W zeszłym tygodniu omówiliśmy, jak to zrobić pomalowaliśmy nasze szafki , a dzisiaj przeprowadzimy Cię przez cały bałagan związany z ich organizacją. W tej kuchni znajduje się około 25% szafek/przechowalników z naszej ostatniej – i nawet my byliśmy trochę zdenerwowani, jak przystosujemy się do znacznie mniejszej liczby blatów i szafek – ale uwaga, spoiler jest taki, że było świetnie! Możemy przechowywać wszystko, czego potrzebujemy i czego używamy, a rzeczy są dość łatwe do uchwycenia (nie trzeba kopać za stosem przedmiotów, aby coś znaleźć). Jeśli więc ciekawi Cię ten konkretny aspekt zmniejszania rozmiaru – lub po prostu chcesz zajrzeć do szafek innych osób – ten post jest dla Ciebie.
Naszą ostatnią kuchnię można opisać jako gigantyczną w porównaniu z tą – zdecydowanie tak! Miał ogromną, dziesięciometrową wyspę ze schowkami z trzech stron i szafkami na wszystkich czterech ścianach! Jeśli mnie pamięć nie myli, kuchnia ta miała 36 drzwi szafek i 15 szuflad (widać to poniżej). Dla porównania, nasza obecna kuchnia ma tylko 7 drzwi szafek i 5 szuflad (dwie pod zlewem w obu kuchniach były fałszywe). Więc dla przybliżonego porównania, to jest liczba 51 kontra 12! Większość naszych obecnych szafek i szuflad jest znacznie mniej pojemna niż te w naszej starej kuchni (poczekaj, aż zobaczysz szufladę po lewej stronie naszego pieca).
czego mogę użyć do odblokowania wanny?
Szczerze mówiąc, ta stara kuchnia zdecydowanie miała więcej miejsca do przechowywania, niż faktycznie potrzebowaliśmy. Żadne z nas nie jest To w gotowanie, pieczenie lub inne hobby, które może wymagać wielu gadżetów i sprzętu – dlatego zawsze utrzymywaliśmy dość opływową kuchnię. W rzeczywistości zgromadziliśmy naprawdę dużo nie-kuchnia przedmioty w tej starej kuchni (narzędzia, plecaki, dodatkowe akcesoria, a nawet świąteczne dekoracje) Widać jak zorganizowaliśmy naszą starą kuchnię w tym poście, jeśli jesteś ciekawy.
Dobra wiadomość jest taka, że radzimy sobie doskonale na tej mniejszej przestrzeni – a wszystkie nasze ograniczenia przed przeprowadzką zdecydowanie pomogły! Kiedy tu dotarliśmy, nadal wymagało to jeszcze bardziej strategicznego zmniejszenia rozmiaru, wraz z pewną staranną organizacją, ale w tej kuchni jest miejsce na wszystko, czego chcemy i czego używamy (podkreślam „my” w tym zdaniu, ponieważ wiem, że niektórzy z Was zobaczą te zdjęcia i myśleć Ale gdzie trzymasz garnek? Twój blender?! Twój mikser stojący?!? twój KAWOWNIK!?!! Niektórych z tych rzeczy nigdy nie mieliśmy na własność w ciągu 14 lat bycia właścicielami domów, a inne, jak nasz rzadko używany garnek, otrzymaliśmy w darze przed przeprowadzką.
Może to brzmieć bluźnierczo dla niektórych, ale redukcja rozmiaru polega na szczerości w kwestii czego Ty naprawdę potrzebujesz i używasz (ponownie nacisk położony jest na Ciebie – ponieważ na pewno będzie to inne dla każdej osoby lub rodziny). Ale bądźcie pewni, że te ostatnie kilka miesięcy było ostatecznym sprawdzianem dla tej kuchni, ponieważ w zasadzie gotujemy i jemy każdy posiłek w domu – i wyszło to nawet lepiej, niż się spodziewaliśmy.
Wielką pomocą było dodanie tych dwóch systemów półek obok lodówki. Być może pamiętasz je z pierwszy post o naszej nowej kuchni (byli w naszym starym biurze). Natychmiast dodali do kuchni 8 dużych szuflad wraz z kilkoma otwartymi półkami, co okazało się całkiem niezłą równowagą funkcjonalności (talerze, szklanki, kubki, miski itp.) i dekoracji (wiesz, Sherry uwielbia swoje rośliny, wazony i duże książki w twardej oprawie). Jako spiżarnię wykorzystujemy 4 szuflady po lewej stronie (aktualizacja: pogrubiłem, bo tak wiele osób pytało, gdzie jest twoje jedzenie? – możesz też przeczytać więcej na ten temat, a nawet zobaczyć to na wideo w tym poście ). Pozostałe 4 szuflady po prawej stronie to, cóż, głównie narzędzia (takie, w jakich je przechowywaliśmy). kuchnia naszego ostatniego domu ). Myślę, że stare nawyki trudno wykorzenić!
