Jestem Fjalkinge Świata! Nasze biuro dokonało prawdopodobnie najbardziej znaczącej poprawy funkcjonalnej od czasu, gdy my zacząłem o tym rozmawiać w marcu . Mamy sześć pojemnych półek i sześć wyjątkowo długich szuflad dzięki dwóm wysokim systemom otaczającym biurko. Mają zrównoważony wygląd i są pełne funkcji (bardzo brakowało naszej wcześniej gołej ściany). Krótko mówiąc: kochamy je. Wisienką na torcie biurowym są szuflady z systemem cichego domykania.
Nie jest jeszcze skończony (nadal potrzebne są elementy okienne, dywanik, dzieła sztuki, oprawa sufitowa itp.), ale jest coraz bliżej niż tydzień temu. Choć może to zabrzmieć dziwnie, myślę, że to Teddy wyrwał nas z rutyny ustawiania mebli i dał nam jasny obraz tego, jak iść dalej. Czy to nie dziwne, że niektóre pokoje są dość proste, jeśli chodzi o plan (nawet nasz projekt ogrodu słonecznego z podniesionym i deskowanym sufitem przyszedł do nas dość szybko), a inne sprawiają, że zmieniasz zdanie i zgadujesz siebie sto razy (to byłby to pokój).
Ostatni raz to udostępnialiśmy z wami, nasz plan polegał na przekształceniu naszego bezpłatnego biurka przy krawężniku w dwustronne, pływające biurko dla nas obojga. W tamtym czasie wydawało się, że najlepszym rozwiązaniem będzie umieszczenie w tej przestrzeni jak największej liczby funkcji i stworzenie niezwykle wydajnego biura domowego, o jakim myśleliśmy, że marzymy.
Ale potem kilka rzeczy się zmieniło. Mianowicie nasze umysły. W kółko. Podobnie jak nasze koncepcja bankietów kuchennych w naszym ostatnim domu nasze wahanie, czy przystąpić do powyższego układu, było dużą wskazówką, że nie wpadliśmy jeszcze na właściwy pomysł. Postanowiliśmy więc nie robić nic, dopóki nie będziemy pewni, dokąd chcemy się tutaj udać. I tu wkracza Teddy. Jak wspomnieliśmy ten post , nasze cele biznesowe stały się dla nas dużo bardziej jasne, więc pomysł wielozadaniowego studia rzemieślniczo-fotograficznego + dwóch pełnoetatowych biurek nagle wydał się nieco przesadny. Tak naprawdę oczekiwaliśmy od tego pokoju wydzielonego miejsca na biurku, które każdy z nas mógłby rozłożyć i nazwać własnym, a także dużej ilości miejsca do przechowywania, abyśmy w końcu znów poczuli się zorganizowani (od czasu przeprowadzki nasze sprzęty robocze i dokumenty zostały rozłożone w różnych miejscach, w tym w szafkach kuchennych, bufecie w jadalni, a nawet w magazynie na piętrze).
Mając te zmienione cele, postanowiliśmy rozluźnić się i bardziej podążać za rytmem pomieszczenia. Koniec z próbami upchnięcia tutaj czterech lub pięciu stref. Zaczęliśmy od obrócenia dużego biurka o 90stopniusiąść pośrodku okna wykuszowego.
Nie byliśmy zaskoczeni, gdy pojawiła się ta niewielka zmiana. Od początku mieliśmy taki instynkt, ale opieraliśmy się temu, ponieważ uważaliśmy, że umieszczenie go wzdłuż długiej krawędzi będzie najlepszym sposobem, aby działało dla dwóch osób, i obawialiśmy się, że może to naruszyć rzeczy wzdłuż tej długiej ściany, ponieważ istniało ciśnienie aby wcześniej uczynić ten obszar potrójnym zadaniem.
