Zaskoczyło mnie, ile pytań dostałem na temat zajawek domku dla lalek, które udostępniałem w relacjach na IG w ciągu ostatnich kilku tygodni, kiedy ustalałem tę kwestię z dziećmi. A potem przeprowadziłam z wami ankietę, żeby zobaczyć, czy chcecie posta na ten temat i 91% z Was głosowało na tak, więc oto jest!
Możesz przeczytać więcej o tym, jak to się stało ten podcast z kilku tygodni temu, ale sedno jest takie, że dzieciaki naprawdę chciały naprawić bardzo szczegółowe domki dla lalek, więc kupiliśmy dwa z nich z drugiej ręki na Facebooku, aby wspólnie je wyremontować.
Ta mała metamorfoza sprawiła nam wszystkim dużo frajdy, ponieważ dzieci siedziały za kierownicą, wybierając wszystkie kolory i pomagając mi malować, kleić i układać różne rzeczy, i choć technicznie rzecz biorąc, znajduje się to w pokoju naszego syna, oboje dzieci z pewnością miały swój udział w tworzeniu to już koniec (mamy jeszcze jednego, który mieszka w pokoju naszej córki, nad którym też wspólnie pracujemy – co widać poniżej, po lewej stronie zdjęcia). Lekcja: nawet małe domy wymagają całej wioski, aby je naprawić.
Szybkie zdjęcie, które zrobiłem poniżej, pokazuje, jak ten wyglądał, kiedy go otrzymaliśmy (ledwo pamiętałem, żeby zrobić zdjęcie przed, stąd ta odrobina białej farby na fasadzie, odkąd zaczęliśmy już malować).
złoto, którego użyłem – pamiętaj, aby dokładnie wstrząsnąć, aby uzyskać najlepsze krycie). Chłopak wiedział, czego chce i był niezachwiany. Ha! Tak więc jego wizja urzeczywistniła się dzięki dużej ilości malarstwa.szafa z Ikei
Po prostu użyliśmy prostej farby rzemieślniczej od Michaela i wszyscy przystąpiliśmy do pracy (mieliśmy do zrobienia całe wnętrze i zewnętrzną część). Dzieci mogły z łatwością zrobić takie rzeczy, jak podłoga, ściany i kolor domu na zewnątrz, a ja pomagałem przy bardziej szczegółowych pracach, takich jak wykończenia (po prostu użyłem małego pędzla do robótek ręcznych). Po drodze wymyśliliśmy też piosenkę, która brzmiała mniej więcej tak: Ach, nie maluj dachu! Idź powoli! Uff! Możemy to zrobić! Ahhhh, unikaj dachu! Chwytliwe, co? Jeśli bardzo się martwisz, możesz przykryć to plastikiem i przykleić taśmą, ale nasza piosenka wydawała się w większości skuteczna.
ten klej działa świetnie – po prostu przykleiłem je taśmą do wyschnięcia, więc nie musiałem stać i trzymać ich przez godzinę).Uwielbiałem ponownie wykorzystywać rzeczy, które mieliśmy od lat (dawno temu). pierwszy domek dla lalek naszej córki ), jak te topiary, które widzisz na werandzie. Zabawne jest to, że znalazłem je w przejściu weselnym u Michaela 6 lat temu i tak naprawdę mają służyć jako wizytówki (na górze znajduje się mała druciana pętelka, do której można przykleić wizytówki). Śliczne miniaturowe rzeczy są WSZĘDZIE, jeśli przyjrzysz się wystarczająco blisko.
tę małą sztuczną matę roślinną od Michaela (nie zapomnij o kuponach rabatowych 50% – zaoszczędziły mi mnóstwo pieniędzy, gdy kupowałem farbę akrylową, klej do robótek ręcznych i małą sztuczną zieloną matę).Oto burger na skalę dla Ciebie. BARDZO chciał pomóc, ale niestety psy nie potrafią zbyt dobrze malować. Aha, i od tego czasu naprawiliśmy kroki, więc będę musiał udostępnić krótki film z aktualizacjami w relacjach na Instagramie o tym, jak to zrobiliśmy. Super proste – wystarczy pokroić cienkie drewno rzemieślnicze (np Ten ) ostrym nożem wykonaj stopnie, przyklej je klejem do drewna i odpowiednio pomaluj. Naprawdę takie proste! 10 000% łatwiejsze niż zbudowanie schodów wielkości człowieka ;)
ekstra biały vs czysty białypodcast o Operacji Zdobądź dwa domki dla lalek , być może pamiętasz, że myślałam, że to znacznie mniejszy domek dla lalek (wielkości pudełka po butach) i byłam zszokowana, gdy był prawie tak duży jak jego bardzo wysoka komoda – a potem wybraliśmy ten dla naszej córki… i… cóż… był masywny. Ha! Ale oni ich KOCHAJĄ, więc myślę, że wszystko się udało. Nawet jeśli domki dla lalek stanowią obecnie 8% rzeczywistej zawartości naszego domu.
