Przekształcenie trzeciej sypialni w pokój dziecięcy

Skoro już z tym skończyliśmy wielka metamorfoza łazienki to czas żłobka, kochanie. Gra słów zamierzona. Smutne jest to, że kochamy naszą trzecią sypialnię, więc pomysł, że musi ona jakoś zniknąć, żeby zrobić miejsce fasola jest odrobinę słodko-gorzki.

Ostatnia trzecia sypialnia po

Oczywiście nie możemy się już doczekać poznania naszej córeczki w maju i nie możemy się doczekać, aż zaczniemy przygotowywać idealne żłobek, aby powitać ją w Casa Petersik. Jesteśmy ludźmi, którzy po prostu korzystają z tego, co mają, więc pomysł nagłego posiadania kanapy, stołu, krzesła, dywanika i otomany bez szczęśliwego domu wprawiał nas w zakłopotanie przez dobre pół godziny.

Następnie skontaktowaliśmy się z Timem Gunnem (wyobraźcie sobie, jak zakładamy czapki z daszkiem do roboty) i przeprowadziliśmy burzę mózgów.

Na szczęście już kilka miesięcy temu pomyśleliśmy o przeniesieniu małego papieru do pakowania/stołu do pisania listów z naszej trzeciej sypialni do piwnicy w celu przeprowadzenia dużej metamorfozy (wraz z krzesłem i drugim krzesłem, które trzymaliśmy w szafie od czasu, gdy zamieniliśmy dwa krzesła do jadalni na ławkę ).

czyszczenie ciśnieniowe

Matowe okno szerokie2

Ale co z tą kanapą? O ile nie chcieliśmy zrezygnować z łóżeczka dziecięcego (no, nie ma takiej opcji), musiał znaleźć nowe miejsce do życia, ponieważ pokój dziecięcy jest zdecydowanie najmniejszym pomieszczeniem w naszym domu (z wyjątkiem łazienek, jeśli to się liczy). Na szczęście szybko przyszła mi na myśl solarium. Jasne, że mamy już jedną całkowicie wygodną kanapę, na której odpoczywamy od wiosny do jesieni. Ale dlaczego nie przynieść drugiego, żeby zapewnić sobie podwójną zabawę? To był mniej więcej nasz proces myślowy. I po chwili chrząkania i poruszania się, wszystko było na miejscu (nie martw się, John wykonał całą ciężką pracę, podczas gdy ja pełniłem rolę przełożonego).

Leżanka Sunroom1

I nie wyglądało to wcale tak źle. Właściwie to sprawiło, że żałowaliśmy, że nie jest trochę cieplej, abyśmy mogli oboje zadowolić się kilkoma dobrymi książkami i oficjalnie zrobić z nich dobry użytek.

Leżanka Sunroom2

drzewo jaśminowe

Aha i pewnym zaskakującym odkryciem było to, że nie przeszkadzał nam odcień ciemniejszego drewna nowej kanapy obok istniejącej białej tak bardzo, jak się spodziewaliśmy (prawdopodobnie dzięki tym wszystkim przesuwanym skrzydłom drzwi z brązu, olejowanym, które nadać przestrzeni podobny ton). Nadal planujemy ostatecznie pomalować go na biało, aby uzyskać nieco większą równowagę (podoba nam się pomysł, aby leżanki były tego samego koloru, ale w różnych stylach, z uzupełniającymi się, ale nie identycznymi pościelami i poduszkami, aby uniknąć całkowitego przeciążenia polegającego na dopasowaniu do siebie).

A skoro mowa o poduszkach, zatrzymaliśmy wiele takich samych, które były na nich w trzeciej sypialni, i narzuciliśmy na materac koc w kolorze płatków owsianych, aby dopasować go do istniejącej kanapy z podobnymi akcesoriami. Podoba nam się spokojny i warstwowy wygląd, ale uważamy również, że dodanie kilku mocnych poduszek do obu kanap naprawdę ożywi pokój na wiosnę, więc bądźcie czujni za kilka miesięcy…

rzeczy do zrobienia w Charleston dla dzieci

Leżanka Sunroom3

Prawdopodobnie najlepszą rzeczą w umieszczeniu leżanki wzdłuż ściany, gdzie wcześniej stało jedno małe krzesło z drewna tekowego i stolik boczny, jest to, że zapewnia najlepszy widok na nasze prywatne podwórko (ponieważ druga kanapa jest skierowana w stronę domu). Teraz, gdy zamieniliśmy jedno krzesło z drewna tekowego na całą kanapę, w salonie słonecznym możemy pomieścić znacznie więcej osób. Czuję, że zbliża się wieczór gier…

