Mała rocznicowa miłość

Drogi domu,

Pamiętamy, jak przeprowadziliśmy się dokładnie dwa lata temu, jakby to było wczoraj. I chłopcze, od samego początku szaleliśmy za tobą. Bóg jeden wie dlaczego, kiedy spojrzymy wstecz na pierwsze zdjęcie zewnętrzne, które zrobiliśmy…

Zdjęcie z zewnątrz

Roślina Zuzu

Ale przywitałeś nas. Nawet gdy przywitałeś nas tą szaloną przegrodą w salonie, z kwadratowym witrażem i podestem ze sztucznego linoleum.

Przed salonem 1

A kto nie byłby oczarowany tą przestarzałą tapetą w jadalni i starożytnymi szafkami kuchennymi, które krzyczały tutaj „Paul Bunyan wuz”?

Przed jadalnią 1

białe kolory farb

Jasne, że główna sypialnia była raczej niepozorna, ale byliśmy zachwyceni naszym pierwszym wyborem jasnoniebiesko-szarego koloru farby (jedynym, którego nie zmienialiśmy przynajmniej raz w ciągu następnych 24 miesięcy).

Sypialnia1

A ta jaskinia była przerażającą palarnią, o której zawsze wiedzieliśmy, że nigdy nie chcieliśmy. Jednak nie mogliśmy się doczekać podpisania tych 890 papierów hipotecznych, abyś był nasz. Może dlatego, że mieliśmy wielkie plany pomalowania boazerii i wstawienia kilku dość smutnych mebli, dopóki nie będziemy w stanie zgromadzić energii na pomalowanie cegieł i belek (oraz zgromadzimy fundusze na wymianę tych okropnych mebli w akademiku).

Dzień 1

jak ukryć dekoder telewizji kablowej i nadal używać pilota

Ale pokojem, który przypieczętował umowę, był twój piękny i bajeczny ogród słoneczny. Mimo że dywan śmierdział moczem, zatykaliśmy nosy i zatykaliśmy, aż wyglądałeś trochę bardziej reprezentacyjnie.

Pokój słoneczny 1

I choć pochwaliłeś się pięcioma zdezelowanymi i zakurzonymi wentylatorami sufitowymi, my spojrzeliśmy w inną stronę (i nacieszyliśmy się twoimi dwoma kominkami). I chociaż w żadnej łazience nie było ani jednego gniazdka elektrycznego, nawet nie zauważyliśmy, dopóki się nie wprowadziliśmy i nie spróbowaliśmy podłączyć suszarki do włosów. Byliśmy zbyt zajęci gapieniem się na frontową werandę – jedną z niewielu w okolicy. I tak, kochany domu, niezależnie od tego, że wszystko w Tobie uginało się pod nogami (w dobrym i złym tego słowa znaczeniu), to zabytkowy wiatrowskaz w kształcie krowy przekonał nas, że jesteś tym jedynym.

DScn1282

Dziękuję więc za śmiech, wspomnienia, prawie przepukliny, wpadki, lekcje życia i przemiany, które miały miejsce przez ostatnie 731 dni. Oto wiele, wiele, wiele więcej.

Ciekawe Artykuły