gromada kwarcu aurowego
Teraz, kiedy patrzyliśmy na tę boczną ścianę, zamiast zastanawiać się, w jaki sposób możemy z niej skorzystać (stację rzemieślniczą, strefę fotograficzną, miejsce do przechowywania i dodatkowe miejsce do pracy), dzięki naszym nowym, uproszczonym celom pomieszczenia, jedyne, co chcieliśmy zyskać, to miejsce na biurko i dobre miejsce do przechowywania. W tym momencie pracuję w tym miejscu przy biurku w West Elm od ponad roku i zaczęło mi się to podobać. Chociaż słyszałem, jak niektórzy z Was mówili, że nie chciałbym stanąć twarzą w twarz z tą ścianą, skoro są tam okna i rzeczy, przez które można patrzeć, tak naprawdę wolę to miejsce. Do tego stopnia, że zadzwoniłem do tego biurka i nalegałem, abyśmy spróbowali pozostawić je na swoim miejscu i po prostu otoczyć je dwoma systemami przechowywania, co było jednym z naszych pierwszych odruchów dotyczących tej przestrzeni. Sherry była podekscytowana faktem, że nie musi się ze mną kłócić o duże biurko przy oknie i oboje od razu pogodziliśmy się z nowym kierunkiem. Wreszcie. Byliśmy gotowi, aby ruszyć tutaj dalej.
Po krótkim polowaniu zdecydowaliśmy się na dwie Ikei Półki Fjälkinge z szufladami do szafek po obu stronach mojego biurka. Są ładne i solidne (wykonane z metalu, a każda półka może unieść 50 kg), a także niezwykle funkcjonalne, ponieważ można je dodać tyle samo szuflad z systemem cichego domykania jak chcesz (tak, funkcja cichego zamykania sprawia, że czuję się fantazyjnie). Były też szersze niż większość regałów/szaf, co dobrze pasowało do naszej przestrzeni, więc była to dość łatwa decyzja.
Pojechaliśmy do Ikei. To była doniosła pierwsza podróż dla Teddy’ego – a jako wyjątkowa niespodzianka, nie była to nawet zwykła Ikea, do której zwykle chodzimy. Nie, nie było ich w magazynie, więc do jednego w Maryland jechaliśmy dodatkowe 90 minut. Mój wymuszony uśmiech poniżej słabo maskuje moje obawy dotyczące stawienia czoła ruchowi na obwodnicy, ale staraliśmy się zaplanować naszą podróż, aby go zminimalizować, i ostatecznie nie było tak źle.
bm po prostu biały
Oto nasz transport z powrotem do domu (bez kilku innych różnych przedmiotów). Pudła z tyłu i długie paczki to półki, a cztery z przodu to pary szuflad.
Same półki były dość łatwe do złożenia, chociaż wymagały dodatkowej pary rąk do przytrzymania słupków w miejscu, podczas gdy podstawa i góra były przykręcone. To, czego brakuje moim dodatkowym dłoniom w wytrzymałości, ona nadrabia słodyczą.
Oto jak wyglądały obie ramy, kiedy je po raz pierwszy rozłożyliśmy, wraz z kilkoma dolnymi półkami. Rozważaliśmy umieszczenie nieco więcej powietrza między biurkiem a półkami, ale podobało mi się, jak przytulnie było, gdy wszystkie przylegały do siebie. Ponadto sprawia, że półki są łatwiej dostępne z poziomu biurka. Mówiłem, że moje miejsce jest lepsze niż pływające biurko Sherry. #biurowa rywalizacja
Przed dodaniem kolejnych półek lub złożeniem szuflad poświęciliśmy chwilę na wypoziomowanie szczeniąt (na dole znajdują się regulowane nóżki) i przymocowanie ich obu do ściany. Są wykonane w całości z metalu (co sprawia, że są wyjątkowo solidne i niezwykle ciężkie), więc zdecydowanie nie chcieliśmy ryzykować ich przewrócenia.
Każda z nich ma po sześć półek (w tym górną i dolną) i można dokupić dodatki, ale nam się podobało równomierne rozmieszczenie pokazane na zdjęciach w katalogu/stronie internetowej Ikei.
