P: Jak powstają niesamowite pomysły na dom? Czy to wszystko robisz sam? Czy masz jakiś sekretny sposób na inspirację? Podobnie jak wbudowane szafy w głównej sypialni i sztuczka z poszerzaniem drzwi, którą wykonałeś w swoim gabinecie/kuchni/jadalni. Chciałbym tylko, żebyś nauczył mnie myśleć tak jak Ty, żebym mógł wymyślić kilka oryginalnych pomysłów, dzięki którym mój dom będzie sprawiał wrażenie wyjątkowego i fajnego, a nie kiepskiego i nudnego! – Lisa
wykończenie połowy ściany
A: Na początek powiemy tak: jesteśmy w 100% pewni, że nic, co kiedykolwiek zrobiliśmy w naszym domu lub na tym blogu, nie zostało wcześniej zrobione. Powtarzamy: prawdopodobnie nie ma ani jednego autorskiego projektu, którego się podjęliśmy spośród ponad 500, do których odsyłamy na naszej stronie Projekty. Tak naprawdę jest prawdopodobnie wielu projektantów i zwykłych ludzi, którzy zrobili dokładnie te same rzeczy, którymi się zajęliśmy (od poszerzanie drzwi Do tworzenie zabudów sypialni ) przed nami, lepiej od nas, a może nawet taniej od nas.
Naprawdę, to prawda.
To trochę jak reklama. Jako copywriter miałem wrażenie, że każda reklama, którą napisałem, musiała być nieświadomie inspirowana czymś innym (moim własnym życiem i osobistymi doświadczeniami, po inne niesamowite reklamy, których uczyłem się na studiach, a nawet rzeczy związane z popkulturą, takie jak telewizja czy ulubiona piosenka). . Scenariusz tak naprawdę nie mógł powstać z powietrza, ponieważ wszystko, czym się chłoniemy i czego doświadczamy na co dzień, składa się na naszą podświadomość i w jakiś sposób pojawia się ponownie, gdy kierujemy tą częścią naszego mózgu i staramy się być kreatywni.
I tak wpadłem na proste wyjaśnienie: inspiracja jest wszędzie, a my jesteśmy jak ShamWows – po prostu to wszystko wchłaniamy.
W większości przypadków nawet nie zdajemy sobie sprawy, że coś takiego się dzieje. Słuchamy piosenki lub idziemy na spacer i nagle pojawia się pomysł. Czasami jest oczywiste, skąd się wziął, jak wtedy, gdy po przeczytaniu o tym w magazynie stworzyliśmy w naszym biurze ścianę z pocztówek (przeczytaj więcej na ten temat Tutaj ) lub kiedy stworzyliśmy w naszej łazience trochę ton w ton, zainspirowani Jenn z drugiego sezonu Design Star (przeczytaj więcej na ten temat Tutaj ).
A czasami jest to po prostu coś, co widzieliśmy już wiele razy i nie możemy się doczekać, aby spróbować (jak tapicerowanie krzesła, malowanie sufitu, wykonanie zagłówka, zbudowanie toaletki z szafki nocnej, wyjęcie drzwi z naszej szafy na bieliznę lub malowanie tylnej części regału). Są to podstawowe rzeczy, z którymi borykało się wielu miłośników majsterkowania i za każdym razem byliśmy podekscytowani możliwością spróbowania swoich sił w czymś, co widzieliśmy już wiele razy z sukcesem, zarówno w magazynach, blogosferze, a nawet u naszych przyjaciół domy.
Czasami projekt, którego się podejmujemy, to po prostu modyfikacja czegoś, co widzieliśmy i pomyśleliśmy, że to fajne, ale nie możemy sobie na to pozwolić, jak wtedy, gdy pokrywaliśmy szklane wazony korkiem po zobaczeniu słodkiej, ale drogiej lampy korkowej w sklepie w Delaware (przeczytaj więcej na ten temat Tutaj ).
Cholera, czasami naprawdę nie mamy pojęcia, skąd właściwie wziął się dany pomysł, ale jesteśmy pewni, że nie był to nasz pomysł (jak to możliwe, skoro wszędzie wokół nas pełno inspiracji?).
Wniosek na wynos: nie ma sekretnego źródła kreatywności, a najlepszym sposobem na samodzielne poradzenie sobie z metamorfozą domu jest zanurzenie się w inspirującej telewizji, czasopismach i ogólnie życiu, aby znaleźć coś, co naprawdę Cię ekscytuje. Więc weź tę piłkę i biegnij z nią, kochanie! Uważamy, że znalezienie inspiracji stanowi 1% przeszkody w przebudowie domu. To łatwa część (przeczytaj więcej o kilku sposobach, aby to zrobić tutaj).
Drugie (bardziej wymagające) 99% procesu to tak naprawdę decyzja o rozpoczęciu ruchu i zobowiązaniu się do zrobienia czegoś, o czym myślałeś – nawet jeśli jesteś zdenerwowany. Paraliż nie prowadzi do nowego wyglądu casa-action. Bawiliśmy się wieloma rzeczami, ale myślenie o pomysłach nie sprawia, że nasz dom wygląda inaczej. Właściwie zajmowanie się tymi zadaniami z ekscytacją i łagodnym poczuciem, że to powinno zadziałać… prawda? zwykle daje radę. Możesz przeczytać więcej o tym, jak przygotowujemy się do projektów i jak zyskujemy pewność siebie w miarę ich realizacji Tutaj . Ale cały ten akt zaangażowania się w wykonanie czegoś, czym się bawiłeś, jest tak naprawdę drogą do tego. Jestem bardzo szczęśliwy, że tu mieszkam, i czuję, kiedy wchodzisz do drzwi.
rozbiórka pokładu
W skrócie: nie jesteśmy wyjątkowi. A cała misja tego bloga polega na zachęcaniu wszystkich, aby po prostu to zrobili. Czekaj, czy to już czyjeś hasło? Mój błąd. Rzecz w tym, że jeśli my możemy to zrobić, ty też możesz to zrobić. Nie ma w nas nic magicznego. Właściwie zupełnie odwrotnie. Jesteśmy tak normalni, że to szalone.
Więc idź i zrób coś DIY! Co porabiacie w ten weekend? Coś szczególnie ciekawego dzieje się w Twoim domu?