Leżanka Sunroom4

Zdecydowanie cieszymy się, że znaleźliśmy małe tymczasowe miejsce na kanapę, zanim za kilka lat potencjalnie wróci do pokoju dziecięcego, który stał się dużą dziewczynką (słyszeliśmy od więcej niż kilku przyjaciół i rodziny członków, że kanapy stanowią świetne łóżka dla dużych dziewczynek, gdy łóżeczko nie jest już potrzebne). Chociaż w przyszłości możemy spodziewać się noclegów w solarium, gdy pojawi się więcej niż jedno dziecko, więc kto wie. Może po prostu zostać na dłużej. Chyba tylko czas pokaże…

Następnie mieliśmy do czynienia z dywanikiem w trzeciej sypialni. Ponieważ jest to juta, doszliśmy do wniosku, że chcemy czegoś wygodniejszego, na przykład pluszowego wełnianego dywanika pod stopami dla naszego malucha. Więc zdecydowanie potrzebował nowego domu. Ale gdzie? Właściwie to tak dokładnie ten sam dywan które mamy w kuchni (tak nam się podobało, że zrobiliśmy to dwa razy).

ok 117

Ostatnia kuchnia po

Zatem pomysł zwinięcia dodatkowego i włożenia go za żaluzje nad kącikiem na pranie nie wydawał się najgorszym planem na świecie. Teraz, jeśli kiedykolwiek zdarzy nam się w kuchni incydent z sosem do spaghetti lub sokiem winogronowym, będziemy mieli zapasowy zapas w w większości pustym magazynie nad naszą pralką i suszarką (odkąd skończyliśmy wielka metamorfoza piwnicy bałagan w naszym domu został radykalnie zmniejszony-woot woot).

Ostatni kącik pralni

Następnie przyszedł czas na zastanowienie się nad nowym miejscem dla otomany. Po chwili namysłu doszliśmy do wniosku, że rzeczywiście by się przydał, gdyby został w pokoju dziecinnym (do przechowywania zabawek, do podpierania nóg podczas karmienia piersią itp.). Zatem nasz mały tkany przyjaciel zostaje – przynajmniej na razie – wraz z asymetrycznym kolażem zdjęć na ścianie. Moglibyśmy wymienić kilka oprawionych elementów na zabawne dzieła sztuki skupiające się na dziecku (z wyrazistymi kolorami pasującymi do nowego, jeszcze nie ujawnionego schematu kolorów), ale w większości przypadków uważamy, że ściana ramek stworzy świetny, trochę stymulujący punkt skupienia dla fasolki (oczywiście będzie poza zasięgiem przez kilka lat, a gdy będzie wyższa i bardziej mobilna, bezpiecznie przymocujemy je wszystkie do ściany lub całkowicie przesuniemy, jeśli kiedykolwiek pomyślimy) stanowią zagrożenie).

W ten sposób udało nam się uprzątnąć pokój dziecięcy, nie gromadząc przy tym cmentarza pełnego smutnych, przemieszczonych mebli.

po prostu biały vs biały gołąb

Wyczyszczono zdjęcie przedszkola 1

A nie ma nic bardziej obiecującego niż pusty pokój, który tylko czeka na metamorfozę. Z pewnością przydało się, gdy w ten weekend przemalowaliśmy ściany (i sufit!). Czekajcie więc na szczegóły…

A co z wami? Co wszystkie młode mamy i tatusiowie zrobili z meblami w starym pokoju, żeby zrobić miejsce dla dziecka? Czy polegałeś na Craigslist? Przystosowałeś go do pokoju dziecięcego? Odłożyć go do magazynu? Przeniosłeś go do innych pomieszczeń w domu? A co z wami, osobami, które nie mają dzieci, a które przekształciły jeden pokój w coś zupełnie innego (sypialnię w bibliotekę, pokój w domowe biuro itp.)? Powiedz.

Ciekawe Artykuły