To dobry znak, że mamy te cztery szuflady po prawej stronie pełne narzędzi, bo jeśli przyjdzie do nas z pomocą i koniecznie będziemy potrzebować więcej miejsca na jakiś nowy gadżet kuchenny, bez którego nagle nie będziemy mogli się obejść – cóż, narzędzia mogłyby się przydać łatwo przejść do innego pokoju (jak do wbudowanych szafek, które planujemy dodać po obu stronach naszego kominka). sypialnia ) i mielibyśmy dostępną przestrzeń kuchenną na więcej kuchennych rzeczy.
Oprócz tych dwóch półek na książki i dwóch pływających półek, które dodaliśmy do tylnej ściany (więcej o nich Tutaj ), cała reszta jest poplątana w tych 7 szafkach i 5 szufladach. Zacznijmy więc naszą małą wycieczkę po szafce od tej małej narożnej szafki, która znajduje się pomiędzy naszym piecem a naszą szafą gospodarczą (w której mieści się nasz system HVAC wraz z świątecznymi dekoracjami, puszkami farby i innymi przypadkowymi rzeczami, takimi jak miotły, odkurzacz itp.).
półka na książki nad drzwiami
Powiedziałem Sherry, że dziwnie jest zaczynać od naszej najmniejszej, najbardziej antyklimatycznej szuflady (nie żeby inne były naprawdę klimatyczne, jak sądzę), ale mam słabość do porządku i chodzenie od lewej do prawej po prostu wydaje mi się właściwe. A więc oto jesteśmy: nasza szuflada na oliwę z oliwek. Tak, dosłownie zawiera jedną butelkę EVOO i słoik soli. Wszystkie nasze szpatułki i przybory kuchenne stoją na blacie, więc ta szuflada nie zmieściła się zbyt wiele (nawet nasze rolki folii i folia nie zmieściły się), ale miło jest mieć olej kuchenny w pobliżu kuchenki i w chłodnym, ciemnym miejscu. Jakimś cudem Sherry miała nawet plastikowy pojemnik, który idealnie pasował do butelki oliwy z oliwek i szuflady, więc kapiące krople nie zniszczyły szuflady.
Szafka pod nią również jest dziwnie wąska, ale przydała się do postawienia naszych plastikowych desek do krojenia, blachy do ciastek, foremek na muffiny i drucianych stojaków do chłodzenia. I tak, to blacha do ciastek i forma do muffinów pojedynczy . To była jedna rzecz, którą zmniejszyliśmy przed przeprowadzką. My rzadko zrobić babeczki lub babeczki, ale nigdy byś się tego nie domyślił po wielu puszkach (i pojemniku na babeczki?!), które przechowywaliśmy. Dosłownie ani razu nie użyłem tej rzeczy. Szufladę do podgrzewania pod kuchenką wykorzystujemy również do przechowywania naszych płytkich patelni i patelni grillowych.
Reszta naszych patelni znajduje się w większej szafce po drugiej stronie pieca. Już posiadaliśmy druciany stojak na półki którego używaliśmy z tyłu, żeby łatwiej było chwycić niektóre z tych rondli, ale to kupiliśmy Uchwyt na pokrywę tylnych drzwi za 15 dolarów żeby było tam mniej bałaganu. Kiedyś wszystko było ułożone i zagnieżdżone w sposób, który powodował, że wyjmowanie potrzebnego garnka było niepokojąco głośne – ale ta półka na drzwiczkach na pokrywki do garnków i ta druciana półka zrobiły ogromną różnicę. Teraz łatwo jest wziąć wszystko, czego potrzebujemy, bez wyjmowania wielu rzeczy i nie brzmienia jak przypadkowe jam session.
To dość uproszczona kolekcja garnków i patelni, ale spełnia nasze potrzeby (właściwie nie oszczędzaliśmy zbytnio na dziale garnków/patelni – zazwyczaj mamy zestaw tej wielkości od lat – uwielbiamy Greenpany ). Wyłożyliśmy tym również dna szafek przezroczysta, nieklejąca wyściółka szuflady aby nasza świeża biała farba wyglądała czysto. Nie widać tego na zdjęciach, ale znajduje się na wszystkich podstawach szafek i półkach.
Szuflada nad tą szafką jest największa, dlatego przechowujemy w niej sztućce i kilka dużych noży do krojenia. to jest to samo Rozkładany bambusowy organizer na przybory kuchenne mieliśmy w naszym starym domu (można go dopasować do różnych rozmiarów szuflad, więc tutaj ma węższe przegródki, ale nadal działa).
Dom z roślinami o słabym oświetleniu
W dużej szafce pod zlewem mieszczą się rzeczy, które zwykle można znaleźć pod zlewem: przybory do czyszczenia, zapasowe gąbki, ścierki do naczyń, worki na śmieci itp. itd. Użyliśmy tablicy składającej się z niedopasowanych do siebie istniejących pojemników, aby zapobiec wyrzuceniu rzeczy w jeden wielki bałagan stos, który utrzymuje nas przy zdrowych zmysłach, a jego wdrożenie kosztuje zero dolarów. Sherry prawie zawsze ma kilka wolnostojące półki druciane , A wyczyść podzieloną leniwą Susan oraz kilka pojemników i pudełek pod ręką – a razem naprawdę znacznie ułatwiają chwytanie rzeczy.
