W zeszłym tygodniu, kiedy pokazaliśmy Wam nasze Mobilne kwiaty DIY , celowo nie odsłoniliśmy całej ściany. Dlaczego? Ponieważ wyglądało to na trochę niezrównoważone. Ale najpierw odświeżymy Ci pamięć o tym, jak wyglądała cała ściana, zanim w ogóle rozpoczęliśmy projekt mobilny. Według słów Ke$ha było całkiem bla, bla, bla.
Wcześnie zdaliśmy sobie sprawę, że chcemy zrobić to sam komórka nad przewijakiem, ale to spowodowałoby, że około połowa ściany nad komodą byłaby całkowicie pusta. Postanowiliśmy więc zaradzić tymczasowemu brakowi równowagi za pomocą wielkich planów dotyczących drugiej połowy tej ściany: półek. Wiedzieliśmy, że będziemy potrzebować jakiegoś rodzaju regałów w pokoju dziecięcym do przechowywania różnych rzeczy i ekspozycji (zwłaszcza po tym, jak zdaliśmy sobie sprawę, ile miejsca zajmuje przewijak na górze nasza świeżo odnowiona komoda ). Na szczęście nasza pełna inspiracji wycieczka do Charlotte w lutym zrodziła pomysł dzięki przystankowi w sklepie o nazwie Nesting. Spodobały nam się te pływające półki z głębokimi kieszeniami nie tylko jako świetny sposób na eksponowanie materiałów do czytania dla dzieci, ale także jako doskonały sposób na uniknięcie incydentów związanych ze zsuwaniem się przedmiotów z półki na dziecko (słyszę, że to duże nie-nie) w świecie rodziców).
Ale chociaż bardzo podobały nam się te półki, nie kupiliśmy ich. Zamiast tego pomyślałem, że to dla mnie idealna okazjaprzewódodkryj moje stolarskie umiejętności i sam zbuduj półki. Łyk.
Pomyślałam, że zbudowanie pierwszej biblioteki mojej córki będzie słodkim, symbolicznym gestem łączącym umiejętności mojego dziadka w obróbce drewna z miłością mojej matki do książek (pracowała w bibliotece przez trzydzieści lat)… zakładając, że mi się to uda. Poza tym, ponieważ budowałbym je od zera, moglibyśmy dostosować wymiary do dokładnie tego, czego potrzebowaliśmy w pomieszczeniu.
Aby określić pożądany rozmiar i rozmieszczenie naszych półek, po prostu wyjęliśmy przydatną niebieską taśmę malarską. Oderwaliśmy kilka pasków i zaczęliśmy wykładać ścianę w różnych konfiguracjach: trzy półki o równej długości, dwie półki naprzemienne, różne wysokości, różne szerokości itp. Ostatecznie wylądowaliśmy na jednej półce nad jedną nieco dłuższą półką (obie ustawione naprzeciw siebie) prawa strona i trochę nierówna po lewej):
Dzięki wizualizacji naszej koncepcji za pomocą niebieskiej taśmy wykonaliśmy pomiary i ustaliliśmy, ile drewna będziemy potrzebować, aby stworzyć pudełkowe półki kieszonkowe inspirowane tymi, które widzieliśmy w Charlotte. Wiedzieliśmy, że chcemy, aby nasza wersja półek była nieco szersza (aby pomieścić kilka zabawek i kilka książek) i płytsza (aby mniej książek było schowanych za półką). Udaliśmy się więc do Home Depot, sprawdziliśmy wybór drewna i wróciliśmy do domu z topolą o wymiarach 0,75″ x 2,5″ po bokach (była lekka i niedroga) oraz klonem 0,5″ x 3,5″ na spodzie (był to nieco mocniejszy i mniej podatny na zginanie się i wypaczanie pod ciężarem przedmiotów, które będziemy na nim przechowywać). W sumie za materiały na obie półki wydaliśmy niecałe 14 dolarów.
