Zrobiliśmy to. Położyliśmy kafelkami całą tylną ścianę naszej kuchni, wykonując ruch od blatu do sufitu, który lubimy nazywać Projektem Szalony, i doczekaliśmy się, aby opowiedzieć tę historię.
Nadal musimy fugować, dodać duży, stary, przemysłowy okap kuchenny i masywne otwarte półki (zostaną po prostu wkręcone w płytkę specjalnym wiertłem), ale kiedy mrużymy oczy, prawie możemy to sobie wyobrazić…
Jeśli chodzi o górne łączenie płytek z sufitem, wokół całego pomieszczenia znajduje się listwa wieńcząca (chociaż usunęliśmy jej część na ścianie okna), więc dodamy ją z powrotem wokół całego pokoju, tak aby góra gdy przejdziemy do tego etapu, płytka będzie wyglądać ładnie i wykończona.
Czarna skrzynka obok okapu kuchennego to gniazdko dla naszego okapu, więc zostanie ono ukryte po zainstalowaniu naszego okapu. Ułożyliśmy płytki kilka cali za kanałem okapu kuchennego, ale go nie usunęliśmy, ponieważ po zainstalowaniu okapu przemysłowego obszar ten nie będzie widoczny.
jak podłączyć myjkę ciśnieniową
Kiedy dodamy nasze pływające półki (o głębokości 12 cali) wzdłuż ściany piekarnika, przestrzeń po obu stronach okna będzie wynosić 14 cali – więc w końcu znów będzie wyglądać na zrównoważoną! Wspominam o tym w każdym poście dotyczącym kuchni, bo nie mogę. Czekać. Dla. To. Za chwilę.
Cały proces backsplashu zajął nam w sumie około 14 godzin. Zajmowaliśmy się tym głównie w 2-3-godzinnych fragmentach wieczorem, gdy Clara poszła spać lub w weekendy, kiedy drzemała (jest to więc dobra wskazówka tego, czego może przestrzegać każdy, kto ma dzienną pracę). Obejmuje to kilka godzin zastanawiania się, jak przyciąć płytkę, co podsumowaliśmy w tym filmie (przeczytaj dużo więcej na temat tego procesu Tutaj ).
Udostępniliśmy także post w trakcie realizacji na temat przygotowania pomieszczenia do ułożenia płytek, mieszania i rozprowadzania cienkiej warstwy oraz układania płytek groszowych Tutaj . Może się to przydać, jeśli jesteś na tym etapie projektu i przydałoby Ci się trochę otuchy.
Bardzo ważne jest ułożenie płytek groszowych w taki sposób, aby linia styku poszczególnych arkuszy była mniej oczywista, dlatego odkryliśmy, że wzór naprzemienny był dla nas najlepszą metodą uzyskania jednolitego rezultatu:
Dzięki temu Twoje oko nie przyciągnie jednego szwu i nie będzie podążać za nim przez cały pokój (więcej na ten temat Tutaj ). Bawiliśmy się także każdym arkuszem płytek po zgnieceniu ich w cienką warstwę, przesuwając je nieco w lewo, w prawo lub wyżej (ponieważ znajdowały się na arkuszu siatki, dość łatwo było nimi manipulować), aż wyglądały równomiernie ułożone więc szwy nie były widoczne.
Chciałem tylko przez chwilę podsumować te rzeczy, aby każdy, kto szuka wyczerpującego postu na temat instalowania płytek groszowych, miał te zdjęcia i linki w jednym miejscu. W każdym razie, kiedy ostatni raz cię opuściliśmy, dopiero zaczynaliśmy budowę tylnej ściany, co wiedzieliśmy, że będzie nudne (ale mieliśmy nadzieję, że nie sprawi, że będziemy żałować dnia, w którym wybraliśmy płytki groszowe). Dobra wiadomość: nie. Przeszliśmy przez tę ścianę, kochanie! Bez chęci raz wydłubania oczu płytką groszową (no, może raz…).
Na szczęście nie było wielu cięć, ponieważ mogliśmy wrzucić tonę pełnych arkuszy w tę olbrzymią przestrzeń ściany, więc chociaż nie spieszyliśmy się z ich układaniem, aby szwy nie były widoczne, poruszaliśmy się szybciej niż musieliśmy przecinać kilka dachówkowy. Za każdym razem zajęło nam to prawdopodobnie trzy dni po 2–3 godziny sesji. Stwierdziliśmy, że pomocne jest użycie małych szklanych naczyń do podziału pełnych płytek, pół płytek, więcej niż połowy płytek i mniej niż połowy płytek. W ten sposób, gdybyśmy musieli szybko wypełnić obszar, na przykład krawędź ściany, półpłytkami, kawałkami lub prawie pełnymi płytkami, mieliśmy już oddzieloną małą miskę, w której mogliśmy szybko się zagłębić.
Oto film o rozkładaniu cienkiego zestawu i układaniu płytek, a także o tym, jak wypełnić dowolne płytki, które chcesz dodać, oraz jak je przesuwaliśmy i dostosowywaliśmy, aby wyglądały bardziej płynnie. Aha i na filmie, kiedy opisuję to jako wzór z cegłami, tworzę poziomy rękami, ale tak naprawdę jest to pionowy (dwie płytki jedna na drugiej i jedna przesunięta pośrodku obok) ). Ups. Mam nadzieję, że to ma sens, kiedy to zobaczysz!
A oto kilka zdjęć przedstawiających naszą drogę przez ścianę. John nałożył cienką warstwę szpachelką (czasami pacą). Wymieszaliśmy wystarczającą ilość cienkiej masy, aby ułożyć od czterech do sześciu płytek na raz (aby nie wyschła przed położeniem płytki). Na powyższym filmie możesz zobaczyć, jak John stosuje cienki zestaw.
