Metamorfoza werandy (malowaliśmy sufit!)

Minęło około pięciu miesięcy, odkąd przedstawiliśmy Cię po raz pierwszy na zewnątrz naszego domu . To był nasz pierwszy tydzień tutaj i od tego czasu nasze przestrzenie na świeżym powietrzu są coraz częściej wykorzystywane. Już widziałeś jak powstał nasz pokład na drugim piętrze , więc dzisiaj chcieliśmy przedstawić wam naszą przednią werandę, a także zadaszony obszar, który nazywamy boczną werandą, a także kilka nowych elementów krajobrazu, które dodaliśmy.

Wprowadziliśmy pewne ulepszenia funkcjonalne i organizacyjne, kilka ulepszeń ściśle estetycznych i mamy kilka innych ulepszeń, nad którymi wciąż pracujemy. Czy nie dołączysz do nas na werandzie? Oto jak to wygląda obecnie:

Dwa Poziomy Werandy W Białym Domu Z Poziomymi Poręczami

numery domów | białe doniczki | światło na werandzie | podobne tkane krzesło na jajka | podobna niebiesko-zielona donica

Następne zdjęcie było zdjęciem z maja, kiedy w zasadzie były to tylko nasze istniejące meble i kilka roślin posadzonych, aby przestrzeń sprawiała wrażenie zajętej. Rzeczy po prostu wyszły z kapsuły i wylądowały w ten sposób (z wyjątkiem paproci, które pochodziły ze sklepu spożywczego):

Na zewnątrz domu na Florydzie po majowym ganku szeroki horyzont

podobne czarne krzesła | biała karbowana donica | złota latarnia | podobne krzesło do jajek

I oto jesteśmy teraz. W tytule postu wspomniałem coś o dużych roślinach, prawda?

Weranda frontowa opada daleko prosto

numery domów | podobna duża donica | białe doniczki | podobny globus ogrodowy | światło na werandzie | podobne tkane krzesło na jajka | podobna niebiesko-zielona donica

Możesz podsumować naszą strategię planowania przestrzeni tutaj jako WIĘCEJ ROŚLIN KRÓWNYCH!!! – co może wydawać się dziwne, ponieważ wokół naszej przestrzeni zewnętrznej jest już tyle naturalnej zieleni, ale naprawdę sprawia to wrażenie połączenia tarasu z otaczającymi go terenami zewnętrznymi, co jest bardzo miłym i gościnnym uczuciem.

Ganek Przedni Ze Szklanymi Drzwiami I Mnóstwem Roślin

numery domów | podobna duża donica | białe doniczki | podobny globus ogrodowy | światło na werandzie | podobne tkane krzesło z jajkiem

Pomiędzy tą werandą, boczną werandą, o której więcej opowiem za chwilę, a naszym tarasem na piętrze, czujemy się SZCZĘŚLIWI, że mamy tak wiele wspaniałych pokoi na świeżym powietrzu, w których można spędzać wolny czas. I jak wspomniałem w słupek pokładowy , staramy się myśleć o tworzeniu przestrzeni, z których będziemy mogli korzystać tak łatwo i często, jak to możliwe (bez konieczności częstej konserwacji i utrzymania). Nasz duży taras na drugim piętrze wydawał się bardziej naturalnym miejscem dla dużego stołu jadalnego i części wypoczynkowej do rozmów (zaciągaliśmy się tam na posiłki i wieczory z grami, jeszcze zanim mieliśmy tam stół lub krzesło – jedliśmy i graliśmy w gry na ręczniki na podłodze na początku!).

Część wypoczynkowa na pokładzie ze stołem kanapowym na świeżym powietrzu i dwoma tkanymi fotelami wypoczynkowymi

fotele ogrodowe | poduszki ogrodowe w paski | podobna sofa ogrodowa | stolik kawowy | stół jadalny | czarne krzesła do jadalni

Jest to także świetne miejsce na spędzanie czasu z większymi grupami przyjaciół i rodziny, kiedy wracamy do organizowania spotkań (na przykład nasz stół do jadalni na świeżym powietrzu, na którym może pomieścić osiem osób, nie zmieściłby się tutaj na frontowej lub bocznej werandzie).