W kategorii „Szczęśliwe trafy” te dwa druciane organizery z tyłu drzwi już tu były, kiedy się wprowadziliśmy. Okazały się niezwykle pomocne (właśnie je usunęliśmy) kiedy przemalowaliśmy szafki i powiesił je później). Oto podobny jeśli szukasz takiego, który w przeciwieństwie do wielu innych nie wisi nad drzwiami i nie jest widoczny z przodu.
Jesteś teraz w połowie drogi. Jedyne, co pozostało na tej tylnej ścianie, to 2 fałszywe szuflady pod zlewem, zmywarka i zbudowane przez nas pływające półki . Każda z półek ma około trzech stóp długości, więc nie jest duża, ale wystarczająco duża, aby pomieścić takie rzeczy, jak sitko, miarka i czajnik do herbaty (wszystkie dogodnie umieszczone nad kuchenką)…
…a nasze talerze i szklane miski do miksowania znajdują się po drugiej stronie. Niektóre z tych rzeczy leżały już na półkach w naszej spiżarni, ale po podniesieniu półek przesunęliśmy je bliżej trójkąta roboczego.
Jeśli obrócisz się o 90 stopni w prawo, otrzymamy krótszy ciąg szafek, który w rzeczywistości jest jedną dużą szafką z trzema oddzielnymi drzwiami.
Szkoda, że nie mogę pstryknąć palcami i zamienić trzech wąskich szuflad w dwie większe, ponieważ między tymi szczeniętami jest mnóstwo zmarnowanej przestrzeni, ale sprawiliśmy, że wszystko działa tak dobrze, jak tylko mogliśmy, dzięki serii pojemników i pudełek – zgodnie z tematem! W szufladzie po lewej stronie mamy folię, papier woskowany i torby na kanapki. Nasze noże, miarki, otwieracze do puszek, obieraczki itp. znajdują się w środkowej szufladzie (zamknięte). te plastikowe pojemniki mamy od lat). A po prawej mamy naszą szufladę na śmieci te bambusowe pudełka których użyliśmy również w naszej ostatniej szufladzie na śmieci. Uważamy, że te rzeczy są dość uniwersalne – niezależnie od tego, czy masz dużą kuchnię pełną miejsca do przechowywania, czy mniejszą z węższymi szufladami i szafkami.
pomysły na zagospodarowanie domu na ranczu
Jeśli pamiętacie naszą starą szufladę na śmieci (poniżej), ta nowa jest mocno skompresowana. Ale zanim pomyślisz, że dokonaliśmy heroicznego wyczynu w usuwaniu śmieci z naszego życia, tak naprawdę po prostu przenieśliśmy niektóre z tych funkcji w inne miejsca. Podobnie jak nasze baterie i szalony klej są teraz w wspomnianych szufladach na narzędzia. Nasze znaczki i notesy adresowe są w komodzie przy drzwiach wejściowych (widać to Tutaj ). Nadal sporo ograniczaliśmy, ale bądźcie pewni, że nadal mamy mnóstwo śmieci.
Wróćmy do naszych obecnych szafek. To były te trzy, w których widziałeś nasz malowany słupek szafki zeszły tydzień. Te białe plastikowe pojemniki Ikea pasują niemal idealnie do każdego otworu i pomagają stworzyć odrębne strefy organizacyjne. W jednym mamy kilka przypadkowych przekąsek, w drugim szklane jedzenie (chociaż większość z nich jest używana w lodówce, ponieważ resztki z gry są obecnie mocne), a nasze przyprawy i inne oleje/octy w ostatnim.
Na górnej półce mamy więcej szklanych naczyń do gotowania/przechowywania żywności, a także kolejny plastikowy pojemnik, w którym mieszczą się nasze pieczywo. Szafka sięga do rogu za zmywarką, ale bardzo niewygodnie jest tam wkładać rzeczy, więc na razie jest w niej tylko kilka zapasowych pustych pojemników. Ponieważ już wiesz, że Sherry ma tylko arsenał do przechowywania.
A skoro mowa o jeszcze większej ilości miejsca do przechowywania, otrzymaliśmy prośby o sprawdzenie, jak zorganizowaliśmy szafkę pod umywalkę w łazience i naszą szafkę na bieliznę tuż przed łazienką, a także szafkę HVAC po lewej stronie pieca, więc może dostaniemy post razem z tymi szczegółami kiedyś. Jedno jest pewne…. BĘDĄ POJEMNIKI!
P.S. Możesz nadrobić zaległości w całym naszym domu Reno na Florydzie tutaj . Od naszej sypialni, pokoi dziecięcych, naszego pokoju rodzinnego/biura, naszej łazienki i kilku ważnych aktualizacji na świeżym powietrzu, obejmuje to dużo miejsca.
* Ten post zawiera linki partnerskie, więc możemy otrzymać niewielką prowizję, gdy dokonasz zakupu za pośrednictwem linków na naszej stronie, bez dodatkowych kosztów .