Dziękuję za wszystkie pomysły na pralnię zeszły tydzień , Chłopaki. Spędziliśmy dużo czasu rozmyślając nad każdą ostatnią sugestią, a nawet otrzymaliśmy wyceny kilku rzeczy (takich jak przesunięcie przyłączy, drzwi i ewentualnie wybicie ściany). Jedną z powszechnych alternatywnych sugestii (nazwiemy ją Opcją 3) było skorzystanie z naszej pierwotnej Opcji 1 i obrócenie urządzeń pralniczych o 90°°tak, żeby było poza zasięgiem wzroku. Następnie moglibyśmy umieścić dostęp do magazynu na tylnej ścianie, więc nie byłoby już problemu „przechodzenia przez jeden pokój do drugiego”.
Z pewnością był to ciekawy pomysł. Nie rozważaliśmy tego wcześniej, ponieważ, cóż, wymagałoby to przeniesienia wszystkich przyłączy do prania (elektrycznych, wodnych i wentylacyjnych) i początkowo nie myśleliśmy o tak intensywnej rekonfiguracji (zwłaszcza, gdy nie naprawdę zyskamy dodatkową przestrzeń) – ale rozwiązanie problemu drzwi i schowanie ich poza zasięgiem wzroku było dobrym pomysłem.
Inną popularną sugestią była Opcja 3 na sterydach, znana również jako Opcja 4. Poszło to o krok dalej, obracając pranie, kradnąc przestrzeń z niewykończonego magazynu i tworząc rzeczywistą zamkniętą pralnię pokój . Ale tak, wymagało to jeszcze bardziej skomplikowanej rekonfiguracji niż opcja 3. Witamy w ramie i nowej płycie gipsowo-kartonowej!
Choć brzmiała fajnie, jak na legalną pralnię, wydawało się, że to więcej, niż potrzebowaliśmy. Może to właśnie dawni nowojorczycy wciąż w nas czują niezwykle fantazyjne za to, że w ogóle masz pranie w domu. Nawet gdy Clara była dzieckiem (kiedy prania było coraz więcej i w mieszance znajdowały się wielorazowe pieluchy), mieliśmy dobrą praktykę w robieniu prania w małych pomieszczeniach. Pomieszczenia, w których brudne pranie nie mogło nigdy gromadzić się na podłodze, ponieważ było to również nasze przedpokój (co naszym zdaniem było dobre – dzięki temu mogliśmy na nim pozostać). Tak naprawdę nigdy nie mieliśmy osobnej pralni, która byłaby wystarczająco duża, abyśmy mogli ją złożyć lub wyprasować (nawet gdy dorastaliśmy), więc było w porządku zanieść kosz do naszej sypialni i tam sortować/składać, ponieważ to jest to, co lubimy zawsze wiedziałem. To może wyjaśniać, dlaczego zadawanie sobie trudu i wydatków związanych z wygospodarowaniem dedykowanej pralni nadal wydawało się, że rozwiązuje problem, który tak naprawdę nie był dla nas wielkim problemem.
Najlepszy sposób na osłonięcie roślin przed mrozem
A potem Lesley poszła i wstrząsnęła naszym światem. Na Facebooku ona zostawił komentarz zwracając uwagę, że gdybyśmy przesunęli drzwi do magazynu w miejscu, w którym obecnie znajdują się sprzęty, zobaczylibyśmy okno, które będzie w przyszłej pryczy z holu…
…co nagle sprawiło, że zrobiło się to dla nas niezwykle atrakcyjne, ponieważ ta strona korytarza jest wyjątkowo ciemna. Zobacz, jak naturalne światło znika w połowie korytarza, ponieważ ostatnimi miejscami, które pozwalają mu przedostać się do korytarza, są pokój Clary i pokój gościnny poniżej?
Na drugim końcu korytarza znajduje się nasza sypialnia, a okno znajduje się w jednej linii z drzwiami i jest o wiele jaśniejsze. Dodatkowo, gdybyśmy wybrali drzwi matowe, o których wspominaliśmy wcześniej, nawet przy zamkniętych, światło z okien magazynu wpadałoby przez nie do przedpokoju. Wyobraź sobie, że patrzymy na siebie i mówimy „światło”. żarówka. naszym najlepszym głosem Gru.
Zdaję sobie sprawę, że może to wydawać się głupim punktem zwrotnym w przypadku planu, który zapewnia nam również większą, wydzieloną przestrzeń do prania (co prawdopodobnie byłoby zaletą dla większości ludzi), ale pomysł zobaczenia blasku słońca w tym wcześniej ciemnym korytarzu (lub rzeczywisty widok z okna przy otwartych drzwiach) to dokładnie to, co zaprowadziło nas do pociągu Opcji 4. I hej, jeśli zyskamy większą pralnię i nie będziemy musieli przechodzić przez jeden pokój, aby dostać się do drugiego, cóż, z pewnością istnieją inne zalety.
