Kochani, w końcu spróbowałem farby kredowej. I tak, właśnie się wkurzyłem, kolesie. Odważne posunięcie na rok 2013, co? W każdym razie wielu z Was pytało, czy wypróbowałem farbę kredową Annie Sloane, a teraz, kiedy już to zrobiłem, oto szczegóły. Po pierwsze, oto jak go użyliśmy:
John i ja przeprowadziliśmy burzę mózgów na temat kilku możliwości stół, który wycięliśmy i dwa krzesła ze sklepu z używaną odzieżą, które znaleźliśmy w Wirginii Zachodniej (po 8 dolarów za sztukę) na jakiś czas. Oto kilka alternatyw, które tam wyrzuciliśmy:
- czerwone krzesła z białym stołem
- czerwony stół z białymi krzesłami
- granatowy stół z czerwonymi krzesłami
- granatowy stół z białymi krzesłami
- jedno czerwone krzesło, jedno granatowe krzesło i czerwony stół
I wtedy w końcu wylądowaliśmy na czymś, co uznaliśmy za na tyle interesujące, że pociągnęliśmy za spust: drewniane krzesła z czerwonymi oparciami i biały stół. Oczywiście był to pomysł Johna (ponieważ to on jest mózgiem tej operacji), chociaż późniejszy czytelnik zasugerował dokładnie to samo, co było całkiem zabawnym żartem! za chwilę.
Mieliśmy przeczucie, że dodanie stołu i krzeseł będzie czymś, co przyda nam się w tym miejscu. Rzeczywiście, wydarzyło się to w dniu, w którym zaciągnęliśmy ich do pokoju, aby przetestować naszą teorię.
I to:
I zdałem sobie sprawę, że podobała mi się nawet piżama Clary umieszczona w palecie pokoju. #szalonafabrykada
Zatem po ustaleniu, że stół i krzesła będą dobrym dodatkiem do pokoju, wystarczyło pomalować oparcia krzeseł na jaskrawoczerwony kolor. Naszym pierwszym odruchem było pobiec do sklepu z narzędziami, wziąć puszkę testową czerwonej farby za 4 dolary i zabrać się do szlifowania i gruntowania. Ale potem przypomniałem sobie, że mieliśmy małe słoiczek z próbkami farby kredowej Annie Sloane (wszyscy na zeszłorocznej konferencji w Haven otrzymali torbę z kilkoma broszurami i próbkami, a jedną z nich był ten facet z Emperor’s Silk). Więc zdecydowałem się spróbować. To znaczy, słyszałem, że jest to naprawdę wygodne, ponieważ nie trzeba w ogóle przygotowywać powierzchni (bez szlifowania, gruntowania itp.).
Aktualizacja: Farba kredowa, choć brzmi podobnie, to nie to samo, co farba tablicowa (farba kredowa to po prostu płaska, kredowa farba, przypominająca farbę mleczną lub farbę glinianą).
samodzielne wieszanie płyt kartonowo-gipsowych
Wyniosłem więc krzesła do słonecznego pokoju, przetarłem je płynnym odbłyszczaczem, żeby mieć pewność, że nie są pokryte czymś dziwnym, na przykład olejem (nigdy nie wiadomo, co z produktami ze sklepów z używaną odzieżą) i rozbiłem czerwoną farbę. Następnie zabrałem się za malowanie oparć każdego krzesła, co zajmowało około dziesięciu minut na każdą warstwę.
Użyłem pędzla o krótkiej, wygiętej rączce (większa kontrola) i rzeczy trzymanych z wolnej ręki, uważając przy krawędziach, aby były ładne i czyste (dla tych, którzy martwią się drżącymi rękami, możesz przykleić krawędzie taśmą, jeśli chcesz) . Trzymał się dość gęsto, mimo że starałam się go nie nakładać (jest dość lepki), więc krycie było świetne, a do całkowitego wykończenia wystarczyły tylko dwie warstwy. Następnie zostawiłem je na chwilę do wyschnięcia w nasłonecznionym pomieszczeniu (było trochę śmierdzące, więc nie polecałbym robić tego w miejscu, które nie jest zamknięte i wentylowane – podczas malowania miałem szeroko otwarty suwak w słonecznym pomieszczeniu).
