Dodanie wylanych betonowych chodników i podjazdu

Jak wspominaliśmy w naszym poście nt tworząc większy basen przydomowy , wprowadziliśmy także kilka dużych zmian z przodu. Mianowicie, mamy teraz legalny chodnik i podjazd przed domem! Rozpal szampana! Wypuść gołębie! Obejrzyj jeszcze raz odcinek #Scandoval Vanderpump Rules (lub cokolwiek innego, co ludzie tacy jak Sherry robią, żeby to uczcić). Wiem, że może się to wydawać niegodne świętowania – podjazd? świetna historia stary – ale kiedy żyjesz bez niego przez TRZY LATA, czujesz się jak wielka wygrana.

Szary SUV zaparkowany na żwirowym podjeździe z betonowym chodnikiem

Dlaczego potrzebowaliśmy parkingów i ścieżek

Wiem, że większość domów ma miejsce do zaparkowania samochodu i jakąś ścieżkę do drzwi wejściowych. Z pewnością tak było w każdym innym domu, w którym mieszkaliśmy. Niektórzy mieli nawet garaże! Ale w tym konkretnym domu nie było czegoś takiego. Cała posesja, poza domem, składała się ze słomy sosnowej, ziemi i liści.

półki na książki zrób to sam
Przed zdjęciem domu z brązową elewacją i podwórzem pokrytym liśćmi

To jest zrzut ekranu z filmu, który nakręciliśmy w dniu, w którym po raz pierwszy zobaczyliśmy ten dom. Widać na nim nasz wynajęty samochód, po prostu wciągnięty przypadkowo na sosnową słomę. To jest po drugiej stronie naszego domu, wzięte z tego, co jest teraz nasz kuchenny ganek .

Zrzut ekranu wideo przedstawiającego drzewa z samochodem w słomie sosnowej

Sytuacja nie poprawiła się znacznie, kiedy w końcu się wprowadziliśmy. Nasz POD do przechowywania został dostarczony na polanę pokazaną powyżej (widać ją poniżej po prawej stronie), więc pamiętam, jak zadzwoniłem do naszego wykonawcy w drodze na Florydę i zapytałem hmm, gdzie postawimy samochód? Pamiętajcie, że ze względu na Covid nie widzieliśmy tego domu w żadnym momencie pomiędzy złożeniem oferty 3 lutego 2020 r. a przeprowadzką w maju. W zasadzie powiedział po prostu znajdź miejsce w sosnowej słomie , tak też zrobiliśmy (na dole po lewej stronie widać nasz samochód).

Dom po przeprowadzce bez podjazdu i samochodu w słomie sosnowej

Poniższe zdjęcie (z 2021 r.) daje bliższy obraz tego, co przez długi czas stało się naszym głównym podjazdem. Tylko otwarty obszar słomy sosnowej. Można również zobaczyć, że stworzyliśmy kilka ścieżek wokół domu za pomocą te niedrogie kostki betonowe . Nie kopaliśmy ich ani nic – po prostu położyliśmy je na ziemi, aby ułatwić sobie poruszanie się. Czasami kostka brukowa z biegiem czasu przesuwała się z miejsca lub chwiejna, więc wiedzieliśmy w końcu zrobilibyśmy coś bardziej trwałego.

Żadne z tych rozwiązań nie było z natury złe, po prostu wiedzieliśmy, że w końcu będziemy potrzebować czegoś, co będzie działać (i wyglądać) trochę lepiej na dłuższą metę.

Widok z boku domu z małym kamiennym chodnikiem przed domem

Ostatecznie (podobnie jak później w 2021 r.) stworzyliśmy żwirowe miejsce parkingowe po DRUGIEJ stronie naszego domu – prawie dokładnie tam, gdzie kiedyś znajdował się POD (i nasz wypożyczony samochód). Właśnie mieliśmy odnowiliśmy naszą zadaszoną boczną werandę dodając a nowe drzwi do naszej kuchni . Te drzwi stały się głównym wejściem do naszej rodziny, głównie ze względu na wygodę i możliwość parkowania tuż przy kuchni (dzięki temu wnoszenie artykułów spożywczych jest o wiele łatwiejsze – a teraz mamy nawet miejsce do przechowywania butów w szafce na werandzie). Możesz przeczytaj więcej o tym, dlaczego uwielbiamy kuchenny ganek tutaj . Właśnie w tym celu (aby uniknąć drzew) zostawiliśmy wcięcie w naszym płocie, więc kupiliśmy i rozsypaliśmy około 15 worków żwiru, aby nasz podjazd stał się oficjalny.

