W zeszły czwartek były moje 27. urodziny i oczywiście moja rodzina i przyjaciele nie zawiedli. Mój kochany mąż zabrał mnie do pysznej śródziemnomorskiej restauracji ( Kuskus! ) i następnego ranka udaliśmy się do domu jego rodziców na plaży w Delaware na weekend urodzinowy z moją mamą, ojczymem i teściami. Zanim się zorientowałem, ładowaliśmy prezent za prezentem do samochodu i w niedzielę wracaliśmy do domu. Czas leci, kiedy dobrze się bawisz (i otwierasz prezenty urodzinowe związane z domem). Oto towar…
John jest wielkim zwolennikiem listy urodzinowej, której tworzenie zawsze sprawia mnóstwo frajdy. Wystarczy, że wpadnę do kilku moich ulubionych sklepów internetowych i zanim się zorientuję, mam mnóstwo linków, które może wysłać swojej rodzinie (i mojej!). Właściwie to jakiś czas temu zauważyłam te sztuczne topiary i byłam bardzo podekscytowana, że wciąż są w pobliżu i mogę je dodać do mojej małej listy urodzinowej. Czyż nie wyglądają na szczęśliwych w słonecznym pokoju?
Te fałszywe rozmaryn I Jak topiary (lub jak uwielbiam je nazywać: fauxpiary) dodają trochę zieleni do naszego ogrodu słonecznego, który tak naprawdę nie jest w stanie utrzymać prawdziwej zieleni przez cały rok, ponieważ zimą robi się przeraźliwie zimno (tam nie ma kontrolowanej temperatury, a próbowaliśmy wszystko, od bukszpanu po rośliny wiecznie zielone przy ograniczonym szczęściu). Nie jestem przeciwna sztucznym roślinom, pod warunkiem, że wyglądają jak prawdziwe i nie są zbyt ostentacyjne (a w pobliżu też są prawdziwe rośliny). Na szczęście ci goście na żywo wyglądają równie dobrze, jak w Internecie… co nie zawsze tak jest. Uff.
grzebień krawędziowy szary
Moja mama dała mi też zawsze ceniony czek urodzinowy wraz z małym koszykiem smakołyków do kuchni (ekologiczna pietruszka, którą można uprawiać bezpośrednio w torbie, wyśmienity popcorn i ciasteczka Barefoot Contessa, mmmm).
Mama i tata Johna kupili mi także ten niesamowity wieniec Pottery Barn, na który mam oko od grudnia. A teraz, gdy obniżono cenę z 99 do 29 dolarów, zdecydowanie jest to kradzież. Byłem tak podekscytowany, że po powrocie do domu zabrałem go nawet na próbę (i właściwie rozważałem pozostawienie go przez cały rok, ale Johnowi udało się mnie przekonać, że szyszki sprawiły, że był on nieco mniej trwały przez cały sezon, niż początkowo myślałem) ). No cóż, wydawanie go w każde Święta Bożego Narodzenia sprawi, że będzie to wyjątkowa okazja. Jeszcze tylko dziewięć miesięcy i liczba ta wciąż rośnie…
Drewniana szafka nocna własnoręcznie zrobiona
Oto szczegółowe ujęcie tych wspaniałych, wybielonych, cienkich jak papier liści oraz świątecznych kwiatów, szyszek i pomponów (zdjęcia na stronie PB nawet nie oddają sprawiedliwości – a są ogromne!).
Od Johna i jego siostry dostałem dwa niesamowite kinkiety ze świecami ZGallerie, których nie mogę się doczekać od chwili ich dodania na stronę kilka tygodni temu. Kształt graficzny pasuje do wielu rzeczy, które już znajdują się w Casa Petersik – zarys naśladuje nasz żółty dywanik w salonie, a nawet wygląda fantastycznie z wzorzystą kołdrą w naszej sypialni gościnnej:
biały na ścianę
Ostatecznie zdecydowaliśmy się powiesić je w głównym apartamencie, abyśmy mogli cieszyć się nimi częściej – i na szczęście wyglądają też pięknie z naszą niebiesko-białą kołdrą – kto by pomyślał, że te dzieci będą tak wszechstronne?!
Oto pusta ściana, która po prostu wołała o uwagę (wierzymy w czekanie, aby powiesić coś, co naprawdę kochamy, zamiast rzucać się na coś, czego możemy żałować – a pusta ściana w sypialni jest zaskakująco kojąca):
A oto piasty, na których wieszam moje urodzinowe kinkiety, podczas gdy ja cofnąłem się i udoskonaliłem ich rozmieszczenie (zdecydowanie KONIECZNIE należy stanąć z tyłu i dokładnie przyjrzeć się wszystkiemu, co wieszasz, podczas gdy ktoś inny to trzyma, aby uniknąć miliona dziur, jak to nazywamy nich). Użyliśmy również kotwic, aby mieć pewność, że są ładne i bezpieczne (nie chcemy się bawić, gdy w grę wchodzi otwarty ogień).
Tutaj wszyscy mruczą na ścianie. Podoba mi się rozmieszczenie naprzemienne (pomysł Johna – jest niezłym dekoratorem) i sposób, w jaki lustra tak swobodnie odbijają się od światła świec. Czy urodziny nie są najlepsze?
jak zbudować półki garażowe
Oto nieuzasadnione ujęcie szczegółów. Myślę, że się zakochałem…
A więc to jest prezent urodzinowy, gra po zabawie. Dziękuję bardzo moim kochanym przyjaciołom i rodzinie (a zwłaszcza mojemu słodkiemu mężowi, który już zrobił nam ciasteczka Barefoot Contessa). Najlepsze urodziny ever! A skoro mowa o urodzinach, co robicie, kiedy zbliżają się wasze urodziny? Czy zdarza Ci się sięgać po przedmioty związane z domem? Zawsze proś o zimną, twardą gotówkę? Zrobić listę urodzinową do wysłania? Powiedz.