Sherry niedawno zasugerowała w Instagram Stories, że wracamy do naszych starych wybryków dotyczących kolorowania podstawowych produktów. Mam przez to na myśli montaż kolejnej prowadnicy schodów (co prawda jest to jedna z mniej popularnych definicji wygłupów). Ale potem instalując taki w naszym starym domu 7 lat temu stał się jednym z naszych ulubionych projektów – tylko dlatego, że naprawdę wierzymy, że każdy może to zrobić, a niezależnie od tego, jaki biegacz wybierzesz, możesz uzyskać zupełnie inny wygląd (i dobrą przyczepność pod stopami, ale o tym ulepszeniu funkcjonalnym za chwilę).
„rośliny domowe, które nie potrzebują światła słonecznego”
Dlaczego potrzebowaliśmy chodnika schodowego
Zanim przejdziemy do sposobu dodania tego biegacza, porozmawiajmy o tym, dlaczego. Nie jesteśmy ludźmi, którzy automatycznie zakrywają schody. Na przykład w naszym domu na plaży zrezygnowaliśmy z chodnika, ponieważ oryginalne drewno było tak urocze. W końcu dodaliśmy trochę tymczasowe przyklejane stopnie bieżni aby pomóc naszemu chihuahua Burgerowi łatwiej poruszać się po schodach (użyliśmy tę usuwalną taśmę żeby je przytrzymać, i wyszło to na jaw później, kiedy sprzedaliśmy dom).
I to jest powód numer 1, dla którego zdecydowaliśmy się na bieganie tutaj, w naszym nowym domu. Burger ma 14 lat i nadal jest dość żwawy, ale te drewniane schody były dla niego na tyle śliskie, że nie lubił zbytnio samodzielnie wchodzić i schodzić. A winda chihuahua nie jest tak naprawdę opisem stanowiska, który chcieliśmy zachować w naszych CV przez bardzo długi czas. Wiedzieliśmy, że dodanie biegacza sprawi, że będzie on kłusował w tę i z powrotem o wiele pewniej, sam, i ostrzegamy przed spoilerami: biegacz ma naprawdę świetną przyczepność pod stopami, również dla nas, ludzi.
Dlaczego pomalowaliśmy stopnie schodów
Zauważycie, że oprócz prowadnicy pomalowaliśmy także drewniane stopnie. Częściowo był to wybór estetyczny, mający na celu lepsze wypełnienie luki pomiędzy dwoma różnymi odcieniami drewna (schody nie były tego samego rodzaju drewna, co podłogi na parterze, co widać poniżej)…
Były też pewne problemy z wykończeniem samych schodów. Przypuszczamy, że profesjonaliści, którzy malowali nasz dom, okleili schody taśmą, zanim uszczelniacz podłogowy całkowicie wyschnął, więc po usunięciu taśmy po obu stronach prawie każdego stopnia (i niektórych frontów schodów) pozostała nam linia przebarwień. też były w gorszym stanie, co widać powyżej).
Stopnie można by całkowicie przeszlifować i ponownie uszczelnić, aby, miejmy nadzieję, to naprawić, ale wiedzieliśmy, że po zamontowaniu po obu stronach płozy będzie ich tylko kilka cali, a przerabianie ich na nowo, gdy tu mieszkamy, byłoby dość zakurzone (a oni nigdy nie pasowałyby do drewnianej podłogi na parterze, nawet gdybyśmy i tak mogli uzyskać lepsze wykończenie samych schodów).
Nie spieszyliśmy się z malowaniem ich od razu, co jest ogólnie dobrym pomysłem, gdy zastanawiasz się nad pomalowaniem czegoś, co mogłoby być nieco skomplikowane do usunięcia (w tym przypadku trzeba by je ponownie przeszlifować, co było konieczne i tak zostać naprawione). Zastanawialiśmy się więc nad tym przez kilka miesięcy, aż w końcu zdecydowaliśmy się kontynuować, ponieważ byliśmy pewni naszego wyboru i chcieliśmy pomóc Burgerowi łatwiej wstawać i schodzić. Z perspektywy czasu żałujemy tylko, że nie podjęliśmy decyzji wcześniej, bo uwielbiamy efekt końcowy.
Przygotowanie i malowanie
Podstopnice były już pomalowane na biało, więc naszym zadaniem malarskim było tylko wykonanie drewnianych stopni. Chociaż tak naprawdę nie można by po niej chodzić bezpośrednio, nadal chcieliśmy czegoś trwałego (stopy nie mają tendencji do spadania na cienki 3-calowy odcinek wzdłuż ściany za prowadnicą, ponieważ w zasadzie ciągnąłbyś biodro po ścianie w tym scenariuszu). Wybraliśmy ta emalia na werandę i podłogę ten został polecony przez profesjonalistę w sklepie z farbami i chcieliśmy koloru, który balansował na granicy szarości i beżu, więc po kilku dyskusjach na temat próbek wybraliśmy Requisite Grey marki Sherwin-Williams.