Tak więc w ostatnią niedzielę jestem gotowy, aby dać czadu (dosłownie, zwróć uwagę na słuchawki do iPoda) przy moim prowizorycznym stole warsztatowym:
wbudowane w projekty łóżek piętrowych
A co z moją bronią masowej konstrukcji? Na szczęście dla mnie skontaktowałem się z firmą o nazwie Craiga na Twitterze kilka tygodni temu ( i na szczęście dla Ciebie, pojawią się one później dzisiaj w rozdaniu w tym tygodniu! ). Sprzedają całą masę gadżetów ułatwiających projekty związane z obróbką drewna, więc skorzystałem z okazji, aby wziąć je na przejażdżkę. W końcu moja pierwotna wizja tego projektu obejmowała dużo kleju do drewna i wsporników w kształcie litery L (nie krępujcie się śmiać), więc chłopaki z Kreg (w mojej głowie wszyscy nazywają się Craig, btw) przesłali nam próbki ich produkty, dzięki którym poczujesz się jak mistrz złotej rączki.
Trzeba przyznać, że przez chwilę patrzyłem na nie tępo, zastanawiając się, za jakiego rzemieślnika Craigowie mnie wzięli.
Ale wkrótce odkryłem, że faktycznie używam (i rozumiem, jak używać – dziękuję za instrukcje!) kilku narzędzi. Zaciski? Tak proszę! Wieloznakowe urządzenie pomiarowe? Dlaczego nie!
Zanim zdążyłem powiedzieć, że nadszedł czas na narzędzia, zmierzyłem, oznaczyłem i pociąłem elementy na moją pierwszą półkę (dzięki mojemu ziomkowi z innej-mothy: piła ukośna, z którą zaprzyjaźniłem się podczas projekt wykończenia łazienki ). Uwaga: jeśli nie masz pił, nie wahaj się poprosić swojego sklepu z artykułami gospodarstwa domowego o wycięcie rzeczy na czas oczekiwania. Ostrzegam tylko, że po pierwszym cięciu mogą obciążyć Cię kilkoma centami, ale ten projekt jest całkowicie wykonalny dla osób nieposiadających piły ukośnej – tak naprawdę właśnie popisywałem się przed moją uroczą ciężarną żoną. Cóż mogę powiedzieć, czuję się jak człowiek, gdy trociny lecą…
Tak czy inaczej, oto jak moja pierwsza półka zaczęła się składać po zakończeniu wszystkich cięć. Czy wygląda już na półkę?
zrób to sam półki okienne na rośliny
Oto część, w której narzędzia Kreg naprawdę miały zamiar wykonać ciężkie prace. Centralnym elementem zestawu Kreg był Kreg Jig. To podstawowe narzędzie (uff) dla każdego, kto dopiero zaczyna przygodę z stolarką Pocket-Screw (przepraszam za mój francuski). Zasadniczo pomaga łączyć ze sobą kawałki drewna, kierując rozmieszczeniem otworów i śrub, aby uzyskać solidne, wystarczająco pewne połączenie, aby można było je zawiesić nad dzieckiem. Wszystko to działało z moim istniejącym wiertłem, więc nie potrzebowałem żadnych wymyślnych rzeczy poza samym przyrządem.
Najpierw skorzystałem z ich przewodnika, aby ustawić głębokość specjalnie zaprojektowanego wiertła tak, aby odpowiadała grubości moich boków wynoszącej 3/4 cala. Wystarczyło dokręcić nakrętkę na końcu wiertła (patrz lewy górny róg poniżej) kluczem imbusowym, aby później zapobiec zbyt głębokiemu wierceniu. I widać, jak zwęża się na końcu, tworząc otwór prowadzący dla śruby.
Następnie przyszło ustawienie prowadnicy wiertła na ten sam wymiar 3/4″, więc nie wierciłem prosto w drewno i w sam szablon (być może udało mi się to zrobić za pierwszym razem – na szczęście próbny kawałek złomu w tym procesie ucierpiało jedynie drewno).