Z kolei frontowa weranda została zaprojektowana jako miejsce, w którym tylko jedna lub dwójka z nas siedzi wczesnym rankiem, słuchając podcastu, pijąc herbatę lub obserwując psa, który zajmuje się swoimi sprawami (to wspaniała praca ale ktoś to musi robić). Zamiast więc zapełniać werandę mnóstwem miejsc do siedzenia lub drugim mniejszym miejscem do spożywania posiłków na świeżym powietrzu, które może nie być zbyt przydatne, dodaliśmy wystarczająco dużo miejsc do siedzenia, aby były funkcjonalne, ale na tym poprzestaliśmy – i wtedy Sherry przyjęła swoje tendencje do bycia mamą-rośliną. Właściwie są tu trzy krzesła (za chwilę pokażę ci pozostałe dwa), ale oboje uwielbiamy przesiadywać na tym jednym (podobnie jak Burger, który siada tam prawie każdego ranka).

Tkane krzesło jajeczne z dużą paprocią i drzewem cytrynowym w doniczce

światło na werandzie | białe doniczki | podobne tkane krzesło z jajkiem

Niektóre rośliny to tak naprawdę drzewa cytrynowe, które są coraz bliżej wydania owoców (mamy trzy ogromne cytryny Ponderosa, które według niektórych zielonych sąsiadów powinny dojrzewać w przyszłym miesiącu). Tak, podekscytowanie jest wyczuwalne.

Latem Sherry stopniowo powiększała naszą kolekcję roślin i donic, większość z nich kupowana była w różnych sklepach z artykułami wyposażenia wnętrz, a niektóre większe z naszej lokalnej szkółki. Szkoda, że ​​nie mogę znaleźć zdjęć z chwili, gdy posadziliśmy te szczenięta, ponieważ w ciągu ostatnich kilku miesięcy BARDZO urosły. Zwłaszcza, że duży filodendron o rozdwojonych liściach po prawej!

UWAGA: nie martw się, cyfrowo zmieniliśmy numer naszego domu dla wszystkich tych zdjęć.

Ponadgabarytowe rośliny w dużych donicach na werandzie

numery domów | podobna duża donica | średnia donica | podobna kula ogrodowa

Rośliny doniczkowe na ganku nie są odosobnione, ponieważ obsadziliśmy także nasadzenia zapewniające prywatność na obwodzie naszej posesji (co to za łamańce językowe?). Oto ujęcie z większej odległości:

Dom Z Białą Bocznicą I Tropikalnymi Nasadzeniami

numery domów | białe doniczki | podobny globus ogrodowy | światło na werandzie | podobne tkane krzesło na jajka | podobna niebiesko-zielona donica

Taki widok mieliśmy z naszych drzwi wejściowych w maju. Nasze podwórko przed domem jest dość płytkie (na bocznych podwórkach mamy najwięcej miejsca), więc niewiele oddzielało nas od drogi. To właściwie widok podobny do widoku, z którego można uzyskać Zainstalowaliśmy dzwonek wideo Ring Ostatnio. Ha!

Na zewnątrz domu na Florydzie po maju Widok na ulicę

Przeskoczmy pięć miesięcy do przodu i oto jesteśmy dzisiaj:

Ścieżka kwadratowych białych kostek wokół nasadzeń tropikalnych

białe kostki wielkogabarytowe | podobna niebiesko-zielona donica

Nasze początkowe wysiłki związane z zagospodarowaniem terenu skupiliśmy na oddzieleniu naszego podwórka od ulicy, tworząc coś w rodzaju ogrodzenia z zieleni, która powinna rosnąć, aby zapewnić nam więcej prywatności. Duży, przypominający palmę krzak po drugiej stronie ulicy, w domu naszego sąsiada (w pobliżu lewej strony zdjęcia powyżej) to ta sama odmiana, którą zasadziliśmy, jeśli chcesz zobaczyć, jak duże mogą osiągnąć – więc nie możemy się doczekać większej liczby poczucie otulenia, gdy urosną do rozmiarów tych po drugiej stronie ulicy).

