Czy jest coś lepszego niż piękny, funkcjonalny i własnoręcznie wykonany mebel? Prawdopodobnie tak (darmowy samochód pełen pieniędzy?), ale niewiele. Dlatego bardzo nam się podobało, gdy otrzymaliśmy e-mail od Kim i Scotta na temat wbudowanej ściany medialnej, którą zbudowali z kilkoma przyjaciółmi. Nie tylko został zbudowany na zamówienie, aby idealnie pasował do przestrzeni, ale pozwolił zaoszczędzić co najmniej 450 dolarów (wiele podobnych jednostek kosztuje ponad 750 dolarów, a ich budowa kosztowała 252 dolarów). Oto list Kim i Scotta:
Zaczęliśmy od bardzo zielonej ściany z akcentami i z biegiem czasu zaczęliśmy dodawać kilka nowych elementów do salonu (kudłaty dywan, stolik kawowy Craigslist itp.). Po tych zmianach znudziła nam się odważna ściana i doszliśmy do wniosku, że jeśli mamy zmienić kolor ściany – co do cholery! – powinniśmy po prostu stworzyć zupełnie nowy mur medialny. Oczywiście, prawda?
Tak więc, z pomocą przyjaciół z innego stanu, nasza podróżnicza ściana dotarła z powrotem do Chicago, gdzie została wykończona, wystylizowana i dobrze się bawiła. Mamy maleńkie mieszkanie w mieście, a centrum multimedialne, choć znacznie większe od naszego poprzedniego, faktycznie oszczędza miejsce, wygląda na wbudowane i uzupełnia nasz pokój. Dziękujemy, że nadal inspirujecie swoimi licznymi projektami – dużymi i małymi! -xx, Kim i Scott
Czy to nie wspaniałe? Uwielbiamy rozkładane drewniane szuflady i doskonale dostosowane półki (i wiesz, Sherry poci się z tym żółtym ceramicznym koniem – to jest określenie koszulki czego mnie przy okazji nauczyła). Dziękujemy za udostępnienie Kim i Scottowi! Aby uzyskać więcej zdjęć lub dowiedzieć się więcej o procesie tworzenia ich wbudowanych, zajrzyj ich blogu . To tylko kopniak w tyłek, którego potrzebujemy, aby poprawić sytuację w naszym gabinecie medialnym. Gdy tylko osiągniemy trochę więcej w naszej kuchni bez blatu…