Choć uwielbiamy białą kuchnię, istnieje wiele innych ciekawych opcji, np Kombinacja drewnianych szafek mojej siostry i białego sprzętu AGD i kuchnie smokingowe (połączenie ciemnych i jasnych szafek). Kiedy więc metamorfoza Rity trafiła do naszej skrzynki e-mailowej, nie mogliśmy uwierzyć, jak bardzo zmieniła swoje wnętrze na lepsze, a szczególnie spodobały jej się dwukolorowe szafki. Oto jej list:
Cześć Sherry i John. Niedawno zakończyliśmy remont naszej kuchni. Wyzwaniem było stworzenie koszernej kuchni (dwa zlewy i oddzielne miejsca na mięso i nabiał), przy jednoczesnym utrzymaniu jej czystego i uporządkowanego wyglądu oraz utrzymaniu niskich kosztów. Oryginalna kuchnia była wykonana z beżowego laminatu z bardzo małą ilością miejsca na blacie.
Jedyne, co nie zostało wyrwane, to okno nad zlewem! Usunięto ścianę między jadalnią a kuchnią, usunięto część jadalną i tam obecnie znajduje się bar śniadaniowy. Duże okno obrazowe zostało skrócone, aby pomieścić długi blat z drugim zlewem.
W tej kuchni królują kontrasty… białe szafki górne i ciemnoszare szafki dolne, stół jadalny z surowego drewna z odzysku i błyszcząca oprawa oświetleniowa Capiz, eleganckie białe blaty i tylna ściana z ciemnych płytek wapiennych.
Szafki to szafki Diamond w stylu shakerowym firmy Lowe’s (jestem zachwycony jakością). Mosiężne uchwyty to Martha Stewart dla Home Depot, a blaty są kwarcowe. Oprawy oświetleniowe nad barem śniadaniowym i zlewem pochodzą od Schoolhouse Electric. Naturalne światło wpadające do kuchni przez większość dnia jest niesamowite, chociaż nadal potrzebuję dekoracji okiennych – myślę o rzymskich roletach.
Nowa spiżarnia znajduje się w miejscu oryginalnej lodówki.
Po obu stronach pieca znajdują się również dwie strony – jedna do mięsa, druga do nabiału.
Oto jedna z moich ulubionych rzeczy – pomysł znalazłam na Pintereście.
Było warto spędzić te miesiące kurzu w gipsie i życia przez jakiś czas bez zlewu i kuchenki. Nasza nowa kuchnia jest nie tylko piękna, ale gotowanie w niej to przyjemność i czuję się błogosławiona, że mogę w niej pracować każdego dnia. Dziękuję, Rito
Nie, dziękuję CIEBIE, Rito! Ponieważ oprócz tej niesamowitej kombinacji kolorów obudowy, sprawiłeś, że ja – koleś, który lubi mycie pod ciśnieniem – doceniam złote elementy konstrukcyjne. A Sherry jest praktycznie zakochana we wszystkim, ale złota armatura nad zlewem (a skoro już o tym mowa, wszystkie źródła można przeczytać na jej blogu) ją urzekła. Jeszcze raz dziękuję za udostępnienie Twojej kuchni! Jak myślicie? Masz ulubioną część? Kto kopie tajny telewizor?
brama do zewnętrznych schodów tarasowych