Jeśli śledzisz nas od jakiegoś czasu, zauważyłeś, że nasz kominek w sypialni otrzymał kilka aktualizacji Historie na Instagramie , ale dzisiaj opowiadamy całą paskudną historię o tym, jak nasze pomysły na aktualizacje ostatnio zboczyły z kursu (i jak znaleźliśmy się w Planie B, gdy Plan A poniósł fiasko). Ostatni raz widziałeś to na blogu , wyglądało to mniej więcej tak:
fajne pomysły na półki
podobne stołki | sztuka | ramka na sztukę | podobny dywanik | podobny garnek | stojak na rośliny na kółkach
Ale powinniśmy cofnąć się na chwilę. Kiedy po raz pierwszy rozpoczęliśmy Operację Revive The Fireplace, wyglądało to dość ponuro. Było trochę zaschniętego kleju i pozostałości po niektórych płytkach, które kiedyś pokrywały otoczenie (nie wspominając o zardzewiałym ekranie i ogólnym brudzie). Ale Sherry miała ten wyraz oczu, który mówił nie zgaduj mnie, to zadziała i po prawie półtorej dekadzie małżeństwa nauczyłam się nie kwestionować tego spojrzenia.
Naszym celem było zainstalowanie kilku polan gazowych, ponieważ tak bardzo wykorzystaliśmy zestaw w naszym ostatnim salonie (jedyną zmianą jest to, że ten komin nie jest odpowiednio wentylowany, więc musielibyśmy tutaj zrobić polana bez wentylacji, zamiast wentylowane). Tak więc w kalendarzu spółki gazowniczej wpisaliśmy linię do kominka i podczas gdy nie czekaliśmy zbyt cierpliwie, Sherry za pomocą prostej brzytwy usunęła grudki starego kleju z metalowej obudowy.
Ponieważ powierzchnia wyglądała na znacznie gładszą (choć wciąż porysowaną), Sherry wyjęła puszkę czarna farba odporna na wysoką temperaturę aby nie tylko poprawić jego wygląd, ale także przygotować go na wytrzymanie ciepła pochodzącego z polan gazowych.
Nadal wymagał wykończenia wokół czarnej metalowej części, aby uzyskać czystszy wygląd – i pomyśleliśmy, że moglibyśmy dodać jakiś element kominkowy wzdłuż linii – ale już wyglądał znacznie lepiej. Plus Sherry dodała paproć. Tak jak się to robi.
Teraz możesz pomyśleć: Dlaczego potrzebujesz kominka gazowego na Florydzie ? Tak, na północy Florydy jest ciepło przez większość czasu, ale wciąż mamy łagodną zimę, która zdecydowanie kwalifikuje się jako pogoda kominkowa (według Google średnia najniższa temperatura w styczniu wynosi tutaj 46°). Warto również wspomnieć, że preferowana temperatura ciała mojej żony to powierzchnia słońca, więc kiedy ten dom pojawił się w naszej sypialni z kominkiem, bardzo podekscytowana planowała przywrócić jego funkcjonowanie. Dobra wiadomość była taka, że całą sprawę mogliśmy wykonać za pośrednictwem naszego lokalnego przedsiębiorstwa dostarczającego gaz. Nie tylko przyszli, żeby zacytować tę kwestię, ale nawet sami sprzedali kłody na swojej stronie internetowej – po prostu je wybierasz i kupujesz online, a oni przyjeżdżają i montują je w dniu usługi.
Witam. Potem nadszedł wielki dzień i po około dziesięciu minutach przygotowań do instalacji pojawił się przełożony i powiedział Czekaj, to jest sypialnia! Te kłody są pozbawione wentylacji! Bali bez wentylacji nie należy kodować w sypialni! Tutaj możesz robić tylko wentylowane kłody!
