Tworzenie sztuki akrylowej

Jest wtorek 10-go… więc czas podzielić się tegorocznym (całkowicie nieoficjalnym) wyzwaniem Pinterest (niesponsorowanym przez Pinteresta ani nikogo innego, po prostu wymyślonym przez Katie abyśmy przestali przypinać i zaczęli działać). Daj sygnał chórowi aniołów z pistoletami do kleju!

Baner wyzwania Pinterest

Właściwie próbowałam swoich sił w malowaniu, bo pomyślałam, że fajnie byłoby do tego wrócić. Inny niż ten obraz które zrobiłem jakiś czas temu, przez ostatnią dekadę nie malowałem zbyt wiele poza ścianami, akcesoriami i meblami. Czy moje obrazy w ramach wyzwania na Pintereście zapewnią mi w najbliższym czasie wernisaż artystyczny? Nigdy w życiu. Ha ha. Ale było naprawdę fajnie i znalazłam dla nich miejsca w całym domu – i naprawdę się uśmiecham, kiedy je widzę. Najlepsze jest to, że spędziłam dwa wspaniałe wieczory bawiąc się przyborami świątecznymi od Johna, które leżały nieużywane w mojej szafie przez ponad sześć miesięcy. Mam nadzieję, że tego będę się trzymać, bo malowanie to mój sposób na dobrą zabawę.

Zgodnie z regulaminem inspirację (lub Pintspiration, har-har) zaczerpnąłem z projektów, z którymi nawiązałem w zeszły wtorek w poście i stworzyłem własny pomysł. Oto ich podsumowanie:

  1. Tkanina Johna Robshawa przypomniała mi geometryczne bazgroły, które robił mój tata.
  2. Clara namalowała to z lekkomyślnością i porzuceniem (więcej na ten temat Tutaj ) i zawsze mi się to podobało.
  3. To fajny projekt artystyczny DIY, który widziałem na Pintereście (właściwie użyła pokrywki do pasty do zębów). Możesz o tym przeczytać Tutaj .
  4. Poprosiłem Kristen z KFD Designs, aby upewniła się, że nie ma nic przeciwko temu, że przypinam jej grafikę. Na szczęście nie miała nic przeciwko temu (robi grafiki na zamówienie dla każdego, kto chce uzyskać taki wygląd – a jeśli chodzi o mnie, uwielbiałam używać jej jako swojej muzy, haha).
  5. To był projekt artystyczny DIY, który faktycznie został zrobiony z nami w ramach wyzwania Pinterest. Pomyślałem więc, że to wspaniale, że nasze małe wyzwanie zainspirowało ją do zrobienia czegoś, a jej wynik z kolei zainspirował mnie.
  6. To jest projekt karty akwarelowej , ale wesołe kolory i szorstkie, niedoskonałe pociągnięcia są takie urocze.

*Jeśli chodzi o inne miejsca, w których znalazłem inspirację artystyczną – Michelle Armas jest niezrównany (poważnie, totalne zauroczenie dziewczyną) i ten post o tworzeniu sztuki abstrakcyjnej w Oh Happy Day nakręciło mnie do malowania. Ale dość gadania – oto malowanie na zasadzie play-by-play:

Moja pierwsza przygoda z malarstwem zaczęła się po tym, jak Clara poszła spać około 20:00. Wyciągnąłem mój mały zestaw akryli (od Reevesa) i moje małe płótna (które kupiłem za dolara za sztukę) wraz z moją bożonarodzeniową kartą podarunkową do Main Art Supply tutaj w Richmond.

Malowanie1

Po około dwudziestu minutach miałem coś takiego:

Malarstwo2

Długo myślałem nad kolorami, które zastosowałem (uwielbiam czerwień i koral w połączeniu z zielonym, żółtym i niebieskim), ale starałem się nie myśleć zbyt wiele o sposobie, w jaki je nałożyłem. Dosłownie po prostu nałożyłem coś w kilku miejscach, zmieniłem kolor na inny i nałożyłem go, powtarzając, powtarzając, powtarzając. Czasami przeciągałem pędzel, aby wszystko wyglądało na gładsze i bardziej wymieszane, a innym razem robiłem bardziej aplikację typu „dab-dab-dab”.

Naprawdę bardzo mi się to spodobało i od razu pożałowałem, że nie jest jakieś dziesięć razy większe. No cóż, początki od małych rzeczy były mniej onieśmielające, więc myślę, że mi się udało (i zawsze mogę mieć to powiększone w 300% w Kinkos na ładnym papierze, a potem po prostu oprawić to w grubą matę w gigantyczną ramę).

