Dwa weekendy temu trafiliśmy na Mafia rzemieślnicza z Richmond 'S Wiosenny Bada-Bing pokaz rękodzieła (o którym wspominaliśmy w ramach tego rozdania). Było podobnie do nich Ręcznie robione wydarzenie świąteczne które sprawdziliśmy w grudniu, więc skoro ten post był dla Was wielkim hitem, pomyśleliśmy, że podzielimy się także całą niesamowitą lokalną dobrocią rzemieślniczą, na którą natknęliśmy się podczas tego programu. Aha, i chociaż nie wyszliśmy z nagrodą taką, jaką kupiliśmy ostatni rok – kupiliśmy jedną z wielu rzeczy, które nam się podobały (właściwie razy trzy). Więc nie krępuj się zgadnąć, co to było, gdy poprowadzimy Cię w małą wycieczkę rzemieślniczą (a na koniec opowiemy o wszystkim).
Kiedy po raz pierwszy weszliśmy do przestrzeni wystawowej w Plant Zero, ten wydruk Matta Butlera spotkały nasze oczy. Sherry natychmiast pomyślała o swojej kochającej bekon towarzyszce bloga Katie B . Od razu pomyślałam, że bardzo chciałabym zjeść trochę bekonu. Oboje wiedzieliśmy, że serial zaczął się dobrze.
Matt Butler jest nie tylko rzecznikiem ruchu bekonu, ale także wykonuje różnorodne ręcznie rzeźbione linoryty (i malowane buty Tomsa!), wykonane z przymrużeniem oka (żeby zapożyczyć formę linii jego strona internetowa ). Chociaż nasze zamiłowanie do bekonu nie osiągnęło jeszcze poziomu deklaracji sztuki ściennej, przez chwilę przyglądaliśmy się temu nadrukowi Whale Love.
Jeden artysta, który zasłużył na moje. Dlaczego o tym nie pomyślałem!? nagrodą tego dnia została firma Articipe, która zamienia przepisy w wesołe, niestandardowe dzieła sztuki. Ponieważ mój żołądek przestawił się z apetytu na bekon w stronę ciastek, zacząłem myśleć o wszystkich osobach, dla których mógłbym zamówić spersonalizowaną wersję (podajesz jej rodzinny przepis, a ona przygotowuje jeden dla ciebie).
Nie jest tajemnicą, że lubimy sztukę państwową, więc oczywiście Jennifer Allevato Naszą uwagę przykuły prace wykonane z tamborków do haftowania. Możesz zamówić dowolny stan w jej sklepie Etsy, jeśli nie mieszkasz w regionie środkowoatlantyckim.
rzeczy do zrobienia z dziećmi, Nowy Orlean
W pobliżu znajdowało się kilka ceramicznych zwierząt, niepodobnych do żadnych innych, jakie kiedykolwiek widzieliśmy (i bądźmy szczerzy, widzieliśmy już sporo). Biegający Króliczek tworzy figurki z źle dobranymi kombinacjami głowy i ciała. Krasnal ogrodowy na ciele ptaka? Sprawdzać. Głowa królika na sylwetce eleganckiej kobiety. Podwójne sprawdzenie. Porozmawiaj jednak o kawałku rozmowy! Wokół tego stoiska stały tłumy ludzi, którzy cały czas je sprawdzali. Ulubieńcem Sherry była urocza mała zięba z głową ciężarówki. Jeśli się nad tym zastanowić, myślę, że to był także ulubiony produkt Clary. Tymczasem podobał mi się dżentelmen z głową jelenia.
Biorąc pod uwagę nasze ostatnie przygody w soczyste sadzenie , te Terraria firmy Rich zdecydowanie nas wciągnęło. Tak jak Helen Hunt sprawiła, że Jack Nicholson chciał być lepszym człowiekiem, tak Rich sprawia, że chcemy być lepsi w podrzucaniu rzeczy. Do niektórych z nich umieścił nawet małych zielonych Marsjan i inne maleńkie stworzenia, jeśli nie chcesz, aby Twoje terrarium było zbyt poważne. A mówiąc poważnie – spójrzcie, jaki wspaniały jest ten w centrum. Wspaniały.
Nowoczesny czerwiec pokazała tę fajną naklejkę na tablicę z kogutem, która jest świetną inspiracją dla fajnego urozmaicenia tradycyjnej tablicy.
Po drodze zauważyliśmy te fajne oprawione książki z klocków Lego Introligatornia w świetle księżyca. Mieli małe, portfelowe, a także większe, z dużymi zielonymi kwadratami, które miło wspominam z czasów, gdy bawiłem się klockami Lego.
Sherry – zawsze maniaczka sentymentalnych artykułów gospodarstwa domowego – wiwatowała i wrzeszczała (głównie to pierwsze; dużo się działo) nad tymi ręcznie stemplowanymi srebrnymi przyborami marki Luksusy z mlekiem i miodem . Ja skłaniam się ku dziwacznym widelcom na ich stronie internetowej, które na zębach mówią „nom nom nom”.
