Nasze biedne narzędzia. Pamiętaj, jak oni mieszkał w naszej kuchni ?
Cóż, najwyraźniej musieli się wtedy ruszyć cały gabinet oszalał kilka miesięcy temu na rzecz ładnego, dużego półwyspu, który dodaliśmy.
przełącznik dip do bramy garażowej
Cóż, myślę, że gabinet nie zwariował. Po prostu zamieszkał w naszym słonecznym pokoju (czyli czyśćcu szafkowym) – wraz z szufladami pełnymi narzędzi, które od trzech miesięcy leżą na naszej leżance. Tak, jesteśmy zorganizowani. Nie.
Chodź, nie przywróćmy. I bransoletki zatrzaskowe.
odcienie bieli
W każdym razie, gdy Sherry i ja rozpoczęliśmy trzytygodniowe sesje zdjęciowe w naszym domu na potrzeby naszej książki (część tego chaosu możesz zobaczyć tutaj), dowiedzieliśmy się, że przestrzeń jest na wagę złota. Nowe rzeczy, takie jak to gigantyczne białe tło…
…i ten szalony sprzęt fotograficzny…
… nagle potrzebował pokoju, aby z nami zamieszkać.
Widzisz tę gigantyczną szafkę, w której mieściły się szuflady na narzędzia? Ten facet zajmował cenne nieruchomości. Po popchnięciu go, aby usunąć go z drogi, zdaliśmy sobie sprawę, że nadszedł czas, aby zrobić coś realnego, aby zaradzić tej sytuacji.
jak zrobić bramę werandową
Zamiast szukać nowego mebla do przechowywania naszych narzędzi, postanowiliśmy spróbować zmodernizować istniejącą szafkę. Przynajmniej na razie. Do licha, jest darmowy, ponieważ już go posiadamy, więc dlaczego nie? Naszym pierwszym krokiem było odcięcie górnej części, w której kiedyś znajdował się piekarnik ścienny i kilka szafek. Aby to osiągnąć, Sherry i ja po prostu przewróciliśmy go na bok i za pomocą prostej krawędzi zaznaczyliśmy nasze nacięcie.
Następnie rozłożyłem wyrzynarkę, aby zrobić duże plasterki z każdej strony, dokładnie tam, gdzie kończyła się górna szuflada….
jak zabrudzić szafki
…pozostawiając mi dwie oddzielne części. Szkoda, że Sherry nie położyła się na nim i nie odegrała jakiegoś magicznego aktu godnego Vegas, co? Następnym razem.
Rozbiłem górną część stopą i młotkiem i wyłożyłem ją na stos do recyklingu (ReStore nie chciałby tego, ale zadzwonimy do naszego lokalnego centrum recyklingu, aby sprawdzić, czy biorą czyste skrawki drewna). Ale resztki podstawy szuflady znalazły nowy (tymczasowy) dom, schowany w rogu słonecznego pokoju. Pamiętaj, że wszystkie nasze szafki kuchenne były kiedyś tak brzydkie z tymi szufladami na oczy, więc zdecydowanie jest miejsce na ulepszenia w postaci resztek podkładu, farby i sprzętu.
Ale na razie to się skończy. Oznacza to, że nasze szuflady na narzędzia – po raz pierwszy od ponad 3 miesięcy – mogą faktycznie znajdować się w funkcjonalnych, wysuwanych szufladach. Dech zapierać ze zdziwienia. To tak, jakbyśmy nagle znów stali się prawdziwymi ludźmi (nie przejmuj się szufladą na niej umieszczoną, przestrzeń na podłodze jest cenna przy takiej liczbie ludzi, aparatach, statywach i reflektorach – więc poszło w górę).
Tym razem nie pokażę Wam wnętrza szuflad, bo przydałoby się je jeszcze uporządkować. Ale przynajmniej ta wysoka szafka, którą ciągnęliśmy po całym domu, w końcu zniknęła! Więc może to powinno się liczyć jako wyzwanie „Stary, weź się w garść”, ponieważ szuflady pełne narzędzi porozrzucane po całej leżance w salonie przez PONAD 100 DNI Z całą pewnością zasługują na kolesia, kontynuuj to stwierdzenie (wyobraź sobie, jak zwieszam głowę w wstyd). No cóż, w końcu gotowe. Co modernizowaliście lub gromadziliście zbyt długo? Czy ktoś jeszcze ma w domu czyściec gabinetowy? A gdzie trzymasz swoje narzędzia? Wydaje się, że są to rzeczy przechowywane w różnych miejscach (garaż, piwnica, kuchnia, pokój gościnny lub pokój gościnny, strych, szopa itp.). Rozlej to.
Psst – Ogłosiliśmy zwycięzcę rozdania w tym tygodniu (i śmialiśmy się z całej zaimprowizowanej poezji, którą udostępniliście) – więc kliknij tutaj, aby sprawdzić, czy to ty jesteś zwycięzcą wielkiego kwiatu o wartości stu dolarów.