Nie mam żadnych zdjęć części malarskiej tego projektu, ale było to w większości DUŻO wycinania. Nie potrzebowaliśmy osobnego podkładu (specjalista od farby powiedział, że nie jest to konieczne w przypadku tego rodzaju farby) i potrzeba było dwóch warstw, aby uzyskać całkowicie solidne wykończenie.
Wybór biegacza
Kochaliśmy biegacz naszego starego domu od Dash & Albert i założyliśmy, że po prostu kupimy kolejny do tego projektu (wyglądał dobrze, był miękki pod stopami i dobrze się nosił przez lata – tak naprawdę zużycie pogorszyło się tylko w klasie 7 w naszym ostatnim domu z powodu ciągnięcia rzeczy w górę i w dół po schodach podczas remontu głównej łazienki).
Ale około rok temu widzieliśmy nasi przyjaciele Kim & Scott’s schody osobiście kiedy odwiedziliśmy ich w Chicago i choć może wydawać się dziwne, że schody pozostawiają na kimś trwałe wrażenie, jest to pierwsza rzecz, o której oboje pomyśleliśmy, gdy zdecydowaliśmy się na dodanie prowadnicy do naszych schodów. Mieli wtedy dwa większe psy, kota i małe dziecko, i twierdzili, że wygląda tak dobrze, jak w dniu, w którym go dostali, nawet ze zwierzęcymi pazurami i błotem wciągniętym przez futrzane łapy itp.
telewizor ścienny z galerią
Jest wykonany z materiału do użytku wewnątrz i na zewnątrz i ma ładny, klasyczny wygląd… nawet skłaniający się ku plażowemu (z bliska wygląda bardzo podobnie do dywanika sizalowego). Więc po prostu wracaliśmy do tego, jak bardzo nam się podobało ich sizalowy biegacz . Pocieszające jest zobaczyć coś na własne oczy – wiedzieliśmy, że to dobry, neutralny kolor, jest dobrze wykonany, nie gubi się, trzyma się psich pazurów itp. A co do szczegółów, kolor to Belize Dune, brzegi są Wąska bawełna, a kolor obramowania to Granola.
Aby podczas składania zamówienia wybrać odpowiedni rozmiar, wiedzieliśmy, że potrzebujemy około 3-calowego odsłonięcia po każdej stronie płozy (dlatego wybraliśmy płoz o szerokości 25 cali), a długość dokładnie zmierzyliśmy długość jednego stopnia za pomocą ciąg (łącznie ze stopnicem i podstopnicą) i pomnożyliśmy go przez całkowitą liczbę stopni. Następnie dla bezpieczeństwa dodaliśmy kilka dodatkowych nóżek, ponieważ potrzebny jest nadmiar na górze i na dole – więcej o tym za chwilę.
Na stronie internetowej istnieje możliwość automatycznego dodania podkładki do dywanika, ale my zamówiliśmy ją niezależnie. Ponieważ wiedzieliśmy, że umieścimy podkładkę tylko na górze stopni (a nie na pionowych podstopnicach), zdaliśmy sobie sprawę, że możemy zamówić garść te 2 x 3-calowe podkładki do dywaników premium za tę samą cenę, co zwykłe, które strona kasy wyświetliłaby automatycznie – co naszym zdaniem byłoby wyjątkowo miłe. Po prostu podzieliliśmy je na trzy części i po drodze umieściliśmy pod prowadnicą, co widać poniżej:
Instalacja Runnera
Proces faktycznej instalacji prowadnicy był dokładnie taki sam, jak to zrobiliśmy nasz ostatni tutorial . Jedyne odstępstwa polegały na ustaleniu (1) najlepszego sposobu ukrycia zszywek i (2) miejsca zszycia, biorąc pod uwagę specjalny profil tych etapów. Nasze stopnie są trochę dziwne, ponieważ mają szeroką krawędź pod przednią częścią bieżnika, ale naprawdę uważamy, że to ładny, dopracowany efekt – bardziej solidny wygląd każdego stopnia.
Widać, że zaczęliśmy tuż pod górną wargą, a nie drewnianym nosem. Używaliśmy dokładnie tego samego zszywacz elektryczny z którego korzystaliśmy ostatnim razem i ponownie zastosowaliśmy naszą sztuczkę z kolorowaniem zszywek z wyprzedzeniem. Ostatnim razem użyliśmy czarnego Sharpie, aby zamaskować zszywki w naszym czarno-białym bieżniku w paski, ale tym razem Sherry użyła złotego Sharpie, aby pomóc mu wtopić się w złotobrązowe kolory sizalu.
odnowienie wanny z pazurami
Kolor nie musi być idealnie dopasowany, ponieważ połowa bitew polega po prostu na przyciemnieniu błyszczącego srebrnego odcienia zszywek, aby nie łapały tak łatwo światła i błyszczały jasnym srebrem, co wydaje się pojawiać o wiele częściej niż kolor bardziej zbliżony do głównego odcienia dywanu).
Na pierwszym etapie trzeba było wykonać kilka prób i błędów, aby dowiedzieć się, gdzie umieścić strzemię, aby uzyskać najlepszą kombinację ukrytych zszywek i dobrego trzymania. Ostatecznie odkryliśmy, że pomogło rozpoczęcie od zszywki tuż za wiązaniem, tuż pod nosem byka (ciągnąc mocno biegacza w miarę upływu czasu).