A skoro już mowa o sprzęcie gospodarstwa domowego, pokaz nie dotyczył wyłącznie dzieł sztuki i innych artykułów gospodarstwa domowego. Nie zabrakło także biżuterii, ubrań i kosmetyków do ciała – jak chociażby te organiczne mydła Szepcząca Wierzba . Oprócz tego, że mydła pachniały, bardzo podobał nam się także sposób, w jaki je eksponowała. Czy mniejszy kawałek pnia drzewa nie byłby fajną mydelniczką do Twojej łazienki w domu? Możesz je nawet znaleźć za kilka dolarów w sklepie z wyrobami rzemieślniczymi – lub upolować je na swoim podwórku.
Kolejną zabawną częścią pokazu było sprawdzenie stoisk ludzi, których już znaliśmy (z poprzedniego pokazu, innych wydarzeń lub naszego wcześniejszego rozdania) i osobiste obejrzenie niektórych towarów – takich jak te kolorowe Karty Mądrości z Sztuka srebrnego drzewa …
… i więcej misek dla ptaków lęgowych rozdanych przez Tashę McKelvey . Podobał nam się szczegół polegający na tym, że w miarę zmniejszania się misek w każdym gnieździe było o jedno jajko mniej.
Ostatni występ jakoś ominęliśmy stoisko naszej przyjaciółki Karyn Projekty KShonka , więc tym razem byliśmy zdecydowani się przywitać (nie poznała jeszcze Clary osobiście), a Sherry oczywiście chciała upić się swoją biżuterią. My dom ją rozwalił jakiś czas temu, więc jesteśmy starymi przyjaciółmi.
I nie będzie zaskoczeniem, że skłaniam się ku bardziej wyluzowanej biżuterii Niejadalna biżuteria . Który mężczyzna nie potrzebuje pary spinek do mankietów z kotletem schabowym?
Świetnie się też bawiliśmy, sprawdzając, czy w niektórych z naszych ulubionych stoisk z ostatniego razu pojawiły się jakieś nowości (lub nowości dla nas). Tak jak Produkcja Lazymuse (którego fajne szydełkowane ozdoby z meduz już wcześniej udostępnialiśmy). Tym razem mieli kakastyczny pokaz, który tylko nieznacznie przyćmił zabawne zabawki dla kotów w kształcie głów szczurów, palców zombie i ciasteczek z wróżbą (dla awersu z dzianiny).
I Studio FunnelCloud miał więcej nadruków, które nam się podobały. Kurczę, może pomiędzy nimi a grafiką Matta Butlera wchodzimy w fazę wieloryba. Czy ktoś wie, gdzie moglibyśmy znaleźć ceramicznego wieloryba, żeby oficjalnie rozpocząć imprezę?
Oraz Zou Zou’s Basement, która stworzyła kupiony przez nas nadruk różowego królika powiesić się przed pokojem Clary podczas świątecznego pokazu rękodzieła mieliśmy ten fajny nadruk strusia (emu?), który był prawie w naszych ulubionych kolorach.
Sherry również miała z tym chwilowy romans Turnerbot . Kiedy uczyłem się, jak Sarah tworzy każdy z nich inaczej, Sherry zatraciła się w jej paciorkowych, szklistych, żółtych oczach.
A skoro mowa o kolorowych przedmiotach, Sherry prawie zabrała do domu jeden z tych emaliowanych naszyjników za grosze Szczęśliwe akcesoria (który zrobił naszyjniki ze strąków grochu, które udostępniliśmy zeszłej zimy).
Ale czy jesteś gotowy na ujawnienie tego, co tak naprawdę wróciło do domu? Oto podpowiedź, są na tym zdjęciu:
Tak, to przyjazne trio szydełkowanych kaktusów Produkcja Lazymuse . Czy je lubimy? Według słów Sherry: faux sho.
Kosztowały 10 dolarów za sztukę i są większe, niż sugeruje to zdjęcie (środkowy ma około 7 cali wysokości). Pierwotnie planowaliśmy kupić tylko jeden (ten po lewej), ale Sherry przekonała mnie, że powinien być zrównoważony wyższym… i kontynuowała, że najlepiej wygląda w trójkach. Ha ha. Nie było tak źle, odkąd weszliśmy i stwierdziliśmy, że dajemy sobie budżet trzydziestu dolarów do wydania, i udało nam się go trzymać. Muszę przyznać, że tutaj, na parapecie naszego biura, wyglądają całkiem fajnie. Moją ulubioną częścią jest to, że nigdy nie umrą i nigdy nie przewrócę żadnego z nich i nie rozsypię wszędzie ziemi. Wynik.
Aha, i wiosenna Bada-Bing to nie jedyna artystyczna przygoda, jaką ostatnio mieliśmy w Richmond. Wpadnij do Young House Life, żeby zobaczyć, co jeszcze porabialiśmy w ten weekend (tam jest fajny, soczysty post). Czy byliście ostatnio na jakichś targach rzemiosła/pokazach sztuki/targach rolniczych w waszej okolicy? Czy w końcu przyniosłeś coś do domu?
Psst — ogłosiliśmy zwycięzcę rozdania w tym tygodniu. Kliknij tutaj i sprawdź, czy to Ty.