Rady dla początkujących majsterkowiczów

P: Mam do Ciebie OGROMNE pytanie! Mieszkamy z mężem w naszym pierwszym domu już prawie rok. Podzielamy Twoją motywację, ale bardzo boimy się projektów, którymi chcielibyśmy się zająć. Żadne z nas nie jest super przydatne i chyba boimy się rozbić nasze małe gniazdo. Co wy dwoje zrobiliście, żeby ominąć garb, jak do cholery mamy to zrobić i na koniec nie powodować jeszcze większego problemu? Dzięki! -Amy

Odp.: To świetne pytanie! Zwłaszcza, że ​​kiedy wprowadziliśmy się do naszego domu zaledwie trzy lata temu, nic nie wiedzieliśmy. Byliśmy więcej niż początkujący. Dosłownie nie mieliśmy żadnego doświadczenia w naprawie (nawet nie pomalowałem listew, a John nawet nie wziął do ręki młota). To nie jest tak, że zawsze byliśmy niezwykle przydatnymi ludźmi, którzy od najmłodszych lat pomagali naszym rodzicom zmieniać domy. Poważnie, nie mieliśmy nawet klucza francuskiego i zdecydowanie mieliśmy sporo falstartów, kiedy z miłością (i ze strachem) zaczynaliśmy naprawiać nasz pięćdziesięcioletni dom.

Prezentacja łazienki 3

(Sprawdź więcej szczegółów na temat projektu powyżej tutaj ).

Jak możesz sobie wyobrazić, na pewno popełniliśmy kilka błędów nowicjusza (pomalowałem wszystkie wykończenia w całym domu białą matową farbą zamiast bardziej zmywalnej opcji półpołysku… mowa o błędzie, który musiał zostać całkowicie przerobiony!). Ale takie są uroki ulepszania domu. Prawie wszystko można przerobić, więc jeśli na początku ci się nie uda, przemaluj wszystkie elementy wykończeniowe farbą półpołyskową i przeprowadź trochę więcej badań przed rozpoczęciem kolejnego projektu. Lekcja wyciągnięta.

W miarę upływu czasu zauważyliśmy, że staliśmy się dużo bardziej pewni siebie i szybko poszerzaliśmy nasz zestaw umiejętności z każdym projektem, którego się podejmowaliśmy. Krzywa uczenia się była naprawdę niesamowita. Tak naprawdę jednym z powodów, dla których założyliśmy naszego bloga, było przekazywanie wskazówek i trików, które zdobywaliśmy, przyjaciołom i członkom rodziny, o których również zakładaliśmy, że nie mają o tym zielonego pojęcia. Do dziś mamy nadzieję, że dzięki udostępnianiu samouczków krok po kroku i projektów typu „zrób to sam” wielu nowicjuszy będzie uczyć się razem z nami i nabierze pewności siebie, aby bez obaw zająć się własnym domem, tak jak my - i nadal to robię! To znaczy, jeśli my możemy to zrobić, każdy może to zrobić i lubimy myśleć, że popełniliśmy wszystkie błędy, więc wy nie musicie (przypominamy wszystkim, którzy przychodzą do nas po wskazówki dotyczące malowania listew, aby używali farby półpołyskowej, aby zaoszczędzić im dodatkową pracę i frustrację, których doświadczyliśmy na początku).

Młot Fot

(Sprawdź więcej szczegółów na temat projektu powyżej tutaj ).

Dobra wiadomość jest taka, że ​​w przeciwieństwie do operacji mózgu większość projektów wykonywanych w domu można wykonać, cofnąć, ponownie sprawdzić, zaktualizować itp. To nie jest tak, że masz półgodzinną szansę na prawidłowe zainstalowanie toaletki, bo inaczej umrze. Dzięki Bogu. A zniszczenie domu naprawdę wymaga wiele pracy (pomyśl o burzy lub intensywnej klęsce żywiołowej), więc możesz sobie pochlebiać, jeśli uważasz, że ty i twój mąż jesteście wystarczająco silni, aby podjąć to wyzwanie. Ostatecznie sprowadza się to po prostu do zajęcia się najpierw mniejszymi projektami (spróbuj pomalować ściany, a następnie przejdź do malowania cegieł i boazerii lub wymiany opraw oświetleniowych, a następnie przejdź do bardziej szczegółowych prac elektrycznych). Nawet zanim zajmiesz się tymi projektami, zawsze pomocne będzie wykonanie kilku prostych badań (możesz odwiedzić naszą stronę Jak to zrobić, aby znaleźć samouczki, wyszukać w Google filmy, poczytać w bibliotece itp.). W ten sposób zyskasz, że tak powiem, swoje nogi morskie, a także zwiększysz swoją pewność siebie i poziom umiejętności, aby ostatecznie w miarę upływu czasu podejmować się większych i lepszych projektów.

