Jak malowaliśmy nasze boazerie drewniane

Około tydzień temu (po malowaliśmy nasz ceglany kominek ) nasza kuchnia wyglądała tak:

Przed gruntowaniem

Wtedy my usunąłem biurko i górną szafkę (która stanie na drodze do naszych przyszłych dużych drzwi do jadalni) i po nałożeniu jednej warstwy zupełnie nie kryjącego podkładu wyglądało to tak:

Gruntowanie Krok 1

W końcu udało nam się uzyskać podkład zaraz po uporaniu się z irytującymi problemami z przebijaniem, dzięki dwudniowemu nakładaniu warstwy po warstwie i trzem różnym rodzajom podkładu (więcej na ten temat Tutaj ):

dodanie listew koronowych do szafek kuchennych
Primd gotowy do malowania

A teraz wygląda tak, choć na zdjęciach wydaje się nieco bardziej żółty niż na żywo (w rzeczywistości jest nieco bardziej zielony).

Szeroki stół kuchenny

Jest to zdecydowanie ciepły, złocisto-zielony odcień (aka: grellow). Coś w rodzaju koloru serca karczocha.

Finał drugiej strony

Zdecydowanie jest tam dużo więcej do zrobienia, ale bardzo się cieszymy, że mamy już za sobą całą sprawę gruntowania i malowania boazerii. Oto zabawny film, który podsumowuje cały proces w trzech krótkich minutach. Co jest więcej niż trochę ironią losu, ponieważ w prawdziwym życiu zajęło nam to trochę więcej czasu (no wiesz, tylko odrobinę). Po prostu zamień te minuty na dni. Zobacz go poniżej lub tutaj na YouTube.

Jeśli chodzi o kolor farby, po przyzwoitej debacie (i dość dokładnym rozważeniu sąsiednich pomieszczeń, które będą widoczne wraz z kuchnią) zdecydowaliśmy się na nasz nowy ulubiony kolor, którym okazał się Sesame 381 autorstwa Benjamina Moore'a ( kolor dopasowany do farby Olympic No-VOC w półpołysku).

Zainspirowała nas ta kuchnia (znaleziona tutaj poprzez Pinteresta ), ponieważ nasze szafki w końcu staną się białe, prawdopodobnie wraz z naszymi osłonami tylnymi.

Wybraliśmy ten ciepły, żółto-zielony kolor, ponieważ chcemy, aby kuchnia była jasna i radosna (nie ma żadnych okien na świat zewnętrzny – tylko jedno, które wychodzi na naszą altankę) i było suuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugo zanim pomalowaliśmy boazerie. Wiedzieliśmy również, że pokój może przyjąć przyzwoitą ilość koloru, ponieważ:

  • nie pozostaną żadne duże, długie ściany, gdy dodamy wyjątkowo szerokie drzwi do jadalni naprzeciwko kominka (pozostaną tylko fragmenty ściany tu i ówdzie, więc kolor nie będzie przytłaczający).
  • w dalszej części tej fazy naszej małej metamorfozy kuchni pomalowamy szafki na błyszczącą biel, jednocześnie usuwając tylne panele (co dodatkowo złagodzi kolor ścian)
  • pewnego dnia dodamy wyspę w miejsce naszego zbyt małego stołu (z innym blatem i najprawdopodobniej bazą w kolorze innym niż biały, aby wszystko było ciekawe i warstwowe)
  • ten pokój jest otoczony jadalnią, korytarzem i salonem, wszystkie mają miękkie szare ściany (więc chcieliśmy, aby ta przestrzeń pośrodku tego wszystkiego miała wesołe kolory)

Jeśli chodzi o naszą technikę wyboru próbek, po prostu powiesiliśmy ich mnóstwo i oglądaliśmy je o każdej porze dnia, aby zobaczyć, który z nich wolimy. Jeśli chodzi o powód, dla którego wybraliśmy tę próbkę, zdecydowaliśmy:

  • ten złotozielony ton będzie się z tym wiązał odcienie zasłon w kolorze Chartreuse w jadalni i wesoła zieleń nasz kudłaty dywanik do salonu bez zbytniego dopasowania do siebie we wszystkich obszarach (nie chcieliśmy wszędzie dokładnie tego samego odcienia zieleni w obawie, że będzie to wyglądać nieco zbyt zorganizowanie)
  • ciepła żółta kuchnia to zawsze klasyczny wybór, ale ten kolor wydaje się nowoczesny i wyrazisty z zielonymi odcieniami (i nie jest całkiem straszny w przypadku dębowych szafek, które zostaną na jakiś czas)
  • ten ton jest w modzie Pozwij serwetkę – choć nieco ciemniejszy (to pewny znak, że będzie dobrze komponował się z całą naszą paletą house)
  • w przeciwieństwie do niektórych innych, delikatniejszych odcieni zieleni i zielono-złotego odcienia, które rozważaliśmy, naprawdę sprawia, że ​​białe wykończenia są wyraziste (jaśniejsze próbki nie dawały tak ostrego efektu obok kominka lub wykończenia)
Kolor farby

Tak to wyglądało z pierwszą warstwą unoszącą się wokół kominka (dzięki całe to przygotowanie do gruntu – mieliśmy naprawdę świetny zasięg). Ponownie wygląda na bardziej żółty i mniej zielony niż na żywo na tych zdjęciach, ale naprawdę widać, jak biel wyskakuje i jak zamieniła ciemną i brązową przestrzeń w słoneczny i jasny pokój pośrodku domu .

Najpierw malowanie kominka

Zdecydowaliśmy również, że najwyższy czas wymienić wszystkie biskwitowe nawiewy, gniazdka i włączniki światła.