Ale tu jest problem. Farba kredowa nie wymaga żadnego przygotowania zanim malujesz, jest krok Po malujesz. Nawet nie zdawałam sobie z tego sprawy, ale po kilku dniach suszenia w słonecznym pomieszczeniu poszłam sprawdzić, co się z nimi dzieje i okazało się, że są naprawdę suche i kredowe. Przeciągnąłem palcem po tylnej części jednego i faktycznie utworzyła się biała linia (tak, to prawdopodobnie oznacza, że zostawiłem komórki skóry na krześle, co nie daje mi spokoju, ale chodzi o to, że świeżo pomalowane krzesła były szalenie kredowe i suche – niezapieczętowane i w ogóle gotowe do użycia).
Wtedy dowiedziałem się, że farba Annie Sloane zostaje uszczelniona po wyschnięciu poprzez nałożenie warstwy wosku Annie Sloane na pomalowaną powierzchnię, aby ją uszczelnić i nadać połysk na co dzień. Hm. $herdog nawet nie był zainteresowany tym drobnym faktem. Dobra wiadomość jest taka, że moja przyjaciółka o imieniu Lori (która jest mamą szkolnej koleżanki Clary) użyła farby i wosku Annie Sloane do pomalowania regałów w pokoju swojej córki, więc zaproponowała mi kilka kropel wosku, więc nie zrobiłam tego Nie musisz kupować całej puszki na dwa małe oparcia krzeseł. Dosłownie potrzebowałem tylko dwóch dotknięć i użyłem skarpetki, aby nałożyć ładną, cienką warstwę wosku. Wskazówka: nie chcesz, aby wosk był zbyt gruby, gdyż może on być trudny do utwardzenia i z czasem może pozostać lepki.
Nie było to specjalnie trudne ani nic, ale wciąż myślę o tym: jeśli zaletą farby kredowej jest to, że nie wymaga ona szlifowania ani gruntowania, ale trzeba później nałożyć inny produkt (i kupić ten również, chyba że masz podstępnego przyjaciela z resztkami) czy to nie jest taka sama różnica?
Zdecydowanie polecam spróbować, jeśli Cię kusi, i nie pękał, nie łuszczył się, nie budził we mnie nienawiści ani nic takiego, ale nie jestem przekonany, że znacznie trudniej jest usunąć połysk, zagruntować i pomalować (co moim zdaniem jest dużo trudniejsze) by to zrobił) zamiast odbłyszczania, malowania kredą i woskowania. Czy to ma sens? Moja bardzo szczera recenzja jest następująca: lubiłem farbę kredową, ale nie zmieniła ona mojego życia. Biorąc to pod uwagę, wiem, że istnieją szaleni miłośnicy farb kredowych i całkowicie to szanuję. Kto wie, może skorzystam ponownie i wtedy odmieni to moje życie. Ha ha. Nigdy nie wiadomo…
Tymczasem jednej rzeczy nie mogę odmówić. Kochamy nasze krzesła z czerwonym oparciem i nie możemy kłamać.
pomysły na zagospodarowanie rancza
Jeszcze jedno zdjęcie krzesła, tak dla zabawy:
Aha, a jeśli chodzi o stół, był poplamiony…
… i obieranie w dół.
usuwanie dywanu
Więc daliśmy mu szybkie szlifowanie…
… następnie szybki podkład + malowanie. Jeśli chodzi o specyfikę farby, w farbie Advance zastosowaliśmy półpołyskową farbę Benjamin Moore Decorators White, która jest wyjątkowo trwała (użyliśmy jej na szafkach w naszym biurze, kiedy je malowaliśmy ponad półtora roku temu i nadal są lizanie i tykanie jak szalone).
Jeśli chodzi o ustawienie stołu, zmieniamy położenie stołu między przystawianiem go do ściany pod oknem a wyciąganiem go na dywan. Dlatego żyjemy z tym na dwa sposoby, aby zobaczyć, co okaże się najbardziej funkcjonalne. Złożymy raport w miarę prób i błędów w podejmowaniu decyzji. Ha!
Ten mały pokój zabaw/duży pokój dziewczynki zaczyna się kształtować, prawda? To znaczy, jesteśmy tam tylko w około 35%, więc pozostało mnóstwo do zrobienia, ale zdecydowanie jest to niesamowita zmiana, gdy widzimy, jak ten pokój zmienia się z Crazy Chaotic Storage Explosion w pokój, w którym wszyscy możemy spędzać wolny czas. Hootie hoo.
Co wy malujecie? Czy kiedykolwiek malowałeś tylko górę lub tył czegoś? Przyglądałeś się temu czy nagrałeś? Próbowałeś farby kredowej? Zwaliło Cię z nóg? Czy potrzeba kilku prób, aby naprawdę zemdleć? A może jesteś starym, tandetnym tradycjonalistą, takim jak ja, któremu nie przeszkadza gruntowanie przed użyciem wosku?