Jak zrobić telefon komórkowy dla przedszkola

Chcesz zobaczyć kobietę w ciąży w łóżeczku? Bum, jest.

Komórka 1

Tak, to jest historia o tym, jak moje życie wywróciło się do góry nogami. Zrobiłem dla naszego małego człowieka telefon komórkowy. Jest trochę rustykalny (jest wykonany z gałęzi manzanity) i trochę nowoczesny (są tam zabawne kółka w różnych kolorach i rozmiarach, które zwisają na różnej długości), a przede wszystkim wywołuje u mnie uśmiech. Czy to dziwne, że powieszenie tego sprawiło, że poczułam się bardziej gotowa na trzymanie tego małego chłopca w ramionach? OK, komórka jest włączona – Teraz impreza dla dzieci może się rozpocząć.

Komórka 11

Podobnie jak komórka, którą zrobiłem do pokoju Clary (ten składał się z małych kwiatowych kulek wykonanych z drutu, sztucznych kwiatów i kleju)…

Szczegóły mobilnego przedszkola

… ten był dość prosty w złożeniu. Klara nawet pomogła!

Komórka 10

Najpierw wyciągnęłam z magazynu moją ozdobną gałązkę manzanity (co? nie wszyscy mają ozdobną gałązkę manzanity? cóż, trzeba to naprawić). Został sprzedany przez firmę West Elm kilka lat temu, więc został wybielony i okorowany, jest ładny i solidny – więc nie ma obawy, że coś odpadnie jak stara kora i wpadnie do łóżeczka. Pomyślałem, że pozostawienie tego surowego koloru będzie miłym odpowiednikiem kolorowych okrągłych dysków, które chciałem dodać. Jeśli chodzi o zwisające pasma, miałem dwa papierowe banery od Target, które kupiłem kilka miesięcy temu na wyprzedaży za 2,18 dolara, nie mając zielonego pojęcia, do czego ostatecznie ich użyję.

Komórka 3

Kiedy wpadł mi do głowy pomysł na urządzenia mobilne, cóż, wydawały się idealne. Z tą różnicą, że były to kolory/wzory, które jak dotąd nie pasowały do ​​schematu pokoju dziecinnego. Ale nie było to coś, czego nie dałoby się rozwiązać za pomocą małej farby rzemieślniczej. Położyłem je więc na kilku starych pudełkach po płatkach śniadaniowych z naszego kosza na śmieci, a Clara dobrze się bawiła, pomagając mi je malować. Potrzebowali dwóch warstw, aby zakryć wzory pod spodem, ale udało się to całkiem łatwo – nawet z ruchliwą trzyletnią asystentką. Przeważnie był to jeden z tych projektów, w których trzymamy pędzel, żeby nie pomalować całych strun, ale ona jest bardzo dumna z telefonu komórkowego, który dla niego zrobiła jej dziecko i było to zabawne, co robiono z nią.

Komórka 4

Podczas gdy świeżo pomalowane kółka schły, zdałem sobie sprawę, że prawdopodobnie nie wystarczą do wypełnienia całej gałęzi (nawet gdybym pociął je na mniejsze pasma o długości 25 cali). Wyciągnęłam więc trochę białej muliny do haftu i papieru dekoracyjnego. Używając kilku okrągłych przedmiotów w domu, narysowałem na papierze rzemieślniczym różne wersje trzech kółek o podobnej wielkości do tych z gotowych banerów, w kolorach podobnych do farby, której użyłem. Do najmniejszych kółek użyłam bazy z farby rzemieślniczej, która wciąż leżała na stole, środkowe powstały z dna innej, nieco większej butelki, którą miałam, a największe kółka powstały z podstawy małej filiżanki. Potem po prostu je wycinałem, upewniając się, że mam parzystą liczbę każdego z nich.

