Alternatywny tytuł: wydać mnóstwo pieniędzy na oświetlenie, ale czuć się z tym całkiem nieźle.
Wiecie, że byliśmy podekscytowani możliwością wymiany opraw oświetleniowych w naszej kuchni i cóż, nadszedł czas. Decyzje zostały podjęte. Zakupiono oprawy oświetleniowe. I marzenia się spełniły. Planujemy zachować wszystkie trzy nowe światła po wielkim remoncie w drugim etapie, więc zamiast oszczędzać na elementach zastępczych, zdecydowaliśmy się skupić na trzech rzeczach, które naprawdę kochamy – i w których, miejmy nadzieję, pozostaniemy na dłuższą metę. Chcielibyśmy, aby wszystkie trzy nowe światła były ze sobą powiązane i ładnie się prezentowały, ale tak naprawdę nie chcemy, aby którekolwiek z nich do siebie pasowało, ponieważ wszystkie pełnią różne funkcje. Każdy z tych trzech obszarów wymaga innego rozwiązania, więc…
- nad zlewem wiedzieliśmy, że zamiast tej mini świetlówki przydałaby się szklana lampa wisząca (nie będzie zasłaniać widoku, będzie świecić, gdy zaświeci słońce itp.)
- w przypadku większej i bardziej pudełkowej świetlówki pośrodku kuchni wiedzieliśmy, że chcemy półzlicowanego klosza (tutaj stara oprawa jest w połowie zmontowana, ponieważ zdjęliśmy pokrywę, aby upewnić się, że okablowanie jest wyśrodkowane – ale widać pełna chwała w drewnianym pudełku Tutaj )
- jeśli chodzi o obszar nad stołem… cóż, od jakiegoś czasu naszym celem był pewien żyrandol linowy
Tak, od miesięcy tęskniliśmy za tym dużym żyrandolem linowym o wymiarach 24 x 24 cale (jak słodko to będzie wyglądać nad naszym wyblakłym drewnianym stołem kuchennym ?). Więc po wielu obrębianiach i obszywaniach po prostu pociągnęliśmy za spust i wydaliśmy najwięcej, ile kiedykolwiek wydaliśmy na lampę w imię miłości i tego naszego wiecznego domu.
Pierwotnie widzieliśmy go za 460 dolarów Tutaj , a potem znalazłem go za 391 dolarów Tutaj , a potem, kiedy pojawiła się na Joss & Main za 360 dolarów z bezpłatną wysyłką… cóż, uznaliśmy, że 100 dolarów zniżki to tyle, ile się dało. Więc kliknęliśmy „Zamów” i poczuliśmy się bardzo podekscytowani możliwością zakupu czegoś, czego pragnęliśmy od tak dawna. Mam nadzieję, że mamy 101 lat i nadal jemy omlety pod tym czymś.
Jeśli chodzi o oprawę nad zlewem, pomyśleliśmy, że każda szklana lampa wisząca z elementami z brązu nasmarowanego olejem będzie świetna – i z łatwością będzie pasować do naszego przyciągającego uwagę żyrandola (nie chcieliśmy, aby nad zlewem znajdował się coś zbyt efektownego lub kolorowego, walczącego o uwagę), więc jedna wycieczka do Home Depot wyłoniła zwycięzcę:
Kosztował 69 dolarów (nie wiem, dlaczego jest dostępny tylko w kolorze srebrnym i 79 dolarów w Internecie, ale w naszym sklepie mieli ciemnobrązowy za 69 dolarów) i uważamy, że to odpowiednia ilość wytworności, ale niezbyt wymagająca.
Następnie przystąpiliśmy do wyboru naszego klosza do montażu częściowo wpuszczanego, co było zdecydowanie największym wyzwaniem. Innymi słowy, gdyby ten post był filmem, montaż muzyki zacząłby się tutaj i zobaczyłbyś, jak wpadamy do małych sklepów, dużych sklepów, piszemy na laptopach, trollujemy Craigslist itp. Nie było zbyt wielu opcji które były wystarczająco duże (pamiętaj, że wymieniamy ogromną, pudełkowatą świetlówkę, więc mała lampka na piersi nie wystarczy) i chociaż rozważaliśmy dodanie lampek w puszkach, nasza kuchnia jest naprawdę ładna i jasna – ma cztery okna na zewnątrz świata, czyli o 100% więcej niż nasze dwie ostatnie kuchnie (obie miały jedno okno nad zlewem wychodzące na słoneczny ogród). Dlatego spodobał nam się pomysł z cieniem, który sprawi, że wszystko będzie przytulne i swobodne. Oto, co wyszło z tych wszystkich poszukiwań:
- Ten Naturalny odcień 15 cali za 99 dolarów (John i ja wycięliśmy 15-calowy arkusz papieru i przyłożyliśmy go do sufitu, który od razu wydał się za mały… więc szukaliśmy dalej)
- Ten Cień 17″ za 155 dolarów od Overstock (ten był trochę większy, ale wciąż nie tak duży, jak byśmy chcieli)
- Ten niesamowity czterowarstwowy uchwyt do montażu podtynkowego firmy Circa Lighting (kosztuje 693 USD, więc tak… tylko dla inspiracji)
- Ten ładny 17-calowy klosz w klatce za 239 USD (nie był większy niż drugi odcień, ale podobał nam się otaczający go sprzęt)
- Ten większy, 24-calowy abażur z juty w kształcie czteroliści za 130 dolarów w lokalnym sklepie z oświetleniem (ten sam z brązowymi wykończeniami kosztuje prawie dwukrotnie więcej w Shades of Light)
Chcesz zgadnąć, z którym facetem poszliśmy?
Słowa, słowa, słowa.
Więcej słów.
Te słowa są tutaj, abyś mógł zgadnąć i nie widzieć następnej wizualizacji.
Więcej słów.
aranżacja wnętrz z białą farbą
Jeszcze więcej słów.
Wiggedy słowa i czasowniki.
Prawdopodobnie i tak podałem to z moimi opisami.
Tak, zdecydowanie tak.
Pokerowy twarz Petersika, tak mnie nazywają.
A zwycięska kombinacja to:
Tyle że, oczywiście, skala jest wyłączona. Klosz ma w rzeczywistości 24 cale szerokości, podobnie jak duży żyrandol ze sznurka do powieszenia nad stołem, ale żyrandol zwisa znacznie bardziej w dół, więc staje się gwiazdą, a wisiorek w kształcie czteroliścia, miejmy nadzieję, doda trochę ciepła i zainteresowania, jednocześnie równoważąc drugi stronie pokoju (a szklana lampa wisząca nad zlewem doda przyjemnego, miękkiego blasku przy oknie). Oto zdjęcie tego produktu w sklepie, w którym go widzieliśmy. Nasz jest ten na szczycie stosu, ponieważ pomyśleliśmy, że kolor będzie ładnie komponował się z żyrandolem ze sznurka.
O rany, mam nadzieję, że dobrze wyglądają, kiedy się rozłączają. Wystarczy trochę łatania i malowania sufitu, a także drobne poprawki elektryczne i CZAS NA START, KOCHANIU.
Psst: Kilka osób pytało na Instagramie o konkretne informacje na temat tego, jak przedstawiliśmy Burgera Clarie i jak staraliśmy się, aby całe przejście od życia z psem do życia z psem i dzieckiem było jak najbardziej płynne dla wszystkich stron zaangażowani – więc jesteśmy w programie Young House Life dzisiaj o tym rozmawiamy.