Tydzień ślubu: Przygotowywanie własnego jedzenia

To wszystko tydzień ślubu pogawędki z pewnością sprawiają, że jesteś głodny, dlatego serdecznie zapraszamy do zatopienia zębów w kilku naszych wyśmienitych daniach weselnych.

Być może naszym najodważniejszym wyczynem w ramach majsterkowania było całkowite porzucenie pomysłu firmy cateringowej na rzecz samodzielnego przygotowania całego menu weselnego. Wiem, że brzmimy jak bzdury z kakao, ale za naszą pozornie szaloną decyzją kryło się kilka głównych powodów. Wiele firm cateringowych wymaga oddzielnego obszaru przygotowawczego, a nasz skromny farmer po prostu nie miał na to miejsca. Pomyśleliśmy też, że nieznajomi ubrani na czarno i sprzedający zakąski na naszym podwórku mogą być trochę dziwni w naszym intymnym związku. Ale przede wszystkim jesteśmy po prostu beznadziejnymi majsterkowiczami z niezdrowym pociągiem do pozornie niemożliwych wyzwań – więc chociaż nakarmienie 75 osób brzmi jak nie lada robota, w rzeczywistości nie było tak źle dzięki przemyślanemu planowaniu i kilku elementom, które można przygotować z wyprzedzeniem i całkiem sprytna delegacja (w formie wcześniej przygotowanych ofert z wykwintną nutą).

Znacznie ułatwiliśmy sobie życie, starannie projektując menu, które nie wymagało żadnego ciepła (z wyjątkiem przystawek przygotowywanych na grillu) i wymagało jedynie jednego widelca (jeśli chodzi o dodatki i przystawki „dzieła, ekskluzywne przekąski” to nazwa gry). Utrzymanie prostoty naszej oferty (świeże owoce, krewetki koktajlowe, sałatka rotini, chipsy ziemniaczane z papryką cytrynową itp.) I dodanie ekskluzywnych akcentów, kiedy tylko było to możliwe (takich jak nieoczekiwany składnik lub wspaniały sos do maczania) naprawdę pasowało do naszego nieformalnego motywu ślubu na podwórku.

Jedzenie weselne 27

dodatkowa biała farba

Innym przykładem naszego prostego i nietypowego podejścia do menu był wybór dań głównych, który napisaliśmy na tablicy zawieszonej nad grillem, aby wszyscy mogli go zobaczyć.

Menu weselne 28

Nasi goście podeszli do grilla i zamówili do wyboru burgera z serem pleśniowym angus z dressingiem parmezanowym Cezar, kiełbaskę z kurczaka ze słodkich jabłek z miodowym dijon lub burgera wegetariańskiego z pomidorami i serem cheddar z ketchupem bazyliowym. Właściwie zrobiliśmy wszystkie burgery z serem pleśniowym wcześniej (dodając gruby sos z sera pleśniowego do mielonej wołowiny i zamrażając mięso w paszteciki, które należy rozmrozić tego ranka), ale kupiliśmy kiełbaskę z kurczaka ze słodkich jabłek wraz z burgerami wegetariańskimi z pomidorami i serem cheddar luzem ze sklepu spożywczego kilka dni wcześniej. Oczywiście zaszaleliśmy na wykwintnych bułeczkach i dodaliśmy trochę elegancji do dodatków (jak odrobina świeżej bazylii dodana do keczupu i sosu cesarskiego, który był podawany na burgerach z serem pleśniowym). Kilka zabawnych zmian w niektórych starych ulubionych potrawach naprawdę nas usatysfakcjonowało i kupiliśmy ich więcej, niż potrzeba (aby ludzie mogli spróbować więcej niż jednego dania głównego, jeśli sobie tego życzyli).

Jedzenie weselne 29

I chociaż nie mieliśmy chwili, żeby cokolwiek skosztować, przytłaczający konsensus był taki, mmmm, o czym świadczyło wiele sekund i prawie żadnych resztek.

samodzielne formowanie koron

l1000872

Kolejnym uroczym szczegółem wymyślonym przez mojego męża w ostatniej godzinie (co było dla mnie niestosowne, ponieważ przebierałam się w środku) były dodatkowe cytryny, którymi John ozdobił dużą puszkę kostek lodu. W jakiś sposób 10-centowe cytryny dodały o wiele więcej do galwanizowanej puszki z lodem za 8 dolarów… prawdziwy dowód na to, że coś staje się znacznie większe niż suma jego części (i genialne wyczucie stylu mojego męża).

771829822 963c07e1ae B D

Zdecydowanie najpopularniejszym wyborem w menu była decyzja o prostocie i podaniu słynnych babeczek Ukrop z Richmond. Dla niewtajemniczonych: Ukrop’s to lokalna sieć spożywcza, która właśnie dzięki swoim niebiańsko waniliowym babeczkom zyskała status gwiazdy. Zastanawialiśmy się nad urozmaiceniem babeczek zielonymi i żółtymi posypkami lub cytrynowymi cukierkami, ale zdaliśmy sobie sprawę, że błędem byłoby zadzieranie z perfekcją. A kiedy podawane masowo, pozornie proste babeczki zamieniały się w morze kremowych ciastek, których ludzie dosłownie nie mieli dość (kilka osób przyznało się, że połknęła cztery lub pięć z nich). I oboje możemy się zgodzić, że karmienie się nawzajem babeczkami było również zabawnym podejściem do tradycji ceremonialnego karmienia ciastami.

Babeczki weselne 32

Kolejnym ciekawym akcentem była pieczeń s’more, którą jedliśmy na sam koniec wieczoru. Po tym jak niektórzy z naszych przyjaciół i rodziny poszli do domu, pozostali goście dobrze się bawili, kończąc wieczór, gromadząc się wokół naszego ogniska i przygotowując rozpływający się smakołyk na drogę. Pianki, batoniki czekoladowe i krakersy graham nie są ekstrawagancjami obciążającymi budżet, ale pieczeń s'more była kolejnym z tych pamiętnych szczegółów, które naprawdę utkwiły w pamięci ludzi długo po tym, jak wystygły żar.

Smores weselny 33

I tak jak wszystko, co dobre, musi się kiedyś skończyć, tak i Tydzień Młodych Ślubów musi się teraz zakończyć. Mamy nadzieję, że było dla Was równie dobre, jak dla nas. Dziękuję bardzo za entuzjazm podczas tej ekscytującej ekstrawagancji małżeńskiej i nie smuć się zbytnio, że to już koniec. Przecież w nadchodzącym tygodniu mamy w koszyku kilka niesamowitych zdjęć przed i po, więc bądźcie czujni…

*Zajrzyj do zakładki Album ślubny pod nagłówkiem, aby sprawdzić wszystkie szczegóły naszego wielkiego dnia od początku do końca!

odbiór bagstera

Ciekawe Artykuły