I choć niektórzy uważają nas za ekspertów od wszystkiego, co domowe, my z radością otwarcie przyznajemy, że zdecydowanie wciąż się uczymy. Do licha, co tydzień dowiadujemy się o jakimś nieznanym narzędziu lub nowej technice. W dużym stopniu polegamy także na samouczkach i filmach, które wyszukujemy w Google, oraz na książkach instruktażowych, które wypożyczamy z biblioteki, więc naprawdę nie ma ograniczeń co do tego, czego możesz się nauczyć, zbierając informacje, a następnie wykonując to fizycznie (wtedy naprawdę wszystko się klika) dla nas i w końcu możemy dodać tę umiejętność do naszego składu). Następnie lubimy przekazywać dalej, dzieląc się tym, czego się nauczyliśmy (i oczywiście dzieląc się wynikami w formie zabawnych zdjęć przed i po). Ale tak naprawdę nie ma czegoś takiego jak zbytnie przygotowanie się wcześniej… po prostu wydaje się, że łatwiej jest wbić młot w ścianę, jeśli masz już plan gry, jeśli chodzi o późniejsze składanie wszystkiego w całość.

Sufit w sypialni podczas

rzeczy do zrobienia dla rodzin w Charleston SC

(Sprawdź więcej szczegółów na temat projektu powyżej tutaj ).

Aha, i oto kolejna wskazówka, z której na pewno sami korzystamy. Zawsze pocieszająca jest myśl o najgorszym scenariuszu (np. jeśli spróbujemy przemalować tę komodę i zacznie się łuszczyć, zawsze możemy ją przeszlifować i zacząć od nowa lub jeśli nie będziemy w stanie sami rozebrać tej łazienki, zawsze możemy zatrudnić złotą rączkę dokończyć to, co zaczęliśmy). Na przykład, gdy próbowaliśmy wymienić kilka prostych armatury łazienkowej, okazało się, że stara, krucha instalacja wodno-kanalizacyjna zaczęła przeciekać. Tak! W panice poddaliśmy się i wezwaliśmy hydraulika (bo z pewnością nie byliśmy wówczas uzbrojeni w wiedzę, jak sami to naprawić). I wiesz co? Nie ma wstydu wzywać wsparcia, jeśli chodzi o projekty, które okazują się dla ciebie zbyt trudne, abyś mógł się ich podjąć.

Tak naprawdę jedną z naszych najlepszych wskazówek dotyczących oszczędzania pieniędzy jest poznanie swoich ograniczeń i wynajmowanie rzeczy, które mogą przekraczać Twój poziom umiejętności, aby nie popełnić błędów, które w rzeczywistości kosztują Cię więcej, a sprowadzenie kogoś do poprawienia. Kiedy doszło do nieszczelnych rur, okazało się, że mają ponad 50 lat (oryginalne w naszym domu!) i przyszedł czas na ich wymianę. Kiedy więc był tu hydraulik, zdecydowaliśmy się, aby wymienił wszystko za ścianami za kilkaset dolarów, żeby mieć spokój ducha i pewność, że wszystko będzie teraz aktualne i gotowe do pracy przez kolejne pół wieku. Poza tym wezwanie eksperta, gdy już jesteś zdecydowanie ponad głową, pomoże Ci utrzymać dynamikę i pewność siebie. Gdybyśmy sami próbowali naprawić te 50-letnie rury, z pewnością by nam się to nie udało i prawdopodobnie nigdy więcej nie dotknęlibyśmy hydrauliki. Ale wzywając wsparcie, podtrzymaliśmy prace remontowe i szczęśliwie przystąpiliśmy do stawiania czoła większym i lepszym projektom w przyszłości, ponieważ nasza porażka z hydrauliką nie była wcale taka zła.

Dobra wiadomość jest taka, że ​​na każdy projekt, w którym wzywasz profesjonalistów, zwykle przypada około dwudziestu pięciu, które są całkowicie spokojne i można je wykonać samodzielnie. Jasne, że pod płytkami może być dodatkowa zaprawa do zeskrobania, czego się nie spodziewałeś, lub użycie maszynki do strzyżenia płytek może zająć trzy razy dłużej, niż się spodziewałeś, ale nadal są to proste procesy, do których możesz łatwo się dostosować (dodając kilka dni do osi czasu lub nieco więcej pracy, niż się spodziewałeś, do listy rzeczy do zrobienia – w zasadzie chodzi o ulepszanie domu).

