Betcha pomyślała nasz punkt spoinowania to był ostatni raz, kiedy rozmawialiśmy o montażu naszych płytek, prawda? Nie myliłbyś się, sir – hm, madam? Po zakończeniu imprezy z fugami mieliśmy kilka innych, mniej zabawnych i mniej interesujących kroków. A ponieważ wiele osób poprosiło nas o szczegółowe opisanie etapów usuwania zamglenia i uszczelniania… oto one! Bądźcie zatem czujni, podczas gdy ja będę starał się uczynić je tak interesującymi, jak tylko potrafię. Może powinienem wziąć swój wskaźnik laserowy.
Każdy, kto kładł płytki, wie, że fuga często pozostawia na płytkach mglisty film. Widzieliśmy to na obu płytki metra i marmurowe płytki podłogowe w naszej starej łazience i ta płytka za grosze nie była wyjątkiem. Rzeczywiście nawiązałem mój własny post sprzed 2 lat, żeby zobaczyć, jak sobie z tym poradziłem, bo choć wszystko, co robimy, dokumentujemy w postach, zazwyczaj zapominamy o szczegółach – miło więc mieć je na piśmie, aby móc do nich wracać. Jeśli nie masz ochoty czytać tego jeszcze raz, po prostu użyłem trochę smaru łokciowego, aby zasadniczo wypolerować płytki w naszej łazience. Więc jeszcze raz wyciągnąłem czystą szmatkę i potarłem powierzchnię płytki z niewielkim naciskiem. Efekt działania można zobaczyć na poniższym ujęciu pod kątem. Widzisz, jak lewa połowa płytki jest zamglona, a prawa połowa płytki jest gładka i błyszcząca? To ta część, którą polerowałem. Słyszeliśmy, że gaza jest szczególnie niesamowita, ale mieliśmy szczęście, jeśli chodzi o zwykłą białą szmatę.
Więc tak, to było zabawne zadanie. Ale miło było zobaczyć, jak płytki zaczynają odzyskiwać część swojego blasku. Sherry poszła tuż za mną i kciukiem zdrapała fugę na obwodzie płytki, aby oczyścić kręgi, tak aby wyglądały jak pełne okrągłe płytki, a nie mgliste półksiężyce. Właściwie wpiłował jej paznokieć aż do guzka (och), więc jej zalecenie brzmi: nie używaj paznokcia, bo to boli – ale nie wiem, co jeszcze mogę zasugerować – ma ktoś jakiś pomysł?
pomysły na drewniane półki
Tylko że to tak naprawdę nie rozwiązało wszystkiego. Zobacz poniższe zbliżenie (czy widać, że to wszystko działo się, gdy pracowaliśmy nad innymi projektami, np wieszanie kaptura ?):
Być może pod koniec zadania trochę się rozleniwiliśmy, jeśli chodzi o gąbkowanie fugi, ale w kilku miejscach zauważyliśmy, że płytki wyglądały na szczególnie zamglone wokół ciemnego pierścienia zewnętrznego. Na mokro nie było tego widać, ale wyschło jak na zdjęciu powyżej. Widzisz, jak wszystkie ciemne pierścienie wokół koła są nieregularne, a nie wszystkie są odsłonięte i wyglądają czysto i okrągło? I chociaż Sherry mogłaby zeskrobać to paznokciem, ponieważ nie mieliśmy 10 miliardów wolnych godzin, aby zrobić to z każdą płytką z osobna (a Sherry zeszlifowała oba paznokcie kciuka), zadzwoniłam do The Tile Shop, aby zapytać ich o opinię. Potwierdzili moje przypuszczenie, że powinienem pozwolić Haze Remover działać. Koniec z polerowaniem i skrobaniem każdej ostatniej płytki.
Wcześniej wahałem się, czy użyć tego produktu, ponieważ (1) po co stosować inną substancję chemiczną, jeśli nie jest to konieczne oraz (2) może on uszkodzić niektóre rodzaje płytek. Ale goście z The Tile Shop zapewnili mnie, że będzie dobrze na naszych kafelkach za grosze, więc wziąłem tę butelkę za 8 dolarów i spróbowałem. Oto mój wynik:
Czy to niesamowite czy co? Aby oszczędzić Ci przewijania w górę, ponownie zamieszczę tutaj słowo „przed”:
W niektórych bardzo subtelnych miejscach nadal widać odrobinę zamglonego pierścienia, ale jest to OGROMNA poprawa. Byłem również mile zaskoczony tym, jak wydobył większy połysk płytki. Jeśli spojrzysz poniżej, zobaczysz moją linię postępu tuż pod lewą krawędzią maski. Widzisz, o ile bardziej błyszcząca jest po prawej stronie ściany aż do tej linii i jak zakurzona jest po lewej stronie?