Prawdopodobnie zauważyłeś również, że dodaliśmy prostą ścieżkę z kostki brukowej, używając niektórych Białe kostki brukowe o wymiarach 20 x 20 cali (od Lowe’s kosztują 5,88 dolara za sztukę – jednak muszę je jeszcze przekopać). W końcu wykonamy bardziej trwałe utwardzanie (kostka brukowa nie zostanie po prostu zrzucona na ziemię – sprawimy, że będzie zlicowana), ale okazało się, że jest to łatwe rozwiązanie, które sprawi, że nasze stopy będą mniej sosnowe podczas tworząc również ładną krzywiznę, która przełamuje wszystkie proste linie naszej zewnętrznej części. Są na tyle duże i ciężkie, że można je ustawić samodzielnie, więc z przyjemnością przełożymy całe to kopanie na inny dzień.

Nad głową kostka brukowa na ganku frontowym

białe kostki wielkogabarytowe | podobna niebiesko-zielona donica

Wydłużyliśmy także drugą ścieżkę w stronę naszego bocznego podwórka, gdzie znajduje się huśtawka na drzewie, którą dzieci uwielbiają (to jest huśtawka , a to jest system zawieszania, z którego korzystaliśmy – tylko jeden z te sprawia, że ​​kręci się swobodnie i jest super bezpieczny). Nie mogę naprawdę podkreślić, jak bardzo użyteczna jest huśtawka na drzewie – to tam dzieci uwielbiają leżeć i czytać komiksy, jeść popołudniowe lody na patyku, kręcić się nawzajem, aż nie będą mogły chodzić prosto itp.

Kwadratowa ścieżka z białej kostki wokół ściółkowanego podwórka

Ogólnie rzecz biorąc, podobało nam się posiadanie w miarę naturalizowanego podwórka – zwłaszcza tej części, w której nie trzeba kosić! Musieliśmy uzupełnić igły sosnowe w kilku miejscach (zdaliśmy sobie sprawę, że jest to regionalna rzecz: nazywają ją tutaj słomą sosnową), ale jest to znacznie łatwiejsze niż tradycyjna ściółka, do której jesteśmy przyzwyczajeni.

W naszej okolicy panuje atmosfera przypominająca starą Florydę (stąd nieutwardzona droga) i prawie wszyscy nasi sąsiedzi mają słomę sosnową zamiast trawy (w innej pobliskiej społeczności w rzeczywistości obowiązuje zasada zakazu trawy i są to wyłącznie igły sosnowe i rodzime nasadzenia). A skoro mowa o roślinach rodzimych, prawie wszyscy korzystają z co najmniej 90% rodzimych nasadzeń w ziemi (zwykle sadzą kilka obcych roślin na werandzie, ale w przypadku rzeczywistego kształtowania krajobrazu nierzadko zdarza się, że cały ogródek składa się głównie z rodzimych roślin ).

Jeśli więc zobaczymy coś, co wydaje się mieć dobrze na podwórku sąsiada i możemy to złapać w lokalnej szkółce, dobrze jest wiedzieć, że prawdopodobnie nie będzie wymagało żadnego specjalnego wysiłku, aby utrzymać go przy życiu (nie mamy tutaj nawadniania w ogóle i kochać to, że wszystko jest samowystarczalne).

Jeśli chodzi o wodę deszczową, naprawdę podobało nam się posiadanie łańcucha deszczowego, który jest w zasadzie odmianą normalnej rury spustowej, którą można przymocować do rynny (deszcz filtruje się po łańcuchu i do doniczki – zupełnie jak każdy zamknięty metalowy spust). Doniczka ma otwór drenażowy, więc nie ma obaw o stojącą wodę (w której rozmnażają się komary), podoba nam się też pomysł ewentualnego dodania węża kroplowego do otworu drenażowego, którego moglibyśmy użyć do podlewania pobliskiego ogrodu ( kiedy już posadzimy).

Łańcuch deszczowy z miedzianą patyną na rogu domu w zielonym garnku

podobny łańcuch przeciwdeszczowy | podobna doniczka

Przejdźmy teraz do zadaszonego obszaru po lewej stronie frontowego ganku, który nazywamy… bocznym gankiem. Wiem, bardzo kreatywne.

