Zejdź na podłogę. Poważnie, Wood, wyjdź z tych pudeł i rób swoje.
Och, jak bardzo chciałbym, żeby to było takie proste. Okazuje się, że układanie podłóg dębowych zajmuje sporo czasu. Ale o rany, jak cudownie jest, gdy jest nisko. Okazuje się więc, moi przyjaciele, że układanie podłóg drewnianych to dobrze spędzony czas (wyobraźcie sobie, jak mówię to z całą pewnością Rona Swansona mówi, że indyk nigdy nie pokona krowy).
Nie przejmuj się zakurzoną ścieżką wychodzącą z pokoju Clary. Mamy jeszcze kilka miejsc do zamiatania…
korona szafki
Jak wspomnieliśmy Tutaj , zdecydowaliśmy się na lite drewno dębowe do czterech sypialni i korytarza na piętrze, ponieważ wiele pokoi na dole (plus schody) ma już ładne drewno dębowe w średniej tonacji (bardzo podobne do twardego drewna w naszym pierwszym domu, który okazał się super psem/ przyjazne dla dzieci). Ale jeśli chodzi o ich wprowadzenie, wystąpił dość znaczny wzrost prędkości. Problem? Nasze podłoże:
Podłoża z płyt wiórowych nie zawsze sprawdzają się dobrze pod twardym drewnem – zwłaszcza jeśli kupujesz podłogę wbijaną gwoździami, tak jak my. Niektórzy ludzie instalują się bezpośrednio nad nim bez żadnych problemów, podczas gdy inni mają duże problemy w przyszłości. Ponieważ jest to tak nieprzewidywalne, producenci drewna liściastego unieważniają gwarancję, jeśli zainstalujesz je w ten sposób – co zdecydowanie nie było ryzykiem, które chcieliśmy podjąć. Według naszych wstępnych badań pozostały nam trzy niezbyt gorące opcje.
- Zwróć podłogę przeznaczoną do przybicia gwoździami i zamiast tego kup podłogę przeznaczoną do pływania. Ale po tym, jak mocno się zakochałem ten, który wybraliśmy I nasza przygoda z dotarciem do domu , nie chcieliśmy tego odbierać. Zwłaszcza, że żadna z opcji pływających nie pasowała tak bardzo do naszych istniejących drewnianych schodów i twardego drewna na parterze.
- Usuń podłoże z płyty wiórowej, aby (miejmy nadzieję) odsłonić sklejkę pod spodem. Byłoby to czasochłonne (płyta wiórowa została ułożona pod wszystkimi ościeżnicami drzwi i tak dalej) i obniżyłoby poziom podłogi (dziwne byłyby wysokość drzwi i przejścia do łazienek). Spowodowałoby to również utratę efektu wygłuszenia, dla którego zainstalowano tę płytę wiórową. I zdecydowanie nie chcieliśmy głośnej i odbijającej echo podłogi na piętrze.
- Zainstaluj sklejkę bezpośrednio nad płytą wiórową. To była najbardziej obiecująca opcja, z tym wyjątkiem, że byłaby również czasochłonna i wiązałaby się z podniesieniem pięter (co wymagałoby wycięcia wszystkich drzwi i zamieszkania z zauważalnie wysokim górnym stopniem schodów). Wiązałoby się to również z dodatkowymi kosztami materiałowymi.
Ale kiedy omówiliśmy wszystko z facetem z firmy Lumber Likwidatorzy, zasugerował czwartą opcję: podkład o nazwie Elastilon.