Jak zapewne zauważyliście na planie piętra Lesley na Facebooku, zmiana ta obejmowałaby usunięcie istniejącego otworu w obudowie i umieszczenie drzwi z matowego szkła na ścianie, która obecnie znajduje się za pralką. Zastanawialiśmy się nad pozostawieniem otwartej pralni lub umieszczeniem jej za ścianą/drzwiami i pomyśleliśmy, że na dłuższą metę bardziej przypadną nam do gustu drzwi (jeśli nie było nic innego, jak tylko wytłumić dźwięk i trzymać z dala od małego chłopca). Zamiast więc skręcić w ten róg prawej ściany i zrobić kilka kroków, aby dostać się do obecnych drzwi do magazynu, drzwi te przesuną się do przodu (wraz ze ścianą, która je zamyka) i staną się drzwiami do naszej nowej pralni.
Patrząc od wewnątrz samego magazynu, oto przybliżony render pokazujący, gdzie zostaną dodane nowe ściany i gdzie teraz staną pralka i suszarka. Proszę wybaczyć cały ten bałagan – w tym oryginalne składane pranie, które wciąż tam jest. Pamiętaj, że drzwi, które widzisz poniżej, przesunęłyby się z powrotem, aby wyrównać się z pionową linią ściany po prawej stronie (z tyłu przy tym srebrnym otworze wentylacyjnym suszarki), więc nie byłyby tak blisko pralki i suszarki:
po prostu biały vs chmurny biały
Jeśli brałeś udział w dyskusji na temat postu z zeszłego tygodnia, być może zauważyłeś, że borykaliśmy się w komentarzach z tym, co stanie się ze schodami prowadzącymi na strych w Opcji 4. Udostępnione przez nas plany pięter nie były idealne odzwierciedlają rzeczywistą klatkę schodową (podstawowa ikona schodów w programie Floorplanner miała cztery stopnie zamiast jednego, duży podest i kolejny półstopień za zakrętem, tak jak nasze rzeczywiste schody). Dobra wiadomość jest taka, że ponowna konfiguracja kroków wymaga jedynie przesunięcia dolnego. Ale tak naprawdę to nie przesuwanie schodów skłoniło nas do zatrzymania się tak bardzo, jak pomysł zamknięcia dostępu do strychu ścianą obejmującą dolne stopnie (obawialiśmy się, że może to utrudnić / utrudnić ciągnięcie drzewa w górę i w dół). .
Z pewnością nadal byłoby możliwe wnoszenie i schodzenie rzeczy ze strychu, a posiadanie poddasza zamiast opuszczanej drabiny (którą mieliśmy w naszych pozostałych dwóch domach) jest już dla nas ogromnym ulepszeniem. Więc po chwili zastanowienia dochodzę do wniosku, że sprawiedliwym rozwiązaniem byłoby zamknięcie się w sobie, gdy wchodzimy na strych, w porównaniu z codziennym wchłanianiem znacznie większej ilości światła w korytarzu.
Chociaż Opcja 4 brzmiała coraz bardziej obiecująco, nadal musieliśmy zmagać się z logistyką i kosztami. Przeniesienie wszystkich przyłączy do pralni nie leży w zakresie naszych umiejętności, więc zatrudniliśmy dwóch wykonawców, którzy oszacowali ich przeniesienie, dodanie odpływu pod pralką, obramowanie dwóch ścian i dwoje drzwi oraz wykonanie płyt kartonowo-gipsowych. Pierwsza wycena wyniosła 4700 dolarów, nawet jeśli wykonaliśmy całą demonstrację, ułożyliśmy/ponownie ułożyliśmy wszystkie nowe/przemieszczone podłogi, zawiesiliśmy nowe światła, zawieszliśmy listwy przypodłogowe i gruntowaliśmy/malowaliśmy po ich zakończeniu. płyta gipsowo-kartonowa. Osobiście powiedział, że cena powinna być poniżej 2 tys., a następnie przeprosił, przesyłając nam ofertę e-mailem, ponieważ po wyszczególnieniu wszystkiego wzrosła ona do 4700 USD – więc kiedy wczoraj otrzymaliśmy tę liczbę, zdecydowanie nas to zaskoczyło.
Choć ładna byłaby większa pralnia i więcej światła na korytarzu, 5K mogłoby pokryć remont łazienki lub ładny nowy sprzęt kuchenny, więc to zdecydowanie więcej, niż mieliśmy nadzieję wydać. Zamiast więc kończyć ten post, robimy to! jazzowe ręce, krzyżujemy wszystkie nasze przydatki, że druga ocena jest łatwiejsza do przełknięcia (został gorąco polecony przez znajomego). Po całym tym planowaniu nikt nie pragnie tego bardziej niż my – mamy więc nadzieję, że w najbliższej przyszłości pojawi się niezła demonstracja terapeutyczna.