Jedną z rzeczy, którą robi nasz wydawca, jest to, że każdy z autorów tworzy krótki film o swojej książce. Coś w rodzaju zwiastuna filmu – ale dla książki.
Artisan zasugerował, abyśmy zatrudnili do tego małą ekipę filmową/montażową, ale niczym prawdziwi majsterkowicze potraktowaliśmy to jako zabawne wyzwanie i sprawdziliśmy, ile możemy zrobić sami. Wymyśliliśmy więc zarys, napisaliśmy mały scenariusz, zatrudniliśmy lokalny geniusz wideo nakręcić go dla nas (który tak się składa, że jest także naszym szwagrem) i sami go zmontować w Final Cut Pro w marcu. A teraz, gdy dzielą nas dwa miesiące od oficjalnej daty premiery książki (6 listopada, czyli dzień wyborów), w końcu możemy się nią podzielić! Wahoo.
Musieliśmy ukończyć film tak wcześnie, ponieważ nasz wydawca potrzebował go na wiosenną konferencję sprzedażową w marcu, więc jak najszybciej wróciłem z Hawajów było ciśnienie (widzisz, jak nagie są drzewa na tym zdjęciu?). Na szczęście wszystkie projekty były już ukończone, kiedy w lutym kręciliśmy wszystkie zdjęcia do książek w naszym domu przez trzy tygodnie, więc jeden dzień kręcenia filmów i tworzenia improwizowanych winiet nie był zbyt trudny. To było naprawdę zabawne.
Najzabawniejsze jest to, że przekazaliśmy nasze zarysy wszystkich projektów zawartych w książce około rok przed nakręceniem tego filmu, więc w końcu mogliśmy zobaczyć projekty w prawdziwym życiu, w tak dopracowanym formacie (ponieważ było to dużo wcześniej, zanim widzieliśmy jakiekolwiek końcowe korekty książek) było dość surrealistyczne. To jakby piec ciasto przez rok lub dwa i w końcu spróbować go.
Zdecydowanie najdziwniejszą częścią było nagranie naszego małego, kujonowego głosu (kiedy siedzieliśmy w szafie, używając naszych iPhone'ów) i nałożenie go tam. Pozwól nam udostępnić tę rekonstrukcję, abyś mógł ją sobie wyobrazić (Burger grał rolę Nadzorcy):
A dla tych z Was, którzy są w pracy i nie mogą oglądać filmów, oto kilka ujęć (chociaż w filmie jest dużo więcej zajawek różnych projektów):
Czujemy ogromną ulgę, że w końcu możemy ujawnić niektóre projekty zawarte w książce – nawet jeśli na razie jest to tylko niewielka część. Na szczęście za niecałe dwa miesiące książka ukaże się ( możesz go zamówić w przedsprzedaży tutaj) więc wszystkie te kociaki wyjdą z worka. Nie mogę się doczekać! Uwolnij kotki!
Czy kiedykolwiek napisałeś scenariusz wideo i próbowałeś stworzyć nieco dopracowaną piosenkę na YouTube? To niezła zabawa, prawda? Pomysł na sznurki do bielizny był w całości autorstwa Johna – i bardzo nam się podoba, jak pozwolił nam rzucić okiem na kilka dodatkowych rzutów oka na projekt. Powiedziałbym, że podgląd 15 projektów w nieco ponad minutę jest rzeczywiście dość szybki. Wiesz, że lubimy wpychać tam różne rzeczy (ukośniki są okropnymi strażnikami tajemnic). Woot!