Na początku się tym denerwowaliśmy, ale gdy dowiedzieliśmy się więcej, uznaliśmy, że to świetne rozwiązanie. Najwyraźniej jest to technologia zaprojektowana ponad dziesięć lat temu w Europie, głównie po to, aby pomóc ludziom w montażu twardego drewna na powierzchniach, do których nie można przybić gwoździ, takich jak beton, a nawet płytki. Działa jak typowy podkład, ale jest również klejący, więc drewno przylega do niego jak gigantyczna mata klejąca, zamiast być przybijane gwoździami. Na początku byliśmy niepewni, ale po znalezieniu kilku bardzo pozytywne recenzje tego wszystkiego i obejrzeliśmy film instalacyjny lub dwa, które pokazały, że jest to całkiem łatwy proces, byliśmy prawie zadowoleni. Oto niektóre z rzeczy, które nam się w nim podobały (oprócz rozwiązania naszego małego problemu z płytą wiórową):
- Ma dożywotnią gwarancję i gwarantuje, że wytrzyma tak długo, jak drewno liściaste
- Jest elastyczny, więc rozciąga się wraz z deskami podczas sezonowych zmian temperatury (pomaga to zapobiegać pękaniu, pękaniu lub wypaczaniu)
- Do jego montażu potrzebowaliśmy jedynie noża dokładnego, co pozwoliło nam zaoszczędzić na kosztach zakupu lub wielokrotnego wypożyczania gwoździarki (chociaż było nam trochę smutno, że nie mogliśmy go wypróbować)
- Jest nietoksyczny, nie zawiera lotnych związków organicznych i nie ma zapachu – co jest świetne, biorąc pod uwagę, że jest to produkt samoprzylepny
Główną wadą jest cena, ponieważ była o około 100 dolarów wyższa za rolkę niż dobry podkład wygłuszający, którego planowaliśmy użyć. Ale biorąc pod uwagę inne opcje, musieliśmy to po prostu przełknąć i wyłuskać trochę dodatkowego ciasta. Ostatecznie wydaliśmy około 500 dolarów więcej, niż się spodziewaliśmy, ale zaoszczędziliśmy pieniądze, bo nie potrzebowaliśmy gwoździarki, otrzymaliśmy 10% zniżki na całe zamówienie i uniknęliśmy ogromnej opłaty za instalację 4K, sami układając podłogę, więc nie było tak źle .
Jak słyszeliśmy, rozpoczęcie pracy z Elastilonem wymagało przyzwyczajenia się, ale kiedy już znaleźliśmy nasz rytm, był to dość szybki i łatwy proces. Gdy nasze podłogi były czyste i suche, rozłożyliśmy Elastilon, pozostawiając trochę dodatkowej klapy wzdłuż ściany po jednej stronie pokoju, zgodnie z instrukcją.
Następnie zdejmij folię ochronną z nadmiaru zakładki i odetnij pozostałą lepką warstwę podkładową (czarną część) nożem uniwersalnym.
Dodatkowy prostokąt lepkiego materiału można odłożyć na bok, a mała plastikowa klapka staje się bardzo ważna, gdy zaczynasz układać pierwszy rząd…
Układanie pierwszego rzędu jest trudnym krokiem, ponieważ nadaje ton temu, jak prosta będzie cała podłoga. I nie zawsze możesz mieć pewność, że Twoja płyta gipsowo-kartonowa będzie prosta. Zaczęliśmy więc budować naszą podłogę, używając najdłuższych i najprostszych desek, jakie mogliśmy znaleźć, aby pomóc pokonać wszelkie krzywizny ściany. Aha, i są to podkładki dystansowe ze starego drewna przy ścianie, które pomagają pozostawić szczelinę dylatacyjną wokół krawędzi (na wypadek, gdy zmiany temperatury mogą spowodować rozszerzanie się podłogi).
Kolejną rzeczą, która pomogła nam poczuć się pewniej, gdy pierwszy rząd będzie prosty, było ułożenie go tak długo, jak to możliwe, wzdłuż ściany. Dla nas oznaczało to wyjście z pierwszego rzędu na korytarz. Oznaczało to również wstępne ustawienie wielu desek, zanim cokolwiek zostało przyklejone – tylko po to, aby upewnić się, że nie wyglądają chwiejnie.
Kiedy już poczuliśmy się dobrze, gdy kilka pierwszych rzędów było prostych, nadszedł czas, aby trwale zabezpieczyć je na miejscu. Tutaj przydaje się ta dodatkowa klapka z tworzywa sztucznego. Należy go powoli ciągnąć, aby odsłonić lepki Elastilon znajdujący się pod deskami podłogowymi, dzięki czemu spód desek można połączyć z podkładem, utrzymując je trwale na miejscu.
montaż wydruków na płótnie
Kiedy te deski dotkną Elastilon, utkną. Aby je poluzować, potrzeba solidnego szarpnięcia (a czasem nawet podważenia). To sprawia, że czujemy się dobrze, jeśli chodzi o długoterminowe trzymanie tych rzeczy!
Od tego momentu proces był prawie taki sam – ułóż kilka rzędów, mocno je dociśnij, odklej plastik, aby je zabezpieczyć, i ruszaj dalej. Układanie desek przebiegało tak samo, jak każdej podłogi – deski mają pióro i wpust, które przesuwają się razem, a my użyliśmy gumowego młotka, aby dokładnie je wbić na miejsce.
