Nasz ostatni dzień w drugim domu

Uwielbiamy wracać do pustych zdjęć naszego pierwszego domu, ponieważ choć są one zdecydowanie słodko-gorzkie, miło jest je wspominać. Świetnie przypominają, że dom to tylko dom i to właśnie chwile spędzone z ludźmi (i chihuahua), które kochasz, sprawiają, że jest to dom. Nie traciliśmy więc czasu na robienie pustych zdjęć naszego drugiego domu. I choć myślałam, że bez mebli wszystkie te pokoje będą wyglądać tak samo, zabawne jest to, że żaden z nich tak nie wygląda. Miło jest wiedzieć, że zostawiliśmy ślad w tym naszym słodkim domu.

Oto jadalnia/biuro przed:

Zabudowa NewEmpty Living

A oto pustka po.

Pusta jadalnia2

Oto całe biuro puste (szkoda, że ​​nie mam zdjęcia przed, pod tym kątem).

Puste biuro 2

pomysły na regały do ​​spiżarni zrób to sam

Oto korytarz z ramą, cały wyczyszczony.

Pusty korytarz z ramą 2

Nie możemy też zapomnieć, jak wyglądała kuchnia, kiedy się wprowadziliśmy.

Nowa, pusta kuchnia

Na pewno wiele się tam zmieniło.

Pusta Kuchnia

Pusta kuchnia2

Oto zdjęcie przed, z drugiej strony:

Nowa pusta kuchnia do jedzenia

A potem czysto i pusto.

Kuchnia z drugiej strony2

Oto pralnia przed:

NowePuste pranie

I pokój w takim stanie, w jakim go opuściliśmy.

Pusta pralnia

Wiele osób pytało nas, co sprzedajemy z domem, więc krótka odpowiedź brzmi: wszystko, co widzisz na tych zdjęciach. Najwyraźniej różni się to znacznie w zależności od regionu, ale w naszym regionie typowe jest, że wszystko, co jest dołączone (oprawy oświetleniowe, zasłony, żaluzje, otwarte półki, lustra w łazience) pozostaje w domu, chyba że od początku określono inaczej w ogłoszeniu/umowie (np. na przykład wskazaliśmy, że chcemy zabrać ze sobą zasłony do pokoju zabaw, pokoju gościnnego i jadalni nasza ulotka ale wszystko inne zostaje). Nie chcieliśmy rozbierać tego domu i zostawić go z mnóstwem światełek i gołych okien, a każdy dom i tak ma inny układ/liczbę okien (więc jestem pewien, że gdybyśmy wzięli rolety, nie zmieściłyby się i tak nasze nowe okna).

Nawet oprawy oświetleniowe mogą nie działać tak dobrze, ponieważ zostały wybrane do pomieszczeń/przestrzeni w tym domu. Na przykład pralnia w naszym nowym domu nie jest wyposażona w górne światło, więc wolelibyśmy, aby nasz żyrandol na bieliznę nadal był obecny w pralni w tym domu. W naszym regionie typowe są także domy sprzedawane w stanie „pod klucz” lub gotowe do zamieszkania wraz ze wszystkimi urządzeniami. Lodówka z jednej kuchni może nawet nie zmieścić się we wnęce w drugiej kuchni, więc nie mamy nic przeciwko jej pozostawieniu – zwłaszcza, że ​​uwielbiamy kupować solidne cholewki zamiast domów „pod klucz” za dużo mniejsze pieniądze (co oznacza, że ​​możemy sobie pozwolić na w celu modernizacji znajdujących się tam urządzeń).

W każdym razie, wracając do przed i po. Oto salon, jak wyglądał, kiedy się wprowadziliśmy.

Nowy, pusty pokój rodzinny 2

A oto jak to wyglądało po wyjściu.

zrób to sam za sznurek pinata

Pusty salon 2

Oto solarium wcześniej.

Nowy, pusty pokój słoneczny

A potem solarium.

Pusty pokój słoneczny

Nasza sypialnia też bardzo się zmieniła. Szkoda, że ​​nie mam zdjęcia przed, z tej perspektywy.

Pusty Mistrz

Mamy to przed ujęciem kącika zlewu…

Nowa, pusta wanna główna

Szkoda, że ​​nie mieliśmy zdjęcia korytarza tak, jak wyglądał w dniu przeprowadzki, ale przynajmniej zrobiliśmy zdjęcie po, żeby go zapamiętać.

Tylny korytarz pusty

Oto pokój Clary, jak wyglądał, kiedy tu przyjechaliśmy.

NowyPusty pokój Clary

I tak jest, jak zostawiliśmy (chociaż Clara przyjechała z nami).

Klara W Swoim Pokoju

I oczywiście pokój gościnny wyglądał trochę inaczej…

Nowy, pusty pokój gościnny

… po tym, jak w grę weszła ciemnoturkusowa farba (i listwy koronowe).

Sypialnia gościnna pusta2

Najbardziej żałowaliśmy, że nie odnowiliśmy całego starego pomarańczowego dębu i wyblakłego brązowego parkietu w tym samym bogatym kolorze mokki, co korkowe podłogi w kuchni. O rany, to byłoby pyszne. Obstawiam, że tak zrobią nowi właściciele… (trzymam kciuki, żeby kiedyś doszło do katastrofy w domu!).

Aha, a oto bliższe zdjęcie korytarza z ramą. Spójrz mamo, żadnych dziur.

Pusta ściana ramy

Pozdrawiam, królu majsterkowania!

Będziemy tęsknić za tym naszym domem. Ale nigdy nie zapomnimy wszystkich niesamowitych rzeczy, które się tutaj wydarzyły (trzy Święta Bożego Narodzenia, wszystkie trzy przyjęcia urodzinowe Clary, pisanie i kręcenie całej naszej książki, obserwowanie, jak Clara raczkuje i chodzi po raz pierwszy). Na pewno mnóstwo wspomnień, które warto ze sobą zabrać. A teraz niech ktoś przyniesie mi chusteczkę.

Psst – Mamy dzisiaj całkiem zabawne porównanie zdjęć w Young House Life. Święta krowa, czas leci.

Ciekawe Artykuły