Jeśli słuchałeś podcast z tego tygodnia słyszałeś, jak John i ja ogłaszaliśmy, że wyszliśmy z fazy bardzo długich marzeń i zmiany zdania w procesie planowania łazienki (który trwał ponad 6 lat, kiedy odnawialiśmy większość pozostałych pokoi w nasz dom jak i całość Dom na plaży & dupleks ) w fazę, w której w końcu jesteśmy pewni, co chcemy z tego uzyskać i zaczynamy aktywnie planować to przestrzennie.
Na przykład, po latach zastanawiania się, czy chcemy oddzielnej wanny i prysznica, czy zestawu wanny i prysznica, teraz w 100% sprzedajemy osobne wanny (mamy taką konfigurację w dom na plaży i to nasza ulubiona łazienka). W podcaście z tego tygodnia powiedziałem nawet, że to, w czym się teraz znajdujemy, nazwałbym początkiem remontu. Tej jesieni lub tej zimy wypatroszymy ten pokój – jakby to było na nas.
Na to John Not As Impulsive Petersik powiedział: Nie sądzę, że będziemy to patroszyć w ciągu najbliższych kilku dni lub tygodni… i zażartowałem, jak powinien mnie już znać, i cóż, po prostu zostaw to zdjęcie tutaj. Tak wygląda nasza łazienka z wczorajszego popołudnia. Dzień po ukazaniu się odcinka podcastu.
Przy okazji, wyciągnij wnioski z naszego najgłupszego błędu w wersji demonstracyjnej i nie zostawiaj szczoteczek do zębów na blacie. Można powiedzieć, że byliśmy podekscytowani?!
Możemy planować i marzyć latami. LATA! Mieszkaliśmy tutaj z kuchnią, w której podłoga była wyłożona płytami winylowymi ze sztucznej cegły przez jakieś trzy lata…
… ale potem, kiedy zaoszczędziliśmy i w końcu ustaliliśmy, czego dokładnie chcemy od naszej kuchni i nadszedł czas na demonstrację, nie mogłem wystarczająco szybko chwycić łomu (możesz zobaczyć wszystkie etapy przed i po reno Tutaj ). Krótko mówiąc: kiedy jestem gotowy, trzymam w gotowości młot.
łatwa szafka nocna do samodzielnego wykonania
Więc to, co zaczęło się od tego, że około tydzień temu powiedzieliśmy, że poszukamy płytek i zaplanujemy kilka układów na papierze w programie Google Sketchup i tak dalej, szybko przerodziło się w to wszystko plus zaimprowizowane spotkanie z naszym hydraulikiem wczoraj po południu (był w sąsiedztwie i zatrzymał się żebyśmy mogli z nim porozmawiać o tym, jak trudno byłoby przenosić pewne rzeczy, takie jak wanna, toaleta itp. – uwielbiamy się tego uczyć zanim zawarcie związku małżeńskiego z planem, który może okazać się niezwykle kosztowny).
Aktywne stanie w tym miejscu i powiedzenie „dobrze, moglibyśmy to umieścić tutaj – a może przenieść to tam”, naprawdę nas podekscytowało i w zasadzie, gdy nasz hydraulik wyjeżdżał z podjazdu, już staliśmy tam z łomami i młotkami, mówiąc, że po prostu potrzebujemy wyburzyć kilka ścian, żeby lepiej to zobrazować i wtedy będziemy w 100% pewni co do naszego nowego układu. Na szczęście nic nie jest nośne, więc jest to dość łatwy projekt do rozwiązania.
