Sprawdzanie zielonego domu HGTV

OK, przyznaję: bezwstydnie wkraczaliśmy w walkę o zwycięstwo Zielony dom HGTV 2009 ostatnio codziennie. Choć bardzo kochamy swój własny dom, nie możemy przepuścić szansy na wygranie pięknego, ekologicznego mieszkania na słonecznej Florydzie (i związanego z nim nowego, błyszczącego samochodu hybrydowego). Poza tym pomyśl o wszystkich rzeczach, o których moglibyśmy blogować, gdyby to były nasze imiona i nazwiska ogłoszone 28 czerwca.

Dlatego w zeszłym tygodniu podczas naszej tajnej podróży do Gruzji zrobiliśmy sobie mały objazd, myśląc o Green Homes. Dzięki naszym wakacjam na Florydzie zeszłej wiosny przypomnieliśmy sobie, że HGTV Green Home 2008 znajdował się zaledwie 5 minut drogi od autostrady I-95 w Południowej Karolinie. Nie odwiedziliśmy tego miejsca w zeszłym roku (za wstęp trzeba było zapłacić wysokie 25 dolarów!), więc doszliśmy do wniosku, że w tym roku ponownie zawitamy do Tradition w Karolinie Południowej i sprawdzimy, czy zeszłoroczny zwycięzca jest w domu i może zaprosić nas na bezpłatną wycieczkę ( wiesz, cała południowa gościnność). No cóż, tak się nie stało (niespodzianka). Na bambusowej tacy z recyklingu nie czekały na nas szklanki organicznej lemoniady. Właściwie to nawet nie wyglądało, jakby ktoś był w domu…

bejca, która sprawi, że drewno będzie wyglądać na stare

2008zielonydomzbliżenie2

A nasze przypuszczenia, dlaczego nikogo nie było w domu? Bo wyglądało na to, że ktoś już się wprowadził. Na drzwiach była nawet skrzynka na klucze, jak w domu na rynku…

2008zielonydomzbliżenie22

…i dlaczego naszym zdaniem nikt się nie wprowadził? Ponieważ to jak dotąd jedyny dom w okolicy.

2008greenhomedaleko

Myślę, że mała społeczność golfowa Tradycji potrzebuje trochę więcej czasu, aby ruszyć z miejsca. Z drugiej strony, czy naprawdę możemy być zaskoczeni na tym rynku nieruchomości? Rzeczywiście wyglądało na to, że miało być piękne miejsce (cztery lub pięć innych domów w budowie było w tym samym stylu nadmorskich domków, który uwielbiamy). Nie możemy jednak powiedzieć, że nasza wizyta nie zmieniła choć trochę naszych utopijnych marzeń.

A zatem morał z tej historii: nie zawracajcie sobie głowy startem, aby wygrać Green Home 2009 (i tak tylko zniweczycie nasze szanse). Żartuję. Wejdź dalej. Jest pięknością w tym roku. Po prostu sprawdź ich wirtualne wycieczki on-line za mnóstwo zielonego cukierka dla oczu. Aktualizacja: sprawdź komentarze, aby dowiedzieć się kilku interesujących odkryć!

Ciekawe Artykuły