Malarstwo 3

Następny obraz nie był tym, który pokochałem tak bardzo, jak ten pierwszy (może to było szczęście początkującego?), ale nie nienawidziłem go. Myślę, że po prostu bardziej związałam się z kolorami na pierwszym obrazie, więc była to dobra lekcja, jak nie spieszyć się z kolorami, których używałam, zamiast spieszyć się z wypełnianiem płótna. Malowanie to podobno maraton, a nie sprint.

Malarstwo 4

W końcu było słodko na swój sposób. A przy wymiarach zaledwie 4 x 6 cali nie jest to jakieś wielkie zobowiązanie.

Malarstwo5

Następnie przeszedłem od owiniętych w płótno desek do prawdziwego płótna o wymiarach 5 x 5 cali (jest znacznie masywniejsze i solidniejsze) i tym razem poszedłem z nim luźno.

Malarstwo6

Cała moja technika polegała na dab-dab-dab dla tego gościa. Dla mnie przypomina trochę lilie wodne, co nie uważam za coś złego (poproszę trochę Moneta), a małe smugi koralowców i jasne plamy turkusu uszczęśliwiają mnie. Po raz kolejny uczę się, że wybór koloru całkowicie wpływa na moje myśli lub psuje je.

Malarstwo7

Kiedy już wszystkie wyschły przez noc, zabrałem się za naukę ściana szkieletowa korytarza o miejsce na ich dodanie. Uwielbiamy zmieniać rzeczy na tej ścianie, więc dwie cienkie, owinięte w płótno deski właśnie wskoczyły w istniejące ramki (w miejsce grafiki z Ikei i pocztówki, które wcześniej oprawiłem). Widzisz je w lewym górnym rogu?

Pinterest1

pomysły na majsterkowanie szafki nocnej

Nadal najbardziej lubię tego gościa. Całkowicie początkujące szczęście. Wyjąłem szybę z tej ramki (była za gruba, żeby się zmieściła), ale zielona zmieściła się za szybą, więc zostawiłem ją dla tej.

Pinterest2

Grubsze płótno o wymiarach 5 x 5 cali znalazło miejsce na drugiej ścianie ramy (w prawym górnym rogu).

Pinterest31

Masz ochotę na frytki posmarowane turkusem?

Pinterest4

Teraz zamierzam cię przestraszyć. Rozłożyłem dwie większe płótno (8 x 11), każda po 2 dolary, i postanowiłem sfotografować wszystkie fazy, przez które przeszły. Wszystko zawsze zaczyna się naprawdę paskudnie. Eksponat A:

Pinterest5

Zwykle po prostu buduję i buduję, aż dojdę do zupełnie innego miejsca. Kiedy patrzę wstecz na te zdjęcia, zastanawiam się, czy powinienem był się tu zatrzymać. Wtedy wydawało mi się, że są niedokończone, ale teraz mi się podobają. Ha ha.

Pinterest6

Potem trafiłem tutaj, dodając dużo bieli, przecierając i rozprowadzając smugi. Powinienem był się tutaj zatrzymać. Podoba mi się to małe, jaskrawoczerwone serce ukryte na płótnie po prawej stronie (to wystające zza białego w lewym dolnym rogu).

Pinterest7

Te obrazy (i fotografowanie scen) dały mi niezłą lekcję. Wiedz, kiedy przestać! Ha ha. Ciągle jadłem makaron, a oni wylądowali tutaj. Zdecydowanie wolę obrazy powyżej niż te poniżej, ale teraz już wiem. Od czasu do czasu weź oddech i zobacz, czy malujesz tylko dlatego, że sprawia ci to przyjemność, czy też faktycznie robisz pozytywne postępy. Nauczona lekcja.

Pinterest8

malowanie muralu na ścianie

Na szczęście nie jestem całkowicie zły na to, gdzie skończyłem. Na żywo mają naprawdę zabawny, neonowo-zielono-żółty kolor, który sprawia, że ​​czują się nowocześnie i szczęśliwie. I miło wiedzieć, że zawsze mogę je zamalować (na tym polega piękno farby i płóciennych desek za 2 dolary – zero zaangażowania).

