„Opad szczęki” to nie jest określenie, którym lubię się rzucać, ale myślę, że ta metamorfoza na to zasłużyła. Emily ma mnóstwo informacji na temat swojej metamorfozy, więc pozwolę jej od razu zagłębić się w temat i pokazać to wam. Oto jej list:
Kupiliśmy ten dom w ramach przejęcia nieruchomości nieco ponad dwa lata temu. Dostaliśmy tak świetną ofertę na dom, że zaoszczędzenie pieniędzy na potrzebne aktualizacje nie było tak trudne. Dom został zbudowany w 1987 roku i od tamtej pory nie ruszano w nim żadnych zmian, z wyjątkiem dodania jednej lub dwóch warstw tapety na oryginalną tapetę. Kwiatowa eksplozja w całym domu! Bardzo lubię gotować i przebywać w kuchni, więc ten pokój zawsze znajdował się na szczycie mojej listy rzeczy do zrobienia ponownie tak szybko, jak to możliwe. W naszej kuchni było okropnie nieprzyjemnie – blaty z formiki były poplamione, oderwane od szafek i po prostu stare (ale nie w fajnym stylu vintage).
Godzinami przeglądałem różne strony poświęcone projektom i w końcu zakochałem się w wyglądzie dwukolorowych szafek. Poczułem, że nada mi trochę nowoczesnego wyglądu, nie będąc jednak zbyt wielkim, ponieważ zawsze mam w głowie wartość odsprzedaży, dokonując zmian w domu. Nie chciałem zrobić czegoś zbyt szalonego, co byłoby trudno później sprzedać, jeśli kiedykolwiek będziemy musieli się przeprowadzić.
Aby zaoszczędzić duże pieniądze i nie marnować pieniędzy, zamiast rozbierać szafki i kupować nowe, przemalowaliśmy je na nowo. Zatrudniliśmy wykonawcę do wykonania dużej części pracy (głównie po to, aby zaoszczędzić czas… i nasze małżeństwo), ale samodzielnie wykonaliśmy ściany z bielonych desek, aby zatuszować okropną próbę usunięcia tapety po raz pierwszy.
Dokładanie ścian z desek zajęło mi i mojemu mężowi dwie soboty i powiedziałbym, że jest to dość łatwy projekt.
Na szczęście mój błąd w tapetowaniu zamienił się w sukces projektowy.
Kolejną dużą oszczędnością był zakup wszystkich naszych urządzeń w IKEA podczas wyprzedaży kuchennej. Udało nam się kupić naszą zmywarkę, 5-palnikowy piekarnik, okap, kuchenkę mikrofalową i piekarnik ścienny za niecałe 4000 dolarów. Zabudowa szafki wokół lodówki to zdecydowanie najlepsza decyzja, jaką podjąłem w kuchni. Zabudowany wygląd sprawia, że pokój wygląda na wykończony i luksusowy. Kolejnym łatwym majsterkowaniem była ściana z tablicy. Lubię czuć się zrelaksowany w pokoju, a głupota pisania na ścianach mi pomogła.
Kolejną istotną oszczędnością było użycie płytek metra jako osłony tylnej. Udało nam się je kupić po 21 centów za sztukę (1,61 dolara kwadratowego). Blaty były jednak szaleństwem: produkt kwarcowy firmy Cambria (kolor nazywa się Torquay). Jest to produkt wymagający niewielkiej konserwacji, co było głównym powodem jego wyboru, ale na drugim miejscu był wygląd przypominający marmur Carrera!
Nasz stół jadalny pochodzi z punktu sprzedaży sprzętu do renowacji. Cena katalogowa 96-calowego stołu wynosi 1395 dolarów, a my kupiliśmy go za 600 dolarów! Wszystkie zasłony są z Ikei. Jadalnia jest teraz bardzo przytulna i możemy zamknąć przezroczyste panele, aby zapewnić sobie prywatność. Żyrandol pochodzi z West Elm. To trochę funky, ale czułem, że przestrzeń potrzebuje trochę funku! Mam nadzieję, że to lubisz!- Emilia :)
Zabójca, prawda? Myślę, że to świetne przypomnienie, że połączenie szaleństw i niedrogich majsterkowania podczas przeglądania wyprzedaży w outletach i dużych sklepach może dać w rezultacie dopracowany i kosztownie wyglądający produkt końcowy. Aha, a jeśli to ci nie wystarczyło, Emily ma o wiele więcej na jej blogu . Dziękuję bardzo za udostępnienie Twojej kuchni Emily! Zagrajmy teraz w starą grę „Jaka jest Twoja ulubiona część”. Mój jest stół w jadalni z ladami, a Sherry to te czerwone drzwi za stołem i ciemna farba na francuskich drzwiach i skrzydło nad zlewem.