Ponieważ w nagłówku bloga cały czas widzisz front naszego domu, możesz być zaskoczony, gdy dowiesz się, że czeka go generalny remont. Pewnie, że z daleka wygląda słodko (zwłaszcza gdy kwitną wszystkie azalie), ale smutna prawda jest taka, że z bliska zdecydowanie nie wygląda idealnie. Stara, łupkowa ścieżka jest postrzępiona i wyszczerbiona. Wiejski nagłówek z ząbkowanym nagłówkiem nad werandą zupełnie nie jest w naszym stylu. A drzwi siatkowe są stare i zgniłe. Próbowaliśmy go na chwilę uratować, malując go na wesoły żółty kolor, ale niestety miał już lepsze dni.
Więc wczoraj powiedziałem, że powącham cię później do starych drzwi siatkowych i odsłoniłem za nimi znacznie lepiej wyglądające drewniane drzwi (które pomalowałem na wyrazistą czerń wraz z okiennicami). Taka poprawa. Chociaż w najbliższej przyszłości rozważamy przemalowanie go na wyrafinowaną szminkę na czerwono. Ale w międzyczasie nie mogłem czekać ani minuty dłużej, aby zaatakować tę okropną ząbkowaną główkę.
gołębica biała
I zaatakowałem, tak zrobiłem. Nie było to wcale łatwe (w rzeczywistości był to 11 kroków i 6 godzin procesu, podczas którego płakałem, krwawiłem i jeszcze bardziej płakałem), ale machałem flagą zwycięstwa po długim dniu ciągnięcia, obierania, wbijania młotkiem i mamroczenia przekleństw. Oto jak grunt wyglądał po skończeniu (mówiłem, że potrzebujemy nowego chodnika):
A oto jak wygląda weranda bez przegrzebków.
ekstra biały
Oczywiście cała praca się opłaciła — uważamy, że jest o wiele czyściej i zdecydowanie bardziej przypomina ranczo z lat 50., a mniej jak wiejski domek z lat 80. Od wewnątrz domu też wygląda to milion razy lepiej. Zabierzemy Was z powrotem do zdjęcia salonu zaraz po tym, jak kupiliśmy dom prawie dwa lata temu. Widzisz brzydką, ząbkowaną werandę za oknem? Przynajmniej popsute zasłony, dziwna lampa i baaaardzo sześcianowy rozdzielacz przy drzwiach odwracały uwagę od obrzydliwego widoku z przegrzebkami.
Ale teraz, kiedy już całkowicie wyremontowaliśmy salon (usunęliśmy sześcienną przegrodę, wstawiamy nowe okno, dodaliśmy listwy ozdobne i pomalowaliśmy jak szalone) nieustanny widok słońca wpadającego przez przegrzebki irytował nas jeszcze bardziej.
Bez tych łuków kolidujących z prostokątnym oknem jest o wiele bardziej elegancko, prawda? Burgerowi z pewnością podoba się nowy widok.
malowanie szafek
Aha, i powiesiliśmy kilka przestronnych białych zasłon wysoko nad oknem, które naprawdę sprawiają, że pokój wydaje się wyższy. Teraz potrzebujemy tylko naturalnych żaluzji z zapałkami, które można zawiesić tuż pod prętem, aby oszukać okno i sprawić wrażenie, jakby sięgało aż do pręta.
Mamy więc nadzieję, że podobało Ci się usuwanie ekranu i przegrzebków. Czekajcie na zdjęcia wkrótce czerwonych drzwi wejściowych i całkowitego remontu ścieżki wraz z kilkoma nowymi pomysłami na architekturę krajobrazu. Najważniejsze jest ograniczenie atrakcyjności, a my będziemy Cię informować na bieżąco o każdym kroku.