Pamiętasz te szczenięta które kupiliśmy w zeszłym roku na wyprzedaży po 10 dolarów za sztukę? To stare, profesjonalnie oprawione odbitki jagód i dzikich kwiatów Alaski, które uważaliśmy za słodkie, odkąd spędził tam miesiąc miodowy .
półki z Ikei
Pomalowaliśmy więc sprayem ramy (i maty!) i powiesiliśmy je po obu stronach naszego łóżka. Jeśli to nie odświeży twojej pamięci, być może to stare zdjęcie z ten post będzie.
Cóż, ostatnio oni – powiedzcie to teraz ze mną – spotkać się .
Oto jak to wszystko się potoczyło. Właściwie, jeśli mowa o upadku – zaczęło się to od tego, że podczas zdjęć do naszej książki upadł pewien baran.
Ponieważ ani wszystkie konie króla, ani wszyscy ludzie króla nie byli w stanie złożyć Ramseya w całość, przestrzeń nad naszym łóżkiem od kilku miesięcy była pozbawiona czegokolwiek. Zastanawialiśmy się nad wytropieniem podobnej głowy zwierzęcia (pomysł Sherry praktycznie się ślinił), ale wiesz, że lubimy wykorzystywać to, co mamy, więc zdecydowaliśmy, że powinniśmy po prostu spróbować powiesić odciski, które już tam mieliśmy. Przed zrobieniem niepotrzebnych dziur zdemontowaliśmy je i po prostu podparliśmy w ten sposób, aby spróbować je tam zwizualizować.
taśmowa farba tarasowa
Początkowo myśleliśmy, że żyrandol może zasłaniać ich zbyt wiele, ale wyglądało to obiecująco, więc zdecydowaliśmy się po prostu to zrobić. Nie było to jednak łatwe zadanie, ponieważ te ciężkie przyssawki potrzebują dwóch zakotwionych śrub, aby utrzymać je na miejscu. Poza tym musieliśmy uważać, aby ustawić je centralnie w łóżku I na równi ze sobą, jednocześnie nie robiąc zbyt wielu dziur w ścianie.
W ten sposób rozpoczął się nasz niezbyt naukowy, ale nie mniej skomplikowany system ich ponownego wieszania. Zaczęło się od połączenia istniejących otworów (które za pierwszym razem dokładnie zmierzyłem) kawałkiem nici przyklejonej do ściany, aby stworzyć ładną prowadnicę poziomu.
Dla pewności sprawdziłem, czy jest wypoziomowany, zanim postawiłem na nim wszystkie moje oceny. Uff. Poziom to był!
Teraz, gdy już określiliśmy wysokość, musieliśmy ustalić, gdzie otwory powinny przebiegać na boki, tak aby ramy znajdowały się w mniej więcej równej odległości od siebie i słupków łóżka. Narysowałem więc szkic i uwolniłem swojego wewnętrznego maniaka matematyki. Tak, myślę, że to, co zrobiłem, można nazwać algebrą. Cóż, z wyjątkiem części, w której rozwiązałem X równe 7. Przepraszam, pani Montgomery.
rustykalna bejca do drewna zrób to sam
Wiedząc, jak daleko od siebie wszystko powinno mieć możliwość rozpoczęcia zaznaczania. Otwór, z którego wisiał siłownik, był moją środkową prowadnicą, więc odmierzyłem 13,5 cala (połowa 7 + połowa 20) po obu stronach, aby zaznaczyć środek każdej ramy (nr 1 na zdjęciu poniżej). A ponieważ wieszamy te elementy na dwóch śrubach (to nie tylko bardziej podtrzymuje ciężar, ale także zapobiega krzywemu zwisaniu), zrobiłem znaki w odległości kilku cali po obu stronach (nr 2). Sherry chciała, aby ramy wisiały nieco niżej niż wcześniej (ponieważ nie musieliśmy już czyścić lamp stołowych i nie chcieliśmy, aby były za bardzo zasłaniane przez żyrandol), więc też trochę zaznaczyłem, korzystając z przyklejonej taśmą prowadnicy mój poziom (#3).
Jeszcze zdezorientowany? Ja też. Przejdźmy więc do zdjęć po. Dobra? Dobra. Skończyło się na tym, że trochę poprawiliśmy, tak aby ramki były nieco bliżej siebie, więc odstęp między nimi wynosił około 5 cali, a przestrzeń po obu stronach prawie 8 cali.
Jak dotąd analizujemy tę zmianę. Mamy wrażenie, że ładnie wypełniają przestrzeń – znacznie bardziej niż kiedykolwiek zrobił to baran (nie mówiąc źle o zmarłych czy coś).
rzeczy do zrobienia z dziećmi Charleston SC
Chociaż żyrandol nakłada się na nie, gdy stoisz przodem do łóżka na normalnej wysokości (te zdjęcia zostały zrobione na naszym statywie, który ma tylko około czterech stóp wysokości), wygląda to ładnie, warstwowo. Nic zbyt szalonego i ciasnego.
Szkoda, że nie pomyśleliśmy, żeby zrobić ci zdjęcie na naszym wzroście, z góry. Udało nam się jednak złapać tego gościa z boku. I zawsze jest następny raz.
krata z drutu winorośli
Ale tak, ten pokój nie jest jeszcze wykończony. Spójrz na to szeroko. Hm… mamy bardzo zrobić, zanim będzie to miało jakikolwiek sens. Poważnie, wiem, że wpatrujecie się w to łóżko w morzu pustki i zastanawiacie się, co my do cholery robimy. Ale mówiąc słowami $herdoga: mamy plan na Dayz.
Tak naprawdę mamy kilka innych rzeczy zaplanowanych na ten weekend – i wiesz, że będziemy Cię na bieżąco informować! Co u Was słychać w ten weekend? Jakieś sprawy związane z domem w porządku obrad? Czy kiedykolwiek musiałeś wykonywać obliczenia matematyczne, aby powiesić zdjęcia? A może próbowałeś użyć sznurka, aby utrzymać poziomą linię na ścianie? Rzeczywiście zadziałało zaskakująco dobrze.
Psst — ogłosiliśmy zwycięzcę rozdania w tym tygodniu. Kliknij tutaj, aby sprawdzić, czy to Ty.