W jego głosie było prawdopodobnie mniej rzeczywistych okrzyków, ale te słowa z pewnością uderzyły w nas z jakąś siłą. Myślę, że w tym momencie twarz Sherry zamarła z przerażenia na tę wiadomość i znalazła się gdzieś pomiędzy zaprzeczeniem a negocjacjami: Ale osoba, która to zacytowała, zauważyła, że było to w sypialni i cztery razy przypomniała mi, żebym zamawiał bale bez wentylacji, a nie wentylowane. Wszystko to było napisane w poleceniu pracy …
Niestety, żadna dyskusja nie była w stanie zmienić faktu, że było to zwykłe przeoczenie, ale na pewno nie coś, co miało się sprawdzić. Osoba, która wyszła, po prostu nie wiedziała o tym drobnym szczególe, że ze względu na dużą ostrożność przepisy budowlane w naszej okolicy nie pozwalają na podłączenie kominków bez wentylacji do sypialni (chyba nie chcą, żeby ludzie zakładali je na noc podczas snu). Firma gazownicza bardzo przeprosiła i szybko zwróciła pieniądze, które już zapłaciliśmy za wezwanie serwisu, kłody bez wentylacji zakupione przez Internet itp.
Trzeba przyznać, że Sherry przyjęła to lepiej, niż się spodziewałem… chociaż sposób, w jaki się obróciła, był zaskoczeniem nawet dla mnie. Można by pomyśleć, że skupilibyśmy się na właściwej wentylacji kominka, ale nie – nie jest to dla nas atrakcyjne rozwiązanie (musielibyśmy umieścić duży, wysoki komin przez górny pokład – dokładnie tam, gdzie znajduje się nasz stół jadalny na świeżym powietrzu lub musiałbym wywietrzyć ścianę… co spowodowałoby umieszczenie nieatrakcyjnego pudełka na przedniej ścianie naszego domu). Zamiast tego przerzuciła się z dzienników benzynowych na… CZEKAJ NA TO…
Kryształy.
Tak, powiedziałem kryształy.
Oto jak tam dotarliśmy. Pierwszym krokiem Sherry było wygooglowanie kominków pełnych świec, ponieważ pomyślała, że skoro nie możemy mieć naprawdę dużego płomienia, to przynajmniej moglibyśmy mieć naprawdę małe, którymi moglibyśmy się cieszyć (wiemy, że niektórzy ludzie uwielbiają wkład elektryczny, ale nie ma to jak oglądać prawdziwy płomień migoczą i świecą wieczorem dla nas). Jakimś cudem w wyszukiwarkach znalazła kilka zdjęć fantazyjne designerskie kominki ze szklanymi polanami wyglądają w nich jak gigantyczne kryształy. Nie mam pojęcia jak, bo to nie są świece , ale Google to kapryśna bestia. Będąc zawsze miłośniczką błyszczących skał, zdjęcie szklanych bali zatrzymało Sherry w miejscu i stwierdziła, że od razu przypomniały jej o mniejszych laskach kryształu selenitu, które posiada. I cóż… widać, dokąd to zmierza…
Ożywieni perspektywą posiadania kominka pełnego kryształów, Sherry rozpoczęła polowanie na jakieś gigantyczne, które mogłyby przypominać kłody – i doszła do wniosku, że dodanie świec do mieszanki podrapie małe tańczące płomienie wśród kryształów, które swędzą, co może odczuwać tylko Sherry. Los zaprowadził ją na stronę internetową Pottery Barn, gdzie w niewytłumaczalny sposób sprzedawano (na wyprzedaży za 50% zniżki!) te duże świeczniki na tealighty z kryształu selenitu . Oni są przeznaczony do wykorzystania jako ozdoby na środek stołu, ale wygodnie jest mieć również rozmiar zbliżony do polana kominka.
Byłem w zasadzie jak PW? w tym momencie, ale Sherry przedstawiła mocne argumenty, na których (ku mojemu zaskoczeniu) nie opierała się całkowicie butttt, oni są CRYSTAAALLLLS!!
Jej kluczowe punkty: (1) cena sprzedaży oznaczała, że mogliśmy kupić kilka kłód, a mimo to wydać mniej niż połowę ceny kłód gazowych, które kupiliśmy i zwróciliśmy (nie licząc opłat instalacyjnych i bieżących rachunków za media, co oznaczałoby dodatkowe aż o wiele więcej). I (2) byłby to plażowy, krystaliczny akcent na kłodach brzozowych, które ludzie często układają w nieużywanym kominku. Również (3) są kryształllllsssss . A więc jesteśmy:
podobne stołki | sztuka | ramka na sztukę | podobny dywanik | podobny garnek | stojak na rośliny na kółkach
Przekażę jej to, końcowy efekt jest cholernie ładny – choć dziwnie to powiedzieć o płonących kryształach ułożonych w kominku. Może powinnam napisać książkę pt Kryształy i świece: połączenie, o którym nie wiedziałem, że mi się spodoba – ale moja żona była pewna, że przez cały czas będzie niesamowite .
