Jak zeszlifować drzwi, żeby przestały się kleić

Byłeś kiedyś uwięziony w łazience? Byliśmy. Cały czas. Każdej wiosny i lata, dzięki nieco zwiększonej wilgotności, drzwi do naszej łazienki puchły w lewym górnym rogu na tyle, że uniemożliwiały otwarcie za pierwszym pociągnięciem. Albo drugi. Albo trzeci. Tak naprawdę zwykle trzeba było mocno trzepotać drzwiami (chwycić gałkę i kołysać się w przód i w tył, aż drzwi odskoczyły za piątym lub szóstym pociągnięciem), aby wyjść z łazienki za każdym razem, gdy z niej korzystaliśmy. I zapomnij o naszych biednych przyjaciołach i członkach rodziny, którzy niewinnie się tam schowali, a minutę później wpadli w panikę, gdy myśleli, że są zamknięci w łazience na stałe (w takich przypadkach zwykle miały miejsce krzyki i walenie - jeśli nie to przynajmniej jakieś bełkotliwe wulgaryzmy). .

Metamorfoza łazienki, lewa strona

Dziwne jest to, że tak długo znosiliśmy tę głupią niedogodność. Zwłaszcza, gdy istnieje tak proste rozwiązanie. Któregoś dnia, gdy John wziął do ręki naszą szlifierkę ręczną Black & Decker za 50 dolarów z Home Depot (pracując nad czymś dla naszego nowego biura – więcej o tym jutro), wspomniałem, że powinien wskoczyć na krzesło i przeszlifować tę nikczemną lewą stronę drzwi do łazienki, aby zapobiec ich ponownemu przyklejeniu.

Ręczniki do metamorfozy łazienki

I zadziałało jak urok. Poważnie zajęło mu mniej niż sześćdziesiąt sekund, przesuwając ręczną szlifierką po górnej części drzwi, aby je nieznacznie wyszczuplić, tak aby nie zaczepiały już tak ciasno o framugę w te gorące i wilgotne dni. I nawet gdybyśmy nie mieli szlifierki ręcznej, jesteśmy pewni, że pięć minut z klockiem szlifierskim lub nawet kawałkiem papieru ściernego i odrobiną smaru łokciowego również by się sprawdziło. Aha, a pomalowanie górnej krawędzi po jej przeszlifowaniu (najpierw gruntowanie = dodatkowy kredyt) zapobiegnie ponownemu rozszerzaniu się, więc drzwi będą na dłuższą metę ogolone i poddane.

Szlifowanie drzwi

Jeśli więc masz lepkie drzwi do łazienki (lub innego pokoju), z którymi masz do czynienia, po prostu wyłam papier ścierny i zajmij się tym. Możesz też poczekać cztery lata i chichotać za każdym razem, gdy słyszysz, jak przyjaciele i członkowie rodziny panikują, gdy myślą, że jesteśmy uwięzieni w toalecie na zawsze. Albo jedno.

Chętnie dowiemy się, jaki prosty projekt odkładaliście tygodniami, miesiącami, a może nawet latami. Zawsze wydaje się, że najdrobniejsze sprawy odkładane są na później najdłużej…

Ciekawe Artykuły