Odinstalowano gniazdka

Wzięliśmy więc kilka śnieżnobiałych przełączników od Lowe’a, wyłączyliśmy zasilanie, usunęliśmy stare, połączyliśmy nowe przewody w taki sam sposób, w jaki były podłączone do poprzednich przełączników, dodaliśmy zewnętrzne płytki przełączników i ponownie włączyliśmy zasilanie. Cała wymiana przełączników zajęła około dwudziestu minut. O wiele lepiej:

Wentylacja ponownie włączona

Niektórzy ludzie decydują się na pomalowanie osłon otworów wentylacyjnych, aby lepiej się wtopiły, ale na razie z przyjemnością zostawiamy nasze czyste i nowe, ponieważ jesteśmy przyzwyczajeni do starych, ociekających, zamalowanych osłon (czyste, niezamalowane sprawiają wrażenie jak Luksus). Kto wie, czy później nie zdecydujemy się na dodanie kilku cienkich i nie ściekających warstw farby, aby zmieszać te otwory wentylacyjne. Będziemy informować na bieżąco.

rośliny mieszkalne, słabe oświetlenie

Aha, naprawdę miło jest wrócić i popatrzeć na nasz kominek, który pierwotnie wyglądał tak:

otwarta szafa w łazience
Bart Przed Frontem Bart Przed Z Krzesłem

Wtedy my usunięto stary, nieużywany piec na drewno I pomalował cegłę , a wyglądało to tak:

Lustro po prosto Lustro po stronie

To niesamowite, jak bardzo pomalowana boazeria może jeszcze bardziej odświeżyć wszystko:

Kominek zrobiony po drugiej stronie Malowany kominek gotowy

Podoba nam się również to, jak białe ramy i okrągłe lustro nad kominkiem doskonale komponują się z błyszczącymi białymi wykończeniami i belkami:

Najlepsza farba do luster

Burger likey (wie, jak pracować na tym wybiegu):

Tabela po

O tak, widzisz te różowe hortensje? Chciałbym móc powiedzieć, że sami je wyhodowaliśmy, ale pochodzą ze sklepu. Postanowiliśmy uczcić całe to gruntowanie i malowanie, które mogliśmy przygotować na coś miękkiego i słodkiego, więc przywitali mnie ci mali różowi, wyglądający jak śnieżki chłopaki (przy okazji, to stary wazon z Target):

Hortensje

Jeśli chodzi o otwór do jadalni, oto jego miejsce (dla zachowania równowagi będzie dokładnie dopasowane do okna jadalni po drugiej stronie):

Otwarcie ściany

Dowiedzieliśmy się, że będziemy potrzebować pozwolenia na wyburzenie dużej części ściany nośnej, więc niestety nie będziemy w stanie tego zrobić zbyt szybko (a na pewno będziemy liczyć na pomoc specjalistów). Nie możemy się jednak doczekać, aż zajmiemy się tym problemem, gdy tylko uda nam się uporać z całą sprawą dotyczącą pozwoleń i znaleźć odpowiedniego eksperta do tego zadania.

konfiguracja mycia pod ciśnieniem

A teraz trochę o ofertach przed i po. Tylko dlatego, że to moja ulubiona część. Oto kuchnia, jak wyglądała w dniu przeprowadzki, około sześć miesięcy temu:

Przeprowadzka 1

I oto jest (chociaż wciąż nie mogę się doczekać, aż dodam tę wyspę, pomalowam te szafki i pewnego dnia zmodernizuję podłogę i sprzęt):

Szeroki stół kuchenny

Znowu dzień przeprowadzki (tak, jedno z tych świateł było zgaszone):

Przeprowadzka2

I teraz:

Finał drugiej strony

Szalone jest to, że te zdjęcia zostały zrobione mniej więcej o tej samej porze dnia, co zdecydowanie pokazuje, o ile jaśniejsza i radośniejsza wydaje się przestrzeń teraz, gdy ciemne panele należą już do przeszłości. Aha, i oto podział budżetu:

  • Podkład Olympic Premium bez lotnych związków organicznych od Lowe’s: 12 USD
  • Podkład + farba Behr 2 w 1 (w kolorze białym półpołyskowym): już posiadany
  • Podkład Kilz Clean Start bez lotnych związków organicznych z Home Depot: 20 USD
  • Farba olimpijska bez lotnych związków organicznych (w kolorze Sesame autorstwa Benjamina Moore'a) od Lowe's: 22 USD
  • Nowe osłony wentylacyjne i wylotowe firmy Lowe’s: 43 USD
  • Pędzle/wałki/taśma/pojemnik na farbę: już posiadane
  • Razem: 97 dolarów

Więc masz to. Kuchenne szaleństwo oficjalnie rozpoczęte. Jak wspomnieliśmy Tutaj , na pewno będziemy to robić etapami (trzeba oszczędzać nasze grosze i po prostu brać się za rzeczy, na jakie nas stać). Ale to powinna być świetna zabawa. Jak w, więcej zabawy niż beczka małp. I zdecydowanie przyjemniejsze niż gruntowanie tej boazerii pięćset razy. Czy ktoś z Was ma długoterminowe plany kuchenne, takie jak malowanie szafek, dodanie wyspy, modernizacja podłogi lub wykonanie górnych włączników oświetlenia (na pewno też tego potrzebujemy)? Ach te możliwości…

Psst — ogłosiliśmy zwycięzcę rozdania w tym tygodniu. Kliknij tutaj i sprawdź, czy to Ty.

Ciekawe Artykuły