Otwarta brama ogrodzeniowa pokazująca dostęp do parkingu samochodowego na werandę kuchenną

Miejsce to jest jednak wystarczająco duże, aby zmieścić tylko jeden samochód. Nadal prowadzimy gospodarstwo domowe z jednym samochodem, więc to całkowicie działa… F lub my . Ale za każdym razem, gdy przyjeżdża przyjaciel, nadal musi zaparkować na tym bezkształtnym miejscu ze słomy sosnowej przed domem. Tak, przez prawie 3 lata często wysyłaliśmy zdjęcia takie jak to poniżej, aby wskazać gościom, gdzie zaparkować po przyjeździe. To jest rzeczywiste zdjęcie, które wysłałam kiedyś mojej mamie.

Palec wskazujący miejsce w słomie sosnowej, aby zaparkować samochód

Dodanie żwirowego podjazdu

Kiedy podjęliśmy nasz większy projekt podwórkowy Jednym z celów było stworzenie kolejnego odpowiedniego miejsca parkingowego dla dwóch dodatkowych samochodów. Wzięliśmy to pod uwagę, przesuwając płot ORAZ kiedy byli tu betoniarze. W ramach tej pracy poprosiliśmy ich o wylanie niskiego muru oporowego, aby formalnie wyznaczyć obszar podjazdu. Pomyśleliśmy, że będzie to ładnie wyznaczało miejsce parkingowe podczas obsypywania żwiru, który planowaliśmy tam położyć. Sidenote: czy potrafisz dostrzec wygrzewającą się jaszczurkę?

Betonowa ściana wyznaczająca miejsce parkingowe przy płocie

Istnieje wiele powodów, dla których zdecydowaliśmy się na wykonanie podjazdu żwirowego w porównaniu z innymi materiałami, takimi jak beton, asfalt lub kostka brukowa (wszystkie te rozwiązania również rozważaliśmy – ale zwyciężył kamień). Kilka czynników to koszt, nachylenie, odpływ, ogólna atmosfera itp. Wielu naszych sąsiadów również ma żwirowe podjazdy, więc dobrze pasuje do naszej plażowej, spokojnej okolicy (witaj, mamy drogi gruntowe!). Mamy również zasady określające, jak porowate (inaczej: przyjazne dla drenażu) muszą być niektóre obszary naszych działek, a żwir pasuje do tego miejsca na naszym podwórku. Wybraliśmy kamień o nazwie Bahama Rock, ponieważ ma ciepły, piaszczysto-biały kolor. Poszliśmy do lokalnej firmy zajmującej się architekturą krajobrazu, aby go wybrać i dostawę otrzymaliśmy już następnego dnia (około 500 dolarów za tę potężną stertę kamieni).

Sherry stoi na szczycie świeżo dostarczonego stosu żwiru z Bahamy na podjazd

Rozsypanie żwiru nie było żartem, ale poprosiliśmy o pomoc sąsiada i we trójkę udało nam się go wyburzyć w ciągu kilku godzin. Po prostu używaliśmy łopat, aby rozrzucić stosy na różne sekcje, a następnie metalowych grabi, aby je rozłożyć i wypoziomować. Przez pierwsze kilka dni trochę się przesuwało pod naszymi stopami i oponami, ale po kilku tygodniach i dobrych deszczach jest teraz przyjemnie i twardo.

John z łopatą rozkłada stos skał z Bahamy na miejscu parkingowym na podjeździe

Podjazd z góry wygląda na mały, ale widok z ulicy lepiej pokazuje jego wielkość. Ma 18 cali szerokości, czyli standardową szerokość dla dwóch samochodów. To także – na nasze szczęście – dokładnie to, co zmieściliśmy pomiędzy płotem sąsiada a tym drzewkiem.