Jeśli nasz cel był słuszny, moglibyśmy nawet wsunąć zszywkę pod małą, luźną krawędź wiązania. A jeśli nasz cel nie był zbyt dobry, łatwo było usunąć niewypalone zszywki za pomocą szczypiec igłowych i spróbować ponownie. Uwaga: nie czuj się źle, to się zdarza – prawdopodobnie usunęliśmy po drodze 10–15 zszywek, aby uzyskać bardziej ukryty efekt, gdyby ostatecznie zachodziły na granicę i pojawiały się często w tym miejscu
Przeszliśmy przez stopień do drugiej krawędzi wiązania, ostatecznie umieszczając w sumie 5 strzemion (2 na każdej krawędzi, 1 na środku i 2 pomiędzy nimi). Sam materiał przypominający sizal całkiem nieźle maskował zszywki, więc umieszczenie ich na środku stopnia nie stanowiło większego problemu.
ciekawe rzeczy do zrobienia w Nowym Orleanie
Następnie wbiliśmy kolejnych 5 zszywek pod krawędź każdego stopnia w górę podstopnicy, co może nie być potrzebne, jeśli Twoje schody mają bardziej tradycyjny profil. Na koniec zrobiliśmy rząd 5 zszywek na dole każdej podstopnicy, tuż nad miejscem, w którym ćwierćokrągły styka się ze stopniem schodów (więc nigdzie nie przybijamy gwoździami do samego stopnia).
Na tych zdjęciach zauważycie również, że wolną ręką dociskam tył zszywacza, gdy pociągam za spust. Odkryliśmy, że pomaga to zszywkom wejść prosto i uzyskać najmocniejsze trzymanie. Powinienem również zaznaczyć, że po drodze wyjęliśmy miarkę, aby upewnić się, że utrzymujemy biegacza w centrum.
Kiedy przyszedł czas na zakończenie biegacza, mieliśmy około 18 cali nadmiaru (więc może przekroczyliśmy nasze zamówienie, ale odetchnęliśmy z ulgą, że nie zabrakło nam). Po prostu użyliśmy zwykłych, starych nożyczek, aby odciąć nadmiar, pozostawiając wystarczająco dużo, abyśmy mogli złożyć go poniżej około 1 cala na samym dole, aby uzyskać ładny, czysty brzeg i zszyć go wzdłuż dolnej części ostatniej taśmy, aby go zabezpieczyć.
Jesteśmy tak zadowoleni z nowych schodów, że ponownie żałujemy tylko, że nie wskoczyliśmy na nie wcześniej. Wyglądają lepiej. Czują się lepiej. Pozwolili Burgerowi powrócić do domyślnej prędkości schodów, która, w niewytłumaczalny sposób, TYLKO BIEGA. Ale dopóki się nie ślizga, nie ślizga i nie toczy, wytrzymamy to. Nam, ludziom, także łatwiej jest utrzymać równowagę.
Oto widok z góry teraz. Uwielbiamy wszystkie oryginalne boazerie i deski w całym domu, a nasz chodnik zdecydowanie wydaje się je uzupełniać, nie powodując, że wszystko jest zbyt zajęte (dlatego oparliśmy się pokusie zastosowania bardziej wyrazistego wzoru lub odważnego paska).
Wygląda również dobrze ze złotymi elementami, które mamy wszędzie (w tym wspornikami poręczy schodów, których nie widać zbyt wiele na powyższym zdjęciu, ale można je zauważyć, wchodząc po schodach).
wiszący karnisz
Oto ogólna różnica w porównaniu z tym starym zdjęciem sprzed tamtego udostępniliśmy w kwietniu:
I oto jesteśmy teraz z naszymi jaśniejszymi, przytulniejszymi i bardziej przyjaznymi psom i ludziom schodami.
To prawie widok, który roztacza się z naszych drzwi wejściowych, więc jest to bardziej przytulne powitanie niż oferowane przez stare schody. Poza tym mamy wrażenie, że naturalny materiał przypominający sizal dobrze komponuje się z jaśniejszymi drewnianymi podłogami na parterze i głębszymi podłogami na górze – dzięki czemu pięknie łączy całość (podłogi na parterze to sosna, a na górze sosna sercowa, która ma głębszy odcień).
Oto nasza ostatnia aktualizacja schodów z okolicy. Właściwie mamy jeszcze kilka rzeczy do pokazania w środku (i na zewnątrz!), więc musimy je tylko sfotografować i opisać – mam nadzieję, że wkrótce. A jeśli przegapiliście poprzednie wpisy o każdym pokoju w naszym domu, znajdziecie je wszystkie tutaj i dać się złapać dość szybko ! W ciągu 5 miesięcy życia tutaj przebyliśmy długą drogę!
* Ten post zawiera linki partnerskie, więc możemy otrzymać niewielką prowizję, gdy dokonasz zakupu za pośrednictwem linków na naszej stronie, bez dodatkowych kosztów .