OK, kilka razy wspominałem o monogramach i spersonalizowanych inicjałach, ale tym razem trafiły one bliżej celu. Tak jak w rzeczywistości sprowadziliśmy kilku do naszego. Inne niż prowizoryczny monogram nad naszym łóżkiem i kilkoma literami „P” tu i tam, tak naprawdę nigdy nie przedstawiliśmy Chezowi Petersikowi naszych pierwszych inicjałów. Do teraz. Aby uczcić naszą świeżo odświeżoną czarno-białą łazienkę, postanowiliśmy dodać kilka spersonalizowanych akcesoriów.
Proszę pozwolić, że przedstawię nasze nowe, urocze wieszaki na ręczniki łazienkowe, dzięki uprzejmości Anthropoligie (tylko 12 dolarów za sztukę). Identyfikacja mojego ręcznika nigdy nie była łatwiejsza:
Za jedyne sześć ziaren za sztukę kupiliśmy także kubki Anthropologie, w których znajdują się poręczne, eleganckie waciki i nić dentystyczna. Uwielbiam, gdy miejsce do przechowywania wygląda tak dobrze:
Ostatni ekscytujący dodatek do naszej łazienki nie ma nic wspólnego z literami, ale zbyt dobrze jest o nim nie wspominać. W końcu zastąpiliśmy stare, nudne lustro w białej ramie tym eleganckim pięknem, odnalezionym w Home Goods za oszałamiającą kwotę dwudziestu dziewięciu dolarów. Wiem, my też nie mogliśmy w to uwierzyć. Patrzenie na siebie nigdy nie było tak zabawne.