Piszczące panele trwają trochę dłużej, niż się spodziewaliśmy. Le wzdycha. Mamy nadzieję, że wkrótce będziemy mieli dla Ciebie aktualizację. W międzyczasie…
Od czasu do czasu sklep lub biuro inspiruje nas tak bardzo, że decydujemy się go rozbić (tak jak zrobiliśmy to w przypadku ten zabawny sklep z przesyłkami dla dzieci ). I wdarliśmy się do tego biura dla Towne’a i Reese’a (firma jubilerska nazwana na cześć dzieci dwóch pań Charlotte) dzięki przygodzie z rozbijaniem domu sprzed kilku lat. Musisz pamiętać ten , Prawidłowy? Oto kilka ujęć, które pobudzą Twoją pamięć:
A oto zdjęcie uroczej pary z ukochaną córką Towne na zewnątrz (z dawnych czasów nasz dom ich rozbił ):
Tak się składa, że ta dobrze wyglądająca para to Christi i Barret. A Christi to w 50% Towne & Reese (co ma sens, biorąc pod uwagę fakt, że imię jej córki stanowi 50% pseudonimu). Nadal jesteś ze mną? W każdym razie, ponieważ mózg Christi działa w niesamowitym stylu, nie mogliśmy opuścić Charlotte bez wpadnięcia i zobaczenia, co zrobiła z nijaką, pustą przestrzenią biurową. Oto jak wyglądała, zanim poszła do pracy:
A oto jak to wygląda obecnie. Kiedy wchodzisz, widzisz uroczą jasnoniebieską ścianę ozdobioną słodkim logo firmy (stworzonym przez tę niesamowitą parę że mamy też rozbity dom – Charlotte to małe miasteczko, haha). Podoba mi się, że umieścili na nim ptaka.
Widzisz ten piękny dywanik (przeceniony w Anthropologie)? To było inspiracją do całej metamorfozy biura. Na przykład Christi wyciągnęła błękit na ścianę (Tropikalna oaza Valspara) prosto z dywanika (dostała też inny akcentujący kolor z dywanu, którego użyła w innym miejscu, ale o tym za chwilę). Aha, a skórzana pufa i niesamowity stolik boczny pochodzą z lokalnego sklepu Post & Grey.
Na prawo od ściany z logo i dywanikiem, który wszystko zainspirował, znajduje się kolejna turkusowa ściana (nadal Tropikalna Oaza Valspar) pokryta ich biżuterią.
Jak kreatywne i słodkie są lniane płótna, które Christi wybrała w różnych kształtach i rozmiarach, których używa do upiększenia wszystkich ich wspaniałych błyskotek? Sidenote: Wiem, że słowo bling miało wygasnąć, gdy nasi rodzice zaczęli go używać, ale po prostu nie mogę pozwolić, żeby umrzeło.
Z lnianymi płótnami łączy się gigantyczne używane lustro, które Christi kupiła w Post & Gray. Jest ogromny i wyróżnia się wśród całej biżuterii. I to nawet funkcjonalne (jeśli przyjdzie kupujący i będzie chciał zrzucić ze ściany naszyjnik, jest gdzie obejrzeć towar).
Christi kupiła lniane płótna od Binders naprawdę niedrogo (jest oddział w Charlotte, ale mają też stronę internetową). Nie chcąc płacić więcej, niż potrzebuje, Christi zarejestrowała się jako preferowany klient (co jest całkowicie bezpłatne), aby zdobyć niesamowite oferty na płótno. Mówi, że nigdzie indziej nie spotkała się z lepszą sprzedażą płócien.
Oto lepsze ujęcie niesamowicie fajnego gigantycznego lustra. Był dosłownie tak wysoki jak ja i bardzo podobała mi się jego chłodna tekstura przypominająca trawę i ozdobny wzór na górze. Aha, w tym POV widać kawałek innego koloru, który Christi wyciągnęła z dywanu, aby stworzyć kolejny wyrazisty akcent na ścianie w strefie za ścianą płócien:
Jak zabawny jest ten odrobina malin na ścianie za ich uroczym starym stołem konferencyjnym? Ten kolor lakieru to Panama Rose firmy Olympic. Obydwa dywaniki pochodziły z Ikei, a stół pochodził z używanego sklepu o nazwie The Sleepy Poet.