Widok na nowe miejsca parkingowe na podjeździe żwirowym od strony ul

Dla porównania, oto podobny kąt z 2021 r. (zwróć uwagę na ślady opon na słomie sosnowej, skąd zwykle stał mój samochód, ponieważ nie dodaliśmy jeszcze kuchennej werandy). Chociaż część mnie tęskni za naturalnością tego widoku wcześniej, był on znacznie mniej funkcjonalny dla nas i naszych gości. Poza tym, z zaparkowanym tam pojazdem wyglądało to O wiele mniej uroczo. Uwaga: my przesunął ogrodzenie przed tym pięknym, dużym drzewem, abyśmy mogli cieszyć się nim z basenu i dwukrotnie powiększyć obszar basenu – dlatego widać go za płotem powyżej i przed płotem na zdjęciu poniżej.

Przed zdjęciem przyszłego podjazdu przed domem

Nasza wylana betonowa ścieżka przednia

I jak pokazaliśmy w naszym poście o większym podwórku wylaliśmy również odpowiedni chodnik, aby połączyć nowy podjazd z naszą werandą. Goście muszą mieć miejsce do parkowania samochodów ORAZ możliwość dotarcia do nich i z powrotem. Zdecydowaliśmy się na duże, wylewane na miejscu odskocznię (prawie jak większa, bardziej trwała wersja tymczasowych chodników z kostki, z których korzystaliśmy tak długo). Więcej na ich temat przeczytacie w tym poście (który pokazuje, jak powstały ścieżki betonowe i mury oporowe nasz większy basen .

Beton wylewa się na chodnik przed domem

Oto zdjęcie przed, które udostępniliśmy ostatni post , który pokazuje, jak wyglądało podwórko z naszymi tymczasowymi kostkami. Cóż, jakoś. Zrobiłem to zdjęcie podczas przebudowy naszego nowego płotu, więc wiele rzeczy zostało już przeniesionych z miejsca, ale rozumiesz, o co chodzi.

Widok na podwórko z góry ze starym płotem i przesuniętymi kostkami brukowymi

A oto efekt końcowy, który pokazuje nową ścieżkę, miejsce parkingowe i Jeep naszego przyjaciela korzystający z dużo bardziej oficjalnie wyglądającego parkingu.

Duży chodnik z kostki brukowej prowadzący do jeepa zaparkowanego na żwirowym podjeździe

Czasami czujemy się trochę głupio, widząc, jak szczęśliwi sprawia nam ta nowa sytuacja na podjazdach i chodnikach. Trudno wyrazić, jak w zawieszeniu znajdował się nasz dom na zewnątrz przez ostatnie trzy lata i jak podstawowe rzeczy, takie jak posiadanie odpowiedniego miejsca parkingowego oraz ładna, szeroka i stabilna ścieżka spacerowa, sprawiają, że czujemy się jak w prawdziwym domu.

Szary SUV zaparkowany na żwirowym podjeździe z betonowym chodnikiem

Weź to na przykład przed i po. Ponownie, układarki zastępcze-ale-mieliśmy-je-od-3-lat spełniły swoje zadanie, ale z biegiem czasu wyglądały i wydawały się dość tymczasowe. A teraz te duże wylane płyty betonowe wyglądają oficjalnie i trwale.

Obok chodnika przed i po nowej ścieżce brukowej

Jeśli wrócimy do tego zdjęcia, które udostępniłem wcześniej: oto front, kiedy po raz pierwszy spojrzeliśmy na ten dom w lutym 2020 r. (widać wszystkie zdjęcia zewnętrzne przed zdjęciami tutaj ).

Przed zdjęciem domu z brązową elewacją i podwórzem pokrytym liśćmi

Było to kilka miesięcy po przeprowadzce, jak widać na zdjęciu ten post z października 2020 (debiut małych ścieżek brukowych). Uwaga: numer naszego domu został poniżej zmieniony ze względu na prywatność, a po nim usunięty ze zdjęcia ;)

Dom Z Białą Bocznicą I Tropikalnymi Nasadzeniami

I oto jesteśmy!