Zadaszony ganek z pomalowanym na niebiesko sufitem i białym wentylatorem sufitowym

biała kostka brukowa | zewnętrzny wentylator sufitowy | pudełko do przechowywania

Pierwszą rzeczą na naszej liście było dodanie fajny funkcjonalny wentylator . Komary nienawidzą ruchu powietrza – jest to więc świetna wskazówka w przypadku nieosłoniętych przestrzeni, jeśli dręczą Cię robaki (druga wskazówka: wydaje się, że nie lubią latać w górę na tyle wysoko, aby nam przeszkadzać) taras na drugim piętrze , więc gorąco polecam to miejsce jako miejsce do spędzania czasu, jedzenia itp. – nawet o zmierzchu, kiedy komary w przeciwnym razie mogą być denerwujące).

Naszym drugim celem było sprawienie, aby sufit był mniej męczący dla oczu. Był to tylko surowy, niemalowany metal (plus trochę lakieru), więc wyglądał na dość niedokończony:

jak zrobić półki do spiżarni
Sufit zadaszony werandy frontowej, niepomalowany

Użyliśmy A metalowe zbliżenie najpierw (co wymagało wielu żmudnych cięć)…

John stojący na drabinie gruntujący metalowy sufit werandy

… a następnie resztę pomalowaliśmy farbą zewnętrzną (Waterscape autorstwa Sherwina Williamsa). Zawsze podobał nam się niebieski sufit, szczególnie na werandzie. To właściwie trochę południowa tradycja, o której możesz przeczytać więcej w naszym podsumowaniu najlepsze kolory farb Haint Blue .

Zadaszony ganek z pojemnikiem na tropikalne nasadzenia i prysznicem na świeżym powietrzu

podobne czarne krzesła | biała karbowana donica | zewnętrzny wentylator sufitowy | pudełko do przechowywania

To zdecydowanie poprawa i wydaje się, że jest mniej tłoczno, ale czasami nadal wygląda jak surowy spód metalowego dachu, który właśnie pomalowano na niebiesko (co ma sens, bo tak właśnie jest). Ostatecznie więc prawdopodobnie pokryjemy go belką koralikową, drewnianymi deskami lub czymś, co sprawi, że będzie wyglądać na bardziej wykończony, jednocześnie uwzględniając (i być może powiększając) klimat odsłoniętych belek, który już ma miejsce.

Inną rzeczą, nad którą pracujemy, jest wisząca kanapa, w której widzisz dwa metalowe krzesła na zdjęciu poniżej (po prostu przeniosą się na górę na taras lub nad basen, kiedy już to zrobimy).

Niebieski sufit na zadaszonym ganku z wentylatorem sufitowym i czarnymi krzesłami

podobne czarne krzesła | biała karbowana donica | zewnętrzny wentylator sufitowy | jasnoniebieski stołek perkusyjny

Wszyscy tęskniliśmy za bardziej wyluzowanym miejscem, w którym moglibyśmy się położyć i delikatnie kołysać, a to jest nasze ulubione miejsce do drapania swędzącego miejsca, ponieważ:

  • 1) ma mocną belkę górną, do której możemy ją przymocować
  • 2) nad głową znajduje się mocny wentylator, który zapewnia delikatny powiew nawet w upalne dni
  • 3) będzie przykryty nawet podczas ulewy (wyobraź sobie, że możesz wtedy zdrzemnąć się pod nim)
  • 4) będzie nieco prywatnie, ponieważ jest tam większy krajobraz, który zasłania go z większości kątów

Materiały, które zamówiliśmy w tym celu, były zamawiane od miesięcy, ale mamy nadzieję, że uda nam się zacząć w listopadzie.

Naprzeciwko tych krzeseł dodaliśmy to duże, tkane pudełko do przechowywania . Może nie wydaje się to najbardziej efektownym sposobem wykorzystania tej przestrzeni, ale jest niezwykle funkcjonalne z dwóch powodów. Oczywistym jest, cóż, przechowywanie!

