść tylko ceviche z krewetkami. Pyszne. Zdobądź też smoothie. Czy zauważasz pewien wzór?

Restauracja El Avion W Manuel Antonio Kostaryka

Samolot w Manuel Antonio

Samolot to była rekomendacja restauracji, którą otrzymaliśmy najwięcej przed naszą podróżą! Jest zbudowany wokół prawdziwego starego samolotu na zboczu góry. Oprócz nowości w postaci samolotu, po którym można przejść i zjeść, widoki z górnego poziomu na ocean były również spektakularne. Jedzenie też było dobre. Znów wypij smoothie.

Hotel La Mariposa w Manuel Antionie

Kolejna doskonała rekomendacja, restauracja w hotelu La Mariposa ma również niesamowite widoki. Poszliśmy na lunch, ale prawdopodobnie zjemy tam kolację następnym razem, ponieważ jestem pewien, że zachód słońca zapiera dech w piersiach. Jedzenie było pyszne i świeże.

Widok Z Restauracji Hotelu La Mariposa W Manuel Antonio Kostaryka

Jedliśmy także w mniejszych restauracjach przy głównej drodze w Manuel Antonio, takich jak Falafel Bar i restauracja z hamburgerami, która obiecywała najlepszego F-ing Hamburgera w Kostaryce (było cholernie dobre). Robiliśmy także zakupy w lokalnych sklepach spożywczych, aby codziennie przygotowywać w domu śniadanie, głównie jajka, świeże owoce, naleśniki lub bekon.

O tej sytuacji z papierem toaletowym…

Jedyne, co nas zaskoczyło, to sytuacja z papierem toaletowym. Jak głosił napis w naszym pierwszym Airbnbs: systemy wodociągowe w dżungli w Kostaryce nie radzą sobie z papierem toaletowym. Zamiast więc spłukiwać zużyty papier toaletowy, należało go wrzucić do małego, zamykanego kosza na śmieci obok toalety. Dotyczyło to sklepów, restauracji, wszędzie – nie tylko w naszych wypożyczalniach. To było uczucie niezwykłe na początku, ale pod koniec podróży trochę się do tego przyzwyczailiśmy. To prawdopodobnie TMI – ale myślę, że dam wam znać! Dosłownie wróciliśmy do domu i dziwnie było go spłukać, więc dostosowujesz się zaskakująco szybko.

Zaloguj się na Kostaryce Airbnb, aby wyrzucić papier toaletowy do kosza

Aaaaaaa i tym akcentem zakończę ten potworny post jeszcze raz, że Kostaryka okazała się idealnym miejscem na nasz pierwszy międzynarodowy wyjazd z dziećmi. Wszyscy tam byli bardzo przyjaźni. Pogoda była świetna. Jedzenie było pyszne. Proszę, idź i ciesz się co najmniej dziesięcioma koktajlami. Pura Vida!

Kostaryka z dziećmi: podsumowanie

Kolaż Atrakcje Z Dzieciami W Kostaryce

Jeśli jesteś podobny do mnie i chcesz po prostu krótkiej listy rzeczy do zrobienia z dziećmi w Kostaryce, oto krótkie podsumowanie:

  • Wybierz się na wycieczkę ze zwierzętami z przewodnikiem Park Narodowy Manuela Antonio
  • Popływaj w falach na plaży Manuel Antonio
  • Odwiedzić Królewskie Motyle ogród i gospodarstwo
  • Zjedz na huśtawce o godz Tacobar
  • Zjedz obiad w samolocie położonym na klifie o godz Samolot restauracja
  • Wycieczka do tajemnicza plaża w Manuelu Antonio
  • Zjedz lunch z widokiem o godz hotelu La Mariposa
  • Zdobądź smoothie ze świeżych owoców
  • Pobaw się w basenie pływowym na plaży Esterillos Oeste

Inne wycieczki rodzinne, które odbyliśmy

Zespół sześciu przyjaznych dzieciom miejsc na rodzinne wakacje

Jeśli interesują Cię nasze propozycje innych kierunków lub szukasz wycieczek rodzinnych, te posty mogą Ci się spodobać:

Ciekawe Artykuły