Komórka 5

Liczba parzysta była ważna, ponieważ użyłem ich do połączenia mojego białego sznurka do haftu z odrobiną kleju Tacky Glue firmy Aleen. Samo dociśnięcie ich do sznurka po posmarowaniu ich kilkoma kropkami kleju wydawało się załatwiać sprawę, więc rozmieściłem je na oko, kierując się odstępami między banerami Target (były one oddalone od siebie o około dwa cale).

Komórka 6

Zrobiłem każde pasmo o długości około 25 cali, podobnie jak gotowe banery, które rozciąłem, aby utworzyć sekcje o tej długości. Kiedy wszystko wyschło, nadszedł czas, aby mocno przywiązać je do gałęzi w różnych odstępach, aby uzyskać ładny efekt zwisania. Zawiesiłam gałąź na oparciu dwóch krzeseł, żeby było miejsce na zwisanie pasm podczas ich wiązania, i po prostu rozmieściłam je w przypadkowych odstępach, tak aby miały nieco inną szerokość od siebie.

Komórka 7

W tym momencie Clara skończyła projekt i z radością przykleiła naklejki na pobliskie okno (swoją drogą, to naprawdę ładny wygląd z krawężnika), ale Burger podszedł do mnie, żeby zerknąć, kiedy szłam.

Telefon komórkowy8

Jeśli chodzi o wieszanie rzeczy nad łóżeczkiem, zdecydowanie mamy paranoję z domieszką neurotyki. Na przykład w pokoju dziecięcym Klary powiesiliśmy lustro nad jej łóżeczkiem, ale tak naprawdę przewierciliśmy ramę w wielu miejscach, aby przymocować je do ściany tak mocno, że nawet John nie mógł go oderwać od ściany – mimo że było poza zasięgiem Clary.

Chociaż więc ten telefon komórkowy waży ułamek funta, polegaliśmy na trzech wytrzymałych, mosiężnych hakach do roślin (każdy wytrzymuje ponad 10 funtów i ma wyjątkowo długie śruby, więc mogliśmy mieć pewność, że albo uderzają w belkę sufitową – dwa z nich tak zrobiły) – lub wytrzymała kotwica, którą dodaliśmy) wraz z wyjątkowo mocnym drutem, który jest prawie niewidoczny, dzięki czemu wygląda, jakby unosił się w wodzie. Po prostu przywiązaliśmy żyłkę do gałęzi w trzech miejscach, które wymagały wsparcia (oba końce i trójkątny środkowy obszar gałęzi) i połączyliśmy je z haczykami na rośliny, które przymocowaliśmy do sufitu, bezpośrednio nad tymi punktami. I tak ta ciężarna kobieta znalazła się w łóżeczku.

Komórka 1

Bardzo podobał mi się ten sposób wieszania go, ponieważ zawsze będzie poza zasięgiem dziecka (ta metoda sprawia, że ​​bardzo łatwo jest go podnieść, jeśli pomyślimy, że jest w zasięgu ręki – chociaż gdy dziecko będzie już bardziej mobilne, upuścimy materac, aby będzie jeszcze dalej).

Telefon komórkowy9

To niesamowite, o ile słodsze wydaje się teraz łóżeczko. Jakby to mówiło: przyjdź na świat z dzieckiem!

Komórka2

Kiedy już go zawiesiliśmy, przez ułamek sekundy żałowałem, że nie jest trochę większy, tylko żeby bardziej wypełnić tę ścianę, ale ma prawie trzy stopy szerokości, około 16 cali głębokości i 25 cali długości, więc gdyby był większy, jego funkcja może nam przeszkadzać, ponieważ wisi tam prawdziwy trójwymiarowy obiekt (baliśmy się, że uderzymy w niego głową za każdym razem, gdy będziemy pochylać się do łóżeczka, jeśli będzie znacznie większe). Więc po chwili wpatrywania się w niego pogodziłem się z jego rozmiarem.