Więc tak, jesteśmy naprawdę zadowoleni, że zdecydowaliśmy się na usuwanie zamgleń. Chociaż nakładanie go na całą ścianę było trochę uciążliwe (w zasadzie nakłada się go gąbką, pozostawia na kilka minut, następnie spłukuje i suszy). Ale w rzeczywistości była to dobra praktyka dotycząca następnego kroku: uszczelniania.
apartament z łóżkiem typu king-size
Proces nakładania uszczelniacza jest zasadniczo taki sam (oprócz kilku minut oczekiwania w środku). Celem tego etapu jest uszczelnienie fugi i zabezpieczenie jej przed zabrudzeniem (ponieważ w naszym przypadku nie jest to porowata płytka, więc płytki groszowej nie można zabrudzić), co jest z pewnością szczególnie ważnym krokiem w przypadku tylnej ścianki kuchennej, która jest z pewnością zobaczę wiele akcji na przestrzeni lat. Po uszczelnieniu nie widać żadnych widocznych zmian w płytce/fudze, więc niestety nie mam żadnych zdjęć przed i po, żeby wam pokazać. Wszystko wygląda dokładnie tak samo, ale teraz jest zabezpieczone, więc zbuntowany sos do spaghetti nie sprawi, że będziemy się trząść. Podoba nam się, że uszczelniona fuga nadal wygląda matowo, ponieważ lubimy grę błyszczącej płytki i matowej fugi, aby wszystko zrównoważyć. Zjawisko braku widocznego połysku fug pojawiło się także, gdy w naszych pierwszych domach uszczelnialiśmy płytki łazienkowe i już nigdy nie musieliśmy ich szorować ani razu przez ponad rok użytkowania – nawet przed zorganizowaniem domu otwartego i sprzedażą lokalu! Można więc śmiało powiedzieć, że jesteśmy wielkimi zwolennikami uszczelniania płytek. Aha, ale naszą wskazówką byłoby uszczelnienie go, gdy jest czysty (jeśli uszczelniasz istniejącą kuchnię lub łazienkę), ponieważ uszczelnienie go, gdy jest brudne, po prostu uszczelnia brud. Ha ha.
Musieliśmy także uszczelnić wszystkie krawędzie płytek. Zasadniczo wszędzie tam, gdzie płytka stykała się z inną powierzchnią pod kątem, nałożyliśmy trochę masy uszczelniającej, aby zapobiec pękaniu szwu. Oznaczało to miejsce, w którym płytka stykała się z blatem, gdzie spotykała się ze ścianą w rogu, gdzie spotykała się z szafką pod kuchenką mikrofalową, gdzie spotykała się z ościeżnicą drzwi i… cóż, masz pomysł. Kupiliśmy masę uszczelniającą w kolorze dokładnie pasującym do naszej fugi w The Tile Shop (gdzie kupiliśmy nasze płytki i fugę). To takie miłe, że robią pasujące uszczelnienie, więc wszystko wygląda płynnie.
Prawdopodobnie mógłbym zrobić więcej zdjęć tego procesu, ale było to jedno z tych szybkich, Clara zaraz się obudzi, a nasze ręce są pokryte lepkimi zadaniami. Sherry i ja zaczynaliśmy po różnych stronach blatu i pracowaliśmy w kierunku środka (spotkaliśmy się za zlewem), a następnie Sherry stanęła na blacie, aby szczelina sięgała do sufitu (ponieważ może stać na blacie bez kucania jak ja musieć). W międzyczasie pracowałem przy drzwiach i boku spiżarni. Nie mamy więc zdjęć aplikacji, ale przynajmniej pamiętałem, aby po skończeniu pomysłowo ustawić tubkę obok gotowego produktu.
Myślę więc, że oficjalnie skończyliśmy rozmawiać o tym, jak zainstalowaliśmy naszą płytkę. Mam nadzieję, że ten post wyjaśnił sytuację wszystkim, którzy zastanawiają się, dlaczego nie omówiliśmy szczegółowo etapów polerowania/usuwania zamglenia/uszczelniania/uszczelniania. Teraz wracamy do naszego regularnie zaplanowanego, niezwiązanego z kafelkami programowania.