Tutaj ) lub kolorując palcem na InstaStories i tworząc bootlegowe moodboardy (więcej na ten temat Tutaj ), ale nic nie przebije stania w rzeczywistej przestrzeni, przyklejania rzeczy na podłogę i chodzenia według nowego planu – tylko po to, żeby zobaczyć, jakie to uczucie. A widok światła wpadającego przez okno po rozbiórce ściany daje jeszcze lepsze wyczucie przestrzeni. Użyliśmy nawet kartonowych pudeł do zbudowania sztucznych rzeczy, aby je sobie wyobrazić – na przykład lodówkę w domku na plaży, co pomogło nam zobaczyć, jak ciasno może być w danym miejscu (co było bardzo pomocne i ostatecznie przenieśliśmy ją w znacznie lepszym miejscu).To wszystko oznacza, że tak jestnaprawdę ważny krokaby upewnić się, że podoba Ci się Twój plan, zanim coś przeniesiesz, a potem zdasz sobie sprawę… poczekaj, dziwnie jest mieć tutaj wannę. Lub jeśli zamówisz, powiedzmy, podwójną toaletkę o przekątnej 72 cali, zakładając, że określony układ będzie działać i zostanie dostarczona, a następnie zademonstrujesz i zorientujesz się, że wygląda tam obłędnie i po prostu żałujesz, że zamiast tego nie zamówiłeś podwójnej toaletki o przekątnej 60 cali… cóż, może być bardzo frustrujące. Więc zrób wszystko, co w Twojej mocy, aby to sobie wyobrazić wcześniej! Zwłaszcza jeśli masz dużo ścian i drzwi, które blokują wszystko i utrudniają wyobrażenie sobie tego – co prowadzi nas do tego, dlaczego od razu przeszliśmy do rzeczy. Chcemy uporządkować rzeczy i sfinalizować układ, aby ta łazienka się potoczyła, ale nie moglibyśmy tego zrobić bez odrobiny tego…
Czekaj, ale najpierw musimy cofnąć się i pokazać, jak ten pokój wyglądał przez ostatnie sześć lat. Zgadza się, mamy ciemnoniebieskie ściany prysznica i postrzępioną podłogę (40-letni sześciokąt jest całkiem ładny, ale zajmuje tylko połowę przestrzeni, więc sprawia wrażenie naprawdę chaotycznego). Mamy też nie jedną, ale dwie umywalki w kształcie muszli – kompletne z dużą ścianą blokującą światło, która w niewytłumaczalny sposób została wzniesiona pomiędzy nimi. Tak, byli w różnych pokojach dzięki dzielącej ich ścianie. Kochankowie ze skrzyżowanymi gwiazdami rozdzieleni dosłowną przepaścią. Oto wideo, abyś mógł zobaczyć, co mam na myśli:
Uwaga: jeśli oglądasz to w czytniku, konieczne może być kliknięcie, aby zobaczyć wideo. Możesz to również obejrzeć tutaj na YouTube .
Zdecydowanie wróć i obejrzyj ten film, jeśli jesteś w miejscu, w którym nie możesz teraz (nawet bez dźwięku zrozumiesz sedno), ponieważ jest szybki i pokazuje więcej niż około 1000 zdjęć kiedykolwiek byłoby w stanie. Głównie dlatego, że jest tu tak wiele ścian, które blokują wszystko, więc tak naprawdę nie ma ani jednego dobrego kąta, z którego moglibyśmy uchwycić cokolwiek. To są drzwi prowadzące z sypialni do wydzielonej pośrodku części, którą żartobliwie nazywamy przedsionkiem, w której znajduje się duża pojedyncza umywalka (to jest umywalka w kształcie muszli nr 1) i prowadzą do prysznica/wanny/toalety/innego zlewu przez wąskie drzwi po lewej stronie i szafa przez jeszcze węższe drzwi po prawej:
To właśnie byś zobaczył, stojąc w drzwiach prowadzących do szafy i zwrócony tyłem do wanny/toalety/innej części łazienki z umywalką za przedsionkiem. W tym długim, krętym obszarze jest tylko jedno okno, na tym ujęciu znajduje się ono po prawej stronie wanny. Reszta przestrzeni była zawsze bardzo ciemna z powodu tych wszystkich ścian, które ją blokowały… ale już nie! Jestem TAK PODEKSTYWANA, że mogę otworzyć ten pokój i mieć ładną, przestronną łazienkę z jasnym, cudownym światłem!
Aha, jest tam też szafa na bieliznę, ale jest duplikatem (mamy większą tuż za drzwiami sypialni), więc z radością pozbywamy się tej tutaj, w imię większej przestrzeni i mniejszej liczby ścian oraz wspomnianego światła , wspaniałe światło! Poniżej znajduje się małe opisane zdjęcie, jeśli może to pomóc (poważnie, po prostu obejrzyj film, wydaje mi się, że bardzo trudno jest przyswoić sobie to, co dzieje się na zdjęciach, ponieważ wszystko jest ukryte pod każdym kątem z powodu całych ścian, wszędzie są kłopoty).