A co do tych wielkich metalowych krzeseł, to były z Overstocku . Cztery kosztują zaledwie 193 dolary, co daje zaledwie 48 ziaren za sztukę (ona ma dwa dodatki w innym obszarze). Aha, i niezwykle przekonująca zieleń na stole to także Ikea. Myślałem, że to było prawdziwe. To było żenujące.
Oto widok, jeśli podejdziesz do malinowej ściany z ramek i odwrócisz się twarzą do stołu. Po prawej stronie znajduje się mała półka z kilkoma świetnymi czarnymi stołkami ustawionymi w rzędzie (te również pochodzą z Overstock, kosztują 45 dolarów za sztukę) i najbogatszą, najciemniejszą, a nie najbardziej mętną farbą tablicową, jaką widzieliśmy. Kiedykolwiek.
czysty biały
I ta farba tablicowa została przeniesiona również na drugą ścianę naprzeciwko malinowej ściany z ramą. Musieliśmy znać dokładny rodzaj farby, która wyszła tak głęboka i bogata (czasami wygląda na mętną i szarą), więc Christi przekazała nam informację: jest to farba tablicowa Valspar firmy Lowe’s. Dobrze wiedzieć.
Zgadnijcie, kto zrobił te bazgroły? Wskazówka: zapamiętaj nazwę firmy. Tak, to dzieło Towne’a i Reese’a wraz z kilkoma ich kumplami. Uwielbiam przyjazne dzieciom biuro, wyposażone w mały stolik z Ikei i słodkie, kolorowe pufy od Urban Outfitters.
Czy Christi nie jest całkowitym geniuszem w łączeniu eleganckich, stylowych elementów industrialnych (te metalowe krzesła i czarne stołki) ze znaleziskami z drugiej ręki (stół konferencyjny, gigantyczne lustro), niedrogimi znaleziskami (przedmioty z Ikei i Urban Outfitters), odważnymi kolorami (te różowe i niebieskie akcentujące ściany) i zabawne akcenty (siatka ze zdjęciami dzieci i biżuterii, ściana z tablicą, lniane płótna z biżuterią, stanowisko dla dzieci w rogu)? Biegałam dookoła śliniąc się i piszcząc. Nie było to dobre spojrzenie. Wybaczcie mi modne i skomponowane kobiety projektujące biżuterię.
Oto ostatnie spojrzenie na ich wspaniałą przestrzeń (po raz kolejny Christi wniosła trochę starości dzięki temu używanemu bufetowi od Post & Gray). Ale spójrz, jak wspaniale wygląda z eleganckimi, industrialnymi metalowymi siedzeniami i malinową ścianą wystającą zza rogu.
Aha, i zapisz to pod tak uroczym i butikowym-że-chcę-zrobić-w-domu:
Tak, to po prostu sucha fasola na talerzu, w której szczęśliwie kąpią się pierścienie. Jeszcze raz kłaniam się Christi i jej zabawnemu, kreatywnemu podejściu do dekorowania przy ograniczonym budżecie i sprawianiu, że jej przestrzeń wydaje się tak szczęśliwa i zachęcająca. Cóż za wspaniałe miejsce do pracy, prawda? Snapy dla Christi. I wielkie podziękowania dla Jessiki, pozostałych 50% Towne & Reese (tak, zgadliście, to mama Reese). Była tak samo słodka jak Christi. A poza tym pozwalam mi łazić po okolicy, ślinić się i krzyczeć niezrozumiałe rzeczy w rodzaju „Och, kochanie!” i farba Chalkblort! chcieli Was zaskoczyć kodem rabatowym na całą ich linię biżuterii. Zatem nie wahaj się i odwiedź tego internetowego sprzedawcę ich pięknych towarów i wejdź do YOUNGHOUSELOVE15, aby zyskać 15% zniżki. W każdym razie, dzięki za dobrą zabawę w biurowcu wszystkich miejsc, Christi i Jessice. Pocałuj dla nas te swoje słodkie, inspirujące biżuterią dzieciaki.
Kto więc ma ochotę zagrać w twoją ulubioną część gry? Ciężko mi to zawęzić, ale myślę, że lniane płótna, czarne stołki i ta wesoła malinowa ściana są niesamowite i wywołują wielkie zachwyt.
Psst – sprawdź inne niesamowite miejsca, w których się tutaj rozbiliśmy .
Psssst. Rozbiliśmy pokój dziecięcy, który stał się pokojem dla dużej dziewczynki dzisiaj w BabyCenter . No dalej, jajo (owah to nowy koniec).