Wiedziałem też, że gdy je oprawię, będą wyglądać na bardziej wykończone, więc John i ja zrobiliśmy własnoręcznie dwie masywne drewniane ramki (John wróci dziś po południu ze wszystkimi szczegółami – i możesz to zrobić bez Kreg Jig ani żadnych większych narzędzi do to ma znaczenie – tak!). Pierwotnie planowałem powiesić je w biurze, ale ściany ozdobione szablonami rywalizowały ze sobą, więc najbardziej spodobały nam się w kuchni. A najlepsze jest to, że nie ma dziur w ścianie (tylko paski na rzepy 3M do zawieszenia nad kuchenką). Łatwe do zrobienia i cofnięcia!

Zawieszona sztuka kuchenna

A skoro mowa o tym nad kuchenką, nie martw się, że zostanie rozpryskany. Poszedłem do Lowe’s i kupiłem kawałek akrylu za 3 dolary, który wsunąłem przed obraz, aby można go było wycierać (aby był chroniony przed rozpryskami sosu spaghetti).

Pinterest9

To zabawne, jak wiele rzeczy trzymałem nad kuchenką, tylko po to, by stwierdzić, że tak naprawdę nie działają, a mimo to ten domowy obraz z domową ramą wydaje się wślizgiwać do środka. Czy mogę powiedzieć, że tak miało być? Przynajmniej na razie, dopóki nie dostanę szalonych włosów i zdecyduję się je ponownie zamalować- haha. Na pewno będę Cię informować!

Pinterest10

A więc tak to wszystko się potoczyło. Jeśli chodzi o kwestie finansowe, oto mały podział budżetu:

  • 11 dolarów – za pięć płócien i pędzel, których użyłem (zakupione w lokalnym sklepie ze sztuką o nazwie Main Street Art Supply)
  • 16 USD – za zestaw 24 sztuk farb akrylowych marki Reeves (również z Main Street Art Supply)
  • 0 USD – dwie ramki domowej roboty <–made from scrap wood and supplies we had on hand – more on that process this afternoon!
  • 0 USD – dwie kolejne już posiadane ramki do mniejszych płaskich płócien w przedpokoju
  • 3 dolary – kawałek akrylu od Lowe’s do ochrony płótna nad piecem przed odpryskami
  • Razem: 30 dolarów (za pięć namalowanych płócien – z których cztery są oprawione – co daje średnio 6 dolarów za sztukę)

Aha i jeśli nazwiesz te przybory artystyczne prezentem świątecznym (ponieważ zostały zakupione sześć miesięcy temu za świąteczną kartę podarunkową), tak naprawdę nie wydałem żadnych pieniędzy na to wyzwanie na Pintereście – po prostu użyłem rzeczy, które mieliśmy, na przykład złomu i niedrogie płótna i farby (inne niż akryl za 3 dolary). Tani ludzie, tacy jak ja, lubią patrzeć na rzeczy w ten sposób. Ha ha.

Nie zapomnij się zameldować Katie , Kate , I Michelle aby zobaczyć, jakie niesamowite projekty stworzyli (dziś też podzielą się swoimi)!

Wyzwanie dla twarzy na Pintereście

A teraz nadeszła część, w której zapraszamy Was do podzielenia się wszystkimi zabawnymi projektami Pinterest Challenge, z którymi zmagaliście się w zeszłym tygodniu (razem z nami, a przynajmniej wirtualnie). Jeśli już o tym pisałeś na blogu, po prostu:

  1. kliknij niebieski przycisk Dodaj swój link z dziwną kreskówkową głową na dole tego posta (być może będziesz musiał trochę przewinąć, w zależności od liczby dodanych projektów)
  2. dodaj link do konkretnego wpisu na blogu na temat swojego projektu w polu adresu URL (nie strony głównej)
  3. gdzie jest napisane nazwa, wpisz opisową nazwę swojego projektu (np. Malowane płótna) zamiast prawdziwego imienia
  4. Byłoby nam również bardzo miło, gdybyś mógł szybko połączyć się z postami dotyczącymi naszych projektów w swoich własnych (tutaj Katie , Kate , Michelle , i nasz ) – miło jest również zamieścić link do Twojego projektu inspirującego na Pintereście, a także bezpośrednio połączyć się z oryginalnym projektem/stroną, aby oni też zyskali trochę miłości.

A jeśli wolisz po prostu umieścić link do swojego projektu w sekcji komentarzy, możesz to zrobić – lub nawet dodać link do bezpłatnej witryny do udostępniania zdjęć, takiej jak Flickr, ze swoimi zdjęciami, jeśli nie masz bloga (pamiętaj, aby ustawić galerię jako publiczną, abyśmy wszyscy mogli ją zobaczyć). Nie możemy się doczekać, żeby zobaczyć, co porabiasz!



Ciekawe Artykuły