Następnie John oskrobał ją kielnią, tworząc małe grzbiety, dzięki którym chudy chwycił płytkę i przylgnął na dobre. Nasza kielnia była pacą zębatą 3/16, ponieważ płytka groszowa jest mała, więc słyszeliśmy, że zalecane są mniejsze grzbiety (można to również zobaczyć na powyższym filmie).
Tutaj kładę górną płytkę po lewej stronie ściany. Johna cieszył fakt, że mogłem wygodnie stać na blacie bez konieczności kucania (och, zalety Teamu 5'2″). Możesz zobaczyć, jak pracowaliśmy, zaczynając od lewego dolnego rogu i przechodząc w górę i na zewnątrz, aby uzyskać efekt schodkowych schodów. Pozwoliło nam to budować wszystko powoli, bez większych problemów z utrzymaniem poziomu, ponieważ każda płytka łączyła się na dwóch końcach schodów, aby zapobiec jej przekrzywieniu.
Dzień po dniu przemierzaliśmy naszą drogę…
rzeczy do zrobienia z dziećmi w Palm Springs
Jesteśmy w ostatnim zakręcie i kończymy wszystko. Widać, że w trakcie pracy wysunęliśmy piekarnik (aby mieć lepszy dostęp do ściany i nie schudnąć).
Ponieważ kilku z Was prosiło o zdjęcie narożnika, aby zobaczyć, jak płytki stykają się z płytką, proszę bardzo:
Podejdźmy trochę bliżej…
Zasadniczo wszystko, co zostanie umieszczone obok ostatniej płytki na ścianie, gdzie kończy się ściana, po prostu zawija się i zostaje umieszczone na nowej ścianie. Nie jest w 100% idealny, ale po uszczelnieniu/fugowaniu uważamy, że będzie wyglądać całkiem nieźle (wtedy zrobimy Ci kolejne zdjęcie).
Aha, i kilka innych osób pytało, jak zakryjemy 14-calowe płytki, które będą odsłonięte po obu stronach ściany okna, więc oto zdjęcie szczegółów:
Właściwie to mamy kilka cienkich szklanych płytek, które naszym zdaniem nam się spodobają, ale wyglądały po prostu zbyt brązowo i w pewnym sensie konkurowały z płytkami groszowymi, więc zdecydowaliśmy, że kilka cienkich, cienkich kawałków drewna rzemieślniczego będzie stanowić świetne, proste i czyste małe obramowania, które nie rywalizuj o uwagę. Nie są jeszcze całkowicie wbite, ponieważ po fugowaniu będziemy je wyciągać i malować na biało, podobnie jak resztę wykończenia w pomieszczeniu (aby uniknąć dostania się farby do fugi).
Uwaga Grellowa: powyższe zdjęcie jest prawdopodobnie najbardziej realistycznym ujęciem koloru naszej ściany (na niektórych zdjęciach z dalszej odległości wygląda na ciemniejszy/bardziej zielony/jaśniejszy niż w rzeczywistości). W rzeczywistości jest to delikatny kolor awokado (chociaż na różnych monitorach komputerów można go odczytać zupełnie inaczej). Jeśli to pomoże, oto link do niego na stronie BM, ponieważ złe oświetlenie w naszej kuchni raczej nie sprzyja temu. Uważamy, że gdy zajmiemy się nowym oświetleniem i dodamy otwarte półki oraz kilka ładnych kolorowych akcesoriów na górze (oraz na blacie), wszystko będzie naprawdę ładnie ze sobą współgrać. Wiesz, że na bieżąco będziemy udostępniać te zdjęcia!
Oczywiście nadal musimy rozprowadzić całą zaprawę, ale dajemy naszym ramionom dzień odpoczynku przed ponownym podniesieniem pacy (cóż, myślę, że w tym przypadku będzie to paca do zaprawy). Jeśli chodzi o specyfikę, wybraliśmy miękką kremowo-szarą fugę, która jest odrobinę jaśniejsza od płytki. Widać to na przykładowym zdjęciu zrobionym w sklepie, kiedy wybieraliśmy naszą płytkę (więcej na ten temat Tutaj ):
Aha i zobacz, jak możesz zobaczyć szew na powyższym obrazku (na środku zdjęcia znajduje się pozioma linia fugi, która wydaje się nieco grubsza/odważniejsza). Dlatego tak ważne jest przesuwanie rzeczy i cofanie się, aby zobaczyć, jak to wszystko wygląda, zanim przejdziesz do następnej płytki! Byliśmy w tej kwestii zwolennicy, ale cieszymy się, że poświęciliśmy czas, aby wszystko było rozmieszczone tak równomiernie, jak to możliwe.
pływająca półka okienna
Teraz musimy tylko fugować, kupić nowe oświetlenie (i zabić wentylator, którego nie używałem od 13 miesięcy), dodać listwy koronowe i jakieś elementy dekoracyjne oraz listwę przypodłogową z tyłu półwyspu, położyć nasze podłogi korkowe, zainstaluj naszą nową zmywarkę i dodaj listwy na buty w całym pokoju. I prawdopodobnie jeszcze kilka innych rzeczy, o których zapominają nasze pijane kafelkami umysły. Wrócimy do postępów fugowania w ciągu najbliższych kilku dni – prawdopodobnie w środę. Mamy nadzieję, że uda nam się to dość szybko znokautować, ale nigdy nie wiadomo, dopóki nie zanurzysz się po kolana w fudze… będziemy Cię informować na bieżąco!
Co robiliście w ten weekend? Czy wszyscy macie dziś wolne na cześć MLK?
Psst – O tak, w Young House Life trwa walka zapaśnicza Clara kontra Mikołaj…