Oto szuflady wstępne, które można wbudować w dowolną środkową lub dolną półkę w celu ukrytego przechowywania – wiedzieliśmy, że na pewno będziemy potrzebować w tym pomieszczeniu. Moje akta księgowe i stosy rachunków nie są tym, co można by nazwać ładnymi.
szafki do malowania
Na tym etapie budowy Clara już dawno straciła zainteresowanie, ale przynajmniej została w pobliżu, aby dotrzymać mi towarzystwa. Szuflady były właściwie najbardziej skomplikowaną (czytaj: wymagającą dużo śrub) częścią procesu.
Po przejściu pierwszych dwóch zdecydowałem, że szybciej będzie zrobić pozostałe sześć na raz, aby zwiększyć wydajność. Jestem pewien, że był to szybszy sposób, ale nie powiem, że nie przestraszyłem się wszystkich materiałów, gdy wszystko zostało rozpakowane.
A więc wszystko zmontowane i wyczyszczone. Oboje od razu byliśmy podekscytowani efektem. To było właściwe. W końcu byliśmy w drodze do biura, które będzie działać tak, jak teraz postrzegamy siebie.
Kiedy już pozbędziemy się pomysłu, że musimy dzielić biurko lub zostawić miejsce na zdjęcia/rękodzieło (oba te czynności możemy z łatwością zrobić przy stole w kuchni, stole w jadalni lub biurkach, jeśli przesuniemy laptopy), to pozwoliło nam stworzyć symetrię zarówno na ścianie okiennej, jak i na dużej, pustej ścianie po lewej stronie. Dwa wysokie regały na książki nawet swobodnie naśladują dwa wysokie okna po drugiej stronie pokoju. Są wypełnione zarówno otwartymi, jak i ukrytymi miejscami do przechowywania.
barwiona betonowa podłoga
W pewnym sensie jest to lżejsza wersja zabudowy od ściany do ściany, o której mówiliśmy wcześniej. Podoba nam się, że ta wersja jest bardziej przewiewna, a jeśli nasze potrzeby biznesowe lub cele ulegną zmianie w przyszłości, jest bardziej elastyczna. I do cholery, nasza ściana tablice magnetyczne nawet nadal ma sens.
Musieliśmy przenieść naszą szafkę na dokumenty/drukarkę na drugą stronę głównych drzwi, aby nie zapełniała regałów z książkami, czyli tam, gdzie mieszkała, kiedy się wprowadziliśmy. Nad nią przydałaby się grafika, ale dla teraz jestem po prostu szczęśliwy, że nie straciłem miejsca na pliki i nadal mamy miejsce na naszą bezprzewodową drukarkę.
Jedyne co mi przeszkadzało to to, że wszystko było białe. Zdecydowanie wybierzemy jedno z tych jasnych biur, ale bez niczego na tych dużych białych półkach wydawało się trochę surowo… dopóki Sherry nie dostała ich w swoje ręce. Wyposażenie żony na ratunek. Teraz musimy tylko dodać dywanik, kilka dekoracji okiennych, kilka elementów ściennych, oprawę sufitową i wylot podłogowy na biurko i myślę, że będziemy na miejscu. Co jest dość niesamowite, biorąc pod uwagę, że tydzień temu domyśliłbym się, że zrozumienie tej całej sytuacji w biurze może zająć nam kolejny rok.
Mamy więcej do opowiedzenia o tym, jak zorganizowaliśmy salę, więc planujemy podzielić się tymi szczegółami w dalszej części tygodnia. Oboje oszaleliśmy na punkcie organizowania, ponieważ w końcu mamy 6 półek i 12 wspaniałych szuflad (osiem w regałach i cztery w biurku) wraz z szafką na dokumenty/drukarkę do pracy. Mówi się nawet o kilku animowanych gifach przedstawiających ten proces, więc jeśli to nie ekscytuje Cię w ten słoneczny poniedziałkowy poranek, to nie jestem pewien, co będzie. Pączki? Tak, pączki zwykle załatwiają sprawę.
*Ten post zawiera linki partnerskie*