Może to wymagać kilku dodatkowych dni pracy (z naszego doświadczenia wynika, że ​​większość projektów zajmuje więcej czasu, niż myślisz), ale ostatecznie wszystko jest tego warte i prawdopodobnie zaoszczędzisz sporo, robiąc to samodzielnie. Nawet wykwalifikowani wykonawcy i majsterkowicze nie są obcy przesuwaniu terminów, więc nie jest to coś, czego można uniknąć, wynajmując projekt. To po prostu wiąże się z naprawą domu. Nie ma nic lepszego niż duma wypełniająca klatkę piersiową, gdy zdasz sobie sprawę, że zrobiłeś coś własnymi dwoma (lub czterema w naszym przypadku) rękami. Jest ta pewność, o której wspominaliśmy. Będzie rosnąć z każdym niesamowitym remontem, którego dokonasz… i zanim się zorientujesz, rozejrzysz się i nawet nie rozpoznasz miejsca, które nazywasz domem (w jakże dobrym tego słowa znaczeniu).

Odpowiedź na e-mail Prybara

(Sprawdź więcej szczegółów na temat projektu powyżej we tutaj ).

Krótko mówiąc, oto nasza recepta na otrząsnięcie się z zastraszenia i zdobycie wiedzy potrzebnej do nadania swojemu domowi kształtu:

  1. Zacznij powoli i zwiększaj swoją pewność siebie, realizując mniejsze projekty, zanim zajmiesz się poważniejszymi remontami
  2. Zanim sięgniesz po pędzel lub młotek, dokładnie przeanalizuj różne rzeczy
  3. Nigdy nie bój się wezwać eksperta, jeśli przekroczysz granicę (w ten sposób nie wypalisz się po jednym niekończącym się projekcie)

Dobra wiadomość jest taka, że ​​w przypadku każdego projektu, w przypadku którego wyobrażaliśmy sobie najgorszy scenariusz (który zawsze wiąże się z przerabianiem czegoś przez kilka dni lub wzywaniem kogoś do naprawy naszego biednego, zniszczonego domu), mieliśmy tylko kilka doświadczeń, kiedy faktycznie musieliśmy zaczynać od nowa jednego lub wezwij posiłki. Zrealizowaliśmy ponad 300 projektów, więc szanse na to są całkiem spore. Do tej pory żadna marność nie umarła na naszej warcie, a domu jeszcze nie rozbiliśmy, pukamy w drewno.

Jedną z największych zalet remontu domu jest to, że w dużej mierze opiera się na zdrowym rozsądku, a wiele projektów to to, co widzisz – co oznacza, że ​​jeśli chcesz odnowić podłogę i okaże się, że nie jest zupełnie równa, istnieje wiele sposobów zaradzenia tej sytuacji (ułożenie podłoża, użycie betonu samopoziomującego itp.). Wiedz więc, że zwykle istnieje więcej niż jeden sposób oskórowania kota (przepraszam, wulgarny wyraz twarzy), a krótkie badania często ujawnią szereg realnych i wykonalnych opcji, jeśli chodzi o podjęcie nowego wyzwania. I pamiętaj, że zawsze możesz zadzwonić do kilku majsterkowiczów w celu uzyskania szacunków, jeśli jesteś na skraju wytrzymałości, ale zaufaj nam, gdy powiemy, że w dużej części przypadków zwykle możesz rozwiązać problem samodzielnie, przy odrobinie przemyślenia, badań i determinacja. Mniej więcej w ten sposób doprowadziliśmy nasz dom do dzisiejszego stanu. Ponadprzeciętna determinacja połączona z dużą ilością czasu poświęconego na wcześniejsze poszukiwania i naukę w pracy. Powodzenia i szczęśliwego renoingu!

*A teraz mała sugestia dotycząca bezpieczeństwa: podczas realizacji projektów noś odpowiednie buty z zakrytymi palcami! Nie wiemy, co do cholery myśleliśmy na pierwszych dwóch zdjęciach, ale zdecydowanie zalecamy ochronę stóp, szczególnie podczas ciężkich zadań. Palce mają znaczenie.

powiesić deskę do prasowania

Psssst. Chcesz wiedzieć więcej o tym, jak doprowadziliśmy nasz dom do dzisiejszego stanu? Sprawdź ten post o dekorowaniu etapami i ten o tym, jak nie wyceniać domu poza sąsiedztwem.

Ciekawe Artykuły