Och, jestem szaleńczo zakochana w najnowszym dodatku do naszej sypialni. To ta pyszna, mała, płócienna otomana z wykończeniem w kształcie główki gwoździa:
malowane malowidła ścienne na ścianach
Jasne, wygląda jak bardzo droga pufa, ale w rzeczywistości to kradzież TJ Maxxa, złapana za 119 dolarów. Zabawne jest to, że 119 dolarów to w rzeczywistości najwięcej, jaką kiedykolwiek wydaliśmy na otomanę (dwie skórzane otomany w pokoju kosztowały 69 dolarów, a tkana otomana w trzeciej sypialni kosztowała mniej niż 40 dolarów). Ale to była otomańska miłość od pierwszego wejrzenia i chociaż początkowo sprzeciwiałam się temu zakupowi, gdy zobaczyłam go u znajomego, nie mogłam o tym zapomnieć, więc tego wieczoru przywiozłam Johna z powrotem do TJ Maxx, aby ocenić moją ukochaną pufa z gwoździami.
Jedną z naszych zasad jest to, że musimy mieć w pamięci miejsce na przedmiot, który rozważamy, i właściwie miałem dwa (wsunąłem pod konsolę w salonie lub obok fotela w głównej sypialni) i ja zwróciłem uwagę, że zawsze możemy go zwrócić, jeśli żadne z ustalonych przeze mnie miejsc otomańskich nie zadziała. I oto Johnowi naprawdę się to podobało i zanim się zorientowałem, przenosiliśmy ją przez próg do Casa Petersik.
Oto jak kiedyś wyglądała sypialnia z naszym stołem na postumencie DIY (właściwie wrzuciliśmy blat od Lowe’s na mniejszy drewniany stolik na postumencie od Target i pomalowaliśmy całość na błyszczącą biel). Było to zdecydowanie lepsze rozwiązanie w porównaniu ze starą konfiguracją, ale odsłonięty przewód wentylatora zawsze sprawiał wrażenie nieco niechlujnego, a stół na cokole zawsze wydawał się nieco za wysoki w stosunku do nisko zawieszonego skórzanego fotela obok niego.
wieszaki na karnisze
Przenieśliśmy więc stolik na cokół do pokoju dziecięcego (czekajcie na te zdjęcia, uwielbiam dwie mini metamorfozy w cenie jednej otomany!) i zastąpiliśmy go naszą nową, pluszową pufą.
Otomana ma idealną wysokość dla krzesła (nie konkuruje już z wysokością ramienia), a wentylator jest teraz skierowany bezpośrednio na nas, gdy śpimy, a nie 12 cali nad naszymi głowami. Lato nie może nadejść wystarczająco szybko! Ale co najważniejsze, nigdzie nie widać tego nieestetycznego czarnego przewodu wentylatora. A dzięki niższemu profilowi otomany i mniejszej powierzchni cały pokój wydaje się nieco większy i mniej zatłoczony. Co jest kluczowe w naszej maleńkiej sypialni.
A czy wspominałem, że te gwoździarki naprawdę mi to robią? Omdlenie.
A co z wami? Czy bardzo podobają Ci się pewne detale dekoracyjne, takie jak wykończenia główki gwoździa lub przelotki do zasłon? Co powiesz na krzesła z oparciem w kształcie litery X lub fazowane krawędzie szkła? Posmaruj dekoracyjnym brudem detale.
Benjamin Moore Simply White vs Sherwin Williams Alabaster