Szafa w pokoju gościnnym była wypełniona takimi rzeczami, jak bagaże, papier do pakowania, torby na prezenty i mnóstwo innego bałaganu, z którym trzeba było się uporać, aby zwolnić miejsce na prawdziwą zabawę i miejsce do przechowywania Clary (ponieważ jest to teraz pokój zabaw/pokój dużej dziewczynki zamiast pokoju pełnego śmieci).
wskazówki dotyczące prania mechanicznego
Więc usunęliśmy wszystko (z wyjątkiem albumów ze zdjęciami i roczników na górze) i w magiczny sposób zniknęło.
Żartowałem, skończyło się w szafie w pokoju gościnnym.
Co właściwie wydaje się w porządku, skoro mieszkamy tu już trzeci rok (SZALONE!) i w ogóle nie zauważyliśmy żadnych gości korzystających z garderoby dla gości, więc sensowne było wykorzystanie tej cennej nieruchomości do pracy dla nas. Właściwie nadal zostaje trochę miejsca na powieszenie rzeczy na barze, jeśli przesuniemy wszystkie torby w lewo lub w prawo, więc możemy to zrobić, jeśli spodziewamy się towarzystwa, na wszelki wypadek. Ale przez resztę czasu bardziej funkcjonalne jest to, że moje torby z prezentami są rozłożone, dzięki czemu mogę szybko i łatwo złapać jedną.
Dobra wiadomość jest taka, że gdy drzwi się zamkną, nasi goście nie muszą być narażeni na kontakt ze wszystkimi przedmiotami, które się za nimi czają.
A po dodaniu kilku rzeczy Clary szafa w jej pokoju dużej dziewczynki jest teraz ładna i użyteczna – zarówno do gier, jak i do przechowywania kilku ubrań, które nie są w jej rozmiarze, ale są w jej rozmiarze (rozumiesz? To jej duże ubrania dla dziewczynki w jej dużym pokoju dla dziewczynki). Fajnie byłoby pomalować ściany szafy na zabawny kolor (koralowy? turkusowy?), więc może kiedyś do tego dojdziemy.
W międzyczasie dodaliśmy jednego lub dwóch znajomych. Znasz atmosferę w szafie. Jak jej małpa (lubi spędzać wolny czas).
Dodanie kilku zabawek w zasadzie tworzy kolejną strefę zabawy w domu (Clara już dużo się bawi w swoim dużym pokoju dla dziewczynki dzięki swojej kuchni do zabaw i małemu stolikowi, na którym można organizować przyjęcia podwieczorkowe z pluszowymi zwierzętami (nie wspominając o fałszywych drzemkach na kanapie ), ale szafa to kolejne małe miejsce, do którego może się zakraść i cieszyć się nim.
Na dole mamy kilka rzeczy, które wziąłem na konkurs Macklemore Challenge. Pamiętasz krzesło za dolara, które było wyblakłym, żółto-brązowym kolorem? A kołyska, która miała trochę przypaleń i zadrapań, a także wydzielała dość stęchły zapach?
Cóż, teraz wyglądają (i pachną) ładnie i świeżo…
wnętrze pomalowane na biało
Obydwa można było łatwo ożywić dzięki oczyszczeniu, gruntowaniu i świeżej farbie. Do krzesła użyłem połysku Valspar w kolorze Classic Red (który jest farbą i podkładem w jednym). Do kołyski użyłem uniwersalnej farby w sprayu Rustoleum All-Surface w kolorze białym z połyskiem (która ma również wbudowany podkład).
Właściwie mam jeszcze kilka planów związanych z kołyską (rymuje się z bom bom Bringe), więc obiecuję, że będę Cię informować na bieżąco! Na pewno nie będzie przez długi czas zwyczajnie i biało…
Ale mimo że kołyska jest ukończona dopiero w połowie, świeżo uprzątnięta szafa cieszy się dużym zainteresowaniem.
zabrudzone szafki
Właściwie to uczę się, że w miarę jak Clara rośnie, miło jest mieć w całym domu kilka stref, w których może odkrywać nowe rzeczy do zrobienia, zamiast wrzucać wszystkie zabawki do jednego koszyka w salonie. Wygląda na to, że zmiana scenerii z pokoju do pokoju bardziej ją interesuje i podoba mi się, że w jednym miejscu nie ma dziesięciu milionów pomieszanych zabawek do posprzątania (oddelegowując je do różnych miejsc, przez większość czasu pozostają w tych nowe strefy, więc w kilku pokojach jest tylko trochę sprzątania, a nie gigantyczny stos różnych zabawek na dywaniku w salonie).
Oto historia naszego szybkiego przeglądu szafy. Co wy przenosiliście i organizowaliście? Czy trwają jeszcze jakieś porządki w szafach? Jeśli masz pokój gościnny, czy szafa jest całkowicie pusta na wypadek, gdyby ktoś chciał coś powiesić? A może używasz go, ponieważ przez większość czasu nie kwaterujesz gości i stanowi on cenne miejsce do przechowywania? Właśnie niedawno zdaliśmy sobie sprawę, że w całym domu z czterema sypialniami mamy tylko pięć szaf (nasze mieszkanie z jedną sypialnią o powierzchni 800 stóp kwadratowych tutaj w Richmond miało cztery), więc to cud, że w ogóle mieliśmy pustą!