Tata Johna ma na imię El Cheapo i naprawdę jest jednym z naszych wzorów do naśladowania w zakresie zarządzania finansami. To nie tak, że nosi dziurawe buty lub żyje bez wygód – po prostu oszczędza na tym, co jest dla niego naprawdę ważne (jak rodzinny pojazd, a nawet dom wakacyjny, w którym możemy się zbierać) i rezygnuje z rzeczy, które nie są dla niego ważne. znaczą dla niego tyle samo (jak fantazyjne posiłki na mieście i telewizor z płaskim ekranem wielkości pokoju). Oczywiście decydowanie o tym, co jest dla Ciebie ważne i bycie oszczędnym w innych obszarach, jest naprawdę osobistą decyzją (więc jeśli telewizor z płaskim ekranem sprawi Ci więcej radości niż minivan, z pewnością powinieneś podążać za głosem serca i na to oszczędzać!).
Ale chodzi o to, że Tom dosłownie latami marnuje moolah, by kupić nowy samochód, kupuje go po szeroko zakrojonych poszukiwaniach, a następnie jeździ nim aż do osiągnięcia rekordowego przebiegu (co oznacza średnio znacznie niższy koszt roczny lub na milę niż większość ludzie kiedykolwiek pomyśleliby o tym, że jest to możliwe). Prawdziwa historia: nadal jeździ w pełni funkcjonalnym Nissanem Questem z 1998 r., który ma przejechane ponad 300 000 mil (!), podczas gdy jego żona jeździ nową Hondą Pilot (oszczędzili na to, ale Nissan nadal działa, więc jego myśli: dlaczego nie jeździć nim do czasu, aż będzie umiera?). Krótko mówiąc, człowiek wie, na czym chce zaoszczędzić pieniądze i wie, na co je wydać. I nie boi się przekierować środków z jednego obszaru, aby osiągnąć coś, co sprawi mu i jego rodzinie wielką radość – co zawsze jest cechą honorową.
Tak naprawdę, kiedy odpowiadaliśmy na najważniejsze pytanie, wspominaliśmy zarówno o nim, jak i o moim ojcu, w jaki sposób udaje się panu zaplanować budżet i pozwolić sobie na tak wiele projektów typu „zrób to sam”? pytanie kilka miesięcy temu (zobacz więcej na ten temat tutaj ).
Po przeczytaniu tego postu wysłał nam inspirującego i zapadającego w pamięć e-maila, którym po prostu musieliśmy się podzielić (uwaga: zawsze jesteśmy zdumieni, gdy nasi krewni wysyłają do nas e-maile z informacją, że czytają nasz blog). Zatem bez zbędnych ceregieli mądre słowa Toma Petersika:
Bardzo mi się podobało oszczędny wpis na blogu ! Zabawne: wczoraj właśnie podziwiałem ten puszysty, malowany krawat od Johna. Ale przejdźmy do sedna: zbyt często oszczędność jest błędnie postrzegana jako rezygnacja, podczas gdy prawdziwym celem oszczędności jest zdobycie tego, czego naprawdę chcesz. Często myślę, że głównym celem oszczędzania nie jest niekupowanie; Głównym celem oszczędności – i być może życia – jest rozpoznanie tego, co przynosi największe korzyści i entuzjastyczne dążenie do tych rzeczy. Kiedy Kathy i ja pobraliśmy się, kupno naszego pierwszego domu było dużym wydatkiem, całość kosztowała 27 500 dolarów, ale cieszyliśmy się każdą minutą spędzoną w tym domu. Kupno naszego obecnego domu było większym wyzwaniem, ale było wielkim błogosławieństwem. Obie decyzje były oszczędne. Chodzi o to, że jeśli jako osoba naprawdę czerpiesz z czegoś wielką przyjemność, oszczędne zachowanie polega na dążeniu do tego – z entuzjazmem i całym świństwem. Kogo to obchodzi, jeśli nie idziesz na kolację, jeśli zaoszczędzone pieniądze mogą pozwolić ci na rzeczy, których naprawdę chcesz? To, z czego się zrezygnować, niewiele znaczy w porównaniu z przyjemnością lepszych wyborów. -Kocham, Tom/Tato
Pomyśleliśmy więc, że podzielimy się z wami tymi inspirującymi słowami, ponieważ tak wiele dla nas znaczyły i ponieważ tak wielu z Was wydawało się utożsamiać z tym oryginałem stanowisko zarządzania pieniędzmi do którego się odnosi. A skoro już jesteśmy przy temacie świetnych rad dla rodziców, czy kiedykolwiek wasi rodzice (lub inny ponad wiek mądry członek rodziny) nauczyli was czegoś, czym chcielibyście się podzielić? Chętnie dowiemy się, jakie dziedzictwo przekazują Twoi bliscy i które inspirują w Twoim domu.