Jak Lowe’s Can Ya Go?

19:30, poniedziałek-

SHERRY: Podłogi jak na razie wyglądają świetnie, prawda?
JAN: Zdecydowanie. Zgadzasz się, Burgerze?
( Stojaki z burgerami w milczącej zgodzie)
SHERRY: Czy uważasz, że to dziwne, że nie ma tu listwy przypodłogowej przy cegle?
JAN: Nie, jest w porządku.
SHERRY: Tak, masz rację. W porządku.

23:00, poniedziałek-

SHERRY: Myślałem o tym Jest dziwne, że nie ma tam listwy przypodłogowej.
JAN: Co? Nie, to wygląda fi-
SHERRY: CAŁKOWICIE dziwne.
JAN: Dobra. Więc co chcesz robić?
SHERRY: Zdobądź listwę przypodłogową i poproś monterów o montaż podłogi.
JAN: Ale jutro monterzy mają ostatni dzień i nie możemy dziś kupić żadnych listew przypodłogowych, ponieważ Lowe było zamknięte godzinę temu.
SHERRY: Czy możesz to dostać jutro rano przed pracą?
JAN: Myślisz, że jeszcze produkują takie listwy przypodłogowe?
SHERRY: Masz rację. Powinienem iść z tobą. Ale musimy wrócić, zanim chłopaki przyjdą o 19:30.

(Tutaj pojawiają się słynne ostatnie słowa.)

JAN: Cóż, Lowe robi otwarte o 6 rano…

I tak oto znaleźliśmy się dziś rano o 6:21 w dziale cięcia drewna.

Ciekawe Artykuły