Porozmawiajmy o literach łóżkowych. (Czy właśnie zrobiłem grę słów o moczeniu łóżka? Obrzydliwe, zrobiłem). Teraz, gdy już minął nam humor z czwartej klasy, pozwól, że powiem ci dlaczego. To był idealny sposób na wprowadzenie odpowiedzi na pytanie, które ostatnio często nam zadajecie: Co kryje się w tych trzech ramkach nad Twoim łóżkiem?
abażury do wentylatorów sufitowych
Odpowiedź: J i S. Nazwijmy to monogramem lub, bardziej funkcjonalnie, naszym wyznaczonym miejscem do spania, ale tak czy inaczej, ta zabawna mała wersja naszych inicjałów była geniuszem Sherry. Po prostu znalazła trzy inaczej zaprojektowane litery (inspirowane J, krętymi schodami, język migowy A-N-D i architektonicznie narysowane S). Następnie oprawiła je oddzielnie nad naszym łóżkiem, aby wypełnić tę długą, niewygodną przestrzeń pod naszym długim, niewygodnym oknem.
Skoro już jesteśmy przy tym temacie, po przeciwnej stronie naszej sypialni znajduje się kolejne dzieło sztuki w trzech ramach. A to jest moje dzieło. Kiedy po raz pierwszy pomalowaliśmy sypialnię na niebiesko, szukaliśmy ciepłej sztuki, która by ją przytuliła. Uderzyło nas zdjęcie zachodu słońca, które zrobiłem w Santa Monica podczas naszych pierwszych wspólnych wakacji.
półki zrób to sam
Jednak projekt składający się z trzech ramek był jedynie metaforycznym złotem i w rzeczywistości był inspirowany naszym niewielkim budżetem. Rozmieszczenie obrazu w trzech ramach z Ikei o wymiarach 11″ x 17″ było ekonomicznym sposobem na uzyskanie dużego efektu na tej ścianie, zwłaszcza że obrazy wydrukowaliśmy w Kinko’s po niskiej cenie (około 50 centów za sztukę). A teraz każdego ranka budzimy się do słońca i morza. To jak widok na ocean przy ograniczonym budżecie.
Mimo że oba są prostymi projektami, to dwa z naszych ulubionych – i dosłownie wiszą tam od prawie dwóch lat. To praktycznie całe życie, biorąc pod uwagę, jak często wszystko się tu zmienia.