Zgodnie z sugestią użyliśmy również odrobiny kleju do drewna w rowku na końcu każdej deski, aby jeszcze bardziej zabezpieczyć wszystko.
taśma gipsowo-kartonowa
Aha, okresowo sklejaliśmy deski taśmą, co również było zalecane – aby zapobiec poślizgowi lub przesuwaniu się podczas instalacji. Jeśli nad tym projektem pracuje dwójka, jedna osoba może chwycić deski, nałożyć kropelkę kleju wzdłuż końcowego gaju (patrz wyżej) i przekazać je drugiej osobie, która je wciska i wbija na miejsce. Osoba zajmująca się klejeniem może również ciągnąć elastilon co kilka rzędów i po drodze rzucać trochę taśmy. To jest ten zagajnik, w którym Sherry i ja weszliśmy (i co kilka godzin zmienialiśmy pracę, żeby nie czuć się zbyt obolałymi/zmęczonymi).
Wynik? Super szczelna podłoga bez szczelin, która będzie nadal wyginać się pod wpływem wahań temperatury, bez pęknięć i wypaczeń – i powinna nam przetrwać. Huzzah!
Tyle że… choć proces był prosty, nadal nie był to proces szybki. Myślę, że zajmowanie się naszą sypialnią zajęło nam 10 godzin (w ciągu dwóch dni), podczas gdy moi rodzice obserwowali Clarę. To prawda, że był to największy pokój i był to nasz pierwszy, ale chłopcze, nie wzbudził on zbytniej pewności co do tego, jak szybko można to zrobić.
Podobnie jak w przypadku majsterkowania, zawsze są małe zakrzywione kulki. Na przykład początkowo mieliśmy nadzieję, że nie będziemy musieli usuwać listew przypodłogowych. Kiedy jednak przyjrzeliśmy się bliżej, okazało się, że utrata 3/4 cala listwy przypodłogowej za podłogą sprawiła, że wyglądały strasznie krótko. Dowiedzieliśmy się też, że ani sama ćwierćokrągła płyta (ani sama listwa przypodłogowa) nie pokryje szczeliny dylatacyjnej wymaganej przez nasze drewno liściaste, aby zachować gwarancję. Podważyliśmy więc wszystkie nasze listwy przypodłogowe i pogodziliśmy się z koniecznością późniejszego ich ponownego montażu za pomocą ćwierćwałka. Le wzdycha. Przynajmniej są już pomalowane, więc pozostaje nam tylko dokonać kilku drobnych poprawek.
Dobra wiadomość jest taka, że podczas długiego weekendu poczyniliśmy duże postępy i wczoraj wieczorem w końcu zakończyliśmy prace. Zajęliśmy się już nawet ponownym dołożeniem listew przypodłogowych i umieszczeniem ćwierćokrągłych elementów w większości pomieszczeń. Podłogi wyglądają niesamowicie i sprawiają wrażenie niezwykle solidnych.
O wiele lepsze niż dywan.
Jedną z moich ulubionych rzeczy w nowej podłodze jest to, że płynnie przebiega ona przez wszystkie cztery sypialnie i wzdłuż długiego korytarza, więc nie ma żadnych przejść w miejscu styku z drzwiami (oczywiście z wyjątkiem dwóch wyłożonych kafelkami łazienek). Zdecydowanie ładny, czysty wygląd nie powinien zaczynać się i kończyć w każdej sypialni ani mieć szwu lub progu w miejscu, w którym łączy się z korytarzem.
Jeśli chodzi o nasz harmonogram, przeprowadzamy się w tę sobotę i niedzielę, więc wykończyliśmy te piętra w samą porę. Jedyne, co pozostało w porządku obrad, to dokończenie pakowania i przeprowadzka w ten weekend. Gdybyśmy tylko mogli przestać widzieć deski unoszące się przed naszymi oczami, gdy zamykamy je na noc. Poważnie, oboje śnimy o układaniu rzędów, rzędów i rzędów…
PS – Oto kolejny post o tym, jak poradziliśmy sobie z trudnymi problemami instalacyjnymi, takimi jak przejścia, skośne ściany, ościeżnice drzwiowe, sposób łączenia drewna ze szczytem schodów itp.