Gołąb i łoś wchodzą do baru. Żartuję, nie bar. To nie jest odpowiednie dla pokoju dziecięcego. A co powiesz na to, żeby gołąb i łoś wyszli na plac zabaw? W każdym razie przejdę do sedna. W końcu znaleźliśmy komodę do pokoju dużej dziewczynki Clary, z połączeniami na jaskółczy ogon! Stąd wzmianka o gołębiu (ach, nie robią ich tak jak kiedyś).
Półka na rośliny przy oknie
Chcieliśmy mieć jedną do pokoju zabaw/pokoju dużej dziewczynki dla Clary, kiedy się tam wprowadzi (aby ewentualne drugie dziecko mogło korzystać z oryginalnej komody Clary, ponieważ świetnie sprawdza się jako przewijak w pokoju dziecięcym). W ten sposób nie będziemy cofać jednego pokoju, aby przerobić inny, co zawsze przynosi efekt przeciwny do zamierzonego. Plus dziewięć dodatkowych szuflad wartych przechowywania w naszym domu = jackpot. Zwłaszcza, gdy zajmuje miejsce starego, pełnego bałaganu pokoju, którym kiedyś było to miejsce.
To był całkiem niezły wynik z drugiej ręki, dzięki Sir Craigowi i jego liście (craigslist dla tych, którzy nie przepadają za moim idiotycznym żargonem). Za jedyne 50 dolarów jesteśmy dumnymi właścicielami tej komody z dziewięcioma szufladami. Jeśli chodzi o to, jak to znaleźliśmy, po prostu przeszukiwaliśmy komodę na Craigslist w naszej okolicy kilka razy w tygodniu (może raz w tygodniu, jeśli zapomniałem) przez około miesiąc i w końcu pojawił się ten facet:
Nasze jedyne rzeczywiste wymagania to coś z domu, w którym nie pali się papierosów (trudno usunąć ten zapach), coś z co najmniej sześcioma szufladami, jak komoda Clary, która tak dobrze się u nas sprawdziła (dziewięć to w sumie bonus!) i coś długie w przeciwieństwie do wysokich (ponieważ uważamy, że gdy dorośnie, będzie mogła dosięgnąć tych szuflad i sama się ubrać łatwiej niż w przypadku wysokiego chłopca, ponieważ może nie być w stanie dotrzeć do wszystkich górnych szuflad).
Po wejściu do pokoju wypróbowaliśmy kanapę i komodę na kilku różnych ścianach i woleliśmy komodę po lewej stronie drzwi, gdy wchodzisz do pokoju (jest dużo płytsza niż kanapa, która wbija się w pokój całkiem sporo, więc podobało nam się to na tylnej ścianie, z komodą naprzeciwko).
A oto druga strona pokoju, która pomoże Ci się zorientować:
Och, ale nasza nowa komoda nie jest w idealnym stanie…
… więc planujemy go odnowić lub pomalować, w zależności od tego, jak będzie ewoluować pomieszczenie wokół niego. Nie chcemy się z niczym spieszyć, dlatego najłatwiej jest zrobić to, co nazywamy przyklejaniem i przesuwaniem. Upuszczamy go na miejsce w pokoju i po prostu dodajemy inne elementy, których tutaj potrzebujemy (dywan, dekoracje okienne, dzieła sztuki, nowa oprawa oświetleniowa itp.) i jesteśmy pewni, że w pewnym momencie będzie tego dużo bardziej wyraźny, jeśli chcemy go odnowić w głębokim odcieniu drewna, pomalować na nastrojowy granat lub uzyskać śnieżnobiały kolor. Kto wie, może wylądujemy zupełnie gdzie indziej! Bez względu na to, jaką podejmiemy decyzję, wiesz, że będziemy Cię informować na bieżąco!
Ale gdzie pojawia się łoś? Pamiętacie lampę z wyprzedaży nieruchomości, którą spryskałem ceramiką w zwierzęcej bieli z powrotem tutaj ? Bum, łoś.
Obiecałem wam jego zdjęcie z założonym ostatnim abażurem, więc macie. Pamiętajcie, że pokryty tkaniną abażur był projektem książkowym (nr 182), więc nie mogliśmy się nim podzielić, dopóki książka się nie ukazała, ale teraz, kiedy już się ukazała, jestem tym wszystkim zainteresowany. Wykorzystaliśmy resztki materiału z comiesięcznego zdjęcia Clary, aby odzyskać odcień, który już mieliśmy, i właściwie wykorzystałem tylną stronę materiału (jestem wielkim fanem odwracania materiału, aby go trochę stonować).
Więc teraz w zasadzie widziałeś, jak jedna ściana pokoju zaczyna się łączyć. Nie mogę się doczekać, aż powieszę coś nad komodą. Wskazówka: nie będą to ramki ani tradycyjna sztuka. Jak tylko skończymy, udostępnimy zdjęcia! Miejmy nadzieję, że w środę (dzisiaj cały dzień jesteśmy w samolocie, wracając z zachodniego wybrzeża, ale mamy ogromną listę rzeczy do zrobienia, z którą mamy nadzieję uporać się jutro, a następnie sfilmować i udostępnić rzeczy tak szybko, jak to możliwe).
Aha, widziałeś już kanapę po drugiej stronie pokoju, ale tak dla zabawy pomyślałem, że wrzucę to zdjęcie też tutaj, żebyś mógł zobaczyć, jak tapicerowany abażur bawi się poduszkami i kocem. Wygląda tam całkiem szczęśliwie. Nie mogę się doczekać, aż dodam inne kolory, takie jak granat, turkusowy i żółty. Mam nadzieję, że wkrótce!
W międzyczasie, kto jest najsłodszym fałszywym śpiochem, jakiego znasz? Czy jej imię zaczyna się na C i kończy na Larę?
Czego szukacie/przyglądacie się/kupujecie na Craigslist? Jakieś inne źródła mebli, które lubisz? Czy znasz jakieś dowcipy związane z gołębiami/łosiami? Czy ktoś z was oszczędzał w ten weekend, aby wziąć udział w starym Macklemore Challenge? Dziękuję bardzo za całą zabawę, jaką mieliśmy przy tym w piątek. Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć, co zdobyliście!