Musisz obejrzeć film przedstawiający ich spalanie, który nakręciliśmy nieco dalej w tym poście, aby uzyskać lepszy obraz tego, jak to jest, gdy są zapalone (na zdjęciach wyglądają znacznie mniej ekscytująco – prawdopodobnie dlatego, że jest tam brak migotania, co jest najbardziej hipnotyzujące). Czy jest to identyczny zamiennik faktycznie działającego kominka? Nie. Ale ponieważ firma gazownicza zamknęła nam tę opcję, jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, gdzie znaleźliśmy się. Możemy uzyskać tę promienną atmosferę, gdy zapalimy świece, a przez resztę czasu nadal będziemy cieszyć się lekkim i plażowym kominkiem – nawet jeśli nie są zapalone.
kryształowe polana kominkowe | podobny biały stolik boczny
Oto bliższe ujęcie. Naprawdę wyglądają trochę błyszcząco, nawet jeśli nie są oświetlone. Są wyjątkowo wyjątkowe, gdy migoczą wieczorem, gdy dzieci już śpią (to są czyste, płonące podgrzewacze z wosku pszczelego mamy dla nich).
Właśnie sobie uświadomiłam, że świeczki + kryształki + futrzany dywanik = scena z jakiejś romantycznej powieści (może to powinna być okładka mojej książki??). Warto wiedzieć, że Burger NAPRAWDĘ lubi spać na tym puszystym dywaniku – do tego stopnia, że nawet nie mógł się od niego oderwać, kiedy robiliśmy zdjęcia do tego wpisu.
Jak wspomnieliśmy wcześniej, oto nasz krótki film przedstawiający niektóre elementy tego projektu w akcji (w tym naszą pierwszą tragiczną próbę napełnienia kominka świecami, co jest przezabawnie żałosne). Poza tym nie ma nic lepszego niż zobaczenie na wideo migoczących świec w palenisku w porównaniu do statycznych i prostych zdjęć na zdjęciach w tym poście. Tak, powiedziałem to. Te nieruchome zdjęcia płomieni są podstawowe.
Uwaga: jeśli powyższy osadzony film nie zostanie załadowany, możesz go także obejrzeć tutaj na YouTube .
Na filmie zobaczysz także, jak pomalowaliśmy wnętrze paleniska przed dodaniem kryształowych polan. Sherry próbowała wyszorować cegły sodą oczyszczoną, aby usunąć sadzę, i wtedy zdaliśmy sobie sprawę, że to wcale nie są cegły – to cienka metalowa wstawka ze wszystkich trzech stron, która wygląda jak cegła.
Szorowanie nie usunęło plam sadzy, ale wiedzieliśmy, że kłody będą wyglądać lepiej i jaśniej na jaśniejszym tle za nimi. Na szczęście metalowe panele ze sztucznej cegły bardzo dobrze przyjęły farbę, więc nałożyliśmy na nie dwie warstwy Almondine marki Sherwin Williams o satynowym wykończeniu i po około 30 minutach wyglądały jak nowe.
Jest to kolor jasnego piasku, który łączy się z tonami nasze podłogi i grafika nad kominkiem. Dodatkowo sprawia, że palenisko nie przypomina czarnej dziury, gdy świece nie są zapalone. A kiedy już dodamy ten płaszcz i/nasze wykończenia, myślę, że będzie to ładnie wykończone.
podobne stołki | sztuka | ramka na sztukę | podobny dywanik | podobny garnek | stojak na rośliny na kółkach
Przygotowujemy się również do dodania wbudowanych szafek po obu stronach kominka pod oknami (ponieważ tak, ten mały biały stolik jest o wiele za mały na to miejsce). Więcej szczegółów wkrótce… kiedy już je ustalimy.
Więcej kryształów w naszym domu
Kryształy zbieram od lat (nakręciliśmy o nich odcinek podcastu). dawno temu w 2018 roku ). Zainspirowało mnie to do napisania serii postów o niektórych z moich ulubionych, które możesz sprawdzić poniżej:
szary Edgecomb vs przyjemny szary
* Ten post zawiera linki partnerskie, więc możemy otrzymać niewielką prowizję, gdy dokonasz zakupu za pośrednictwem linków na naszej stronie, bez dodatkowych kosztów .