To jest widok, jeśli stoisz w wannie i patrzysz w stronę szafy – dzięki czemu w końcu możesz zobaczyć drugi zlew w kształcie muszli, który jest oddzielony od drugiego zlewu w kształcie muszli JESZCZE KOLEJNĄ ŚCIANĄ. Wiem, że kiedyś pożądane było posiadanie małej, oddzielnej toaletki poza sypialnią, gdzie można było usiąść i zrobić makijaż, podczas gdy była inna oddzielna łazienka, w której ktoś mógł skorzystać z toalety, prysznica czy czegoś takiego, ale jesteśmy po prostu wielkimi fanami jednej dużej, otwartej łazienki pełnej światła. Wiem, że wiele osób na świecie woli toaletę i bawiliśmy się tym pomysłem, ale oznaczało to ZNOWU WIĘCEJ ŚCIAN, więc jesteśmy bardzo podekscytowani możliwością uwolnienia naszej toalety i posiadania wszystkiego ładnego i otwartego z jednymi drzwiami do łazienki, które można otwierać i zamykać, aby zapewnić prywatność .
Czy w przypadku odsprzedaży nie byłoby lepiej mieć toaletę zamiast oddzielnej wanny? Jasne! Czy się tym martwimy? Nie. Chcemy po prostu stworzyć łazienkę, którą pokochamy i jesteśmy podekscytowani możliwością wykorzystania przestrzeni, którą można by przeznaczyć na muszlę klozetową, na wolnostojącą wannę i oddzielny prysznic – ponieważ wydaje nam się to całkowicie dekadenckie i niesamowite. Wiesz, że jestem po części krewetką i domagam się ciągłego zanurzenia w gorącej wodzie.
To właśnie widzisz, stojąc w wannie i twarzą do szafy. Więcej ścian i drzwi (kiedy się wprowadziliśmy, w promieniu 4 stóp było 4 drzwi – ale natychmiast wybiliśmy dwa z nich, ponieważ wszystkie uderzały o siebie i blokowały wszystko w irytujący sposób. Możesz zobaczyć, które drzwi wybraliśmy o tym mówiono w filmie, ale w chwili pisania tego posta wszystko sprowadza się do ćwieków i CZUJE SIĘ O DUŻO LEPIEJ NIŻ MIEĆ TE WSZYSTKIE ŚCIANY I DRZWI!
Oto widok z etykietą, dzięki któremu możesz lepiej zobaczyć, co się dzieje. Drzwi za strzałką wskazującą szafę na bieliznę prowadzą z powrotem do sypialni. Chcielibyśmy to poszerzyć i umieścić tam matowe drzwi francuskie. Nie jesteśmy pewni, ile będziemy mieli na to miejsca, ale będziemy Cię informować.
Ok, więc skoro już masz już ukształtowanie terenu, oto jak to teraz wygląda… chcemy też poszerzyć dostęp do szafy (to najwęższe drzwi – tylko 22″ szerokości!).
A oto zdjęcie z drugiej strony…
A tak to wygląda teraz:
okno półki na rośliny
Nawet z sypialni to niesamowite widzieć to okno, gdy ściana jest opuszczona!
Dla przypomnienia, wcześniej był taki widok:
A także, koniecznie zobacz ten zlew w kształcie muszli! Nie mogę się doczekać, aż wyrwę ukochanego partnera z drugiej części łazienki (na razie zostawiliśmy tę toaletkę w takcie, aby cała łazienka była w pełni funkcjonalna, podczas gdy czekamy na przybycie nowej toaletki, toalety, wanny i umywalki) ).
Gdy wyciągniemy z łazienki drugi zlew w kształcie muszli, łączna liczba zlewów w naszym domu spadnie do dwóch. Tak, jeśli możesz w to uwierzyć, nadal mamy dwie łazienki w przedpokoju i właściwie kupiliśmy ten dom z pięcioma z nich (łazienka na parterze też miała jedną). Może żyrandole Capiz to nowy zlew w kształcie muszli, a ja po prostu zmieniam się z duchem czasu. Ha!
Chcesz zobaczyć kilka innych metamorfoz pokoi, z którymi zmagaliśmy się przez lata? Oto kilka ulubionych:
- A pełna łazienka Reno co zrobiliśmy w naszym pierwszym domu za mniej niż 2000 dolarów
- nasz duży remont kuchni (te przed i po to moje ulubione)
- A Metamorfoza łazienki za 51 dolarów (!!!) to sprawia, że uśmiecham się tak szeroko
- nasz bonusowy remont pokoju (ten pokój kiedyś nie istniał!)
- I malowanie naszego ceglanego domu na biało (nie jest to pokój, ale to nasza ulubiona rzecz)