Przód białego nowoczesnego domu z dużą ilością zieleni z dużym betonowym chodnikiem

Wiem, że niektórzy mogą pytać o decyzję o nieukładaniu kostki brukowej na całej długości frontowych schodów (wykonując 3 sekcje zamiast 2). Zrobiliśmy to z kilku powodów. Funkcjonalnie jest 1 rząd więcej niż wystarczająco szeroki, aby można było po nim chodzić (każda płyta ma szerokość 48 cali). Ale także wizualnie, pomyśleliśmy, że zrobienie 2 opierało się na niektórych nieodłącznych asymetrii naszego domu. Stworzenie tego wizualnego ciężaru w LEWYM DOLNYM stopniu stopni ganku pomogło zrównoważyć wizualny ciężar tarasu w PRAWYM GÓRNYM.

Naprawdę możesz zobaczyć, co mamy na myśli na poniższym zdjęciu, czyli w jaki sposób większość ludzi podchodzi do naszego domu od strony ulicy. Górny pokład w kształcie litery L po prawej stronie drzwi i chodnik w kształcie litery L po lewej stronie werandy sprawiają wrażenie wyważonych i zamierzonych.

Przód białego nowoczesnego domu z dużą ilością zieleni

Ponadto gdybyśmy wybetonowali cały przód, pomyśleliśmy, że obszar ten będzie wyglądał bardziej jak patio niż ścieżka (miałby około 13 stóp szerokości i 3 stóp głębokości!).

Nowa ścieżka z kuchennego ganku

Umieściliśmy także kilka dużych kostek betonowych na naszym bocznym podwórku, które prowadzą z naszego miejsca parkingowego na kuchenny ganek (wcześniej używaliśmy tych małych kwadratowych kostek brukowych jako tymczasowego chodnika).

Boczny ganek z lampkami sznurkowymi i lampkami sznurkowymi

Naprawdę miło jest mieć te znacznie większe i mocniejsze trwałe płyty, które zostały wylane na miejscu.

Boczny Ganek Kuchni W Białym Domu Z Betonowymi Kostkami Wylewanymi

To jedno z tych miejsc, w których trudno było poradzić sobie z dziwnymi kątami i asymetrią naszego domu – dwa zestawy stopni nie są do siebie równoległe, a tylko jeden jest prostopadły do ​​bramy ogrodzeniowej. Ale przyjęliśmy to i stworzyliśmy asymetryczną ścieżkę, która łączy wszystkie właściwe miejsca.

hack z ikei do zabudowy w szafie
Widok z kuchennego ganku na boczne podwórko z psem na Trex

To w sumie tylko 4 płyty, z których wszystkie możecie zobaczyć poniżej. Trzy znajdują się na tym samym poziomie i łączą ganek kuchenny z bramą (która prowadzi na jednostanowiskowe miejsce parkingowe, z którego codziennie korzystamy). Czwarta płyta znajduje się o jeden stopień niżej i łączy się ze schodami naszej sypialni. Zasadniczo umieściliśmy te bardziej trwałe ścieżki tam, gdzie ich potrzebujemy, ale nie dodaliśmy niczego dodatkowego, co pozwala temu obszarowi zachować w dużej mierze naturalny wygląd. Oby tylko niektóre z naszych roślin odrosły szybciej Wielkie grudniowe mrozy !

Boczny dziedziniec z drzewami, schodami i zielonym płotem z wylanymi betonowymi kostkami

OK, to już koniec wszystkich nowych ścieżek, betonowych krawężników i rzeczy, które dodaliśmy. Jeśli nie widziałeś naszego ostatniego wpisu dotyczącego naszego nowego, większego basenu (w którym znajduje się kilka naszych ulubionych zastosowań betonu) Kliknij tutaj za te wszystkie zdjęcia i szczegóły.

*Ten post zawiera linki partnerskie, więc możemy otrzymać niewielką prowizję, gdy dokonasz zakupu za pośrednictwem linków na naszej stronie, bez dodatkowych kosztów .

Ciekawe Artykuły