Nasze (ciągłe) niezdecydowanie co do tego, gdzie na stałe powinien znajdować się nasz ogród warzywny i ziołowy w naszym nowym miejscu, oznacza, że tej wiosny przegapiliśmy możliwość sadzenia czegokolwiek (sprawdź nasze jadalne ogrody z poprzednich lat Tutaj i tu ). Ale próbując się rozwijać coś w tym roku opracowaliśmy rozwiązanie tymczasowe. Dotyczy to tej ocynkowanej wanny:
Doszliśmy do wniosku, że w tym roku po prostu założymy ogródek ziołowy w doniczce, mając tylko kilka jadalnych artykułów niezbędnych do naszej kuchni. Dlatego w ten weekend na targu kupiliśmy cztery lokalne i ekologicznie uprawiane zioła (pietruszkę, oregano, bazylię i miętę) za 12 dolarów. A skoro już o tym mowa, możesz przeczytać więcej o naszej dzisiejszej wycieczce na rynek w BabyCenter w ramach wydarzenia Big Day Out w tę sobotę.
Wróćmy jednak do wanny. U Lowe’s kosztowała około 8 dolarów (znacznie tańsza niż jakakolwiek doniczka tej wielkości) i aby zamienić ją w naszą doniczkę na zioła, pomyśleliśmy, że przydałaby się w dnie kilka otworów do drenażu. Zrobienie ich za pomocą mojej małej bezprzewodowej wiertarki było dziecinnie proste.
Aby je powiększyć, wbiłam w nie również duży gwóźdź. Aha, i zrobiłem dziury w kształcie serca. Może poczułem się romantyczny? Może podświadomie wyznawałam swoją miłość do wanien ocynkowanych? A może to była oda do L w YHL? Tak czy inaczej, to zdjęcie jest najpiękniejszym, jakie ktokolwiek z nas kiedykolwiek zobaczy.
białe kolory farb
Aktualizacja: Kilku bystrych komentatorów zaleciło przetestowanie ołowiu, aby mieć pewność, że nie przedostanie się on do naszej żywności, jeśli będzie losowo obecny w metalu. Właśnie użyliśmy jednego z tych ołowianych prętów testowych za 4 USD od Home Depoton, aby przetestować szwy, wnętrze, stronę zewnętrzną, spód, a nawet wywiercone otwory i wynik był negatywny. Uff. Jest to zdecydowanie coś, co warto przetestować, jeśli nie masz pewności, jak czysta jest Twoja ocynkowana puszka (a używasz jej do jadalnych ziół)!
Również w celu drenażu na dno położyliśmy warstwę żwiru (zostały z resztek projekt patio ). Mam nadzieję, że zapobiegną wyciekaniu większości ziemi z mojego ukrytego, dziurawego serca.
Przed dodaniem jakichkolwiek zanieczyszczeń przeprowadziliśmy szybką próbę rozmieszczenia ziół na sucho. Wyżsi (bazylia i pietruszka) posadzili się z tyłu, a oregano miało specjalne miejsce z boku – ponieważ moje oregano ma tendencję do krzaczastości. Tak… nie jestem pewien, czy podoba mi się brzmienie tego ostatniego zdania.
Oczywiście, jeśli wszystko będzie dobrze się rozwijać (tj. urośnie duże i mocne), w tej puszce może wkrótce zrobić się trochę ciasno. Miejmy jednak nadzieję, że uda nam się osiągnąć pełnię i nie zajdziemy tak daleko, że będzie źle. Ale jeśli tak, zawsze możemy przesadzić rzeczy do własnych, większych, dedykowanych doniczek. Wiesz, jeśli cokolwiek zwróci na nas całą diwę. I zapobiegamy rozprzestrzenianiu się mięty, oddzielając ją w zakopanej w ziemi doniczce (wskazówka, której dowiedzieliśmy się jakiś czas temu na targu od przyjaznego lokalnego ogrodnika).
Na dole zdjęcia powyżej widać brud. To organiczna mieszanka doniczkowa, którą kupiliśmy w Lowe’s. Było to około dwa razy więcej niż zwykłe produkty (myślę, że 10 dolarów zamiast 6 dolarów), ale doszliśmy do wniosku, że skoro będziemy spożywać te rośliny, warto wybrać nieco bardziej naturalną drogę (ponieważ były one do tej pory uprawiane organicznie).
Zwykle korzystaliśmy z naszego bogatego w składniki odżywcze stosu kompostu, ale odkąd go przenieśliśmy Kompostowniki DIY trochę się pomieszaliśmy, kiedy się osiedlaliśmy, więc wygląda na to, że nie mamy jeszcze wystarczającej ilości gotowej gleby do wykorzystania (aka: wszystko wciąż się rozpada).
Oto rośliny całe i zabrudzone:
Ponieważ patio (które również było trochę zabrudzone, jak widać) nie jest zbyt słoneczne, postanowiliśmy postawić doniczkę na naszym balkonie donikąd (tuż obok naszego salonu i kuchni). Pomimo tego, że znajduje się pomiędzy dwiema częściami domu, dostaje niezwykłą ilość światła – prawie najbardziej zbliżoną do pełnego słońca, jakie mamy na naszej przeważnie zacienionej posesji. Poza tym jest cholernie wygodny w kuchni.
wymień świetlówki w kuchni
Piękno posiadania w tym roku ogrodu ziołowego w doniczce polega na tym, że możemy go przenosić, aby przetestować inne plamy słoneczne, jeśli okaże się, że ta nie daje rezultatu (ponieważ wciąż próbujemy ogarnąć tutaj wzorce słoneczne). . Cholera, może nawet pomóc nam zdecydować, gdzie w przyszłym roku umieścić bardziej trwały ogród (trzeba znaleźć to najlepsze miejsce). A jeśli zdecydujemy się zachować tę wersję w doniczce, nadal będzie dobrze wyglądać na większej talii, którą ostatecznie planujemy zbudować. Może nawet jako duży element centralny na stole na świeżym powietrzu?
A ponieważ żadna historia o ogrodach ziołowych nie kończy się artystycznym zbliżeniem etykiet roślin – zaczynamy!
Jeśli się zastanawiasz, pułkownik Oregano nie jest jakąś dziwną odmianą oregano. To tylko ja jestem dziwny. Zdecydowałem, że zabawnie będzie wziąć nasze proste etykiety na patyczki do lodów i nadać im charakter Clue. Wiesz, jak panna Scarlet i pułkownik Mustard? Oto cała moja lista wymyślonych ziół / podejrzanych nazw. Tak, jestem tym, kogo tata Sherry lubi nazywać dziwnym ptakiem (jest także człowiekiem, który próbuje w pojedynkę przywrócić termin chory szczeniak).
Jeśli w przyszłym roku zdecydujemy się na uprawę papryki, będzie nam trudno zdecydować, czy nadać jej tytuł sierżanta, czy lekarza. Chociaż pomysł na roślinę Dr. Pepper brzmi całkiem nieźle, więc może już podjąłem decyzję.
Co uprawiacie w tym roku? Coś kiełkuje szczególnie dobrze i smacznie? Coś nie obiecuje tak wiele, jak byś chciał? Coś, co zabiłoby kogoś w oranżerii za pomocą ołowianej rury?
Psst — nie zapomnij sprawdzić pozostałych przygód na targu rolniczym w BabyCenter.