Hołd dla burgera

W zeszłym tygodniu podzieliliśmy się smutnymi wiadomościami w Instagram Stories, ale chcieliśmy opublikować coś również tutaj, ponieważ Burger był ogromną częścią naszego bloga. W ubiegły poniedziałek w wieku 15 lat zmarł nasz słodki chihuahua Burger. To było długie, wspaniałe życie, ale bardzo za nim tęsknimy. Bez niego w domu jest zdecydowanie za cicho.

Burger siedzący na krześle z jajkiem w paski z uśmiechniętą twarzą

Dostaliśmy go, gdy mieliśmy 24 lata. Zanim się pobraliśmy, zanim założyliśmy blog, zanim urodziliśmy dzieci, przed prawie każdym dorosłym doświadczeniem, które przeżyliśmy razem. Był przy tym wszystkim.

Mały chihuahua Burger śpi na Johnie

Zawsze był takim szczęśliwym chłopcem. Jesteśmy bardzo wdzięczni za wszystkie wspólne lata. Wydawało się, że odejdzie spokojnie we śnie. W przypadku psa, u którego sześć lat temu zdiagnozowano silny szmer w sercu, jesteśmy wdzięczni za wszystkie dodatkowe lata, w których przeciwstawiał się wszelkim przeciwnościom losu. Bez niego świat jest po prostu bardzo smutny. Wiedzieliśmy, że nie będzie tu wiecznie, ale ostatnio nie wydawało się, aby jego stan znacznie się pogorszył. Żadnego prawdziwego ostrzeżenia. Właśnie tu w zeszły poniedziałek rano i wyszedłem około 13:00.

Burger śpiący pod stosem nadziewanych aniamlów

Czego byśmy nie oddali, żeby choć raz się przytulić lub uratować go przed czymś zabawnym na nosie.

Burger patrzący w górę z zielonym konfetti na nosie

Był po prostu najlepszy. Zawsze nas bardzo rozśmiesza. Chłopie, on nienawidził kostiumów.

Burger wyglądający na niezadowolonego w świątecznej opasce z poroża renifera

A kto może zapomnieć swojego telefonu komórkowego?

rzeczy do zrobienia, Nola
Mały chihuahua w kolorze płowym ze stopą przy uchu

Czy wspominałem, że zabraliśmy tego psa w podróż poślubną na Alaskę? Mamy mnóstwo dobrych wspomnień.

Twarz Baby Burgera wystająca spod poduszek

Świętowaliśmy każde urodziny. Wykorzystaliśmy każdy rok jak najlepiej.

Burger liżący kubek z lodami w John

Był małym psem, ale zawsze był w pobliżu. Zawsze mówiliśmy, że wypełnił cały dom.

Burger śpiący pod kocem w łóżku z wystającą twarzą

Każdy weterynarz, który go spotkał, zakochiwał się w nim. W ubiegły poniedziałek weterynarz był dla nas bardzo miły i w prezencie powiedział, że Burger to ulubiona potrawa w całym biurze. Powiedzieli, że ma szczęście, że nas ma i było jasne, że bardzo go kochamy. Miło było usłyszeć, jeśli szukasz czegoś do powiedzenia komuś, kto opłakuje stratę zwierzaka.

Po prostu bardzo za nim tęsknimy. Wiemy, że będzie lepiej, ale człowiek wkroczył tak głęboko w nasze serca.

Burger śpiący na poduszkach przy wezgłowiu łóżka, machający ogonem

Jesteśmy wdzięczni za każdą ostatnią chwilę, którą przeżyliśmy oraz za każde zabawne zdjęcie i tradycję. Burger zawsze pływał z Johnem po basenie naszego wynajmowanego domu podczas naszych wiosennych wycieczek na Florydę. W ten sposób dowiedzieliśmy się, że chciał przejść na emeryturę na Florydzie przy basenie.

John na pływającym basenie z burgerem na piersi i flamingiem w tle

To naprawdę była tradycja. On to kochał.

Burger robiący uśmiechniętą minę, będąc na Johnie

Spójrz na tę twarz.

Powiększ Burgera

Nigdy nie przepuścił okazji, aby wypróbować inny basen lub inny pływak.

Burger stojący na Johnie w pływającym basenie z ananasem

Jestem bardzo wdzięczny, że miał mnóstwo słonecznych miejsc, którymi mógł się cieszyć i że mógł patrzeć, jak kończy się nasz basen i odpoczywać na tarasie przez całe lato.

Burger siedzący w słonecznym miejscu przy szklanych drzwiach

Był tu taki szczęśliwy. Po prostu żałujemy, że to się skończyło.

Burger sapiący na leżaku przy basenie

Nawet lubił, gdy trzymałam go jak dziecko. Tylko ja. I tylko na werandzie. Zasypiał w ten sposób.

Sherry trzyma Burgera na krześle na werandzie

Przez te wszystkie lata był dla nas wszystkich kochanym towarzyszem. I jest wszystkim, kogo nasze dzieci znały przez całe życie. Zawsze był w pobliżu, aby Roomba szczęśliwie zjadała okruszki po każdym posiłku. Wiem, że ciągle powtarzam, że jesteśmy bardzo wdzięczni, ale po prostu nie mogliśmy trafić na lepszego psa. Niedawno zrobiliśmy to zdjęcie na nowej werandzie kuchennej.

Rodzina siedzi na stole na patio, a burger stoi pod stołem

Spójrz na jego szczęśliwą małą twarz. Wiedział, że nadchodzą okruchy…

Powiększ Burgera

Czasami myślałem, że to pies z kreskówki. Mam na myśli, jak to może być prawdziwe.

Burger próbujący wskoczyć na kanapę z wystawionym językiem i dużymi oczami

Będziemy Cię kochać na zawsze Burger.

John trzymający Burgera z uległą twarzą i małymi łapkami

Wiem, że ten post jest wszędzie. Jesteśmy smutni. Jesteśmy wdzięczni. U nas też jest wszędzie. Był cennym członkiem-założycielem naszej rodziny. I tak bardzo za nim tęsknimy.

Chcemy zakończyć wielkimi podziękowaniami dla was za kochanie go na ekranie przez te wszystkie lata. Jesteśmy bardzo wdzięczni za miłość i Twoje myśli. Był po prostu najlepszy.

Na jego cześć zasadzimy drzewo w miejscu, w którym lubił wąchać i sikać. Wygląda na to, że mu się to spodoba.

Ciekawe Artykuły