Chcielibyśmy wręczyć naszej sypialni nagrodę w kategorii Najczęściej Podkręcane. Wydaje się, że czas mija, a do mieszanki zostaje dodanych kilka rzeczy, co nas do tego inspiruje zdemontuj górne poręcze łóżka , powiesić barana nad łóżkiem , porzuć kołdrę , Lub wyprowadź trochę dzieł sztuki o koniach . Jednak w naszej pracy stosujemy metodę prób i błędów oraz uczenie się w miarę upływu czasu (komu uda się za pierwszym razem? A jeśli ci się to uda, podziel się swoimi sekretami!). To zdecydowanie jeden z naszych bardziej dostępnych pokoi (czytaj: nie dla każdego), ale podoba nam się to, ponieważ jest to nasza prywatna sypialnia, a nie wspólna przestrzeń, w której się bawimy. Tak długo, jak nam się to podoba, moja mama ani pani z sąsiedztwa nie muszą rozumieć naszego gigantycznego żyrandola przypominającego dmuchawiec ani Señora Ram (który pierwotnie był widziany Tutaj uprawiam jogę z Burgerem)…
Chociaż mama ostatnio mnie zaskoczyła i powiedziała, że podoba jej się cały pokój. To chyba oznacza, że wkrótce będziemy musieli zrobić coś bardziej szalonego. Ha ha. Ale tak naprawdę, jedną z lekcji, której z przyjemnością nauczyliśmy się przez ostatnie kilka lat, jest to, jak wiele wolności daje pozwolenie sobie na uczynienie domu swoim i nie staranie się zadowolić wszystkich – po prostu rób to, co kochasz, aby twój dom zapewniał ci duże korzyści przytulaj za każdym razem, gdy wejdziesz do drzwi.
W każdym razie tym razem modyfikacja tutaj została zainspirowana naszymi nowymi szafkami nocnymi. A na tych chłopaków czekano z niecierpliwością. Przez ostatnie 8 miesięcy używaliśmy stolików bocznych z salonu naszego pierwszego domu, które były o około 5 cali za niskie (sięganie w dół o pół stopy od łóżka było znacznie niewygodne) i całkowicie pozbawione szuflad (czytaj: bałagan i jest to zbyt kuszące dla 15-miesięcznego dziecka, aby chwytać rzeczy i nosić je ze sobą/ukrywać).
Ale dzięki wyprzedażowym stolikom nocnym za 11 dolarów, które kupiliśmy w zeszłym tygodniu w Delaware (wspomniane Tutaj ), w końcu mieliśmy dwie niezwykle docenione funkcje: około pięć cali dodatkowej wysokości, tak potrzebnej (dzięki czemu w końcu są łatwo dostępne z łóżka) i szuflady, wspaniałe szuflady!
Oczywiście ta strona pokoju jest nadal ukończona tylko w około 10% (nasza ostatnia sypialnia potrzebowała około czterech lat, aby przekształcić się w pokój, który znaliśmy i kochaliśmy, kiedy wychodziliśmy), więc nadal potrzebujemy szafki na lewej ścianie, aby zrównoważyć drzwi , dłuższa i lżejsza ławka w nogach łóżka, może kolorowy narzuta u nóg łóżka, może jakieś mniejsze przedmioty po obu stronach barana itp.
Ale zanim przejdę do ulepszeń, które zainspirowali, przejdę na bok. Typowy. Przyczyna stycznej? Stary, nasze stoliki śmierdzą! Musieliśmy więc poradzić sobie z tym bardzo stęchłym zapachem. I szybko. To oryginały z połowy stulecia, więc nie powinniśmy być zaskoczeni, że pachniały 60 latami. Może nawet 160. Skoczyłem więc do Google, gdzie szybko o tym przeczytałem i wypróbowałem dwie różne metody. Pierwszym było przetarcie ich łagodnym mydłem i wodą (dr Bronners). Totalny brak różnicy. Nadal śmierdziało spleśniałym dywanem. Drugą metodą było przetarcie ich nierozcieńczonym octem. Niesamowita różnica! To działało jak urok. Po prostu przetarłem je szmatką od środka i na zewnątrz octem (który zdecydowanie pachniał słonymi chipsami ziemniaczanymi, dopóki nie wyschły i nagle nie miały zapachu). Poważnie, zapach zaczął być tak stęchły, że uderzał cię w twarz, kiedy wszedłeś do pokoju, do nawet nie śmierdzący, jeśli włożysz twarz do szuflady i zaciągniesz się ładnym, dużym zapachem. Woot. Jeśli więc Twoje szuflady śmierdzą, możesz spróbować. Nie twoją bieliznę. Dosłownie mam na myśli twoje szuflady.