Zadaszony ganek z niebieskim sufitem i otwartymi drzwiami do prysznica na świeżym powietrzu

podobne czarne krzesła | biała karbowana donica | zewnętrzny wentylator sufitowy | pudełko do przechowywania

Oprócz małej szopy na narzędzia z tyłu domu (którą widać Tutaj ), nie mamy garażu ani żadnego innego naturalnego miejsca do przechowywania rzeczy plażowych i sprzętu outdoorowego. Więc zamiast po prostu odejść nasze leżaki i kaski rowerowe na stosie (co robiliśmy przez pierwsze kilka miesięcy tutaj) znaleźliśmy ten pojemnik do przechowywania na zewnątrz, który nie tylko pasował do niektórych naszych istniejących mebli ogrodowych, ale także idealnie pasował do wszystkich naszych rzeczy plażowych! Mówimy o czterech leżakach, dwóch parasolach, wszystkich naszych kaskach rowerowych, makaronie, zabawkach plażowych itp.

Wewnątrz kosza z leżakami i zabawkami

schowek | ulubione leżaki plażowe

Oprócz funkcji przechowywania pomaga nam również częściowo rozwiązać jeden z tych niefortunnych problemów z oczami na świeżym powietrzu. Ktokolwiek zbudował ten dom, położył wszystkie skrzynki z panelami elektrycznymi NA PRZODU DOMU. Tak, nie z boku ani z tyłu, to tylko kilka stóp od naszych drzwi wejściowych. Rozważaliśmy ich przeniesienie, ale w tym momencie jest to zbyt kosztowne (ze względu na różne dziwaczne rzeczy związane z fundamentami naszego domu), więc w najbliższej przyszłości… to jest miejsce, gdzie się znajdują.

Duży tkany kosz do przechowywania na werandzie z paprociami na górze

Pudełko do przechowywania + lekka paproć całkiem nieźle ukrywa licznik oraz wszystkie różne rurki i złącza, które wychodzą z tarasu w prawym rogu zadaszonej werandy (a osobie czytającej licznik nie przeszkadza paproć ponieważ jest łatwy do przenoszenia). Ale kiedy kilka tygodni temu dodaliśmy generator dla całego domu, oznaczało to dodanie dwóch kolejnych paneli do miksu (dobijasz mnie, Smalls!). Ale nie martw się, mamy plan. Dlatego wkrótce pokażemy Ci, jak rozwiązujemy tę kłopotliwą sytuację.

Zakończmy ten post ostatnim obszarem, w którym nastąpił duży postęp od czasu, gdy ostatni raz go tutaj udostępniliśmy. W czerwcu pokazaliśmy, jak biczujemy nasz starzejący się prysznic na świeżym powietrzu wrócił do formy, a po ustąpieniu mgły powstałej po myciu ciśnieniowym wyglądało to tak:

Prysznic na świeżym powietrzu po prosto

Cóż, przewińmy cztery miesiące do przodu i teraz wygląda to tak. Wkrótce po ten oryginalny słupek prysznicowy dodaliśmy kilka wiszących donic pod sufitem prysznica na zewnątrz i stwierdzenie, że rozkwitły w tym środowisku, to mało powiedziane. Tak naprawdę to ulubione miejsce do kąpieli każdego człowieka w tym gospodarstwie domowym (powodem, dla którego powiedziałem, że to człowiek, jest to, że Burger nienawidzi kąpać się prawie wszędzie).

Drewniany prysznic na świeżym powietrzu z kaskadowymi donicami i ławką

Myślę, że w związku z kolejnym ważnym odniesieniem do roślin ten post zatoczył koło. Mam nadzieję, że podobało wam się oglądanie kilku aktualizacji i nowych ujęć naszych przestrzeni zewnętrznych i zawsze możecie zobaczyć cały postęp metamorfozy tego domu właśnie tutaj, na tej stronie . W ciągu 5 miesięcy przebyliśmy długą drogę, a mówiąc „my” mam na myśli także nasze rośliny.

Więcej przewodników po roślinach

Jeśli szukasz więcej informacji na temat niektórych z naszych ulubionych roślin (prawdziwych i sztucznych!), sprawdź niektóre z poniższych postów:

* Ten post zawiera linki partnerskie, więc możemy otrzymać niewielką prowizję, gdy dokonasz zakupu za pośrednictwem linków na naszej stronie, bez dodatkowych kosztów .

Ciekawe Artykuły