Komórka15

John zamówił dwie próbki tapety Spoonflower, które jego zdaniem mogą być fajnym sposobem na dalsze wypełnienie ściany między zabudową (dla mnie kompletna niespodzianka!), więc może skończymy z nałożeniem warstw w jakimś ciekawym kolorze lub tle Mobilny. Czas oczekiwania na przesyłkę wynosi 12 dni roboczych, więc nie mogę się doczekać, aż ją dostanę. Może to być całkowite nie, co wyglądałoby na szalony moment, lub coś, w czym oboje jesteśmy zachwyceni, więc będziemy Cię informować na bieżąco. Rozmawialiśmy także o jakimś akcentującym kolorze farbą, pomiędzy tymi dwoma wbudowanymi elementami, więc zdecydowanie jesteśmy otwarci na to, aby zobaczyć, dokąd to zmierza.

Tak czy inaczej, całkiem fajnie jest zobaczyć pokój, który kiedyś wyglądał tak…

Przedszkole Przed

… obecnie wygląda to bardziej podobnie.

Komórka14

Jeśli chodzi o to, co pozostało na tej liście, jest tylko kilka wyjątkowych pozycji.

  • ewentualnie udekoruj ścianę za łóżeczkiem tapetą lub jakimś akcentem kolorystycznym
  • dodaj górne światło na ściemniaczu (w tej chwili nic tam nie ma)
  • przerób szafę na drobne ubranka (pomaluj ją, dodaj drugi drążek na wieszaki lub schowek itp.)
  • wykończenia (inne drobne dzieła sztuki/akcesoria itp.)
  • po prostu dodaj dziecko

Miło jest być na boisku! Zarówno ze względu na tę ciążę (w 33 tygodniu nadal mam poranne mdłości), jak i pokój. Przede wszystkim jesteśmy po prostu podekscytowani spotkaniem małego gościa, który właśnie robi macarenę w moim brzuchu. Myślę, że jest bardzo dobry tancerz.

Aha, a ponieważ kilku czytelników przekazało świetną wskazówkę, aby zawsze patrzeć na telefon komórkowy od dołu, aby sprawdzić, czy jest on interesujący z tego punktu widzenia, oto co zobaczy bułka, gdy podniesie wzrok. Małe wirujące plasterki koloru i ładne rozgałęzione tło. Chociaż nie sądzę, żeby jego oczy przez jakiś czas skupiały się tak wysoko…

Komórka 12

Rozważałam dodanie czegoś skierowanego w jego stronę na dół każdego pasma (np. małej kartki papieru w kształcie zwierzęcia, która z boku wyglądałaby płasko, ale z łatwością można ją było odczytać z perspektywy dziecka w łóżeczku), ale ponieważ na jego pościeli maszerują słonie Zastanawiałem się, czy nie byłoby bardziej kojąco, po prostu zobaczyć tańczące dyski. Zdecydowanie jesteśmy otwarci na rozwój tego małego stworzenia w miarę jego wzrostu. Więc jeśli naprawdę interesuje go jakieś stworzenie (pamiętaj, jak bardzo wciągnęła go Clara robaki I smoki ?) Mogę nad tym popracować później. Po prostu nie chcę go zbytnio stymulować, ponieważ jest to miejsce do spania.

I tylko dlatego, że fajniej byłoby widzieć dorosłego mężczyznę leżącego w łóżeczku niż ciężarną kobietę w łóżeczku, oto następująca informacja:

Komórka 1

Czy ktoś jeszcze produkuje telefony komórkowe? A może dokonałeś ostatnich poprawek w innym pokoju, nad którym pracowałeś? A co ze spędzaniem czasu w łóżeczkach? Mówię ci, to całkiem niezły czas.

Psst- Chcesz wiedzieć, gdzie coś mamy w domu lub jakiego koloru farby użyliśmy? Po prostu kliknij ten przycisk:

zrób własny kompostownik

Ciekawe Artykuły