Jeśli chodzi o to, jak naprawiliśmy wszystko w środku, zaczęliśmy od tego. Wszystkie meble w każdym domu zostały zebrane podczas dwóch hurtowych zakupów na Facebooku Marketplace (w sumie wydaliśmy około 30 dolarów na meble, które wystarczyły na DWA domy!). To zdjęcie przed, przedstawiające tył domu i meble, nie do końca pasuje do następnego zdjęcia po, ponieważ zrobiłem to zdjęcie w Wigilię, a potem dzieci przyszły do nas w bożonarodzeniowy poranek i urządziły różnego rodzaju wymianę mebli i przearanżowanie przyjęć .
dokładnie niebieski kolor przy okazji korzystaliśmy).Wszyscy zabraliśmy się do malowania (znowu tylko farbą rzemieślniczą od Michaela), a kiedy podłoga i ściany wyschły, dobrze się bawiliśmy, malując łóżka na złoto, dodając różowy blat do stołu i dwóch krzeseł – niezależnie od dzieci chcieliśmy – zrobiliśmy to! A najśmieszniejsze jest to, że oboje powiedzieli, że zlew i lodówka muszą być różowe, tak jak kuchenka w różowym domu! Wiesz, że się z tym nie sprzeczałem ;)
pokrywające rośliny mrozem
Małe poduszki to rzeczy, które nasza córka miała już po małej lalce, którą dostała wieki temu, a nawet pościel na dwóch łóżkach to płócienne torby, które trzymałam w szafie do pakowania prezentów (jedna pochodzi z biżuterii Kendry Scott i jest idealnym śpiochem rozmiar torby, a druga to zwykła niebieska torba z materiału, w której przyszło coś innego).
dwa talerze naleśników (widać te po prawej stronie zdjęcia powyżej) i a mały zestaw do robienia pierników (patrz poniżej) były najlepszymi rzeczami do kupienia, wraz z nimi ten zestaw garnków i patelni (widać je na zdjęciu powyżej na lodówce). Jeszcze nigdy nie byli tak podekscytowani codziennym sprawdzaniem poczty, aż do jej przybycia.jak naprawić przebarwioną fugę
Aha, i ten mały świecznik ma prawdziwe świece woskowe! Do zestawu dołączono jeden z zestawów starych mebli do domku dla lalek, które kupiliśmy z drugiej ręki. Być może pamiętacie też te okrągłe druciane krzesła z pierwszego domku dla lalek naszej córki (pierwotnie były to małe ozdobne krzesełka, które wiele lat temu miały służyć jako dekoracja półek z West Elm).
sztuczna zielona matowa rzecz Kupiłam do okien skrzynki i wkleiłam je w różne drobiazgi przypominające doniczki. Jednym z nich był drewniany koralik (widzicie ten na górze toalety na zdjęciu poniżej?), a drugim była mała biała doniczka, którą znalazłam w sklepie z artykułami rzemieślniczymi.Użyłam też przezroczystego koralika + brązowego płaskiego guzika, żeby zrobić roślinkę widoczną na zdjęciu poniżej. Wystarczy skleić koralik i guzik, a będzie wyglądać jak szklany wazon umieszczony na brązowej podstawce – a następnie dodać małą przypinkę do koralika kolejną małą odrobiną kleju.
Kolejnym zabawnym dodatkiem jest wrzucenie do wanny i zlewu kolorowych koralików lub dużych cekinów, aby stworzyć sztuczną wodę. Trochę później znalazłem niebieskie, ale miałem już te różowe cekiny z zestawu biżuterii, który mieliśmy w domu, więc wrzuciłem je, a dzieci świetnie się bawiły, kąpiąc w nich swoje małe lalki i misie . Dużo lepsze niż wlewanie prawdziwej wody do wanny i zlewu ;)
Trochę lepiej widać to na poniższym zdjęciu, wraz z moją domową rośliną doniczkową.
Dzieciom szczególnie podobają się interaktywne dodatki do swoich domów, takie jak koń na biegunach i fotel bujany, z których ich małe figurki często korzystają. W domu naszej córki znajduje się również choinka i kilka małych, sztucznie zapakowanych prezentów, które można ułożyć wokół niej – i oni też to UWIELBIAJĄ. Wszystko, wokół czego można ułożyć historię, wydaje się prawdziwym hitem – a elementy poruszające się, takie jak wysuwane szuflady i otwierane skrzynie, również dodają emocji (uwielbiają też to, że pokrywa toalety podnosi się i opuszcza).
Na tym kończy się dla Was wycieczka po Domu nr 1. Mamy nadzieję, że pewnego dnia będziemy mogli podzielić się naszym większym i bardziej szczegółowym remontem większego domu przeznaczonego na pokój naszej córki. Chce prądu i innych dobrych rzeczy, więc może to trochę potrwać, ale mam nadzieję, że za rok lub dwa wrócę ze wszystkimi szczegółami. Nigdy nie wiesz, ile czasu zajmie Ci renosowanie całego domu ;)
konfiguracja wideo dzwonkajak go zbudowaliśmy , I jak to ozdobiliśmy . Aby usłyszeć więcej historii o tym, jak natknęliśmy się na te dwa domki dla lalek, które teraz naprawiamy, możesz włączyć ten podcast (wszystkie szczegóły są w pierwszych 10 minutach).
*Ten post zawiera linki partnerskie*