Mając zestaw wierteł i prowadnicy wiertła, włożyłem pierwszy kawałek drewna do szablonu i mocno go zacisnąłem za pomocą regulowanego zacisku przegubowego.
Potem przyszedł czas na wiercenie (przypomnijmy o męskich trocinach, o których wspomniałem wcześniej). Pomimo początkowych nerwów i zamieszania, było to naprawdę proste. Po prostu wbiłem specjalny wiertło w otwór prowadzący, aż nakrętka uniemożliwiła mi dalszy ruch. Aha, i całkowicie doceniam, jak przyrząd wyrzucił wszystkie trociny z tyłu (i z moich męskich oczu). Mądry! Nie żebym nie miał na sobie okularów ochronnych (co również przyczynia się do efektu, że czuję się jak profesjonalista). Więc te również gorąco polecam.
Po drugim wierceniu pozostały mi dwa idealnie dopasowane otwory kieszeniowe, ustawione pod odpowiednim kątem – gotowe do przymocowania części o krótszych bokach do dłuższego przodu. Po wywierceniu otworów użyłem dołączonego zacisku kątowego Kreg, aby mocno przytrzymać moje dwie części. Możesz zobaczyć, jak jedna strona zacisku ładnie pasuje do otworu prowadzącego, podczas gdy druga leży płasko na tylnej części mojego stołu warsztatowego.
Wtedy byłem gotowy przykręcić wszystko na swoje miejsce. W ofercie Kreg znajdują się specjalne wkręty samogwintujące (i dołączona końcówka wkrętaka) przeznaczone do tego typu połączeń, co zdecydowanie się przydało. Później zdałem sobie sprawę, że prawdopodobnie powinienem był użyć ich grubo gwintowanych śrub do mojej miękkiej topoli, ale chyba nauczyłem się na następny raz. Ale hej, to całkiem miłe, że ten kawałek jest magnetyczny, prawda?
W tym miejscu brakuje ci trochę akcji, ponieważ nie mogłem grać w Tima The Tool Mana i jednocześnie robić zdjęć. Ale zaufaj mi, że był to całkiem gładki, łatwy i szybki proces. I chłopcze, satysfakcjonujące było natychmiastowe uzyskanie ciasnego połączenia, które nie wymagało klejenia ani zaciskania rzeczy przez wiele godzin. Poza tym wszystkie śruby były ukryte przed wzrokiem.
Wkrótce więc skręciłem cztery boki i przyszedł czas na zamontowanie dolnej części półki. Dostosowałem swój bit i prowadnicę wiertła do cieńszej podstawy klonowej 1/2 cala, zacisnąłem wiertło na miejscu i wywierciłem dwa otwory w każdym kierunku, każdy w odległości około 8 cali.
Zrób to sam huśtawka do leżanki
Po wywierceniu otworów w kieszeniach umieściłem podstawę na dnie mojego czterostronnego pudełka i wróciłem do skręcania wszystkiego razem. Poniżej możesz zobaczyć, jak to wygląda – chociaż udostępniłem to ujęcie głównie ze względu na złowieszczy, psychopatyczny cień śrubokręta unoszący się nad ofiarą.
Dzięki cudowi Internetu oszczędzę Wam nudnych szczegółów związanych z powtarzaniem procesu dla drugiej półki. Ale uwierzcie mi, że zrobienie nieco dłuższego kuzyna dla mojego pierwszego dziecka na półce zajęło tylko około 20 minut.
Oto para w całej okazałości. Tak, wiem, że wyglądają jak dwa proste pudełka, ale pociesz mnie, gdy wyjaśnię, jak bardzo byłem z siebie zadowolony i dumny. Zaczynałem czuć się jak prawdziwy stolarz!
