Niebieskie przedszkole dla chłopców z chmurami i gwiazdami

Mam nadzieję, że spędzacie wspaniały tydzień pomiędzy Świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem. Spędzamy trochę czasu z rodziną, szlifując, gruntując i malując nasze szafki kuchenne (wygląda na to, że w trakcie walki wybuchła mała bomba z farbą wraz z kilkoma przypadkowymi piernikowymi ciasteczkami), więc mamy nadzieję podzielić się naszymi postępami w Poniedziałek. Ale dzisiaj chcieliśmy wpaść z metamorfozą Katy dla jej syna Gabriela. Ta transformacja nie tylko została przeprowadzona przy poważnym budżecie (ona szacuje, że wyniósł mniej niż 200 dolarów, w tym duże rzeczy, takie jak łóżko i komoda), ale została również przeprowadzona w ramach wynajmu (a wiemy, że uwielbiacie je oglądać). Brawo dla właściciela za to, że pozwolił jej obdarzyć ten pokój tak potrzebną miłością! Oto jej list:

Cześć Sherry i John! Chciałam podzielić się z Wami metamorfozą pokoju mojego syna. Wprowadziliśmy się do naszego domu w 2011 roku, kilka tygodni po tym, jak znalazłem go na wyprzedaży. Tak, szalony. Na razie go wynajmujemy, ale chcielibyśmy kiedyś go kupić.

Gabe’a Przed

Kiedy się wprowadziliśmy, dom wymagał dużej troski. Ale uwielbiam dobry projekt! Nasz syn nie miał jeszcze dwóch lat, kiedy się przeprowadziliśmy, więc jego pokój był moim pierwszym projektem w nadziei, że ułatwi mu to przeprowadzkę.

Wiedziałem, że chcę go pomalować na głęboki, pawi błękit, a twój stary pokój gościnny dał mi inspirację, której potrzebowałem, aby to zrobić! Kupiłem galon Upierzenia (i zabarwionego podkładu, dziękuję) i zabrałem się za metamorfozę jego pokoju. Moim celem było wydać jak najmniej. I podoba mi się efekt końcowy!

Gabe After

Moja mama jest niesamowita i znalazła dla Gabriela łóżko w stylu Jenny Lind. Właśnie o takim marzyłem dla jego pokoju. Uwierzycie, że to było 80 dolarów? Solidne drewno. Absolutnie wspaniałe. A potem kupiła trochę farby kredowej Annie, żeby ją odnowić. Użyliśmy francuskiego lnu i wykończyliśmy go przezroczystym woskiem. Absolutnie uwielbiam jego łóżko.

Gabe’a Beda

Kupiłem tę komodę na Craigslist za 20 dolarów i odnowiłem ją. Wisząca na ścianie to gobelin, który znalazłem w sklepie z używaną odzieżą. Drzewa to tak naprawdę ozdoby świąteczne! moja mama podarowała nam urocze obrazki z farbą po numerach kilka lat temu. Znalazłem komórkę, pomalowaną na złoto farbą w sprayu i powiesiłem na niej stare zdjęcia mojego taty, babci i ciotki.

Gabe’a Dressera

Jako dziecko dziadek dał mi książki Shela Silversteina. Byłam więc podekscytowana, gdy znalazłam „Falling Up” w sklepie z używaną odzieżą i wykorzystałam te strony jako dzieła sztuki w pokoju Gabe’a. Bardzo lubimy przeglądać strony, czytać wiersze i bawić się w szpiegowanie z ilustracjami. Ławka pochodzi z naszego ślubu, a w koszu znajdują się książki i zabawki.

Gabe'a Shela Silversteina

A więc jest pokój dużego chłopca Gabriela! Jestem podekscytowany, że mogę się tym z tobą podzielić i Mam nadzieję, że to lubisz. -Katy

Gabe Ostatni szczegół

Cóż, nie powinno być zaskoczeniem, że naprawdę nam się to podoba. Gabriel to szczęściarz. Dziękuję bardzo za podzielenie się tym, Katy! Może to zabrzmi dziwnie, ale myślę, że moimi ulubionymi rzeczami są kartki Shel Silverstein, przypadkowo przyklejone taśmą do ściany. Cóż za sprytny i łatwy sposób na wywarcie wrażenia bez wydawania dużych pieniędzy. Tymczasem Sherry ma obsesję na punkcie tego niesamowitego szarego łóżka i gobelinu ze sklepu z używaną odzieżą na ścianie. Katy ma więcej zdjęć i ciekawostek na temat innych osobistych akcentów na swoim blogu, ale nie wahaj się wykrzyczeć swojego ulubionego fragmentu, zanim tam odskoczysz. (Jak dokonasz wyboru? Nawet pościel jest niesamowita.)

Ciekawe Artykuły