Wróćmy do innych poprawek związanych ze stolikiem nocnym. Oto znowu szerokie ujęcie tej całkowicie niedokończonej strony naszej sypialni. Z poduszkami poruszającymi się w obie strony, po prostu dla zabawy. Ponieważ jestem dzika i szalona. Oooh, hooorizontaaaaaal…
Ach, teraz są baaaardzo…
drzewo filodendronowe
Zauważyliście coś innego poza obróceniem poduszki? Po pierwsze, eleganckie linie naszych nowych szafek nocnych z połowy stulecia zainspirowały nas do ich usunięcia zwieńczenia, które dodaliśmy do Eda do łóżka i spróbuj czegoś takiego Bryn zamiast tego poleciła nam jakiś czas temu (podała link do znalezionego tutaj zdjęcia i naprawdę nam się podobało).
Spójrz, to łóżko Eda. I ma kilka przystojnych, kontrastujących szczytów słupków. Ale zamiast używać czegoś trwałego (np. farby) zdecydowałem się użyć czegoś darmowego i całkowicie usuwalnego (np. wstążki). Miałem już trochę w mojej małej szafce na prezenty, pełnej toreb i kokardek do przekazania. I pomyślałam, że zielono-złoty kolor będzie ładnie komponował się z zasłonami. Więc odciąłem cztery małe kawałki z długiego pasma, które musiało być owinięte wokół jakiegoś dużego pudełka w grudniu zeszłego roku i przy pomocy zwykłej starej taśmy klejącej przymocowałem je do szwu (który skierowałem w stronę obszarów, których nie widzimy, np. ściany za łóżkiem)…
Aha, owinąłem ten kawałek taśmy w górę słupka, aby były ładne i bezpieczne z boku i od góry.
Czy zauważyłeś jakieś inne ulepszenia? Grafika w końcu została podniesiona dzięki nowym, wyższym stolikom bocznym (czekaliśmy, aż pokażą, gdzie chcemy, aby grafika wisiała na stałe, więc nie zrobiliśmy po drodze dziesięciu dziur w ścianie). Pierwotnie myśleliśmy, że grafika powinna pasować do Sir. Ram, ale utrzymaliśmy go w kilku miejscach i najbardziej podobało nam się to miejsce. Pewnie dlatego, że tworzy z żyrandolem trójkąt, a Sir Ram przytrzymuje jego podstawę jak cholera, którym jest.
Aha, kupiliśmy też nowe abażury od Target po 19 dolarów za sztukę (5% zniżki dzięki korzystaniu z naszej karty Target, uwielbiam to), ponieważ te ostatnie wyglądały trochę obskurnie, a nieco szerszy kształt tych facetów nas zabił. W rzeczywistości są albo dokładnie w tym samym odcieniu, albo bardzo podobne do tego, który kupiliśmy w 2009 roku do remontu piwnicy (patrz Tutaj ).
backsplash w jodełkę
Och, i w końcu położyliśmy kołdrę z Ikei, o której wspominaliśmy, że kupiliśmy Tutaj na łóżku. Słyszeliśmy wiele dobrych rzeczy od Was, którzy mieli ten sam model i byli nim zachwyceni. I niespodzianka, niespodzianka – my też to kochamy. Wydaje się, że w magiczny sposób pozostaje czysty nawet w przypadku dziecka i psa i jest wygodny jak wielka chmura. Podoba nam się również to, że wygląda ładnie i spokojnie, tylko dlatego, że podoba nam się pomysł, aby inne rzeczy, takie jak nasze nadruki z jagodami Alaski, grafika z końmi, moje dzieło z odpryskami farby, nasze gigantyczne lustro nad kącikiem zlewu i duży żyrandol były gwiazdami i dodaj teksturę, zainteresowanie i kolor na inne sposoby. Ale nadal zdecydowanie myślimy o wprowadzeniu odrobiny koloru do nóg łóżka w formie narzuty. Albo moglibyśmy zbudować/tapicerować dłuższą, lżejszą ławkę z odrobiną koloru. A nawet dodaj trochę odcienia do sufitu. Och, możliwości!
Liczę na co najmniej 50 kolejnych ulepszeń w ciągu najbliższych kilku lat, gdy pokój będzie powoli się zapełniał. Co jest całkiem podniecające dla dziewczyny takiej jak ja. Poważnie, to jest mój pomysł na dobrą zabawę. Spójrz, oto trochę zabawy w Photoshopie. Och, jasny narzuta i miękka śliwkowa ławka w połączeniu z nastrojowym zielono-złotym sufitem mogą być ciekawe…
Och, kogo ja oszukuję, zmienimy zdanie jeszcze milion razy (i wygląda to obłędnie, bo jest fałszywe – haha). Ale fajnie byłoby zobaczyć, gdzie pewnego dnia wylądujemy!
Jakieś zmiany w Twojej sypialni? Powiedz. Ale dbajmy o czystość. Moja mama prawdopodobnie czyta (i podziwia Sir Ramę).