Jeśli chodzi o wykończenia, było całkiem prosto. Chociaż Kreg oferuje drewniane i białe plastikowe zatyczki, które mogą zakryć wszystkie otwarte otwory w kieszeniach, my zamiast tego zdecydowaliśmy się na użycie wypełniacza do drewna, ponieważ mieliśmy go już pod ręką. Zawsze mamy szczęście z Dap's Plastic Wood, więc nałożyliśmy obficie warstwę, pozostawiliśmy do wyschnięcia na kilka godzin i przeszlifowaliśmy, aby uzyskać gładkie wykończenie.
Gdy wszystko zostało lekko przeszlifowane do gładkiego wykończenia, – przygotowani na szok – pomalowaliśmy nasze półki na biało dwiema warstwami półpołyskowej białej farby do montażu na stojakach FreshAire (której używamy również do wszystkich elementów wykończeniowych w naszym domu ). A gdy wszystko wyschnęło, można było je powiesić na ścianie. Chociaż obmyśliłem wiele szalonych sposobów ich bezpiecznego zawieszenia, wybraliśmy najprostsze rozwiązanie: wkręć je prosto przez te przyssawki i prosto w ścianę. Wymagało to tylko kilku otworów pilotujących z tyłu w ścianie, wbicia kilku kotew, a następnie przykręcenia ich mocnymi śrubami. W ten sposób powstały dwie małe półki, z których każda prawdopodobnie wytrzymałaby do 100 funtów, co jest niczym zbliżonym do rzeczywistej ilości, jaką będą nosić jako małe stojaki na książki i pluszaki.
jak przyciemnić plamę na szafkach
Gdy wszystko było już zabezpieczone, posmarowaliśmy białą farbą łby śrubek wewnątrz każdego pudełka (ponieważ książki i zabawki jeszcze bardziej zasłaniałyby śruby), a Sherry rozpoczęła swoją ulubioną część: dobieranie akcesoriów.
A zatem… proszę o werble… oto one!
Jesteśmy szalenie zadowoleni z tego, jak wyszły nasze półki do samodzielnego montażu za mniej niż piętnaście dolarów i uwielbiamy to, że zarobiliśmy sobie dodatkową, domową przestrzeń do przechowywania i ekspozycji książek. Udało nam się nawet wprowadzić kilka wyrazistych, nowoczesnych linii, aby zrównoważyć pobliskie abstrakcyjne telefony komórkowe z kwiatami, więc było to naprawdę korzystne rozwiązanie.
Poza tym fajnie będzie mieć łatwy sposób na zmianę wyglądu tej ściany, zamieniając najnowszą ulubioną książkę fasolki, zmieniając wyświetlane zabawki lub tchotkes, a nawet pochylając tam literę z monogramem, gdy już oficjalnie ma imię w maju.
Jeszcze raz dziękuję Craigserowi i chłopakom z Kreg za zwiększenie pewności siebie podczas samodzielnego wykonywania tego projektu. I nie zapomnij wpaść jeszcze dzisiaj, aby wziąć udział i wygrać własny zestaw startowy narzędzi Kreg. „Do tego czasu chętnie dowiemy się o wszelkich projektach budowlanych lub stolarskich (dużych i małych, początkujących lub eksperckich), z którymi się mierzyłeś lub które obecnie rozważasz. Być może zainspirujesz nas do zbudowania czegoś bardziej złożonego następnym razem…
Psst- Chcesz zobaczyć postępy naszego przedszkola od samego początku? Oto nasze post malarski , nasz wielki szał zakupów , nasz podsumowanie polowania na szopkę , nasz poradnik robienia zasłon , nasza mała zabawa wyszukiwanie krzeseł , nasz ekstrawagancja malowania luster , nasze majsterkowanie projekt ze sztucznej skóry owczej , nasz wielka metamorfoza komody (i kolejny projekt wykładziny szuflad ), nasz metamorfoza szafy , nasz przedsięwzięcie domowej roboty spódnicy do łóżeczka , i nasze Telefon komórkowy DIY . Dobre czasy.